Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
21 września 2009 11:48 | Bogusia L
koncerty itd....
Diano,bardzo dziękuję Ci kochana za link z Pułtuska.
Brakuje mi koncertów Ireny z zespołem, trzeba o tym koniecznie "pomyśleć" i na drugi rok latem trasa letnia "Irena Jarocka z zespołem zaprasza......."
Paulinko i Sylwio u mnie w domu jak dzwoni telefon, gdzie tylko odbieram, słucham i się uśmiecham to moi panowie odrazu pytają się gdzie dzisiaj koncert pani Ireny.......
Pewnie jakby był konkurs to najwięcej miał przekazów z koncertów to pewnie byłabym w czołówce.
Co do bycia na koncertach Ireny Jarockiej to teraz tak sobie podliczam w głowie......Nie mając żadnego koncertu w moim województwie byłam na 5 koncertach. Ciekawostką jest, ze moje koncertowanie z Ireną Jarocką w tym roku zaczęło się w Poznaniu i skończyło się też tam na ten czas.
Miło wspominam bycie na Festiwalu w Opolu, gdzie 1 raz tam byliśmy i oby nie ostatni....Tam zapoznałam przesympatycznego męża naszej Irenki pana Michała i poczułam atmosferę festiwalową. Nawet całonocny powrót do domu i zdany rano egzamin Dawida wspominamy z uśmiechem.
Bardzo miło wspominam również wypad na koncert do Mszany Górnej i zabranie po "drodze" Sylwii. Przejechać ponad 600 km, aby usłyszeć na żywo boską Irenę Jarocką i po raz pierwszy na koncercie "Bliski sercu dzień" jest bezcenne.
Zobaczyć jeszcze do tego "światełko" i radość w oczach Ireny to ..........Ech to nie jest do opisania, to trzeba było zobaczyć.. Rozmowa przed koncertem.. Do dzisiaj wspominam.
Myślę, ze w tym roku będę jeszcze na koncercie. Czekam na wypisaną trasę.
Słonce sobie u mnie pięknie świeci.
Nasza Irenka pewnie pakuje się do wyjazdu na zasłużony odpoczynek wśród swoich bliskich.
Cudownego urlopu życzę.
Agnieszce też życzę wypoczynku, bo Tobie kochana to się również należy.
Miłego dnia dla wszystkich.
Brakuje mi koncertów Ireny z zespołem, trzeba o tym koniecznie "pomyśleć" i na drugi rok latem trasa letnia "Irena Jarocka z zespołem zaprasza......."
Paulinko i Sylwio u mnie w domu jak dzwoni telefon, gdzie tylko odbieram, słucham i się uśmiecham to moi panowie odrazu pytają się gdzie dzisiaj koncert pani Ireny.......
Pewnie jakby był konkurs to najwięcej miał przekazów z koncertów to pewnie byłabym w czołówce.
Co do bycia na koncertach Ireny Jarockiej to teraz tak sobie podliczam w głowie......Nie mając żadnego koncertu w moim województwie byłam na 5 koncertach. Ciekawostką jest, ze moje koncertowanie z Ireną Jarocką w tym roku zaczęło się w Poznaniu i skończyło się też tam na ten czas.
Miło wspominam bycie na Festiwalu w Opolu, gdzie 1 raz tam byliśmy i oby nie ostatni....Tam zapoznałam przesympatycznego męża naszej Irenki pana Michała i poczułam atmosferę festiwalową. Nawet całonocny powrót do domu i zdany rano egzamin Dawida wspominamy z uśmiechem.
Bardzo miło wspominam również wypad na koncert do Mszany Górnej i zabranie po "drodze" Sylwii. Przejechać ponad 600 km, aby usłyszeć na żywo boską Irenę Jarocką i po raz pierwszy na koncercie "Bliski sercu dzień" jest bezcenne.
Zobaczyć jeszcze do tego "światełko" i radość w oczach Ireny to ..........Ech to nie jest do opisania, to trzeba było zobaczyć.. Rozmowa przed koncertem.. Do dzisiaj wspominam.
Myślę, ze w tym roku będę jeszcze na koncercie. Czekam na wypisaną trasę.
Słonce sobie u mnie pięknie świeci.
Nasza Irenka pewnie pakuje się do wyjazdu na zasłużony odpoczynek wśród swoich bliskich.
Cudownego urlopu życzę.
Agnieszce też życzę wypoczynku, bo Tobie kochana to się również należy.
Miłego dnia dla wszystkich.
21 września 2009 10:51 | Sylwia
Witam wszystkich po weekendowo! Najpiękniejsze podziękowania dla kochanej Joanny która będąc na koncercie w Pułtusku nie zapomniała tez o mnie – Joasiu wielkie dzięki za przekaźik z ostatniego już koncertu p. Irenki. Piosenki „Beatelmania Story” i „Kawiarenki” brzmiały wyjątkowo przepięknie. To są jednak piękne chwile – odebrać telefon i usłyszeć ten cudownie brzmiący głos, poczuć tą magiczną energię. Ileż radości dają nam te przekaziki koncertowe……!
Palinko u mnie w domu też wszyscy się uśmiechają, jak odbieram telefon i po prostu milczę, przytupując sobie w rytm piosenki, a czasami i pośpiewuję – i to jest piękne !
No Bogusiu ale mi sprawiłaś radość linkami z koncertu w Siemianowicach – jesteś jak zawsze niezawodna – i tak trzymaj !!!
No sama jestem ciekawa kto z fanów zaliczył najwięcej letnich koncertów IJ ?
Obawiam się Jurgen, że tym razem źle wytypowałeś – pudło! Ja zaliczyłam tylko 7 koncertów – a wiem, że są osoby które zaliczyły znacznie więcej, no pomijam tu Agnieszkę i Basię F.
A kto najdłużej jechał na koncert ? ….. podzielcie się tutaj z nami swoim koncertami i przebytymi na nie kilometrami.
To może być naprawdę ciekawe.
Pani Irenka pewnie się już pakuje – jutro odlatuje ! przyjemnego i bezpiecznego lotu Pani Irenko – niechaj nacieszy się Pani swoją Kochaną rodziną i potem do nas wraca ….. a my wierni fani będziemy tu czekać na Pani powrót i trasę koncertową. Bukiecik z najpiękniejszych kwiatów świata zostawiam dla Pani !
Słonecznego i miłego dnia wszystkim życzę
Palinko u mnie w domu też wszyscy się uśmiechają, jak odbieram telefon i po prostu milczę, przytupując sobie w rytm piosenki, a czasami i pośpiewuję – i to jest piękne !
No Bogusiu ale mi sprawiłaś radość linkami z koncertu w Siemianowicach – jesteś jak zawsze niezawodna – i tak trzymaj !!!
No sama jestem ciekawa kto z fanów zaliczył najwięcej letnich koncertów IJ ?
Obawiam się Jurgen, że tym razem źle wytypowałeś – pudło! Ja zaliczyłam tylko 7 koncertów – a wiem, że są osoby które zaliczyły znacznie więcej, no pomijam tu Agnieszkę i Basię F.
A kto najdłużej jechał na koncert ? ….. podzielcie się tutaj z nami swoim koncertami i przebytymi na nie kilometrami.
To może być naprawdę ciekawe.
Pani Irenka pewnie się już pakuje – jutro odlatuje ! przyjemnego i bezpiecznego lotu Pani Irenko – niechaj nacieszy się Pani swoją Kochaną rodziną i potem do nas wraca ….. a my wierni fani będziemy tu czekać na Pani powrót i trasę koncertową. Bukiecik z najpiękniejszych kwiatów świata zostawiam dla Pani !
Słonecznego i miłego dnia wszystkim życzę
21 września 2009 10:40 | Gosia z O>
SŁONECZNEGO DNIA
Wspaniale się czyta i ogląda te wszystkie komentarze. Pani Irenka jet jak zwykle wspaniała i wielka.
Niech Pani prędko do nas wraca. Bukiecik niezapominajek dla pani Irenki i wszystkich fanów.
Niech Pani prędko do nas wraca. Bukiecik niezapominajek dla pani Irenki i wszystkich fanów.
21 września 2009 10:15 | Kama
WPROST LIGHT
W gazecie" WPROST LIGHT" z 17.09.2009 w artykule " Rurki są sexi"jest zdjęcie Ireny z bardzo milym dla Niej podpisem.
Pani Ireno - miłych wakacji!!!!!!
Pani Ireno - miłych wakacji!!!!!!
21 września 2009 09:45 | Gosia NB
WITAM:-)
No proszę i mamy chwilki z koncertu. Za każdym razem od nowa zachwyca znane wykonanie:-) I zespół był:-). Super.
Zaczyna się się nowy tydzień. Dla mnie jakiś taki smętny- bo wszyscy pakują walizki. Pani Irena do Teksasu a mój syn do Gdańska. I tak od wczoraj serce mi się ściska. Wczoraj gdy w zamyśleniu sobie siedziałam ktoś wyśpiewał moją myśl: "nie mówcie nic to tylko sen, nie pocieszajcie mnie". Życie i już. Wiele rzeczy jest nieodwracalnych co nie znaczy, że złych..
Wrócę jeszcze do tematu mojej nowej klawiatury haha. Miała ułatwić pisanie a idzie do reklamacji. W trakcie pisania włącza się caps lock:-( To jest dopiero nieszczęście!:-) Zostawiam kawę i coś słodkiego.
POZDRAWIAM SERDECZNIE PANIĄ IRENKĘ I WAS WSZYSTKICH.
Zaczyna się się nowy tydzień. Dla mnie jakiś taki smętny- bo wszyscy pakują walizki. Pani Irena do Teksasu a mój syn do Gdańska. I tak od wczoraj serce mi się ściska. Wczoraj gdy w zamyśleniu sobie siedziałam ktoś wyśpiewał moją myśl: "nie mówcie nic to tylko sen, nie pocieszajcie mnie". Życie i już. Wiele rzeczy jest nieodwracalnych co nie znaczy, że złych..
Wrócę jeszcze do tematu mojej nowej klawiatury haha. Miała ułatwić pisanie a idzie do reklamacji. W trakcie pisania włącza się caps lock:-( To jest dopiero nieszczęście!:-) Zostawiam kawę i coś słodkiego.
POZDRAWIAM SERDECZNIE PANIĄ IRENKĘ I WAS WSZYSTKICH.
21 września 2009 07:51 | Maciek - Freiburg
fajnie macie z tymi koncertami!!!!
Widze, ze nadal nie proznujecie Irenkowe Ludki. Przesympatycznie musialo byc na tym koncercie w pultuskiej bazylice, co wiecej impreza z zespolem. Super nagranie! Pani Irenka jak zwykle pieknie wygladala !!! Diano, dzieki za link i nie przejmuj sie, ze nie moglas go wstawic, bo mnie to do tej pory tez jeszcze nigdy nie wyszlo.... ;-)
A a'propos tych kilometrow Bogusiu to moze faktycznie - na raz biorac mialem ich najwiecej, ale moze powinnismy oglosic konkurs na to, kto z fanow najdluzej jechal na koncert IJ. Wtedy wypadlbym calkiem dobrze, bowiem wcale tak dlugo to nie bylo ;-)
No to co... Pozdrawiam Was!
A a'propos tych kilometrow Bogusiu to moze faktycznie - na raz biorac mialem ich najwiecej, ale moze powinnismy oglosic konkurs na to, kto z fanow najdluzej jechal na koncert IJ. Wtedy wypadlbym calkiem dobrze, bowiem wcale tak dlugo to nie bylo ;-)
No to co... Pozdrawiam Was!
20 września 2009 23:41 | diana
Kapituluje
h073.vh.mni.pl/itv.pultusk.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=140:koncert-ireny-jarockiej-2009-09-20&catid=5:kat-news&Itemid=2
Skopiujcie i wklejcie do przegladarki
h073.vh.mni.pl/itv.pultusk.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=140:koncert-ireny-jarockiej-2009-09-20&catid=5:kat-news&Itemid=2
Skopiujcie i wklejcie do przegladarki
20 września 2009 23:40 | diana
No dobrze, a gdzie ten link?
20 września 2009 23:38 | diana
Pultusk
Dla "Rozsianych" i dla tych, ktorzy nie mogli byc w Pultusku
Pozdrowiam
Pozdrowiam
20 września 2009 20:37 | Paulina
Przekazik z Pułyuska
Dzisiaj dzięki Joasi mogłam się przenieść do Pułtuska w magiczny świat koncertów Pani Irenki. Usłyszałam ''Jeśli kochasz'' oraz ''Queen of hearts''. Dziękuję Joasiu!
A swoją drogą, mieliście coś takiego , że chcieliście śpiewać do telefonu? U mnie w domu już wiedzą, że jak odbieram telefon i nic do niego nie mówię tylko się uśmiecham od ucha do ucha to znaczy ,że po tej drugiej stronie słyszę Panią Irenkę:) Ależ ten głos Pani Irenki jest niesamowity!
Miłego wieczorku
Pozdrawiam
A swoją drogą, mieliście coś takiego , że chcieliście śpiewać do telefonu? U mnie w domu już wiedzą, że jak odbieram telefon i nic do niego nie mówię tylko się uśmiecham od ucha do ucha to znaczy ,że po tej drugiej stronie słyszę Panią Irenkę:) Ależ ten głos Pani Irenki jest niesamowity!
Miłego wieczorku
Pozdrawiam
20 września 2009 20:04 | małagosia
koncert w Pułtusku
świetna sprawa,byłam na koncercie w pułtuskiej Bazylice,Pani Irena przypomniała mi piosenki mojego dzieciństwa,właściwie dopiero jak zapowiedziała piosenkę z 68 roku dotarło do mnie ile to już lat...podziwiam,chciałabym tak pięknie wyglądać będąc w tym wieku i taką mieć radość w sobie i "światło"
20 września 2009 17:37 | Bogusia L
Pułtusk
..i "Motylem jestem"
Juergen jakbyś zadał pytanie kto przebył najwięcej km na koncerty to pewnie byłby to Maciej.
Co do ilosci bycia na koncertach to chyba Basia F była najwiecej razy na koncetach,choć rzadko opisuje swoje wrazenia.
Miłego popołudnia.
Juergen jakbyś zadał pytanie kto przebył najwięcej km na koncerty to pewnie byłby to Maciej.
Co do ilosci bycia na koncertach to chyba Basia F była najwiecej razy na koncetach,choć rzadko opisuje swoje wrazenia.
Miłego popołudnia.
20 września 2009 17:08 | Bogusia L
Pułtusk
Koncert trwa,bo dzięki Joannie mogłam "uczestniczyć" w tym niecodziennym koncercie i słyszałam "Kocha się raz".
Teraz czekam na wpis Joanny pokoncertowy.
Teraz czekam na wpis Joanny pokoncertowy.
20 września 2009 15:40 | juergen
Za chwile ostatnie letnie Magic Moments z nasza Gwiazda;-)
W Pultusku juz za chwile final letnich koncertow naszej Gwiazdy. Dobrej zabawy przy dobrej pogodzie zycze. A tak na marginesie, to ciekawe kto z fanow zaliczyl najwiecej letnich koncertow I.J, zostal Fanem lata 2009, ja typuje na Sylwie...(?) Milej niedzieli;-)
20 września 2009 11:32 |
Srokowo dziękuje za piękny koncert !!!
Jestem po koncercie Pani Ireny w Srokowie (woj. warmińsko-mazurskie). Przepiękny głos, cudowna uroda i wdzięk Pani Ireny stworzyły niesamowitą atmosferę podczas koncertu, który na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Jest Pani osobą ponadczasową tak jak Pani piosenki, rzesze fanów są tego najlepszym dowodem. Życzę dalszych sukcesów!
20 września 2009 10:53 | Bogusia L
przekaz z koncertu w Siemianowicach Śląskich-5.09.2009
[www.youtube.com]
W ten słonczny niedzielny poranek dla moich przyjaciół Rozsianych, w szczególności Danvi i Józka,którzy nie byli dawno na koncertach Ireny Jarockiej , dla Sylwii oraz którym brakuje koncertow na żywo....
Autor tych nagrań dał nam dużo do posłuchania i do podziwiania naszej Gwiazdy.
Miłego oglądania.
Pozdrowienia dla Irenki,Agnieszki i wszystkich gości tej strony.
W ten słonczny niedzielny poranek dla moich przyjaciół Rozsianych, w szczególności Danvi i Józka,którzy nie byli dawno na koncertach Ireny Jarockiej , dla Sylwii oraz którym brakuje koncertow na żywo....
Autor tych nagrań dał nam dużo do posłuchania i do podziwiania naszej Gwiazdy.
Miłego oglądania.
Pozdrowienia dla Irenki,Agnieszki i wszystkich gości tej strony.
19 września 2009 23:35 | juergen
do melomana32
Chetnie tez posluchamy tych oldie-tytulow, nie wiem w jakiej formie je Pan ma, moze bedzie mozna przegrac, wstawic tu na Strone, a moze ma Pan tez fotki z tego czasu, to wzbogacilyby archiwum tej Strony. Najlepiej gdyby sie Pan skontaktowal z Agnieszka Pasternak, ona by sie tym zajela. Z pozdrowieniami.
mailto:agnieszka_pasternak@pro.onet.pl
mailto:agnieszka_pasternak@pro.onet.pl
19 września 2009 22:04 |
To prosimy się podzielić tymi perełkami:-))) No gdzie link drogi melomanie?? :-))
19 września 2009 20:53 | meloman32
Kołobrzeg 1967 (Połczyn Zdrój)
Chyba nikomu nie znane uzupełnienie:
W 1967 roku pani Irena Jarocka występuje na pierwszym festiwalu piosenki żołnierskiej, gdzie z zespołem Flotylla śpiewa m.in.:
Zimne morze
Szumi wiatr
Marinero
Jestem szczęśliwym posiadaczem tych piosenek...
W 1967 roku pani Irena Jarocka występuje na pierwszym festiwalu piosenki żołnierskiej, gdzie z zespołem Flotylla śpiewa m.in.:
Zimne morze
Szumi wiatr
Marinero
Jestem szczęśliwym posiadaczem tych piosenek...
19 września 2009 15:15 | Daniela
jest pieknie
Piękne dotąd nie publikowane zdjęcia,piękne koncerty a po nich piękne wrażenia=PIĘKNY CZŁOWIEK
Pani Ireno jest pani niedoścignionym wzorem dla wschodzących gwiazd(eczek).
Serdecznie pozdrawiam i szczerze się raduję że to własnie na Panią postawiłam przed 37 laty:-))
Pani Ireno jest pani niedoścignionym wzorem dla wschodzących gwiazd(eczek).
Serdecznie pozdrawiam i szczerze się raduję że to własnie na Panią postawiłam przed 37 laty:-))
18 września 2009 21:21 | beti
:)
PIĘKNIE JEST WSZĘDZIE GDZIE CZUĆ DUSZĘ CZŁOWIEKA, CZUĆ BYŁO I U NAS DUSZĘ DOBREGO CZŁOWIEKA- PANI, PANI IRENO:) BYŁO MI PIĘKNIE NA KONCERCIE W SZCZYTNIE, DZIĘKUJĘ ZA TE CHWILE! JA CO PRAWDA NIE WSPOMINAŁAM DZIŚ SWOICH MŁODZIEŃCZYCH LAT, RACZEJ SWOJE DZIECIŃSTWO:):) MIŁO BYŁO NA SERCU, POZDRAWIAM BETI:):)
18 września 2009 20:30 | SISSI
PODZIĘKOWANIE
JESTEM PO KONCERCIE PANI IRENY W SZCZYTNIE ,KONCERCIE WSPANIAŁYM.DZIĘKUJEMY ZA TE PIĘKNE PIOSENKI,ZA SENTYMENTALNĄ PODRÓŻ W MŁODOŚĆ.SERDECZNIE POZDRAWIAM
18 września 2009 17:25 | weekend
Udanych koncertów weekendowych dla wybierajacych się i dla samej Gwiazdy!
Czekamy na relacje.
18 września 2009 16:07 | juergen
Powtorka z rozrywki
Maciek jest chyba w takim stanie, ze nie tylko kawy, ale klapsa w tylek potrzebuje, to bedzie wykonywal swoje obowiazki do konca dyzuru w podskokach;-) A wiec ode mnie klapsa;-)
Pokora, oswiecanie - to brzmi dla mnie jak program Swiadkow Jehowy, kto wie...moze trzeba sie cieplo ubrac;-)
W Nagold Artur, nie moglem spac po tych wszystkich wrazeniach wokol i z nasza Gwiazda, wiec uroda zostala jeszcze z wieczora;-)
[www.trekearth.com]
Pokora, oswiecanie - to brzmi dla mnie jak program Swiadkow Jehowy, kto wie...moze trzeba sie cieplo ubrac;-)
W Nagold Artur, nie moglem spac po tych wszystkich wrazeniach wokol i z nasza Gwiazda, wiec uroda zostala jeszcze z wieczora;-)
[www.trekearth.com]
18 września 2009 14:20 | ARTUR
z kawą z automatu... dla Maćka i chętnych.
A ja nie potrafię obejrzeć tych wszystkich wychwalanych tutaj fotek.Chyba za cienki jestem w szukaniu internetowym.Widziałem tylko dwie i faktycznie bardzo ładne,ale to chyba nic nowego.Kazda sesja zdejeciowa IJ jest wspaniała.
Ooooo pojawiła się dawno nie widziana i nie słyszana Elka...witaj kochana i czuj się swobodnie wiesz przeciez ,że ciebie wszyscy tu kochają.Kolejna kobietka co bredzi tu o jakiejś pokorze.Niech mi ktos łaskawie wytłumaczy o co chodzi z ta pokorą?
Ja tam dzielę ludzi wg prostego klucza na tych co kumają co czytają czyli takich,z którymi można pogadac ,popisać o wszystkim i w necie i w realu..oraz na tłuków nie rozumiejących nic lub prawie nic z tego co czytają i z tej bezslilności wynikającej z własnej "lotności umysłowej" potrafią tylko naprodukowac teksty niby to w obronie czegos tam lub zwyczajnie dowalic na oslep i oczywiście nie na temat. Takich ludzi omijam szerokim łukiem w realu...w necie niestety się nie da więc czytam i reaguję.(choc najczęsciej potem załuje,że daje sie sprowokować :) ).
OK kończe bo juz czuje na plecach oddech kolejnej Celestyny czy innej "pokornej" fanki.
Miłego dnia.
PS...Juergenie ale chłopie kokietujesz tutaj...heh. Przecież w Nagold wszyscy widzieli jak z samego rana wygładasz...nie jest zle heheh a nawet całkiem dobrze:)
Ooooo pojawiła się dawno nie widziana i nie słyszana Elka...witaj kochana i czuj się swobodnie wiesz przeciez ,że ciebie wszyscy tu kochają.Kolejna kobietka co bredzi tu o jakiejś pokorze.Niech mi ktos łaskawie wytłumaczy o co chodzi z ta pokorą?
Ja tam dzielę ludzi wg prostego klucza na tych co kumają co czytają czyli takich,z którymi można pogadac ,popisać o wszystkim i w necie i w realu..oraz na tłuków nie rozumiejących nic lub prawie nic z tego co czytają i z tej bezslilności wynikającej z własnej "lotności umysłowej" potrafią tylko naprodukowac teksty niby to w obronie czegos tam lub zwyczajnie dowalic na oslep i oczywiście nie na temat. Takich ludzi omijam szerokim łukiem w realu...w necie niestety się nie da więc czytam i reaguję.(choc najczęsciej potem załuje,że daje sie sprowokować :) ).
OK kończe bo juz czuje na plecach oddech kolejnej Celestyny czy innej "pokornej" fanki.
Miłego dnia.
PS...Juergenie ale chłopie kokietujesz tutaj...heh. Przecież w Nagold wszyscy widzieli jak z samego rana wygładasz...nie jest zle heheh a nawet całkiem dobrze:)
18 września 2009 12:02 | Sylwia
Oczarowanie po raz kolejny !
Jurgen wielkie dzięki za link do tej niespotykanej no i chyba nikomu nie znanej sesji zdjęciowej – jest po prostu BOSKA ! No i proszę kto tu potrafi trafnie szukać po Internecie i postronkach – Joanno bez Twojej podpowiedzi nie znalazłabym dalszych zdjęć - dzięki, że podzieliłaś się swoją wiedzą z nami.
Irena Jarocka od zawsze należała do osób o niesamowitej urodzie, a do tego jej uśmiech, światełko w tych pięknych oczach – sprawiało i do dnia dzisiejsza sprawia, że ma w sobie to COŚ czego nie ma chyba nikt …… ! do tego dochodzi talent, głos który chwyta za serca wszystkich i przebojowość w każdym tego słowa znaczeniu.
Już we wtorek nasz cudowny Motylek odfrunie, ale tylko na chwilkę i znowu do nas wróci….
Zostawiam kawę spragnionym i tym co zasypiają w pracy – he he.
Maćku częstuj się i polecam piosenkę „Przebudź się”
Najserdeczniejsze pozdrowienia dla naszego Kochanego Motylka IJ, Agnieszki no i dla wszystkich którzy tego dzisiaj potrzebują .
Irena Jarocka od zawsze należała do osób o niesamowitej urodzie, a do tego jej uśmiech, światełko w tych pięknych oczach – sprawiało i do dnia dzisiejsza sprawia, że ma w sobie to COŚ czego nie ma chyba nikt …… ! do tego dochodzi talent, głos który chwyta za serca wszystkich i przebojowość w każdym tego słowa znaczeniu.
Już we wtorek nasz cudowny Motylek odfrunie, ale tylko na chwilkę i znowu do nas wróci….
Zostawiam kawę spragnionym i tym co zasypiają w pracy – he he.
Maćku częstuj się i polecam piosenkę „Przebudź się”
Najserdeczniejsze pozdrowienia dla naszego Kochanego Motylka IJ, Agnieszki no i dla wszystkich którzy tego dzisiaj potrzebują .
18 września 2009 10:59 |
Elka,
Dajcie se siana co za fałsz, ale tu u wasz to norma, więcej pokory,
18 września 2009 10:20 | Maciek - Freiburg
faktycznie niespotykana dotad sesja
Dzieki Jürgen - to naprawde kolejne super ujecia naszej Gwiazdy!!! Piekne Pani Irenko (zreszta jak zwykle ;-) )!!!
Pozdrawiam Was z pracy...chyba zaraz zasne, bo tu dzis nudy! Artur przyslij mi prosze Kawe.... ;-)
Pozdrawiam Was z pracy...chyba zaraz zasne, bo tu dzis nudy! Artur przyslij mi prosze Kawe.... ;-)
18 września 2009 09:07 | Kama
Piękne zdjęcia Ireny
Juergen dowcipny jesteś "......kiedy wygladam fantastycznie ... trzeba isc znowu spac... Ha , ha Chyba wielu z nas to ma.
A rano?Kobiety rano "..zdobią twarze w makijaże i w pachnące wody...." i jakoś sie ratują........
Jest tak piosenka- mniej znana-Z. Sośnickiej " Przed lusterm " , która mi się dziś przypomniała:
Fragment tekstu:
Codziennie rano przed lustrem słońce mi twarz obmywa
z minuty na minutę czuje jak lat mi przybywa...........
Zdjęcia Ireny wyszperane przez Juergena - fantastyczne!
Dzięki Joanno za podpowiedź.
Pani Irenie miłego, pracowitego weekendu przed urlopem i Wam wszystkim dużo słońca.
A rano?Kobiety rano "..zdobią twarze w makijaże i w pachnące wody...." i jakoś sie ratują........
Jest tak piosenka- mniej znana-Z. Sośnickiej " Przed lusterm " , która mi się dziś przypomniała:
Fragment tekstu:
Codziennie rano przed lustrem słońce mi twarz obmywa
z minuty na minutę czuje jak lat mi przybywa...........
Zdjęcia Ireny wyszperane przez Juergena - fantastyczne!
Dzięki Joanno za podpowiedź.
Pani Irenie miłego, pracowitego weekendu przed urlopem i Wam wszystkim dużo słońca.
17 września 2009 22:44 | k.
To jest prawdziwa uroda.
Niech ktoś powie,że Irena Jarocka nie była i nie jest najpiękniejszą polską piosenkarką.Ojjj muszą przeżywać niektóre panie z showbiznesu straszne męki;)))) jak siebie porównuja z Ireną Jarocką :))))) zwłaszcza teraz po latach gdy czas tak łaskawie obchodzi się z panią Ireną. Zawsze była sliczną dziewczyną a teraz jest piękną kobietą.
17 września 2009 22:06 | Ola
Trek Earth
Fajne zdjęcia, ciekawe komentarze. Pozdrawiam serdecznie!
17 września 2009 22:01 | juergen
do Joanny ;-)
he he he...
17 września 2009 21:40 | Joanna z Warszawy
TREK EARTH
Dobry wieczór wszystkm.
Zdjęcia Ireny wskazane są rzeczywiście bardzo piękne. Jest ich osiem i każde warte obejrzenia.Znalezienie pozostałych jest bardzo proste.Pod zdjęciem lub obok (przy drugim) jest informacja o zdjęciu (Photo information).Tam oprócz nazwiska autora:George Grabarczyk, gatunek:Ludzie,Kategoria:Życie codzienne jest nazwisko Irena Jarocka.Po klliknięciu na to nazwisko otwiera się podstrona ze zdjęciami.
Pozdrawiam serdecznie, rewelacyjnie wyglądającego o tej porze Jurgena z podziękowaniem za linki, oraz wszystkie "bratnie" dusze tu przebywające dłużej lub krócej.
Cieszy mnie fakt powrotu Bogusi i Sylwi z urlopu.Miłego oglądania i czytania komentarzy do zdjęć.
Zdjęcia Ireny wskazane są rzeczywiście bardzo piękne. Jest ich osiem i każde warte obejrzenia.Znalezienie pozostałych jest bardzo proste.Pod zdjęciem lub obok (przy drugim) jest informacja o zdjęciu (Photo information).Tam oprócz nazwiska autora:George Grabarczyk, gatunek:Ludzie,Kategoria:Życie codzienne jest nazwisko Irena Jarocka.Po klliknięciu na to nazwisko otwiera się podstrona ze zdjęciami.
Pozdrawiam serdecznie, rewelacyjnie wyglądającego o tej porze Jurgena z podziękowaniem za linki, oraz wszystkie "bratnie" dusze tu przebywające dłużej lub krócej.
Cieszy mnie fakt powrotu Bogusi i Sylwi z urlopu.Miłego oglądania i czytania komentarzy do zdjęć.
17 września 2009 21:12 | Gosia NB
LALKI
Paulinko to porównanie do lalki Ireny Jarockiej przez Twojego brata rozbujało moją wyobraźnią. Bo gdyby wyszła na rynek seria lalek hm.. Polskie Gwiazdki . Już widzę która lalka byłaby najładniejsza:-) Jednak ciekawe który wizerunek naszej Gwiazdy wybrałby producent, z której dekady. Ej puściłam wodze fantazji sobie:-) A gdyby jeszcze seria śpiewających panów była... Wtedy dzieci w przedszkolach mogłyby się bawić np. w Duety (dosł. Opole 2009:- )).
PS- piękne te zdjęcia Juergen- nie znam ich. Dzięki.
Zostawiam Wam herbatę.. z melisy haha. Sama też piłam dziś. Dobrej nocy.
PS- piękne te zdjęcia Juergen- nie znam ich. Dzięki.
Zostawiam Wam herbatę.. z melisy haha. Sama też piłam dziś. Dobrej nocy.
17 września 2009 19:17 | jozek
cd.............................rozu.....................
Drodzy,
juz bez emocji, za to z przyjemnoscia opisze Wam dzisiejsza wizyte owej klientki "od Obamy"............
Przyszla jak zwykle przemila.
Zgadniecie co jej opowiedzialem?
Przygode z policzkami jednej z najwiekszych gwiazd polskiej piosenki, polemike wywolana jej wlasnym makijazem!!!
Jaka dyskusja, nieporozumienia, slowem pospolite ruszenie wokol Ireny i Jej rozu na policzki!!!!!
ile bylo smiechu nie zgadniecie.
Opowiedzialem tez o naszym rozowym. Rozbawiona poslala mojego asystenta po owego rozowego!!!
To co dzialo sie potem trudno nazwac praca.
Irenka wie jak wyglada rozbawiona i po szampanie Amerykanka.
Bulwar trzasl sie od salw jej smiechu,
Umalowalem ja pewnie troche bardziej rozowo niz zwykle.............
nic to, jest wieczor i mniej widac.
Ciesze sie, ze Bogusia wrocila z "urlopu". Sciskam Ja szczegolnie i stawiam rozowego
Pozdrawiam Nasza Irene, Was najserdeczniej
Jozek
juz bez emocji, za to z przyjemnoscia opisze Wam dzisiejsza wizyte owej klientki "od Obamy"............
Przyszla jak zwykle przemila.
Zgadniecie co jej opowiedzialem?
Przygode z policzkami jednej z najwiekszych gwiazd polskiej piosenki, polemike wywolana jej wlasnym makijazem!!!
Jaka dyskusja, nieporozumienia, slowem pospolite ruszenie wokol Ireny i Jej rozu na policzki!!!!!
ile bylo smiechu nie zgadniecie.
Opowiedzialem tez o naszym rozowym. Rozbawiona poslala mojego asystenta po owego rozowego!!!
To co dzialo sie potem trudno nazwac praca.
Irenka wie jak wyglada rozbawiona i po szampanie Amerykanka.
Bulwar trzasl sie od salw jej smiechu,
Umalowalem ja pewnie troche bardziej rozowo niz zwykle.............
nic to, jest wieczor i mniej widac.
Ciesze sie, ze Bogusia wrocila z "urlopu". Sciskam Ja szczegolnie i stawiam rozowego
Pozdrawiam Nasza Irene, Was najserdeczniej
Jozek
17 września 2009 19:15 | juergen
... beautiful forever, Irena...
...i te tam komentarze ;-)
17 września 2009 19:10 | juergen
Rano przed lustrem;-)
czytam ten Macka wpis, ale jakos do konca nie kapuje z tym lustrem, moze juz wyszlem z wprawy, jezeli chodzi o te stare goralskie przypowiedzi ;-) obojetnie. Mnie MacQ rano bys nie poznal, i sam siebie wystrasze sie przed lustrem. Wygladam jak bym cala noc byl na wojnie, albo dzikim polowaniu. Podziwiam ludzi, ktorzy ida wieczorem spac, rano wstaja i wygladaja tak samo jak poszli do lozka, kazdy wlos na tym samym miejscu. Dopiero gdzies ok. godz.11 wygladam przyzwoicie z tendencja do gory i w momencie kiedy wygladam fantastycznie ... trzeba isc znowu spac. To tak na dobry wieczor, jeszcze nie na dobranoc;-)
No i jak juz przy temacie wizerunku, to ponizej zdjecia sesjowe naszej Ireny, ktorych na stronie chyba nie ma(?) Tam jest ich wiecej, tylko nie potrafie wytlumaczyc, jak sie do nich doklikac, trzeba w roznych miejscach probowac, otwieraja sie podstrony.
[www.trekearth.com]
[www.trekearth.com]
No i jak juz przy temacie wizerunku, to ponizej zdjecia sesjowe naszej Ireny, ktorych na stronie chyba nie ma(?) Tam jest ich wiecej, tylko nie potrafie wytlumaczyc, jak sie do nich doklikac, trzeba w roznych miejscach probowac, otwieraja sie podstrony.
[www.trekearth.com]
[www.trekearth.com]
17 września 2009 18:19 | Maciek - Freiburg
jak to sie niektorym w zyciu nudzi...
szkoda, ze niektorzy ludzie sa tak znudzeni wlanym zyciem i problemami, ze mieszaja z tego tytulu jeszcze innym. Bez obaw! Oni tez staja codziennie rano przed lustrem i widza wlasne odbicie... albo i nie?!
Pozdrawiam zyczliwych Przyjaciol Ireny Jarockiej!
Pozdrawiam zyczliwych Przyjaciol Ireny Jarockiej!