26 października 2009 10:07 | Sylwia

Najpiękniejsze życzenia urodzinowe dla Moniki Sobolewskiej - dużo radości, miłości i wszystkiego co szczęściem się zwie.

W sobotnie popołudnie wybrałam się na imieniny do koleżanki, i jak nigdy mi sie to nie zdarza zapomniałam w pospiechu zabrać komórkę. Ależ byłam zła gdy wieczorem po powrocie zobaczyłam nieodebrane połączenia od Irenki z Tarnowa. Od razu wiedziałam, że pewnie chciała i moje akumulatory trochę podładować z koncertu w Dębicy. Dziękuję Ci Irenko bardzo za pamięć no i za wytrwałość, że pomimo, iż nie odbierałam telefonu próbowałaś dalej.

Opisy koncertowe są przepiękne - mogłam od razu sobie wyobrazić jaka fantastyczna atmosfera tam panowała i aż łezka z radości się zakręciła w oku, że znowu z nami jest nasza Kochana Pani Irenka. Świat od razu stał się piękniejszy,
a i słoneczko zaświeciło jakby troszkę mocniej. Jest Pani po prostu jedyna i niepowtarzalna - podziwiam naprawdę bardzo,
po tylu godzinach lotu, paru godzinach snu- juz dała Pani cudowny koncert w Dębicy i znowu oczarowała Pani wielkie rzecze fanów i nie tylko.

Pozdrawiam cieplutko Panią Irenkę naszą niesamowitą Agnieszkę no i Was Irenkowe Ludki

26 października 2009 08:50 | Monika

Pozdrowienia dla pani Ireny,najlepsze życzenia urodzinowe dla Moniki Sobolewskiej,a dziewczynom opisującym wrażenia z Dębicy należą się Złote Pióra,tak pięknie napisałyście,że miałam wrażenie jakbym tam była...

25 października 2009 22:25 | Ula G.

Witam i serdecznie pozdrawiam wszystkich wielbicieli Naszej cudownej Gwiazdy. Wczorajszy koncert w Dębicy był również dla mnie kolejnym wielkim przeżyciem. Najpiękniej dziękuję Pani Irenie za te cudowne chwile wzruszeń, za to, co po raz kolejny miałam możliwość przenieść się w świat piosenki; odpłynąć z "Kawiarenkami" i "Gondolierami znad Wisły", wzlecieć w górę jak "Motylek" czy cieszyć się z "Małych rzeczy". Dziękuję, że Pani Irenka zawsze, pomimo zmęczenia, znajdzie czas dla swoich fanów. Jakże wiele to dla nas znaczy! Pięknie dziękuję niezawodnej Agnieszce, bez której pomocy nie udałoby się nam wziąć udziału w tym cudownym wydarzeniu. Dziękuję Ani, Irenie z Tarnowa z mężem oraz Januszowi za wspólnie spędzone chwile. Wszystkim życzę wielu okazji do spotkać z Naszą wielką Gwiazdą!

25 października 2009 21:36 | Kasia

Moc pozdrowień z Dębicy w połączeniu z gratulacjami świetnego koncertu, który był bardzo ciekawym i wzruszającym, zarówno dla tych co wspominali i dla tych, co Pani piosenki znają najczęściej z singli. Był to dobry pomysł na spędzenie sobotniego popołudnia i oderwania się od przepychu elektryczności obecnej topowej muzyki. Mam nadzieję, że będę mieć okazję usłyszeć Panią jeszcze nieraz na żywo.

pozdrawiam
Kasia

ps Uśmiech Mamy śpiewającej z radością Pani piosenki... bezcenne!

25 października 2009 18:19 | Paulina

Wczoraj też byłam strasznie zalatana w bardzo pochmurny dzień, ale najjaśniejsze słońce zajaśniało nad moją głową gdy usłyszałam kochany głos Pani Irenki ,dzięki przekazikowi od Pani Ireny z Tarnowa. Dziękuję Pani Ireno!
Daje to ogromnie dużo siły do działania na najbliższy bardzo ciężki tydzień.
A dla naszej kochanej Pani Irenki jestem pełna podziwu. Po tak długiej podróży, następnego dnia dać tak świetny koncert.Jest Pani niesamowita!

Pozdrowienia ślę dla Pani Irenki i Agnieszki oraz wszystkich zaglądających na tą cudowną stronę.

25 października 2009 16:07 | Ania D.

No właśnie po takich wrażeniach dopiero się ocknęłam. Kochana pani Irenko dziękuję za choć krótkie ale przemiłe rozmowy po koncercie w Dębicy, bo chciało by się powiedzieć chwilo trwaj wiecznie. Agnieszko tobie dziękuję za profesjonalizm i życzliwość dla nas. Pani Irenka jest szczęściarą bo ma przy sobie takiego Anioła Stróza. Pozdrowienia dla całej Irenkowej Braci.

25 października 2009 14:07 | Bogusia L

Witam niedzielnie.
Za oknem deszcz pada a w RMG śpiewa Irena "Stare łzy" i już jest pięknie....
Pozdrowienia dla Ireny,Agnieszki i Irenkowych Ludków.

25 października 2009 09:49 | Gosia NB

Czytając relacje pokoncertowe Irenki i Ani wracają wspomnienia i klimat lata. Jednak myśl, że Pani Irena ten koncert "wyśpiewała" po kilometrach, bez wypoczynku to naprawdę niewiarygodne! Teraz odpoczynek, odpoczynek Pani Irenko! I słonecznej jesieni chociaż dla Pani w Warszawie!
A Irence S. serdecznie podziękowania za przekaziki:-) Przyznam, że zaganiana byłam w tym dniu a ten przekaz zadziałał jak balsam. Zwolniłam tempo i było lepiej od razu:-).Dzięki:-))
Miłej niedzieli wszystkim życzę.
,

25 października 2009 08:34 | Irena S.

Sobotnie popołudnie. Mokre, deszczowe i mgliste. Wyjazd na koncert do Dębicy, oczekiwanie na Gwiazdę i.... nagle wszystko pojaśniało. Na scenie P. Irenka. Niezwykła, cudowna, tryskająca energią. Jak zawsze pogodna, uśmiechnięta i potrafiąca wciągnąć do wspólnej zabawy wypełnioną po brzegi salę Domu Kultury. Od pierwszych taktów "By coś zostało z tych dni" do ostatnich "Sto lat czekam na twój list". Były znane przeboje "Odpływają kawiarenki", "Wymyśliłam Cię", "Jeśli kochasz" i te mniej znane zgromadzonym jak "Nie mijaj życie me" czy "Małe rzeczy".( Nam fanom oczywiście znane.) Koncert zakończył się owacją na stojąco. Później kolejka po płyty, książki, autografy... i po chwili czas dla nas. Na rozmowy, zdjęcia, autografy. Czas bardzo szybko mijał i trzeba było się żegnać. Kochana Pani Irenko z całego serca dziękuję za potężną dawkę pozytywnej energii, za ciepłe słowa, za piękny wpis do albumu "Twoje życie. Twój głos". Agnieszko Tobie dziękuję za wszystko.
Do następnego spotkania.

25 października 2009 00:52 |

Bardzo miło było wysłuchać tego koncertu, jesteśmy pod ogromnym wrażeniem.
Pozdrawiamy serdecznie
Magdalena, Dorota i Stanisław.

25 października 2009 00:44 | Ania D.

Na koncert do Dębicy wybrałam się z Ulą z Rzeszowa i Januszem z Przemyśla. Godzinę przed planowanym imprezą wstawiliśmy się do Domu Kultury Firmy Oponiarskiej Dębica gdzie w holu budynku oczekiwaliśmy z utęsknieniem na kogoś bliskiego naszym sercom gwiazdę Irenę Jarocką. Niespełna pół godziny wyczekiwania i wielka radość, przyjechały pani Irenka i menago Agnieszka. Przywitanie, krótka rozmowa i pani Irena udała się na próbę. My również wyruszyliśmy by zająć swoje miejsca. Koncert Ireny Jarockiej uświetnił 70 rocznicę powstania Firmy Oponiarskiej Dębica S.A. Tuż przed koncertem salę wypełnili po brzegi byli i obecni pracownicy tego zakładu. Wraz z pierwszymi taktami By coś zostało z tych dni posypały się gromkie brawa powitalne. Mimo podróży z dalekiego Texasu pani Irena jak zwykle tryskała niesamowitą energią. Wraz z naszą gwiazdą ulecieliśmy jak motyle w piosence Motylem Jestem, Odpłynęliśmy z Kawiarenkami, Beatlemania Story , Nie wrócą te lata, Nie mijaj życie me, Jeśli Kochasz , Małe rzeczy, Był ktoś. W piosence Kocha się moglismy usłyszeć duet z jednym z członków zespołu Ireny Jarockiej Maciejem Winogrodzkim. Z Queen of hearts przenieśliśmy się do słonecznego Texasu a dzięki Wanderful World mogliśmy podziwiać nasz cudowny świat. Wszystko co dobre szybko się kończy. Na koniec bis i kwiaty dla pani Ireny. Po koncercie wielu chetnych ustawiło się w kolejce po autograf czy wspólne zdjęcie. Nareszcie nasza kolej i mogliśmy przez chwilkę porozmawiać z panią Irenką oraz zrobić pamiętkowe fotografie. Czas szybko mija i pora się żegnać ale tylko na jakiś "moment". Do następnego koncertu. Marzenia się spełnią wystarczy tylko w nie bardzo mocno wierzyć.

25 października 2009 00:15 | Joanna z Warszawy

Na scenie, to mało powiedziane.Irena dofrunęła do domu wczoraj późnym wieczorem, a raniutko dojazd do Dębicy odległej od Warszawy ponad 300 km, po polskich drogach, w fatalną pogodę i o 17- tej na scenie. Mnie brakuje wyobraźni jak sobie uświadamiam różnicę 7 godzinną w strefach czasu, zmianę klimatu i kilkunastogodzinny lot. To są fakty! Powstrzymam się od komentarzy ale pozdrawiam najserdeczniej Irenę i Agnieszkę, której rola też jest chyba nie do przecenienia.
Widać fani uczestniczący w koncercie jeszcze w szoku, bo relacji brak.Kochani nie dopinguję, odpocznijcie.Nasza Gwiazda potrafi nas olśnić, rozbawić i wprowadzić w osłupienie jednocześnie! To mocne wrażenia, więc polecam coś na wzmocnienie a dla Ireny kosz najpiękniejszych kwiatów bo Ona chyba nie wie co to odpoczynek.

24 października 2009 22:35 | jozek

Wczoraj przefrunela pol swiata a dzis na scenie?????????????????
Nie do wiary!!!!!!!!!!
IRENO JAROCKA JAK TY TO ROBISZ?
Pelen podziwu dla super formy.
J

24 października 2009 20:18 | Bogusia L

Irenie z Tarnowa bardzo dziękuję za przekazik z koncertu w Dębicy.
Super było posłuchać paru piosenek w wykonaniu Ireny Jarockiej.
Akumulatorki troszkę naładowane.
Teraz czekamy na relacje tych co byli na wspomnianym koncercie.
Miłego wieczorku.

24 października 2009 19:45 | jozek

Irenko, tak sie stesknilismy, oczekiwalismy i witamy!!!!!
Napisz do nas slowko, please............
Wiele, wiele szczescia na plskiej ziemi zycze Ci z Paryza.
Usciski dla wszystkich (blysk dla wtajemniczonych.)
Wierny Jozek

24 października 2009 14:00 |

w Złotych Przebojach głosujemy na Top wszech czasów i piosenkę "Motylem jestem"

24 października 2009 13:58 | proszę o zagłosowanie

[zloteprzeboje.tuba.fm]
[www.rc.fm]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.rfmplus.com]

24 października 2009 10:20 | juergen

Jak ten czas leci, dziekuje Pani Ireno za ten rok malych-duzych-wielkich-rzeczy, to swietna plyta!!! A teraz ustawiam sie juz w kolejce po nastepna taka plyte;-) Z pozdrowieniami Wsjem;-)

[newface.bloog.pl]
[www.youtube.com]

24 października 2009 10:20 | Bogusia L

Witam w ten wyjątkowy dzień.
Równo rok temu była premiera tak naszej wymarzonej CD "Małe rzeczy"
Na tej płycie są bardzo piękne i wzruszające piosenki.Każda piosenka ma w sobie "coś".
Jakby ktoś mnie poprosił o wskazanie 3 piosenek naj.....byłby problem.
Dla mnie wszystkie są "perełkami".
Z tej CD tytułowa piosenka "Małe rzeczy" długo gościła na LP.Była na 1 miejscu w Złotych Przebojach i innych rozgłośniach radiowych.
Drugi singiel "No to co" został przebojem lata w audycji "Lato z Radiem" w PR Jedynka oraz w RMG.
Teraz juz czekamy na 3 singiel i .....
Irenie Jarockiej i twórcom tej wyjątkowej płyty bardzo dziękuję.
Dzisiaj koncert w Dębicy,tak więc bawcie się super.
Irenko kochana dziękuje za pozdrowienia,które dotarły do mnie podczas czatu.
Miłego dnia.

[www.youtube.com]

23 października 2009 22:32 | juergen

Czytajac wpis Joanny zaraz wpadlo mi to do ucha, nie slyzszalem chyba ze sto lat, nie wiedzialem, ze napisal to Wojciech Trzcinski;-)
Jak bardzo pasuje, jakie piekne byly kiedys przeboje... ech...

[www.youtube.com]

23 października 2009 20:19 | Joanna z Warszawy

Warszawa jest zawsze smutna bez Ciebie, dlatego bardzo się cieszę, że wróciłaś.Jurgen ma rację, że wszystko się zmieni na lepsze, bo tu nikt nie umniał uśmiechać się tak jak Ty.Nie ważne jaka jest ta jesień, ważne jak ją postrzegamy, a jak śpiewasz to niebo jest niebieskie, słońce świeci, a jesienne liście mają kolor starego złota.
Pozdrawiam również Irenkową brać i zostawiam tu cieplutką szarlotkę dla wszystkich. Dokładam drewienek do kominka i "Niech tańczą nasze serca" dzisiaj i w pozostałe, no to co,że coraz krótsze jesienne dni.
Joanna

23 października 2009 19:51 | Monika

Pani Ireno witamy filiżanką zielonej hebaty,pozdrawiamy.

23 października 2009 18:01 | Gosia NB

Pani Irenko witam wraz z innymi. Bardzo się cieszę z innymi z Pani powrotu. Wszystkiego dobrego. Sernik z rodzynkami dla Pani po podróży:-)) Pozdrawiam cieplutko.

23 października 2009 16:53 | Andrzej

Pani Ireno witamy całym sercem w kraju :)))

[www.youtube.com]

23 października 2009 15:38 | Sylwia

Ja również pragnę przywitać najcieplej naszą Kochaną Gwiazdę. Witamy w kraju Pani Irenko - niech dalej rozwesela Pani nasze serduszka i dostarcza nam tej pozytywnej energii bo pewnie każdemu jej bardzo brakuje.......
Cudownych koncertów i wspaniałej publiczności życzę.
Bukiet jesiennych najpiękniejszych kwiatów zostawiam dla Pani

23 października 2009 12:31 | jurgen

... no to teraz dopiero zacznie sie ta zlota polska jesien na dobre ;-) czego wszystkim nam zycze, i nawet te jesienne ciemnosci juz nie beda takie ciemne w milym towarzystwie naszej Gwiazdy;-)

[www.youtube.com]

23 października 2009 11:42 | Bogusia L

Właśnie lecą u mnie w RMG "Odpływają kawiarenki" Ireny Jarockiej.
Jest audycja o najpiekniejszych piosenkarkach i wiadomo na kogo zagłosowałam.....
Irenko witam Cię w Polsce.
Kama nic tylko ruszaj do Leszna.
Miłego dnia.

23 października 2009 10:59 | Kama

Cieszymy się ,że jest już Pani z nami - znowu zaczynają się koncerty, nagrania, wywiady,telewizja..........
Jak my to lubimy!
No i ta reedycja płyty- to jest ciekawy plan.
Ciekawie zapowiada się koncert w Lesznie z piosenką żolnierską.
Ciekawe czy Irena zaśpiewa o żołnierzu , któremu udało się powrócić czy Hej piechoto, piechoto....? Mam sentyment do tego festiwalu i tych piosenek, które często mają fajne teksty i dobrą muzykę.

A tymczasem zgodnie z tym co za oknem:

[www.youtube.com]

23 października 2009 09:57 | Andrzej

Coś na poprawienie nastroju :))) uśmiechajmy się !!!

[www.youtube.com]

22 października 2009 20:39 | juergen

Zanim pojawia sie pierwsze jesienne koncertowe zdjecia i relacje, cos dla naszego fanskiego oka w ramach kominkowych wspomnien;-)
A Pani Irenie spokojnego LOTu ;-)

[www.mdk.zgorzelec.com]
[rodzinawojskowa.pl]

22 października 2009 15:20 | antonow

Widzialem i słyszałem wczoraj reklame Wedla. Wykorzystana wersja 'Motylem jestem" to chyba nie jest wykonanie Ireny?

Przybywaj Ireno z jesienia
juz drzewa złotem sie mienia !
Czekamy!

22 października 2009 09:57 | Kasiek z Ostrowca

Pozdrawiam również bardzo serdecznie Bogusię Lis, całą rodzinkę fan-clubową, wszystkich tu zaglądających...
Pa !

22 października 2009 09:55 | Kasiek z Ostrowca

Pani Irenko, spóźnione ale szczere życzenia imieninowe, zdrówka, marzeń spełnienia, kolejnych wspaniałych piosenek zamkniętych w złotych, platynowych płytach, cudownych fanów jak dotychczas.... STO LAT !!!
Pozdrawiam jesiennie :D

21 października 2009 20:17 |

Kochana Irenko,
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin
dużo, dużo zdrówka, radości, miłości,
spelnienia tych najskrytrzych marzeń
i wiele cudownych chwil w życiu.....

pozdrawiam,
Renata vd Wal

21 października 2009 20:07 | Maciek - Freiburg

Pani Irenko, wszystkie Ludki mieszkajace tu czy tam bardzo ciesza sie na Pani rychly przyjazd do kraju. Wielu z nich czyni pewnie plany co do nadchodzacych koncertow, programow itp. Zycze powodzenia w kolejnych przedsiewzieciach i jak zwykle trzymamy wszyscy kciuki za nadchodzace barwne plany zawodowe! Jak wynika z Pani wpisu - znow bedzie sie dzialo! Tak trzymac!
Pozdrowienia z krainy najlepszych Gumisiow Haribo i nie tylko (wlasnie je podjadam), rowniez dla wszystkich Ludkow!

21 października 2009 19:55 | juergen

Pani Ireno, tylko prosze przy okazji wizyt w TV nie zapomniec wziac ze soba podkladu do "Badz mym Aniolem", bo na zaistnienie Aniola czekam (n i e ) c i e r p l i w i e ;-) Ten potencjal, ktory siedzi w tej pieknej piosence nie moze pozostac tylko dla fanow, jego wystarczy tez dla wszystkich innych milosnikow dobrej muzyki. To jest przeboj na dzis, jutro i pojutrze!!! Kciuki za wszystko trzymamy jak zawsze, a o "ciekawym nagraniu" dowiemy sie pewnie w niedalekiej przyszlosci cos wiecej;-)
Jozek, tym razem i my rozsiani bedziemy sie mogli zalapac na ten zapowiedziany TV program "Kocham Cie Polsko" z nasza Gwiazda, bo wlasnie dostalem info, ze powtarza go TV Polonia, tylko trzeba wiedziec kiedy. Pozdrawiam i zabieram sie za ananasa, podobno on odchudza...;-)

[www.kurys.pl]

21 października 2009 16:45 | ks.Jacek z Tarnowa

Wszystkiego dobrego dla Pani Ireny!
x Jacku Azariaszu-no pewnie,że można usłyszeć!!!!
Pzdr!

21 października 2009 13:56 | ks. Jacek - Rzym

Ireno, witam i pozdrawiam w oktawie imienin! Na szczęscie nie tylo w imieniny, lecz każdego dnia życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze!!! Gdy o imieninach mowa, to pozostaje wierzyć, że choćby częśc z tych wspaniałych życzeń się spełni, a to już będzie dużo!
Szczęsliwych lotów i lądowań! Wspaniałych nagrań! Nieustannej pogody ducha i radości serca życzymy!!! Najlepszego!!!
Pozdrowienia dla Wszystkich Irenkowych Ludków :o) a dla ks. Jacka z Tarnowa szczególnie! Ciekawe czy Radiu DN można usłyszeć piosenki Ireny???
ks. Jazek

21 października 2009 10:36 | Bogusia L

Nasza Irenko te życzenia napewno się spełnią bo były pisane z sercem.
Józek,Ty wiesz napewno że są piosenki Ireny Jarockiej i nie tylko że mam "ciary"
Zawsze jak widzę wchodzącą Irenę na scenę mam jeszcze łezkę w oku.
No to juz czekam na program,który bardzo lubię ogladać "Kocham Cię Polsko".
Ireno S tort napewno pyszny,wiec tylko malutki kawałek biorę.
Miłego dnia.

21 października 2009 09:55 | Irena S.

Dziękuję za życzenia imieninowe. Kawa i tort czekoladowy dla wszystkich. Serdecznie pozdrawiam Irenkowe Ludki.