Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

25 stycznia 2012 17:32 | niepogodzona Wendy

Winda niebieska zabrała Irenę daleko hen..........

Jakże piekny tekst Agneszki Osieckiej do muzyki Seweryna Krajewskiego.
Irena już pewnie jest po rozmowie z Agnieszką tam hen na Połoninach Niebieskich.
Pieknie to zaśpiewała

[www.youtube.com]

25 stycznia 2012 17:23 | juergen

TVP Polonia 17:55 "Szansa na sukces" z udzialem Naszej Ireny ✝


25 stycznia 2012 17:02 | wawa

Życie mija ale ci co tyle zostawili żyją wiecznie

[www.youtube.com]
Dziś wpadłem na najnowszy numer Agory a tam z okładki spogląda taka radosna Irena Jarocka . Fotografia z tego lata z Opola.Nie mogę uwierzyć,że tak bezwzglęna była ta choroba.

25 stycznia 2012 16:53 | ALICJA

IWONKO PIEKNIE NAPISALAS O NASZEJ IRENIE CZY MASZ MOZE MEILA? JAK MOZESZ TO NAPISZ PROSZE DO MNIE TO JEST MOJ MEIL SIZZI27@WP.PL

25 stycznia 2012 16:48 | Basia z Iławy

DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE BYŁAŚ I POZOSTANIESZ W PAMIĘCI NA ZAWSZE!

Żegnam Panią z wielkim smutkiem, ale cieszy mnie fakt, że zostały z nami Pani cudowne piosenki, które będą nam towarzyszyć w dalszym życiu tak jak wspomnienia o Pani.

Nigdy nie zapomnę... podziwiałam ogromny talent i naturalną osobowość.

Była Pani najwspanialsza i taka pozostanie w mej pamięci..
[*]

25 stycznia 2012 16:38 | iwona

nie umiera ten, kto trwa w pamieci żywych

Czytam te wszystkie wpisy i łza ssie kręci w oku, nie potrafię słuchać Jej piosenek nie płacząc. siedzi koło nie córeczka i pyta co ci jest mamuś, dlaczego płaczesz? Nie wiem jak mam jej powiedzieć co to śmierć, nie potrafię siebie zrozumieć, że była mi tak bliska. Ktoś napisał, że zastąpiła mu zmarłą Annę Jantar. Ja słuchałam ich obu, ale Irena żyła więc ciągle było coś nowego... Teraz obie są tylko w moim sercu i pamięci. Proszę fanów Ireny, żeby potrafili się zapatrzeć na fanów Jantar. Anki nie ma już z nami ponad 30 lat a pamięć o niej jest tak trwała, że wydaje nam się jakby odeszła wczoraj.Pamiętajmy tak samo o Irenie. Takim symbolem pamięci powinna pozostać ta strona. Patrzę na te wpisy, coraz ich więcej, i tak będzie... Bo jesteście Wy a wraz z Wami jest Irena. Ona naprawdę JEST, w nas i w naszej pamięci. Pewnie spotkamy się w piątek na Powązkach... A z naszym Motylem już po tamtej stronie dnia...

25 stycznia 2012 16:33 | Rodak z obczyzny

Zal

To jest naprawde smutne i przykre ze tak wspaniale osoby Polskiej kultury odchodza jeden po drugim.
Najszczersze kondolencje dla rodziny.
Byla wspaniala piosenkarka....

25 stycznia 2012 16:28 | Tadeusz

Kondolencje

Zawsze będę pamiętał całe piękno Pani Ireny jako inspirację w dalszym moim życiu. Panu Profesorowi życzę dobrego przeżywania odejścia Ireny do Domu Pana. Z Panem Bogiem - Tadeusz Kudryński z rodziną.

25 stycznia 2012 16:14 | Lucyna F.

Dla k. (poprzez miłość do Pani Ireny Jarockiej)...

Dla Pani k (Iga) z wielkim podziękowaniem za sentymentalno - refleksyjny filmik na YT... Wszystkim Fanom dziękuję za każdą cząsteczkę wspomnień o Naszym Motylku ....

Dziękuję ...

I jeszcze prośba... Proszę Was Kochani... To strona, to nie miejsce na wyrażanie negatywnych emocji poprzez złość, wypominanie innym błędów, wypisywanie niepochlebnych opinii ... Trochę taktu, wyczucia i subtelności ...

25 stycznia 2012 16:10 | daglas

szkoda p.Ireny byłam na koncercie w rucianym Nidzie wspaniała kobieta niech odpoczywa w pokoju odlatując jak motyl

25 stycznia 2012 16:09 | smutek

czy można tego teraz słuchać nie płacząc? nie można,ja płaczę

[www.youtube.com]

Również nigdy nie zapomnę !!!!

25 stycznia 2012 16:04 | Jarek z Wrocławia

Dlaczego, to tak
Dlaczego.......

25 stycznia 2012 16:02 | smutek

Byłaś śłońcem naszych dni


25 stycznia 2012 15:54 | k.

Moja ukochana piosenka,jedna z setek jakie zaśpiewała moja ukochana ARTYSTKA

[www.youtube.com]

Zawsze bedziemy Panią kochali Pani Irenko ,nasz śliczny motylu.

Żegnaj [*]

25 stycznia 2012 15:30 | gusia1000

Ostatnie pożegnanie.

Miałam przyjemność widzieć śp. Panią Irenę Jarocką na odsłonięciu Jej gwiazdy na opolskim rynku w czerwcu 2011 roku i być na K.F.P.P. w Opolu z Jej udziałem.
Nic wtedy nie zapowiadało choroby i jestem w szoku, że nagle do sierpnia Pani dawała koncerty, a już we wrześniu znalazła się w szpitalu.
***Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą***.

25 stycznia 2012 15:26 | Lucyna F

Dla Darka (poprzez miłość do Pani Ireny Jarockiej)...

Darku (Panie Darku)... Serdecznie dziękuję za informację (jakże cenną) o powtórzeniu materiału na TVP Polonia o Naszym Motylku... Gdybyście Kochani wiedzieli o innych materiałach w TV, to bardzo proszę - informujcie wszystkich Fanów (jak się zorientowałam, to wiele tutaj pokoleń..., które kochają Naszego Motylka - Irenkę ....
Z serdecznością ....

25 stycznia 2012 15:10 | Darek

Dzisiaj TVP Polonia o godz.17:55 powtorzy "Szanse na Sukces" z udzielem naszej Pani Ireny...

25 stycznia 2012 15:02 | Daniel z okolic Rzeszowa

Pamiętam.

Kolejna wielka gwiazda już z nikim się nie spotka, nie wyjdzie na scenę, nie wydobędzie głosu. Odchodzi Artystka, zostanie jednak w mojej pamięci.

25 stycznia 2012 15:02 | renata

kondolencje

Pani irenko smutek .zal i łzy że pani odeszła tak szybko i niespodziewanie wyrazy współczucia dla córki, męża i całej rodziny .

25 stycznia 2012 14:59 | Matti Diana's husband, Toronto

Do not stand at my grave and weep,
I am not there, I do not sleep.
I am a thousand winds that blow.
I am the diamond sparkle on the snow.
I am the light on the ripe wheat.
I am the autumn rain.
As you wake up in the morning calm....
I am the stars that shine at night.
Do not stand at my grave and cry.
I am not there, I do not sleep.

For the premature loss of our dearest
Irena
our thoughts are with her
Family
at this time

25 stycznia 2012 14:23 |

....ŚPIEWAJ NAM TAM GDZIEŚ W NIEBIOSACH.../fanka z Katowic

...Pani Ireno chciałam podziękować za te wszystkie piękne piosenki,albumy, koncerty,wywiady dla nas...Cóż mogę napisać...każda śmierć jest trudna do przyjęcia...Jeśli ktoś odchodzi za wcześnie.Czasem zadaje sobie pytanie czy BÓG istnieje,bo przecież nie Musiała odejść tak nagle!!!!DLACZEGO!!!!! Teraz mam 37 lat mam rodzine, męża, synka,ale piosenki towarzyszyły mi zawsze.Bardzo lubiłam słuchać A. Jantar,gdy ona odeszła zainteresowała mnie P.Irena.Mam kilka jej płyt, teraz koniecznie musze kupić tą ostatnią...Pani Irena była niezwykle ciepłą osobą,sympatyczną,miłą no same zalety by tu wymieniać...Prześlicznie śpiewała.Moja ciocia mieszka w Stanach Zjednoczonych i opowiadała mi ,że była kiedyś na koncercie...Szkoda,że mnie tam nie było.Ciocia wspominała że były tłumy,a każdy śpiewał Kawiarenki, Gondolierów, Motylem jestem, i INNe. Wielki żal,że nie będzie nam dane być na Koncercie...już nie Moje najszczersze kondolencje dla Pana MIchała,Córki Moniki z rodziną...Mam prośbe nie usuwajcie tej strony internetowej

25 stycznia 2012 14:05 | Agnieszka

Żegnaj:(

Dziękuję za twój głos twoją twórczość i wykonanie tych wspaniałych utworów. Na zawsze pozostaniesz w mej pamięci.Agnieszka 1978.

25 stycznia 2012 13:57 | Marta

Bogusiu bardzo Ci dziękuję za wrzucenie linku do mojego filmiku.
Pani Lucyno podpisuję się pod Pani słowami... Niezwykłe jest to, że naszego Motylka słuchają i kochają pokolenia. Bardzo żałuję, że nie było mi dane być na żadnym koncercie Pani Ireny. Na szczęście piosenki będą z nami zawsze, w każdym momencie naszego życia i tego nikt nam nie odbierze.
Ja należę do tych wrażliwców, którzy mimo iż nie znali osobiście naszej kochanej Artystki, to bardzo przeżywają Jej odejście. Mam 19 lat, ale nie słucham tego co większość moich równieśników czyli jakiegoś hiphopu itp. ja uwielbiam właśnie takie piosenki z duszą jakie wykonywała nasza Irenka, ta muzyka pozwala zwolnić, przysiąść, zamyślić się - bo do tego skłaniają piękne teksty mówiące o życiu, przemijaniu, miłości - o chwilach radości i smutku. A dziś niestety takie utwory są niszowe.

Na koniec chcę Was, Drodzy Fani Irenki poinformować, że w sobotę w programie "Się kręci" na Polsacie będą wspominać Motylka, pokażą spacer Pani Ireny po ulubionych miejscach Warszawy, jaki parę lat temu odbyła z kamerami "Się kręci".

25 stycznia 2012 13:44 | Ewa z Warszawy

Dziękuję

CZUJĘ,JAK WARSZAWAIAK:DZIĘKUJĘ,ŻE BYŁAŚ !!!

25 stycznia 2012 12:41 | Teresa

Wyrazy współczucia najbliższej rodzinie. Pozostanie ona zawsze w naszej pamięci, wieczny odpoczynek racz jej dać panie.

25 stycznia 2012 12:22 | Lucyna F.

Dla Pani Kamy (poprzez miłość do Pani Ireny Jarockiej)...

Droga Pani Kamo! Ja poprzez tę stronę dołączam się do Pani podziękowań dla Motyli, których wymieniła Pani z imienia oraz dla wszystkich pozostałych Motylków ... Ludków Naszej Pani Irenki...
Dygresja ... Dzisiaj na wykładzie poruszyłam wątek o śmierci Naszej Irenki... Okazuje się, że Moi Studenci (Pokolenie JP II) znają doskonale utwory Naszego Motylka... Wielu Moich Studentów wybiera się ze swoimi Rodzicami i Dziadkami na ostatnie pożegnanie z Naszą Pani Irenką ... Boże! Dziękuję, że są jeszcze tacy pozytywni nadwrażliwe Istoty, które są bliskie memu sercu... Dziękuję wszystkim, których nie znam, a jednocześnie poprzez Wasze wpisy tutaj - jakbym znała bardzo długo...
Dziękuję Pani Kamo ...

25 stycznia 2012 12:08 | Lucyna F.

Dla Bogusi L (poprzez miłość do Pani Ireny Jarockiej)...

Boguniu Droga! Jesteś unikatem na tym "lez padole"... Już odpisałam Ci na emaila... I ponownie wielki ukłon dla Ciebie za ... CIEBIE !!! Wiem, wiem... Takich Fanów jest tysiące, miliony... Ale ja zaufałam Tobie... Może z czasem spotkamy się (My - Fani - jakoś regionalnie), aby powspominać Naszego Motylka ... Mogą to być cykliczne spotkania... pomyśl o tym Nasze Słonce... Słucham teraz z Twojego Gorzowa Naszą "odpływającą" Kawiarenkę.... i tonę we łzach... Dziękuję Boguniu .... A resztę to już w emailach .... Łączę się z wszystkimi Fanami Naszego Motyla....

25 stycznia 2012 11:36 | Bogusia L

Irenko posłuchaj ....RMG

Daję tutaj link-wrzutę zrobioną przez mojego syna Dawida.
Jest to parę minut,wspomnienia w moim lokalnym Miejskim Radio Gorzów w dniu 22 stycznia 2011.
Zawsze tutaj pięknie tutaj grają.

[zecke.wrzuta.pl]


Pani Lucynko bardzo dziękuję za te wzruszające słowa skierowane do mnie,ale zaręczam Pani,ze Irena Jarocka ma sporo takich Fanów jak ja...
Jak się kiedyś nauczę robić filmiki to wrzucę na YT.
Słonce dalej świeci.

25 stycznia 2012 11:30 | Kama

Podpisuję się pod tym co napisała Lucyna i oprócz Bogusi osobiście pragę podziękować Joannie, która zawsze była tak blisko Ireny i dokumentowała pięknie Jej występy i wszystkim udostępniała je na you tube.

Bogusiu,Joanno ,Dzidku,Agnieszko,Basiu,Arturze,Pawle, Danko oraz Wy wszyscy tu niewymienieni z imienia, którzy tak mocno angażowaliscie się w sprawy Ireny w czasie jej kariery dziękuję,że wielokrotnie dzięki Wam mogliśmy być blisko Ireny i Jej spraw.

25 stycznia 2012 11:27 |

ŻEGNAJ IRENKO !

JESZCZE NIEDAWNO TEMU BYŁAM NA TWOIM KONCERCIE, WYGLĄDAŁAŚ TAK PIĘKNIE W CZERWONEJ SUKIENCE.
MICHALE ! PODZIWIAM CIĘ ZA TO, ŻE ROBIŁEŚ WSZYSTKO , ABY RATOWAC ŻONĘ.
IRENKO ODPOCZYWAJ W SPOKOJU.EWA A

25 stycznia 2012 11:25 | Daniell

ulecialo gdzieś to co było piękne ale wróci

Pani Ireno zawsze będziemy o Pani pamietali,a nowe pokolenia po przez PAni piosenki dowiedzą się jacy wspaniali byli kiedyś artyści.
Nie pogodzony z tak szybkim odejściem Daniell

25 stycznia 2012 10:21 | Lucyna F.

Dla Pani Bogusi L (poprzez miłość do Pani Ireny Jarockiej)...

Droga Pani Bogusiu L... W dniu 22 stycznia dokonałam tutaj swojego wpisu pt. "Odpłynęła Nasza Następna Wielka Kawiarenka"... A potem... Od pierwszej strony zaczęłam uważnie czytać Wasze uwagi, posty, życzenia, radości, plany, refleksje z koncertów, aż wreszcie doszłam do tych najbardziej smutnych wpisów... Zorientowałam się, że Pani zawsze była Pani, jest i zawsze będzie najbliżej Naszej Wielkiej Artystki - Człowieka... Bo niewątpliwie Pani Irena była najpierw Człowiekiem ze swoją wrażliwością, wielką empatią, pozbawioną pretensjonalności, o niepowtarzalnej subtelności i wewnętrznego piękna... Dlaczego na tej stronie zwracam się szczególnie do Pani ... Pani Bogusiu !!! Kochana Nasza Pośredniczko, która zawsze w sposób niezwykle taktowny na wszystkich stronach pokazuję Pani swoją klasę i wielką kulturę (o którą dzisiaj w dobie "wyścigu szczurów") tak trudno... Mam ogromną prośbę... Proszę nie likwidować tej strony nigdy!
Poza tym ze względu na moją absencję w dniu pogrzebu Pani Ireny - bardzo proszę o zdanie Nam (Fanom) zdanie relacji...
To nie ciekawość tutaj dominuje, ale zwykła, szczera i prosta miłość do Pani Ireny i poprzez Pani Osobę - pożegnanie Jej w imieniu tych, którzy z różnych powodów nie będą mogli uczestniczyć w tej ostatniej (tu na Ziemi) drodze Naszej Pani Irenki...
Dziękuję Pani - Pani Bogusiu za wszystkie filmiki oraz za ten ostatni, który Pani wkleiła, a który zrobiła Pani Marta... Proszę podziękować Pani Marcie ... Przepraszam Panią, że pozwoliłam sobie na oficjalnej stronie Pani Ireny Jarockiej napisać do Pani, ale znalazłam innej sposobności ... Mam 48 lat. Z powodu swojej pracy zawodowej i wykonywanej przeze mnie profesji - nie mogę tutaj podać Pani mojego prywatnego emaila (a bardzo bym chciała, bo mam do Pani zaufanie), dlatego pozwolę sobie podać drugi email, z którego również korzystam... Oto on: inga1936@op.pl
Jeżeli kiedyś znalazła by Pani chwilę czasu, to byłabym niezwykle szczęśliwa, aby wymienić z Panią kilka prywatnych spostrzeżeń i refleksji o życiu, o Naszej Pani Irenie, o tym, co zwie się zwyczajną prozą życia ... Teraz szczególnie jest mi to potrzebne ... Jestem wdową i wiem, co znaczy stracić kogoś, kto był sensem naszego życia ... Chcę jeszcze Pani napisać to proste w życiu słowo, które jednak ma największą wartość i brzmi najpiękniej.... DZIĘKUJĘ PANI ZA WSZYSTKO!!! Dziękuję, że poprzez tę stronę mogłam dowiedzieć się codziennie o tym, co stanowiło dla Naszej Pani Ireny największe spełnienie, czyli.... muzyka ... śpiew i... jej Wielka Osobowość... Mieszkam w małej społeczności i tylko jeden raz w życiu miałam to szczęście, aby być na kameralnym koncercie w Czarnolesie (Muzeum J. Kochanowskiego)... Ale wokal Pani Ireny towarzyszy mi przez całe życie ... Nie tylko w chwilach radości, ale może nawet częściej w chwilach zwątpienia, "upadków", życiowych smuteczków... Teraz muszę już kończyć... Jeszcze raz Pani dziękuję i wszystkim Osobom, którzy są tutaj z nami ... Muszę teraz iść do swoich Studentów, bo zaraz mam wykład ... Dziękuję i łącze wiele serdeczności dla Pani - Pani Bogusiu i dla wszystkich Fanów ...

25 stycznia 2012 09:35 | Sławek

Wierzyć się nie chce. Nie tak dawno, jakby wczoraj oglądałem Panią na scenie MDK w Słupcy, na biurku leży płyta na której czarnym markerem napisała Pani dedykacje dla IRS na płytce " Małe Rzeczy"- jakby wczoraj:(
Wyraz współczucia dla Rodziny i wszystkich związanych z Panią Ireną.


p.s. Juergen spotkamy się na kolejnych audycjach z piosenkami Pani Ireny.

25 stycznia 2012 08:49 | bogusia L

Irenko właśnie słonce mi tutaj znowu świeci i uśmiecham się do Ciebie.
Wczoraj miałam wizytę duszpasterską.Nasz ksiądz jak zobaczył ścianę z Twoimi zdjęciami,najpierw powiedział Ś.P Irena Jarocka.Zaraz zapytał skąd ja Cię znam,opowiedziałam o Tobie.Mówił.ze odeszłaś tak cicho.Bardzo Cię ceni za te piosenki Jego lat młodości.
Wklejam filmik,który zrobiła fanka Ani Wyszkoni-Marta,która mnie o to poprosiła bo nie umie jeszcze tutaj wklejać.Marto dziękuję.

[www.youtube.com]

25 stycznia 2012 08:48 | Maryla

Wielki żal i smutek

Wychowałam się na piosenkach Pani Ireny. Nie opusciłam ani jednego Jej koncertu w naszym miescie. Gdy już umiałam grać na fortepianie to kupowałam spiewniki, w których były Jej piosenki i akompaniowałam sobie do spiewu. Piosenki Pani Ireny były cudownie melodyjne, urocze i romantyczne. Moja mama również była wielką fanką. Będzie nam bardzo brakowało Pani Ireny, jej pięknego melodyjnego głosu.

Jej najbliższym składam wyrazy głębokiego współczucia.

Maryla (Washington D. C.)

25 stycznia 2012 08:43 | Kama

Nic nie stanie się światu .......będzie jutro ten sam

...........ale czy rzeczywiście?
Świat się zmienił dla ogromnej części ludzi związanych z Ireną.
Pytamy dziś tak zupelnie bezradnie- jak to będzie bez Ciebie?
Brutalność losu wobec Ireny poraża.
Trudno pogodzić się z informacją,że już właściwie w sierpniu zapadł ostateczny wyrok.
Ta krucha, delikatna kobieta została zaatakowana z taką mocą,że nie pomogła Jej odwaga, Jej ogromna chęć walki.
Dlaczego?
Była przemiłą delikatną istotą. Niosła ludziom ogromną radość całą sobą.
Dla wielu stanowiła wzór do życia.
Ten jej optymizm, to ukochanie życia w każdym jego przejawie,
miłość do męża, córki i wnuczka,
miłość do ludzi, publiczności...........chęć pomocy.......
i taka pokora wobec wyroków losu..
to była cała Irena.

Skromna a mogła pozwolić sobie na dobre mniemanie o sobie bo była kimś wyjątkowym,
Dla mężczyzn na pewno obiekt westchnień bo byla niezwykle kobieca, piękna i subtelna przy tym
Dla kobiet wzór- jak żyć, jak wyglądać, jak nie poddawać sie wiekowi bo wszystko jest dla nas zawsze.

No i ta serdecznośc niekłamana... dla każdego nawet najskromniejszego człowieka.

Irenko kochana, droga .....tak trudno Cię żegnać
Taka jest moja ogromna niezgoda na to co się stało.
Sekundowalam Ci jak mogłam w tej Twojej ostatniej walce
Czym bardziej byłam przerażona tym bardziej gorączkowo robiłam wesołe filmiki z Tobą w roli głównej na you tube
.....żeby jakoś zakląć ten los,...... odkręcić
....... żeby nie mogło stać się to co się stało..
Niestety życie jest brutalne i zbyt często odbiera nam to co najbardziej kochamy.

Czuję sie totalnie zszokowana i całkowicie opuszczona.

Będziemy nieść pamięć o Tobie przez całe nasze życie
bo jesteś jego nieodłączną cząstką na zawsze.

Panie Michale, Moniko, Radleyu-nie jesteście sami w Waszym bólu.
Chociaż się nie znamy to mam nadzieję czujecie to wsparcie ogromnych ludzkich mas w tej najcięższej dla Was chwili.

[www.youtube.com]

25 stycznia 2012 08:20 | Iva

Będziemy pamiętać.....

25 stycznia 2012 07:53 | Gosia nb

smutek i pustka

Pani Irenko kochałam Pani piosenki od dziecka. Wśród tak różnych to one chwyciły mnie za serce najmocniej.Tak niedawno zaczęłam robić starania, aby móc jeździć na Pani koncerty, aby Panią poznać. Powiem tak jak Pani na koncertach żartowała: ZDĄŻYŁAM. Ale to za mało i za krótko. Wiem, że nie spieszyła się Pani na Połoniny - a my nie chcieliśmy tam Pani puścić.. Nie potrafię wyrazić żalu i smutku..
Współczuję Panu Michałowi, Monice i małego Radleyowi. Współczuje nam fanom. Tak trudno wydobyć z siebie i skierować do Ireny te słowa: SPOCZYWAJ W POKOJU..

25 stycznia 2012 07:18 | DAREK

Dzieki za melodyjne piosenki. Szkoda, że nie będzie więcej.

25 stycznia 2012 04:55 | wojtek47 Victoria

smierc i pamiec

Dziekuje za lekkosc i pieknosc.W piatek pojde do kawiarenki ale zapach i smak kawy nie beda juz takie jak dawniej.Chyle glowe przed Twoim talentem...