Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
6 lutego 2012 16:54 | Teresa ze Śląska
DO PANA MICHAŁA
SZANOWNY Panie Michale... Witam pana serdecznie i ciepło. Pewnie jest już pan w Stanach ze swoimi obowiązkami... Prosze uściskać małego Radleya i panią Monike.Bardzo dziękuje za wszystkie pana wpisy...Nie moge uwierzyć,że ten guz powstał przez komórke jakoś nie dociera to do mnie.Dziękuje za przepis mazurka pani Ireny napewno upiecze w najbliższą Wielkanoc....Życie toczy się dalej ...trzeba jakoś żyć mimo że jest chwilami trudno i ciężko...Kto nam teraz będzie śpiewał Kawiarenki nanana... wchodze na tube ,a tam nic tylko przeboje Ireny,aż łza Się kręci...Jak już tu wcześniej zauważyłam dużo osób szukało tu na KG swoich znajomych i znależli...NIEWIARYGODNE!!!!Panie Michale niech sie pan jakoś trzyma,dziękuje za wszystko za osobiste zwierzenia i.t.p...POZDRAWIAM
6 lutego 2012 16:53 | Beata Kossowska
Miłości Ufam Tobie
„Wielka pustka została” tak można przeczytać w jednym z wpisów...
Głęboko zastanawiam się nad tym i podzielę się z Wami refleksją moją...
Choć odszedł człowiek, tak bardzo nam bliski człowiek, Piękna Radosna Dziewczyna i językiem zwykłym nie rozmawiamy z Nią już, myślę że nie została „wielka pustka”. Myślę też, że nie "śpi serce Irenki", jak to ujął w swoim wzruszeniu ktoś inny z Gości.
Nie śpi serce Irenki tak całkiem,
bo to serce... promienieje nadal.
Czujemy to przecież, a najwyraźniejsze tego potwierdzenie ja odnajduję w słowach-przesłaniu Pana Michała.
Dostrzeżmy, że i my mamy szansę otworzenia się na emanację tego miłującego, rozśpiewanego serca.
Myślę, że pięknym hołdem dla Tej, po której się tak smucimy będzie gdy otworzymy swoje serca dla innych.
Tak, jak Ona uprzednio otworzyła. Gdy własnym uśmiechem spróbujemy ludziom wokół nas - ludziom czasem może chorym, może samotnym - umilić ich szare, trudniejsze chwile, jak Ona umilała nam. Gdy swoim życzliwym zainteresowaniem wspomożemy tych, którzy nas potrzebują.
Pielęgnujmy tę więź z Nią i Jej Bliskimi, i wspominając Ją ciepło i... kochając człowieka...
Rozejrzyjmy się ile jest do zrobienia wokół nas...
Pani Ula pyta „czego ma nas nauczyć odejście Naszej Gwiazdy”.
Ja myślę, że ono ma nam dać potwierdzenie, że śmierć jest. Że czas, kiedy człowiek się PRZEISTACZA przychodzi naprawdę.
W życiu każdego z nas. My też się przeistoczymy. W dniu i godzinie, której nie znamy.
Przypatrzmy się teraz, że tak naprawdę nasza Gwiazda - jak piszemy o Pani Irenie - nie zgasła („tak szybko zgasła” brzmiał jeden z wpisów). Właśnie dlatego, że Jej dobroć, wokół której się jednoczymy, promienieje nadal.
Zaczerpnijmy z tego.
Rozwijając pokorę, szczodrość i wielkoduszność własną, w KOMUNII Z IRENĄ.
Ściskam Was mocno, ogromną ulgę przynosi mi, że jesteście. Że jest ta Księga Gości...
Głęboko zastanawiam się nad tym i podzielę się z Wami refleksją moją...
Choć odszedł człowiek, tak bardzo nam bliski człowiek, Piękna Radosna Dziewczyna i językiem zwykłym nie rozmawiamy z Nią już, myślę że nie została „wielka pustka”. Myślę też, że nie "śpi serce Irenki", jak to ujął w swoim wzruszeniu ktoś inny z Gości.
Nie śpi serce Irenki tak całkiem,
bo to serce... promienieje nadal.
Czujemy to przecież, a najwyraźniejsze tego potwierdzenie ja odnajduję w słowach-przesłaniu Pana Michała.
Dostrzeżmy, że i my mamy szansę otworzenia się na emanację tego miłującego, rozśpiewanego serca.
Myślę, że pięknym hołdem dla Tej, po której się tak smucimy będzie gdy otworzymy swoje serca dla innych.
Tak, jak Ona uprzednio otworzyła. Gdy własnym uśmiechem spróbujemy ludziom wokół nas - ludziom czasem może chorym, może samotnym - umilić ich szare, trudniejsze chwile, jak Ona umilała nam. Gdy swoim życzliwym zainteresowaniem wspomożemy tych, którzy nas potrzebują.
Pielęgnujmy tę więź z Nią i Jej Bliskimi, i wspominając Ją ciepło i... kochając człowieka...
Rozejrzyjmy się ile jest do zrobienia wokół nas...
Pani Ula pyta „czego ma nas nauczyć odejście Naszej Gwiazdy”.
Ja myślę, że ono ma nam dać potwierdzenie, że śmierć jest. Że czas, kiedy człowiek się PRZEISTACZA przychodzi naprawdę.
W życiu każdego z nas. My też się przeistoczymy. W dniu i godzinie, której nie znamy.
Przypatrzmy się teraz, że tak naprawdę nasza Gwiazda - jak piszemy o Pani Irenie - nie zgasła („tak szybko zgasła” brzmiał jeden z wpisów). Właśnie dlatego, że Jej dobroć, wokół której się jednoczymy, promienieje nadal.
Zaczerpnijmy z tego.
Rozwijając pokorę, szczodrość i wielkoduszność własną, w KOMUNII Z IRENĄ.
Ściskam Was mocno, ogromną ulgę przynosi mi, że jesteście. Że jest ta Księga Gości...
6 lutego 2012 16:29 | Artur(ARTUR)
Irena i Jarek grają już po tamtej stronie...
[www.youtube.com]
Ech,wszystko starm się rozumieć,staram się pocieszać Waszymi wpisami...a im więcej dni upływa...to smutku wcale nie mniej.
Wiem,że TAM Irenie jest już dobrze,ale nie tak miało być.
Kamo gdybyś mogła to dodaj do tej piosenki jakiś wyróżnik,że to śpiewa Irena...wtedy łątwiej trafiać się będzie w necie.
Wiem,że to był Twój hołd dla Jarosława Kukulskiego.ale może warto teraz aby...
[www.youtube.com]
Pozdrawiam.
Ech,wszystko starm się rozumieć,staram się pocieszać Waszymi wpisami...a im więcej dni upływa...to smutku wcale nie mniej.
Wiem,że TAM Irenie jest już dobrze,ale nie tak miało być.
Kamo gdybyś mogła to dodaj do tej piosenki jakiś wyróżnik,że to śpiewa Irena...wtedy łątwiej trafiać się będzie w necie.
Wiem,że to był Twój hołd dla Jarosława Kukulskiego.ale może warto teraz aby...
[www.youtube.com]
Pozdrawiam.
6 lutego 2012 15:48 | jarco3
Do Jagody w sprawie Gondolierów
Jagoda, zdaje się, że mam ten utwór, jeśli podasz swój adres mailowy, prześlę Ci go w formacie mp3. Niestety nie mam innej technicznej możliwości. Pozdrawiam!
6 lutego 2012 14:41 | zDrugiejStronyLustra
do GOHA i krasnoludki
Jezeli myslimy o tym samym programie, to bylam na jego nagrywaniu. Bylo to pod koniec lat 70-tych, w Warszawie, w hali AWF-u.
Setki wrzeszczacych maluchow, Irena i jeszcze kilku innych artystow. Chodzilo o jakis teleturniej.
Pozdrawiam
Setki wrzeszczacych maluchow, Irena i jeszcze kilku innych artystow. Chodzilo o jakis teleturniej.
Pozdrawiam
6 lutego 2012 14:29 | Agnieszka Ruzik
Do Goha
Niestety, nie znam tego programu TV z udzialem dzieci, gdzie Irenka spiewala o krasnoludkach, a szkoda gdyz brzmi bardzo slodko. Natomiast pamietam, iz Irenka napisala mi raz na odwrocie Swojej fotki "Krasnoludki sa na swiecie" :-)
Pozdrawiam Wszystkich cieplo
- Agnieszka
Pozdrawiam Wszystkich cieplo
- Agnieszka
6 lutego 2012 13:59 | Jagoda
A propos Gondolierów znad Wisły
Tak P. Kasiu, ale miałam nadzieję, że ma je może w zbiorach w sieci ktoś z fanów :))
6 lutego 2012 13:53 | vian
Ciągle niesłabnący żal,że Cię już nie ma....żal,że nie zdążyłam Cię poznać...chociaż Ty przez krótką chwilę myślałaś o mnie, wypisując dla mnie dedykację na pocztówce...na pocztówce, która stoi teraz na moim biurku a na niej moje imię wypisane Twą ręką...Moja najdroższa pamiątka po Tobie Irenko...
6 lutego 2012 13:49 | kasia
do p.Jagody
Jezeli takie nagranie istnieje,to na pewno pomoze pani tym pani Szablowska z wideoteki doroslego czlowieka lub polskie radio jedynka,pozdr.
6 lutego 2012 13:44 |
słuchając miłuję...
Słucham i płaczę, płaczę i słucham. Nie mogę uwierzyć!
Wspomnienia o Pani Irenie:
Niezwykła historia Kopciuszka polskiej piosenki
[www.polskieradio.pl]
Wspomnienia o Pani Irenie:
Niezwykła historia Kopciuszka polskiej piosenki
[www.polskieradio.pl]
6 lutego 2012 13:21 | Jagoda
Do B. L. a propos Gondolierów
Tak, Tak, to widziałam, mam w playliście. Jednak chodzi mi o nagranie radiowej wersji Gondolierów ( nie festiwalowej z Sopotu) , wersji mało rozpowszechnianej dzis, ala sama Irena w swojej ksiażce pisała, że takowa istnieje, nagrana z S. Krajewskim.
Taka pamietam sprzed wielu lat i własnie takiej szukam - na razie bezskutecznie.
Taka pamietam sprzed wielu lat i własnie takiej szukam - na razie bezskutecznie.
6 lutego 2012 11:14 | kasia
do PUELLI555
Przepiekny ten wywiad,daje tyle do myslenia,Zycie p.Ireny to byla jakas calosc,jak puzle ktore sie poukladaly.To oddanie sie Bogu,mysle,ze dzieki tej pieknej wierze udalo sie tak pieknie przezyc ,zwlaszcza te trudne chwile,kiedy bylo jej ciezko.Jestesmy tylko aktorami,a rezyseruje sam Bog,tak,jak postawil na drodze p.Ireny p.Michala,ktory w calej swojej milosci okazal sie rowniez jej "terapeuta",jakos mnie poruszyl ten wywiad,piekny.Jestem rowniez czlowiekiem glebokiej wiary,ale najtrudniej jest zrozumiec mi,sens konczenia zycia w takiech chwilach,ale to chyba o to chodzi,ze jestesmy szczesliwi i juz gotowi na przejscie "tam",taki jest sens tego zycia tutaj,jest to bardzo trudne do zrozumienia,ale nie mamy wyjscia.pozdr.wszystkich.
6 lutego 2012 11:13 | Ula G.
Do Beaty z Rzeszowa
Witam i serdecznie pozdrawiam wszystkich, którym droga była i na zawsze pozostanie Nasza Pani Irenka. Z uwagą czytam kolejne wpisy pojawiające się na "Irenkowej stronie". Bardzo dziękuję za wszelkie informacje na temat materiałów dotyczących Pani Ireny.To dla nas, fanów, prawdziwe skarby. Właśnie obejrzałam piękne zdjęcia Irenki. Niektóre z nich widziałam po raz pierwszy. Pięknie dziękuję za podane linki do tych stron.
Pozwolę sobie jeszcze na odrobinę prywaty. Myślę, że Pani Irenka nie miałaby mi tego za złe. Od jakiegoś czasu widzę tutaj wpisy Pani, podpisującej się nickiem Beata z Rzeszowa. Ja również mieszkam w Rzeszowie i bardzo chętnie nawiązałabym kontakt z tą Panią, jeśli oczywiście miałaby na to ochotę. Milo mieć bratnią duszę w swoim mieście. Miło byłoby się spotkać, powspominać. Gdyby Pani Beata zechciała się ze mną skontaktować, to podaję numer mojego telefonu stacjonarnego: 8543206. Będę czekać na Pani telefon. Serdecznie pozdrawiam- Ula G.
Pozwolę sobie jeszcze na odrobinę prywaty. Myślę, że Pani Irenka nie miałaby mi tego za złe. Od jakiegoś czasu widzę tutaj wpisy Pani, podpisującej się nickiem Beata z Rzeszowa. Ja również mieszkam w Rzeszowie i bardzo chętnie nawiązałabym kontakt z tą Panią, jeśli oczywiście miałaby na to ochotę. Milo mieć bratnią duszę w swoim mieście. Miło byłoby się spotkać, powspominać. Gdyby Pani Beata zechciała się ze mną skontaktować, to podaję numer mojego telefonu stacjonarnego: 8543206. Będę czekać na Pani telefon. Serdecznie pozdrawiam- Ula G.
6 lutego 2012 10:51 | Ewa z Warszawy
C.c Mój wielki sen"
6 lutego 2012 10:49 | Ewa z Warszawy
do Anki D... i innych
Serdeczne dzięki za info dot. książki-albumu. A dla Wszystkich piękny utwór Irenki " Mój wielki sen z koncertu w Hamburgu w 2003r. Pozdrawiam;)
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
6 lutego 2012 10:26 | krystyna
Do Beaty
Beato dla mnie to bardzo ważne przeprosiny ,Ok. Moje wpisy były na stronie 250 i nie tylko tam ,z dniem 21 go 01.wszystko się zmieniło , straciło sens , . Teraz mi trudno pisać do Irenkowej kawiarenki , ale cieszę się z każdego pozytywnego wpisu . Szacunek dla wszystkich , za linki znane i nie znane i miłe wspomnienia o p.Irence a szczególnie dla zespołu Vino Pięknie wykonana piosenka , Kiedy serce śpi . Pozdrawiam cieplutko -Krystyna - miłego dnia wszystkim .
6 lutego 2012 10:09 | Jagoda
Jerzy Gondol...
Nie mogę nigdzie znależć radiowej wersji ”Gondolierów znad Wisły” ( w duecie z S. Krajewskim). MImo setek późniejszych przebojów Ireny, ten utwór darzę najwiekszym sentymentem
6 lutego 2012 09:35 | Kama
Odkryłam słowo miłośc w najszerszym jej aspekcie.......
czyli Irena o Michale i Monice w 1994 roku
[www.youtube.com]
Obejrzalam też wywiad z Miasta Kobiet.
Nie mogę uwierzyć ,że już NIGDY Irena nie udzieli kolejnego wywiadu i że fizycznie już Jej NIE MA po prostu.......
Uświadomiłam sobie też,że od roku jako dzwonek w mojej komórce/ dzisiaj nie mialam jej blisko przy sobie w czasie snu/ mam nastawioną tę piosenkę:
[www.youtube.com]
Myślę,że po pierwszym szoku wraz z upływem czasu brak Ireny będzie jeszcze bardziej dotkliwy.
Gdy przyjdzie wiosna,lato.....zaczną sie koncerty plenerowe, festiwale.........a Jej wciąż i wciąż nieublaganie nie będzie.
I nic nie mozna z tym zrobić......
[www.youtube.com]
Obejrzalam też wywiad z Miasta Kobiet.
Nie mogę uwierzyć ,że już NIGDY Irena nie udzieli kolejnego wywiadu i że fizycznie już Jej NIE MA po prostu.......
Uświadomiłam sobie też,że od roku jako dzwonek w mojej komórce/ dzisiaj nie mialam jej blisko przy sobie w czasie snu/ mam nastawioną tę piosenkę:
[www.youtube.com]
Myślę,że po pierwszym szoku wraz z upływem czasu brak Ireny będzie jeszcze bardziej dotkliwy.
Gdy przyjdzie wiosna,lato.....zaczną sie koncerty plenerowe, festiwale.........a Jej wciąż i wciąż nieublaganie nie będzie.
I nic nie mozna z tym zrobić......
6 lutego 2012 06:49 | Eilidh
WSPOMNIENIE O IRENIE JAROCKIEJ - Magazyn RV MP3 RADIO VATICANA
6 Luty 2012, 00:56| Puella555 i 6 luty 2012, 00:59|Puella555
Do: PUELLA555
Jak tylko potrafię najpiękniej dziękuję za informacje oraz za link...
Do: PUELLA555
Jak tylko potrafię najpiękniej dziękuję za informacje oraz za link...
6 lutego 2012 05:00 | Ala
Jarocka Irena-Kabała z siedmiu kart
Piekna piosenka - Jarocka Irena-Kabała z siedmiu kart - prosze skopiowac
na youtube.
na youtube.
6 lutego 2012 03:08 | Beata
Do p.Michała
Bardzo zainteresował mnie Pana wpis dotyczący m.in.ksiązki Barbary Brennan. Nie chciałabym, aby na tym forum rozwinęła się jakaś inna dyskusja. Może taka droga będzie odpowiednia? atka2003@gmail.com
Pozdrawiam raz jeszcze.
Pozdrawiam raz jeszcze.
6 lutego 2012 02:53 | Beata
Witam po raz kolejny. Czytam..,czytam...i dziękuję wszystkim za wzruszenia, wspomnienia. Nikogo z Was nie znam osobiście,ale teraz mam wrażenie, że to się zmienia. To Pani Irena połączyła nas wszystkich, wszystkich nas tu zawołała,abyśmy dzielili się tym co bliskie sercu, co nam w duszy gra.
Chcę w tym miejscu przeprosić tych wszystkich, którzy mieli za złe dopytywanie pana Michała o różne sprawy. Mam wrażenie, że trochę sama to sprowokowałam wpisem, na który p. Michał odpowiedział wyjaśniając np. dlaczego Powązki. Nie miałam na celu wypytywanie, ale wdzięczna jestem za słowa, które tą drogą p.Michał nam przekazał. Kiedy kilka lat temu znalazłam się w podobnej sytuacji, okazało się, rozmowy i opowiadanie o tym co się wydarzyło,spowodowały,że o śmierci mówiłam uśmiechając się!
Panie Michale, pan dał nam wspaniałą lekcję, jak można żyć, jak można kochać, jak można pogodzić się z rzeczami osatecznymi.
Płyta "Małerzeczy" towarzyszy mi niemal bez przerwy, rozkochała się w FALI, Nie mijaj życie me ....itd.
Szperając w internecie znalazłam to:
21.15 minuta
[vod.onet.pl]
oraz
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
Wyszukujmy wszyskie perełki, oby trwały zawsze!
Chcę w tym miejscu przeprosić tych wszystkich, którzy mieli za złe dopytywanie pana Michała o różne sprawy. Mam wrażenie, że trochę sama to sprowokowałam wpisem, na który p. Michał odpowiedział wyjaśniając np. dlaczego Powązki. Nie miałam na celu wypytywanie, ale wdzięczna jestem za słowa, które tą drogą p.Michał nam przekazał. Kiedy kilka lat temu znalazłam się w podobnej sytuacji, okazało się, rozmowy i opowiadanie o tym co się wydarzyło,spowodowały,że o śmierci mówiłam uśmiechając się!
Panie Michale, pan dał nam wspaniałą lekcję, jak można żyć, jak można kochać, jak można pogodzić się z rzeczami osatecznymi.
Płyta "Małerzeczy" towarzyszy mi niemal bez przerwy, rozkochała się w FALI, Nie mijaj życie me ....itd.
Szperając w internecie znalazłam to:
21.15 minuta
[vod.onet.pl]
oraz
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
Wyszukujmy wszyskie perełki, oby trwały zawsze!
6 lutego 2012 01:42 |
wspomnienia
Twoje Imperium, Zycie na gorąco i inne wiele wiele tego są piekne artykuły wciąż o Irenie Jarockiej.
6 lutego 2012 00:56 | Puella555
Wspomnienie o Irenie Jarockiej - Magazyn RV MP3 RADIO VATICANA
Na dobranoc przepiękny wywiad z Panią Ireną, pełen miłości i wspomnień – pojawia się on tuż po słowach Papieża. O dzieciństwie, świętach, o tym, ja poznała i zakochała się w Panu Michale, o modlitwie, Rzymie i wielu innych ważnych sprawach.
W Multimedia/Słuchaj MP/Wywiady:
[Wspomnienie o Irenie Jarockiej - Magazyn RV]
lub [www.www.deon.pl]
To był piękny dzień wspomnieniowy, gdy większość z nas miała trochę więcej czasu by go poświęcić drogiej Pani Irenie.
Dobranoc wszystkim.
W Multimedia/Słuchaj MP/Wywiady:
[Wspomnienie o Irenie Jarockiej - Magazyn RV]
lub [www.www.deon.pl]
To był piękny dzień wspomnieniowy, gdy większość z nas miała trochę więcej czasu by go poświęcić drogiej Pani Irenie.
Dobranoc wszystkim.
6 lutego 2012 00:35 | JoannaK (Zgierz)
Dobry wieczór Wszystkim:)
Pani Edyto,
bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie-innego się zresztą nie spodziewałam:)
Jak pisałam już, wszystko zaczęło się od zasłyszanej z telewizora piosenki "Motylem jestem "
Pamiętam jak dręczyłam tatę o granie mi jej na dobranoc. Nie było zmiłuj. Tato posłusznie ,siadał w fotelu, stroił gitarę i grał, był wspaniały:) Ja szczęśliwa i zawsze pięknie śniąca:) Oczywiście do czasu pewnego "nieszczęśliwego wypadku"
po którym moja "kołysanka" przestała mnie tulić do snu i na jakiś czas nawet o niej zapomniałam, ku uciesze domowników.
Stąd pewnie ten wielki do niej sentyment, ponieważ kojarzy się z kolorowym dzieciństwem, ciepłem, bezgraniczną miłością i beztroską....
A reszta? To było trochę później, kiedy człowiek już sam zaczyna wybierać, szukać dla siebie rodzajów muzyki, książek. itd.
Mniej więcej wtedy zadałam sobie pytanie kto to jest Pani Irena Jarocka-Motylek z mojego telewizora? Zaczęłam śledzić wywiady, słuchać na potęgę utworów, odkrywać i czerpać. Zachwyciłam się Pięknym Człowiekiem i tak do dzisiaj i wciąż i na nowo.
Jeszcze do Was, bardzo bliskich fanów
Nie tylko jestem tu od dawna ze względu na Panią Irenę, Wy również sprawiacie że tęsknię za Wami, za szczerością, prawdą, Waszym oddaniem. Jesteście wspaniali i niepowtarzalni. Dziękuję i życzę wszystkiego, co dobre, piękne i radosne!
bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie-innego się zresztą nie spodziewałam:)
Jak pisałam już, wszystko zaczęło się od zasłyszanej z telewizora piosenki "Motylem jestem "
Pamiętam jak dręczyłam tatę o granie mi jej na dobranoc. Nie było zmiłuj. Tato posłusznie ,siadał w fotelu, stroił gitarę i grał, był wspaniały:) Ja szczęśliwa i zawsze pięknie śniąca:) Oczywiście do czasu pewnego "nieszczęśliwego wypadku"
po którym moja "kołysanka" przestała mnie tulić do snu i na jakiś czas nawet o niej zapomniałam, ku uciesze domowników.
Stąd pewnie ten wielki do niej sentyment, ponieważ kojarzy się z kolorowym dzieciństwem, ciepłem, bezgraniczną miłością i beztroską....
A reszta? To było trochę później, kiedy człowiek już sam zaczyna wybierać, szukać dla siebie rodzajów muzyki, książek. itd.
Mniej więcej wtedy zadałam sobie pytanie kto to jest Pani Irena Jarocka-Motylek z mojego telewizora? Zaczęłam śledzić wywiady, słuchać na potęgę utworów, odkrywać i czerpać. Zachwyciłam się Pięknym Człowiekiem i tak do dzisiaj i wciąż i na nowo.
Jeszcze do Was, bardzo bliskich fanów
Nie tylko jestem tu od dawna ze względu na Panią Irenę, Wy również sprawiacie że tęsknię za Wami, za szczerością, prawdą, Waszym oddaniem. Jesteście wspaniali i niepowtarzalni. Dziękuję i życzę wszystkiego, co dobre, piękne i radosne!
6 lutego 2012 00:18 | justyna.łódź
Do J.
Dziękuję:) właśnie ten link próbowałam wkleić, ale coś nie wyszło ;)
5 lutego 2012 23:51 | J.
Do: Justyna.Łódź
[ww.youtube.com]
wersja francuska piosenki "Wymyślilam Cię" ("Un beaun jour bienton"
wystarczy parę razy posłuchać a tekst wejdzie do ucha...
[ww.youtube.com]
wersja francuska piosenki "Wymyślilam Cię" ("Un beaun jour bienton"
wystarczy parę razy posłuchać a tekst wejdzie do ucha...
5 lutego 2012 23:30 | AnkaD
Do Ewy z Warszawy
Pani Ewo książka "Twoje życie Twój głos" jest obecnie do kupienia w księgarni internetowej Merlin. Pozdrawiam Anka
5 lutego 2012 22:59 | Insomnia
Po cichutku obserwuję wpisy fanów p.Ireny. Ja także od wielu lat byłam i jestem Jej wielbicielką. Był rok 74, kiedy zawładnęła moim sercem. Moja wierność, oddanie trwa do dzisiejszego dnia. nieutulony żal towarzyszy mi bezustannie... Wiem, że ludzi, którzy Ją podziwiali jest bardzo wielu. Mój znajomy spotkał p. Irenę podczas podróży chyba do Peru. Bardzo mile wspominał spędzone chwile, pokazywał wspólne zdjęcia z p.Ireną podczas zwiedzania. Jak ja mu zazdrościłam.... I zazdroszczę Wam, którzy Ją spotkaliście na swej drodze....i tak mi żal, że pomimo mojego uwielbienia nigdy nie miałam zaszczytu Jej poznać.Ale mam piosenki, które słucham bardzo, bardzo często...mam notatnik, w którym na pożółkłych już kartkach wklejałam każde zdjęcie p. Ireny.
Ps. Do aniak. - Rzeczywiście- niektórych zdjęć nigdy nie widziałam. Dziękuję za linki. W moim notatniku też mam chyba fotkę z jakiejś gazety, na którą się do tej pory nigdzie nie natknęłam.
Ps. Do aniak. - Rzeczywiście- niektórych zdjęć nigdy nie widziałam. Dziękuję za linki. W moim notatniku też mam chyba fotkę z jakiejś gazety, na którą się do tej pory nigdzie nie natknęłam.
5 lutego 2012 22:47 | Ewa z Warszawy
Album" Twoje Zycie. Twój Głos"
Czy ktoś z Was Kochani posiada lub czytał książkę -album " Twoje Zycie. Twój Głos" wyd. 2009r. Bayer Sp.z.o.o. Podobno jest to niezwykła książka gdzie 31 kobiet - wspaniałych kobiet bardzo szczerze odpowiada na pytania o dzieciństwo, pracę, seks, macierzyństwo. Taka szczera kobieca rozmowa ilustrowana zdjęciami Lidii Popiel. Jedną z 31 kobiet jest Nasza Irenka;)))
5 lutego 2012 22:28 | justyna.łódź
Un beau jour bienton
Kochani, podczas szperania w internecie za jeszcze jakimś nieznanym mi wykonaniem Pani Ireny natrafiłam na ten :
- czy ktoś z Was ma może fr. tekst piosenki ?
Byłabym wdzięczna za link lub po prostu tekst.
Ściskam wszystkich, którzy tu są i tych, którzy tylko zaglądają :)
- czy ktoś z Was ma może fr. tekst piosenki ?
Byłabym wdzięczna za link lub po prostu tekst.
Ściskam wszystkich, którzy tu są i tych, którzy tylko zaglądają :)
5 lutego 2012 22:22 | Krysia N z Wawy
DO p Maćka :)
W imieniu fanów bardzo DZIĘKUJEMY!!! ...zarówno za te lata z Irenką-za przepiękne granie z NIĄ ,dla NIEJ..nawet w JEJ ostatniej podróży..... Dziękujemy za wpisy tutaj i ...że tak pięknie oddajecie hołd NASZEJ IRENCE tą jakże smutną i refleksyjną piosenką..... Pozdrawiam ciepło!! Zyczę powodzenia na dalszej drodze zawodowej!:))
5 lutego 2012 22:15 | Ewa z Warszawy
Do Bogusi...
Dziękuję za ten oficjalny teledysk do "Magii Księżyca". Oba wykonania bardzo mi się podobają. Łączę pozdrowienia;)
5 lutego 2012 22:07 | RossA
Teledysk
Podejrzewam, że to moje pytanie może gdzieś przepaść w tym co tu piszecie
ale... ryzykuje - Czy istnieje (albo czy ktos posiada) w całości teledysk do piosenki - Mój słodki Charlie?
ale... ryzykuje - Czy istnieje (albo czy ktos posiada) w całości teledysk do piosenki - Mój słodki Charlie?
5 lutego 2012 22:03 | aniak
Zdjęcia..
Podobnie jak Pani Bogusia słucham płyt i przeglądam zdjęcia Pani Irenki.
Zostawiam tu linki do kilku stron na których odkryłam zdjęcia z różnych etapów kariery Pani Ireny. Większość z nich była mi znana, ale kilka z nich widziałam po raz pierwszy. Może dla kogoś z Państwa któreś z nich też będzie nowością.
[www.eastnews.pl]
[www.fotolink.pl] irena&stype=keywords&page=1
[baza.forum.com.pl]
Pozdrawiam i życzę dużo optymizmu na nadchodzący tydzień!
Zostawiam tu linki do kilku stron na których odkryłam zdjęcia z różnych etapów kariery Pani Ireny. Większość z nich była mi znana, ale kilka z nich widziałam po raz pierwszy. Może dla kogoś z Państwa któreś z nich też będzie nowością.
[www.eastnews.pl]
[www.fotolink.pl] irena&stype=keywords&page=1
[baza.forum.com.pl]
Pozdrawiam i życzę dużo optymizmu na nadchodzący tydzień!
5 lutego 2012 21:55 | Bogusia L
Edytko my to już o tej samej godzinie piszemy:)
Macieju.....my mówiliśmy sobie po imieniu:)
Dziękuję za informacje.Jak gdzieś będziesz miał koncert koło Gorzowa to jadę.....dla mnie to i 600km to "blisko"
Znikam bo "dużo" mnie dzisiaj a jutro czekam mnie ważny dzień.
Macieju.....my mówiliśmy sobie po imieniu:)
Dziękuję za informacje.Jak gdzieś będziesz miał koncert koło Gorzowa to jadę.....dla mnie to i 600km to "blisko"
Znikam bo "dużo" mnie dzisiaj a jutro czekam mnie ważny dzień.
5 lutego 2012 21:55 |
www.youtube.com/watch?v=yNtJSobNvyU&feature=share
5 lutego 2012 21:50 | Maciek Winogrodzki
Do Bogusi L odp. "Kiedy serce śpi"
Tak pani Bogusiu, KIEDY SERCE SPI, weszło na stałe do naszego repertuaru...
11 marca 2012 bede gościem festiwalu "4 pory rocka" - gdzie wykonam "Kiedy serce śpi" jako hołd ku pamięci naszej Ireny.
Jest szansa na to, że zarejestruje to i pokaże telewizja.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!
Maciek
11 marca 2012 bede gościem festiwalu "4 pory rocka" - gdzie wykonam "Kiedy serce śpi" jako hołd ku pamięci naszej Ireny.
Jest szansa na to, że zarejestruje to i pokaże telewizja.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!
Maciek