Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

7 lutego 2012 16:01 |

Do Lidki C

Ci "nowi Fani" to starzy Fani , ktorzy wpisuja sie od niedawna , lecz od dawna , od zawsze sa Fanami Pani Ireny i od dawna sledza wpisy na KG. Byc moze nie mieli odwagi (jak ja) by cos napisac , lub moze krotko posiadaja internet. Lecz byc Fanem , wg mnie , to nie chwilowe zauroczenie i na chwile , lecz staly zachwyt i uznanie dla Artystki. Ale dziekujemy za przytoczenie cytatu. Pozdrowienia

7 lutego 2012 15:55 | Toldzik

Do 7 lutego 2012 15:07 | Lidka C.

Na str. 122 jest też wpis ...

21 kwietnia 2011 08:03 | Irena
Wiosna w sercu
Moi drodzy, koncert w Katowicach pobudził mnie do życia.

Jeśli to za mało, to na stronie oficjalnej w dziale archiwum-rok 2011-listopad mamy też:

21 listopada 2011 | Premiera albumu „40 piosenek Ireny Jarockiej"

7 lutego 2012 15:26 | Toldzik

Muzyczna Złota Rybka

Wyzwanie dla najodważniejszych z Irenkowych Ludków, pragnących znów usłyszeć głos Motylka w eterze. W Polskim Radiu Katowice od poniedziałku do piątku oraz w niedziele od godź., 15.15 do 16.00 nadawana jest Audycja muzyczna Rafała Drabka „ZŁOTA RYBKA”, w której autor spełnia muzyczne życzenia słuchaczy. To może być nowe pole działania dla fanów Pani Ireny, oprócz wspaniałego pomysłu (z 5 lutego 2012 09:44 | Jurgen) „nadania nowego życia” piosence „Odpływają kawiarenki” na liście przebojów Radia Atut (www.radioatut.de). W Złotej Rybce też powinniśmy zaznaczyć obecność FC Ireny Jarockiej !

Zamówienia można składać:

- telefoniczne pod nr (32) 20 05 535 (treść zamówienia jest nagrywana i emitowana na antenie)
- SMS-em na nr 7168 (wpis musi zaczynać się od słowa RYBKA potem zawierać tytuł piosenki)
- lub na: rybka@radio.katowice.pl

7 lutego 2012 15:07 | Lidka C.

Przypadek? Zrządzenie losu?

Porządkuję dzis najnowsze materiały o Irenie , ale jeszcze te sprzed choroby. I... w ręce wpadła mi kartka z wydrukiem wpisu Pani Irenki do Księgi Gości z datą - uwaga! - 21 lipca 2011r.! Czy to tylko zwykły zbieg okolicznosci? A moze to nie przypadek? 21 lipca, potem 21 września i... ten tragiczny 21 stycznia...Ktos już tu wcześniej pokusił się o analizę numerologiczną daty odejscia Pani Ireny. Ja niby w takie historie nie wierzę (po śmierci Ojca Sw. ludzie też tworzyli analogię z kombinacji cyfr), ale ta zbieżnośc dat z liczbą 21 jest wymowna. (Nie mogę odnależc wpisu Pani Ireny po swoich imieninach. Moze to też był...21?).
Zaglądają teraz do KG nowi fani dlatego przypomnę, o czym Pani Irena do nas pisała owego 21 lipca:godz. 16:56

"Moi Drodzy,
cieszę sie z tego, że na bieżąco śledzicie moje poczynania, a ja w miarę możliwości staram się byc z Wami i nie tylko na tej stronie. Moje dłuższe milczenie w pewnych okresach nie oznacza przerwy w moich działaniach, lecz jest oznaką na mój sposób na życie, a czasem na poukładanie sobie spraw nie tylko zawodowych, ale również prywatnych.
Aktualnie, oprócz koncertów sezonowych, wspólnie z Agnieszką pracujemy nad kilkoma projektami na najbliższą przyszłośc.
Nie ukrywam, ze bardzo tęsknię za wnusiem i za tym, zeby spędzic z moją rodzinką chociaż krótki urlop, który zaplanowałam pod koniec bieżącego roku. Wcześniej wybieram się , na kilkudniowy odpoczynek w Polsce, już wkrótce w czasie przerwy między najbliższymi koncertami.
Wam również życzę jak najwięcej dobrych, udanych wakacji, abyście mieli do czego wracac pamięcią i co wspominac.
Same serdeczności z mojego ciepełka Wam wysyłam."

Dziękuję Dance za inf. o radiu PIK, dobrze, ze pamietają, ale to rozgłosnia regionalna. Tymczasem w ogólnopolskich mediach cisza totalna. Żadnej piosenki Pani Ireny nie uświadczysz, człowieku!!! Gdzie te ich zapewnienia o pamięci?!

Tak, Dzidku, masz rację, to prawda, że w Gdańsku mówiono i nadal sie mówi "nasza Irenka". Doświadczyłam tego w poniedziałek 23 stycznia kupując w kiosku Ruchu wiadomy numer "Angory". Sprzedająca spojrzała na zdjęcie na okładce, westchnęła cięzko i rzekła: "Nasza biedna śliczna Irenka! Nie do uwierzenia! W sobotę wszyscy w domu się popłakaliśmy... Tak kochała nasz Gdańsk.." A gdy ze łzami przyznałam się, ze znałam osobiście Panią Irenę, wtedy usłyszałam szczere kondolencje..
W pamięci, we wdzięcznej pamięci tzw. zwykłych ludzi Irena pozostanie na zawsze. I to jest najpiękniejsze.

7 lutego 2012 14:45 | teresa śląsk

DO MARIANA z 6luty 22:17

PANIE MARIANIE pisze pan,że guz nie powstał z komórki.Ale to sam pan MICHAŁ mąż Ireny to opisał niech pan sobie to przeczyta ten wpis. MI też jest trudno w to uwierzyć,ale to możliwe...Panie Marianie czasu się nie cofnie,to fakt ,że za szybko odeszła ale pan Michał robił wszystko by ratować żone

7 lutego 2012 14:23 | Daniela

PiK...

Audycja wspomnieniowa zaczela sie dokladnie 23,40.za tydzien pewnie tez tak będzie?A wiecie ze jak sluchalam Ireny Jarockiej to kompletnie zapomnialam ze to archiwalne nagranie.Jakby to bylo tu i teraz.Ta radosc w glosie jest powalajaca.
Ja niestety nie bylam na tym koncercie bo dopiero za 2 miesiace zglosilam sie do Danuski i do FC.Ale za to, za rok bylam na spotkaniu w Byd (pierwszy raz) byłam przeszczesliwa i na koncercie w Barcinie(pierwszy raz) gdzie tez chóralnie spiewane byly Kawiaranki i nie tylko a nawet pewien "tancerz" tanczył w stylu Country w rytm" Queen of hearts" a Irena z rozbrajającym usmiechem chwalila jego wyczyn.

7 lutego 2012 13:15 | G. nb

pik

Dzięki za wyjaśnienie Dzidkowi i Bogusi.. To ja prosiłam Dankę o relację. Tę audycję mam w zbiorach.I tak miło, że Pik to powtarza.. Miłego dnia i nie ma się co już kłócić czy była czy nie była ta audycja.. Pst.

7 lutego 2012 12:31 |

Kiedy serce śpi,

Sory ale ta wersja piosenki Ireny w wykonaniu Winogrodzkiego nie podoba mi się,wykon kąpletnie bez wyrazu,

7 lutego 2012 12:15 | Bogusia L

wspomnienia...

Po przeczytaniu wpisu Dzidka (pozdrawiam) weszłam na stronę Radia Pik i wyszukałam audycję wspomnieniową z dnia 22 stycznia 2012.Właśnie ją słucham.....

[www.radiopik.pl]

7 lutego 2012 12:03 | Radio Atut

głosujemy

[www.radioatut.de]

Klikamy trzy razy bo tak można i trzeba na Odpływają kawiarenki.

Na tej liście jest także zespół Vino.

7 lutego 2012 11:26 | Dzidek

Audycja w Radiu Pik

Niepotrzebnie mącisz Anonimie. Audycja była, tylko że nie cała poświęcona Irenie. W drugiej połowie audycji przypomniano fragment wywiadu, chyba z 2009 roku. Irena wspominała o swoich korzeniach i mówiła jakie ważne one są w zyciu każdego człowieka. Wspominała spotkanie w Srebnej Górze w 2004 i pełem wzruszeń koncert w Wapnie. Kto tam był, tak jak ja, na pewno potwiedzi, że był to szczególny koncert. Np nie przypominam sobie na żadnym innym koncercie tak chóralnie odśpiewanych Kawiarenek - śpiewała dosłownie cała sala.
Irena wspominała również ukochany Gdańsk, gdzie się wychowała i gdzie zaczynała swoją karierę, Mówiła też o szcególnych więzach z publicznąścia z Wybrzeża, która nazywała Ją ""Nasza Irena". Kolejny fragment tego wywiadu ma być za tydzień.

7 lutego 2012 11:20 |

Fala

Może byłam zbyt rozmowna
Zbyt dosłowna, słowna zbyt
Miało tylko miło być
A tu miłość wyszła mi

Może gdybym pewniej stała
Albo się trzymała chmur ...
A tak fala mnie porwała
Fala mnie zdmuchnęła z nóg

7 lutego 2012 10:10 |

Audycja

Nie było żadnej audycji nie wiem skad Danka miała taką info,

7 lutego 2012 08:42 |

Do Danki I

Jeśli możesz napisz o czym mówił Lewandowski w Pik. Nie mogłam słuchać wczoraj audycji :-(

7 lutego 2012 08:40 | Jagoda

Do JArco 3 w sprawie Gondolierów...

To super:) Podaję mój adres netowy: lillabez@gazeta.pl

7 lutego 2012 07:41 | Kama

Do Artura:
Dodalam do clipu "Fala" słowa: "śpiewa Irena Jarocka"- teraz łatwiej będzie można znależć.

Do Dzidka i Maćka z Freiburga
Dzięki za " Obce miasto". Wielka niespodzianka!

Do Macieja Winogrodzkiego
Fajnie śpiewasz " Kiedy serce śpi-Irena byłaby szczęśliwa.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

7 lutego 2012 01:03 |

Miasto kobiet....Irena Jarocka


7 lutego 2012 00:53 | Marcin D.Warszawa

Irena - Nadzieja - motto kolejnych dni

[www.youtube.com]

Piosenki Ireny towarzyszą mi ostatnio codziennie, te z różnych okresów, te z różnych płyt...
Każdy dzień, przed snem, zamykam tą piosenką...NADZIEJA.

Dobrze, że tu jesteśmy, wspieramy się, dzielimy wspomnieniami, nagraniami, myślami...

Dziękuję!

7 lutego 2012 00:39 | Eilidh

Do: 6 luty 2012 22:08| Marta i nie tylko

Piękny Motyl odfrunął niedawno, dwa tygodnie i dwa dni temu zaledwie... Trudno się pogodzić, ale taki jest los każdego człowieka, że któregoś dnia zostanie odwołany - jego ziemskie życie zakończy się. Ona tyle zostawiła nam i nie chodzi tylko o piękne piosenki, ich niepowtarzalną interpretację (śpiewała duszą), ale dużo, doprawdy dużo więcej..... Bądźmy Bogu wdzięczni, że dał nam takiego Motyla... i Jej za to, że śpiewając miłowała i miłuje... - Świadczyła o tym co ważne całą sobą i dalej przecież to czyni, tylko w inny sposób... Zacznijmy się uśmiechać choćby i przez łzy, zamieniajmy łzy bólu, uczucie pustego miejsca, po ...lęku (śmierć wywołuje nie godzenie się na jej istnienie)... na miłość i uśmiech widoczny w źreniach naszych oczu, rozsiewajmy go jak Ona... Podnośmy się jeden drugiego, jak Ona nas... Sercem proszę, będzie lżej i będzie miejsce na powstanie dobra...

7 lutego 2012 00:38 | Damian

jarco3 - czy przeslalbys mi te wersje gondolierow? korek12_1970@o2.pl :)

7 lutego 2012 00:09 | ANNA

Dlaczego ?

Chcialabym njlagodniej , najpokorniej i tak mocno , jak tylko potrafie prosic , abysmy zakonczyli te rozwazania dotyczace przyczyny guza u kochanej Pani Irenki . Zapewne Wszyscy z bolem zadajemy sobie to pytanie dlaczego tak sie stalo , ale trudno jest walczyc z decyzjami Boga , czy jesli Ktos inny woli - z przeznaczeniem. Nie cofniemy czasu , by bogatsi o wiedze dnia dzisiejszego sprobowac zmienic los . Gdyby to bylo mozliwe... Ech... Lecz kazdy z nas ma tylko to jedno zycie , to ktore sie teraz dzieje. Kochana Pani Irenka pozostawila nam Fanom po sobie ogromny dorobek. To Jej przedwczesne odejscie jest bolesne , szokujace i niesluszne , lecz postarajmy sie koic nasza tesknote do Niej korzystajac z tego wspanialego dorobku artystycznego , jaki nam Fanom pozostawila i wspierajmy sie wzajemnie , lecz juz nie rozdrapujmy ran . I tak zbyt krwawia...

Sciskam Wszystkich mocno i zycze snu blogiego . Dobranoc

PS. Nikogo nie chce urazic , i prosze o wybaczenie , jesli urazilam . Wiem , ze rozwazania dotyczace przedwczesnego odejscia Kochanej Pani Irenki sa pewnie powodowane buntem przeciw zaistnialemu faktowi. Wyrazy szacunku dla Wszystkich , ktorzy cierpia . Badzcie silni .

Najglebsze wyrazy szacunku dla Rodziny Pani Ireny Jarockiej .

6 lutego 2012 23:38 | zDrugiejStronyLustra

Un beau jour bientôt

Un beau jour bientôt

Un beau jour bientôt
Je sais que tu viendras
Un beau jour bientôt
Tu me tiendras les bras
Et tu me diras
Mais oui, c'est bien moi
Ne cherche plus
Tu vois, je suis venu

Un beau jour bientôt
Ma vie resplendira
Un beau jour bientôt
Mon cœur jubilera
Puisque tu seras
Enfin près de moi
Doux passionné
Comme je t'ai rêvé

Chaque jour, chaque heure
Je t'imagine
Regard de feu, sourire d'ange
Amoureusement, je te dessine
Sur l'oreiller de mes nuits blanches

Un beau jour bientôt
Tu m'apprendras l'amour
Un beau jour bientôt
Sera mon plus beau jour
Je sais, tout est là
Je sais tu viendras
Mais qu'il est long
Le temps que je t'attends

Tyle pamiętam ;-)
Miałam gdzieś to nagranie ale mi się zawieruszyło.
Pozdrawiam

6 lutego 2012 23:30 | Jerzy Gondol

Wywiad w pr.1 Polskiego Radia


6 lutego 2012 22:27 |


6 lutego 2012 22:23 | Marta

Motylem Jestem Czyli Romans 40-latka!


6 lutego 2012 22:17 | Marian

Guz na pewno nie powstał od komórki.

6 lutego 2012 22:08 | Marta

;(

Już tyle czasu minęło od śmierci naszej Ukochanej Irenki Jarockiej a ja nadal nie mogę się z tym pogodzić. Tak się za nią stęskniłam. Czuje taki ogromny ból i pustkę w sercu. Kochałam Kocham i Będę Kochać Ś.P Panią Irenkę Jarocką.

6 lutego 2012 21:51 | Gosiak

Pieknie napisane.

Wzruszyłam sie po przeczytaniu. Krótko ale pięknie.
www.marcin23-s.blogspot.com

6 lutego 2012 21:06 | Monika z Sandomierza

Pani Irena

Od ponad dwóch tygodni regularnie wchodzę na tę stronę,choć wcześniej robiłam to rzadko.Pani Irena zawsze jednak była i będzie dla mnie uosobieniem piękna, autentyzmu,wrażliwości-nie tylko muzycznej.Słucham głównie gotyckiego rocka oraz muzyki klasycznej,ale uwielbiam też kilka piosenek P. Ireny, jak chociażby "Mój wielki sen" czy "Wymyśliłam cię". Lubię na nią patrzeć, Jej głos ma niesamowitą barwę i...ciągle nie dociera do mnie,że odeszła.Wczoraj mój narzeczony kupił mi płytę"Małe rzeczy"-jest cudowna,teraz zupełnie inaczej ją odbieram.Wracając do początku mojej wypowiedzi,otwieram tę stronę,żeby upewnić się, że niestety,P. Ireny naprawdę nie ma,a może aby upewnić się,że właśnie jest, mimo wszystko.Piękni ludzie nie odchodzą przecież,zbyt dużo po sobie zostawiają,by nie czuć ich obecności."Błogosławione ptaki,które umierają w locie"-powiedział grecki poeta.P. Ireno, Pani była takim ptakiem.Dziękuję.

6 lutego 2012 20:08 | krystyna

Romku , ja słuchałam nagrywanie piosenki -Nie chciałam kochać .znalazłam taki link Co powie tata -piosenki Jarosława Kukulskiego TVP Kultura cz5/6 - Krystyna

6 lutego 2012 19:44 | Danusia I.

Radio PIK Dziś 23 00

Dzisiaj o 23 00 w Radiu PIK. Wspomnienia o Irenie Jarockiej
Audycje prowadzić będzie redaktor Lewandowski .
Wspomnienia te będą regularnie co poniedziałek do końca tego miesiąca.

Pozdrawiam Danusia

6 lutego 2012 19:39 | Roman

Krysiu jest to program z 1984 roku,bo wtedy był przebój Irenki "BEATELMANIA STORY" z muzyką Jarka Kukulskiego i słowami Janusza Kondratowicza.O ile się nie mylę w maju i czerwcu była ta piosenka piosenką miesiąca w telewizyjnej liście przebojów,a teledysk pamiętam i małą Monikę.

6 lutego 2012 19:34 | krystyna

Romku odnalazłam link na Yt Co powie tata - piosenki J. Kukulskiego , odsłuchałam i dopiero dziś zrozumiałam ,że śpiewanie to ciężka praca, nigdy o tym wcześniej nie pomyślałam .Miło się też czyta wspomnienia p. Moniki o p. Irence .A z zapisem głosu w sekretarce telefonu ...wiem co się wtedy czuje , doświadczyłam tego jak zabrakło mi mojej koleżanki , a jej głos do mnie mówił ....gdy wybierałam jej nr. Bardzo miło ,że macie tyle miłych wspomnień o p. Irence i możecie się z nami podzielić .P.Irenka tak wiele mam po sobie zostawiła .P. IRENKO BĄDŹ SZCZĘŚLIWA TAM GDZIE JESTEŚ . Krystyna

6 lutego 2012 19:16 | G.nb

Spostrzeżenie Moniki..

Edytko przeczytałam ten artykuł. Kiedyś wspomniałam tutaj o tym Ireny "dziękuję" również. Pamiętam, że gdzieś kiedyś przeczytałam, jak to mówię z "pozytywnych książek", które są najlepszym lekarstwem na wszystko:-), że wyrażając wdzięczność (oczywiście szczerą) przyciągamy dobro..Im więcej dziękujemy tym więcej dobra się przyciąga - i mam wrażenie, że to działa jeśli płynie naprawdę z serca i jest prawdziwe..
Artur ten clip z J. Kukulskim .. więc tak to się tworzy piosenki ciepło - śpiewane...

6 lutego 2012 19:12 | Ola

"Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma."
/W.Szymborska/

Irenko, jak bardzo nam Ciebie brak..

6 lutego 2012 18:07 | Agnieszka Ruzik

Piórem Derkacza

Pan Jerzy Derkacz wspomina Irenke: [www.passa.waw.pl]

Pozdrawiam
Agnieszka

6 lutego 2012 18:07 | Roman

Na youtubie pojawił się program pt"Co powie tata" piosenki Jarka Kukulskiego i też śpiewa piękna Irenka Jarocka.

6 lutego 2012 17:38 | Katarzyna z Warszawy

Do Artur(ARTUR)

Byłoby super, gdyby ktoś utalentowany w robieniu videoclipów zrobił do "Fali" oddzielny klip poświęcony tylko Irenie...

6 lutego 2012 17:32 | Edyta Warszawska

sercem pisane

Poczytajcie Kochani jak pięknie napisała Monika o Irenie
www.onaonaona.com
[www.onaonaona.com]

6 lutego 2012 16:55 |

Obce miasto (To co zdarza się raz)