Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

12 lutego 2009 22:01 | Maciek - Freiburg

Nie Jozek - mylisz sie !!!

Ten slynny sernik Jürgena.... to bylo dopiero niebo w buzi. Gdy weszlismy do pokoju Jürgena po jego przyjezdzie i gdy zobaczylem jego walizke, pomyslalem.... on przyjechal do Nagold na 2 tygodnie ;-) W walizce bylo wszystko!Wszystko! Swietne zdjecia Baski W. i piekne wspomnienia, az chce mi sie plakac, ze to juz wspomnienie.... ;-(
Ewciu, Jürgenie.... dziekuje Wam za Emaile. Najbardziej skapy w zdjecia okazalem sie ja. Ja i moj aparat fotograficzny... chyba sie ostatnio nierozumiemy ;-)

Ale powiem Wam cos!!! Otoz Basia F. i Aga P....... tez szykuja maly deser. Cierpliwosci ;-)
Pozdrawiam wszystkie Ludki!!!

12 lutego 2009 21:34 | jozek

zly kontakt..............?

Coz, Juergen, widocznie nie na tej fali nadajemy? Dzekuje Ci za dobre checi. Mialem jakis sygnal, ze spam mi grozil i zostal odrzucony. Nigdy bym nie podejrzewal!!!!!!!!!!!!!!!! Zartuje oczywiscie. Dzieki Bogusi moglem podziwiac Was. Tak to juz jest. Jedni hulaja, inni musza tyrac i obejsc sie smakiem (ten tort atakowany przez Basie to byl pewnie Twoj slynny sernik?) Nie lubie szampana do deseru, ale ten, ktory planowalem Wam zawiezc pewnie pasowalby. Wierze, ze kiedys sie o tym przekonamy!!!!!!!!!! Zrobimy mega degustacje obu tych pysznosci + uroda Ireny.......... RAJ
I tym marzeniem zegnam Was, serdecznie pozdrawiam. J

12 lutego 2009 21:33 | Paulina

Dokładnie tak jak Pani Bogusiu ,Pani napisała Pani Basia i Pan Grzegorz są wspaniali
Zdjęcia są przepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!!

12 lutego 2009 21:11 | Bogusia L

CUDOWNEEEEEE FOTKI Z NAGOLD ..www.irenajarocka.strefa.pl

Jak dobrze,z wsrod fanów i przyjaciół Ireny Jarockiej jest nasza kochana Basia Wróblewska,która wraz z mężem tyle godzin jechała abysmy my fani mogli nacieszyc nasze oczy i serca z koncertu w Nagold.
Basiu i Grzegorzu jesteście WSPANIALI.
Też bym chciała poczytać o Gali....nawet mi obiecano taki wpis.....
Pozdrowienia dla Irenki,Agusi i "szalonej grupy z Nagold" oraz pozostałych fanow i "obserwatorów"

12 lutego 2009 21:03 | juergen

Gala "Srebrne Jablka 2008"

Ja tez mysle Artur, ze czekamy juz za dlugo na jakis reportaz z tej imprezy, a wlasciwie nie "jakis" tylko "ten"- wyczerpujacy, z wieloma ciekawostkami z pierwszej reki, zdjeciami. Widze na fotkach, ze nasza BasiaF biegala tam z kamerka no to ... szykuje nam tu moze taka extra-intymna-gale, tylko dla nas i duzo duzo zdjec (?);-)
Ciekawi mnie tez, jak potoczyly sie zapowiedziane rozmowy z Universalem (a moze jeszcze trwaja), a dotyczace, ktora piosenka z CD "Male rzeczy" wejdzie teraz na rynek i bedzie lansowana. Ja nadal trzymam kciuki za "Badz mym Aniolem", to moj absolutny faworyt, YES!
Jozek, to nie na moje nerwy, wszystko dzisiaj do Ciebie wyslane przyszlo z poerotem:(
A tu zglaszajmy jeszcze nasze CD do propozycji: [muzyka.onet.pl]

12 lutego 2009 17:43 | Maciek - Freiburg

Dziekuje Wam Panie i Panowie

Droga Basiu F. (oddana siostro pierwszej pomocy), Arturze (vel Ludwiku XVI ten od reinkarnacji i z kornikami)... ja tez raz jeszcze Wam i pozostalym Irenkowym Ludkom dziekuje za spotkanie w Nagold. Wasz wklad w to przedsiewziecie byl wielki!!!. Przejechaliscie/przelecieliscie setki kilometrow, aby Wasza obecnoscia upieknic te chwile. Najwazniejsze, ze wszyscy dobrze sie bawilismy, smialismy, tanczylismy itd. Pozostaly mile wspomnienia i to chyba najistotniejsze i najcenniejsze. No i oczywiscie chec wspolnego zorganizowania czegos w przyszlosci, moze w wiekszym gronie. Musimy sie nad tym zastanowic. Bedzie napewno wesolo i o to chodzi!

Pozdrawiam cieplo!

12 lutego 2009 15:08 | Zenon K.

ZEBERKA

Irena Jarocka zachwyciła wyglądem.
[www.zeberka.pl]

11 lutego 2009 23:47 | Staszek

Gratuleju Pani Irence tego wyruźnienia oby tak dalej. Ps poszukuje piosenek naszej gwiazdy w róznych jezykach prosze o pomoc w znalezieniu nich. Klijenci mojego baru też z miłą chęcią wysłuchali by tych utworów z pozdrowieniami Staszek.

11 lutego 2009 23:30 | ARTUR

A ja grzecznie proszę o relację z gali wręczania "srebrnych jabłek" łacznie z menu :)

Ponownie zatem dołączam się do podziekowań dla Maćka,Organizatorów oraz wszystkich imprezowiczów z hotelu Adler. Mam nadzieję,że takich spontanicznych spotkań pokoncertowych nie zabraknie w tym roku w kraju również. Pozdrawiam.

11 lutego 2009 21:44 | Basia F

Mój szalony tydzień szalonego roku...

Każdy uczestnik szalonego wypadu na koncert do Nagold już podzielił się z nami swoimi emocjami z balu ( głównie dla Polonusów z Nagold i okolic), którego gwiazdą była Irena Jarocka i wrażeniami z pobytu w tym pięknym miasteczku.Dołączam się i ja do tych wypowiedzi i dodam, że była to jedyna w swoim rodzaju, pod każdym względem piękna impreza oraz fańska, godna powtórzenia inicjatywa. Ci, którzy mięli okazję w niej uczestniczyć mają mnóstwo wspaniałych wspomnień, Ci, którzy z różnych powodów z nami nie byli mają czego żałować. Wiemy, że, wspieraliście nas całym sercem, a my o Was też myśleliśmy. Bardzo dziękuję Maćkowi, który mimo swojej choroby zadbał o sprawy organizacyjne i pilotował to całe przedsięwzięcie.Dzięki Niemu pierwsze spotkanie Irenki z fanami miało tak ciekawą oprawę. Dziękuję Juergenowi za smaczny serniczek, a pozostałym koleżankom i kolegom za wszystko, co sprawiło, że nasze wieczory i noce były jeszcze przyjemniejsze.
Szczególne podziękowania kieruję do Pana Kazimierza ( organizatora koncertu) za miłe przyjęcie nie tylko Ireny ale również naszej fańskiej grupy.Przedstawicielom polonijnej społeczności ( gorąco pozdrawiam) dziękujemy za miłe kameralne spotkanie, a roztańczonej publiczności za wspaniałą atmosferę na koncercie i na balu.
Pani Bożenko, prosimy zachęcić swoje koleżanki i kolegów, aby również odwiedzali tę stronę i biorąc z Pani przykład czasami coś tu napisali.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że tegoroczny "maraton" koncertowy tak pięknie rozpoczęliśmy.

11 lutego 2009 21:34 | Ola

Gratulacje dla pani Ireny !!!

11 lutego 2009 21:32 | Bogusia L

No to ładnie,jak wczoraj poszłam spać to szampana piliście....bardzo fajnie,ze taka atmosfera była.
Juregen i Maciej ja tam się cieszę,że tak było fajnie w Nagold i teraz dopiero do mnie "doszło" jaką trasę musiała przebyć nasza Irenka jak Juergen to napisał.
Oglądam zdjęcia z Gali i na zdjęciu jest Irena na czerwonym dywanie (tak mi się śniło)......
Miłego wieczorku.

11 lutego 2009 21:00 | Maciek - Freiburg

Nasze wspolne szczescie i radosc

Witajcie Kochani,

Ostatnie dni pokazaly jak wiele osob identyfikuje sie z tym, co obecnie dzieje sie w karierze i zyciu Pani Ireny. Cieszy mnie to ogromnie, z wielka radoscia czytam wszystkie te gratulacje, wpisy zawierajace cieple slowa i zyczenia. Zaczal sie nowy rok, rok pelen nowych wydarzen, wrazen i niesamowitych fanskich przedsiewziec. Jak napisal Jürgen - my, czyli osoby mieszkajace zagranica - mamy w pewnym sensie (tu 'porownujac' sie z Wami) ograniczona mozliwosc uczestnictwa w wydarzeniach fansko-koncertowo-estradowych. Cieszymy sie z kazdej mozliwosci wziecia udzialu, przyjazdu na spotkania, czy koncerty. Taka mozliwosc stworzyl koncert w Nagold i nalezalo to wykorzystac. Podobalo nam sie bardzo i wrocislismy naprawde szczesliwi. To nasze wspolne szczescie - to nikt inny jak IRENA JAROCKA!!! Ciesze sie, ze jest grupa osob, ktora pomimo wlasnej fizycznej nieobecnosci w Nagold - potrafi cieszyc sie nasza radoscia tamtych chwil. Bardzo im za to dziekuje. I naprawde ciesze sie, ze i Wy macie wlasne plany co do rychlych koncertow Pani Ireny w Polsce. Bede bardzo szczesliwy, jesli zechcecie po nich podzielic sie wlasnymi wrazeniami, zdjeciami itp. Zycze Wam tej radosci jak najwiecej, bo wiem jak tego potrzebujecie!!!

Dziekuje za mile wpisy i emaile!
Pozdrawiam Was serdecznie!

11 lutego 2009 20:31 | juergen

Lubbock -> Dallas -> Londyn ->Warszawa -> Stuttdart -> Nagold -> Stuttgart -> Warszawa

... koncert, spotkania z fanami, i to wszystko w ciagu niecalych trzech dni ...,ludzie, to prawdziwy maraton sportowy! Tu nie mozna tylko wygladu, ale i kondycji pogratulowac. A juz od poniedzialku nowe terminy, znowusz trzeba pieknie dla nas i fotoreporterow wygladac, co pokazuja nam te pierwsze zdjecia na stronie, kto to jeszcze potrafi? Przyznajcie sie sami, ze mamy jeszcze troche Nagold w kosciach ;-) (Ci co byli)
Janino, Sylwio, Jozek, nie ma co nam Nagoldu tak zazdroscic, bo to wlasnie my tutaj, mamy tak malo okazji bywac na koncertach czy spotkaniach. Dlatego tez wiem, jak wazne sa relacje i zdjecia z imprez, bo sam zawsze niecierpliwie tez na nie czekam. Wiec warto, aby wszyscy pisali swoje wrazenia, bo kazdy pisze przeciez inaczej, wnosi cos nowego.
Koncertowy rok 2008 Ireny, zapoczatkonowany byl w lutym, w Hannoverze, 2009 w Nagold, moze niech przejdzie to juz do takiej tradycji ... ;-) W Nagold dowiedzielismy sie tez, ze Irena pozostaje w Polsce do 24 marca, potem przyleci po 20 kwietnia i zostanie az do wrzesnia.
I jeszcze jedno info w naszej sprawie [zyciegwiazd.onet.pl]

11 lutego 2009 19:59 | ANIA S.

GRATULACJE

I ja dołączam się do zyczeń dla Srebrnej Pary- Ireno i Michale, niech dalej Wam się srebrzy...

11 lutego 2009 19:28 | jozek

BOGUSIA NASZA NIEZAWODNA!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziekuje Bogusi, ze dzieli sie ze mna wszystkimi wiadomosciami i zdjeciami z Niemiec. Wlasnie przeslala mi ciekawy reportaz od Macka. Dziekuje wiec rowniez Mackowi!
Zastanawia mnie jedno::: z kim Irena podpisala pakt?
Patrzac na Jej piekna twarz mysle o "Portrecie Doriana Graya" i o Fauscie.............
Brawo! I po tylu kilometrach, strefach czasowych...
Fenomen ta Nasza Irena.
Usciski dla Was z Paryza
jozek

11 lutego 2009 12:06 | Anioł

Wielkie gratulacje dla pani, Pani Ireno oraz dla małżonka.

Bardzo łądne te wszystkie zdjęcia i opisy.

11 lutego 2009 08:37 | Joanna z Warszawy

Głosowanie w [zyciegwiazd.onet.pl]

Dzieńdobry Wszystkim!
To nie koniec głosowań.Potrzebna Nasza aktywność.Chyba wiem na kogo ZAGŁOSUJECIE.Pozdrawiam i znikam.

11 lutego 2009 08:31 | Monika

Pani Ireno może zwiedzanie Polskiego Radia dla Irenowców?

Witajcie miłego dnia,pani Ireno jak ma Pani kartę otwierającą wszystkie drzwi w Polskim Radiu to może mała wycieczka dla Irenkowych Ludków przy okazji jakiegoś koncertu na pewno tłumnie przybędą do stolicy...
W sobotę Walentynki,niedługo 8 Marca,Zajączek i wiele innych okazji,a dobrym prezentem są zawsze cd MAŁE RZECZY.
Agnieszko czy będą inne gadżety z logo płyty,np. segregatory,dobre nie tylko do przechowywania artykułów i zdjęć...

11 lutego 2009 07:13 |

Zdjęcia


11 lutego 2009 00:41 | FAN M.

Gratulacje dla świetnej Pary.

Dobrze się ten rok zaczął i trwa dla pani Irenki.Niech tak będzie nadal.

10 lutego 2009 23:50 | Joanna z Warszawy

jestem dzisiaj zakręcona....

ja też bardzo dziękuję Bogusi i Maćkowi za przesyłkę.Jestem pod wrażeniem relacji z Nagold.Dawidowi za "wrzutkę".Dzięki i łączę serdeczności dla gości Kawiarenki.

10 lutego 2009 23:41 | Joanna z Warszawy

Oczywiście pamiętam i czyję się zobowiązana

Witam Arturze!
Nie obiecuję,że to będzie wkrótce.Dzisiaj Irena zapowiadała przyjazd Michała w maju lub czerwcu br.Takie spotkanie z "Parą Roku" bardzo inspiruje do wspomień.Obecnie zbieram się do wyjazdu urlopowego,a codzienna bieganina i aktualne "wydrzenia" nie sprzyjają wracaniu do dawnych czasów.Miło mi czytać Wasze relacje. Pozdrawiam wszystkich.

10 lutego 2009 23:21 | Ula G.

Niech żyją nam!

Witam i najserdeczniej pozdrawiam Panią Irenkę oraz Jej wielbicieli. Co za "Irenkowy", wspaniały dzień! Przed południem telewizja i cudowna wiadomość o przyznaniu Srebrnego Jabłka Irence i Michałowi, a potem radio i wręczenie nagrody Muzykomaniaka roku Naszej Kochanej Gwieździe. Aż łza się zakręciła w oku ze wzruszenia! Jeszcze raz ogromnie gratuluję jakże zasłużonych nagród życząc, by cały rok obfitował w tak wspaniałe wydarzenia. Z niecierpliwością oczekuję na spotkanie z Panią Irenką w Tarnowie. Dziękuję z całego serca za te cudowne chwile, które stały się dzisiaj również moim udziałem. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających tę stronę.

10 lutego 2009 23:10 | ARTUR

...

Juergen to nic nie szkodzi ale wierz mi na słowo,ze konkurencja była duża...a wyróżnione pary to bardzo dobry wybór czytelników.Maciek dzięki raz jeszcze za wszystko i za "przesyłkę". No i czy doczekamy sie tu szczegółowszej relacji z tej wczorajszej Gali?

10 lutego 2009 23:06 | Irena

Gratuluję i Wam

Czujemy sie z Michałem jak młoda para przy tych Waszych hucznych toastach... i oto kolejne 33 lata przed nami.
Dziękuję jeszcze raz za Wasze głosowania na "Muzykomaniaka Roku" i "Parę Roku"
Są to miłe prezenty dla nas , ale również i dla Was. Wierzę, że macie przy tej okazji dobrą zabawę, sporo emocji oraz satysfakcji i radości, że udało się, że możecie mieć wpływ na spełnianie naszych wspólnych marzeń. Gratuluję i Wam.

10 lutego 2009 23:06 | juergen

OK Artur, tylko tak sie sklada, ze ja tych innych Par w ogole nie znam :-(

10 lutego 2009 22:58 | ARTUR

wszystkie wyróznione pary są warte tego, aby za nie wznieść ponownie toast...

Za zdrowie Par więc... Dzięki zamieszczonym tutaj linkom mogłem nadrobic zaległości telewizyjne i radiowe z dzisiejszego dnia.Dzięki.

10 lutego 2009 22:53 | juergen

Dobry wieczor wszystkim;-)

... a moze przeinaczymy na nasze dzisiejsze potrzeby ten stary text Hulewicza, i zaspiewamy: "za zdrowie Par, za zdrowie... ";-))

10 lutego 2009 22:52 | ARTUR

Witaj Joanno...

Wspominalismy Ciebie i pomysł Grażyny aby spisywac wspomnienia fanów związane z IJ. Ty Joanno musisz dawac dobry przykład i zarzucac nas swoimi wspomnieniami z Parą Roku.

10 lutego 2009 22:48 | Maciek - Freiburg

jak wszyscy - to wszyscy !!!

Ja rowniez poprosze o mala lampke szampana....znow wirtualnego ;-) Za zdrowie wspanialej Srebrnej Pary: Ireny i Michala !!!

10 lutego 2009 22:47 | Joanna z Warszawy

No to mamy świeto.........

Witam Ireno! Witam Moniko! Witam wszystkich!
Ja świętuję już blisko dobę.Jestem pod wrażeniem tych uroczystości i czarów jakie Irena roztacza i rzuca uroki.Wznoszę toast "Niech Jej Gwiazda pomyślności nigdy nie zagaśnie.........." Tak się cieszę,że fani i przyjaciele są super, nie zawiedli i osiągnęli to chcieli.Ale wiemy skąd mamy ten napęd,Dziękuję Ireno za wszystkie artystyczne wzruszenia i za zaproszenie nas wszystkich do lepszego,bo piękniejszego i przyjaznego świata.

10 lutego 2009 22:43 | ARTUR

Dołączam się do wznoszących toast za wyróżnioną "srebrnym jabłkiem" PARĘ I&M.

A gdzie jest BasiaF? Gdzie Józek Paryski z różowym szampanem?Gdzie Dzidek? Gdzie Paweł,Krzysiek,Magda? Gdzie Aga?Gdzie Nina,Ewa z G.Benek,Gosia??? Gdzie Marina?Gdzie pozostali Fani???....Zatem piję za wszystko co miłe!

10 lutego 2009 22:32 | juergen

No gdzie ta Para 2008 (?) ...gorzko, gorzko...;-)


10 lutego 2009 22:29 | Basia W

Toast

Ja również pozwolę sobie wznieść toast lampką szampana za zdrowie Pani Irenki i Pana Michała.
Wszystkiego dobrego.

10 lutego 2009 22:25 | Monika

Pani Ireno wszystkiego dobrego

100 lat,100 lat niech żyją nam!

10 lutego 2009 22:17 | juergen

Srebrne Jablka 2008 i ... za zdrowie mlodej Pary...

... naszej Pary, szampanem naturalnie, po raz ktorys juz tam ;-)

10 lutego 2009 21:31 | Monika

Juergen gdzie szampan?

Chyba pora rozpocząć imprezę,my mamy czerwone wino.
Hej Irenowcy gdzie jesteście?

10 lutego 2009 21:23 | Leszek i Beatka

Gratulacje

Szczerze gratulujemy wyróżnienia w plebiscycie Srebrnych Jabłek. Miło znów przeczytać nowe informacje o pani Irenie, zobaczyć w telewizji. Ale najbardziej czekamy na trasę koncertową, mając wciąż nadzieję, że przebiegać będzie również przez Górny Śląsk.

10 lutego 2009 21:22 | Renata

SERDECZNE GRATULACJE DLA TAK PIEKNEJ PARY!

ZYCZYMY KOLEJNYCH CUDNYCH LAT i DUZO, DUZO MILOSCI ......

POZDRAWIAMY

Renata i Peter