Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
19 marca 2009 20:43 | Maciek - Freiburg
Jozkowi...
wiele dobrego, duzo zdrowia i sukcesow na wszelkich zyciowych plaszczyznach, Do tego dodam spelnienia skrytych marzen!
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
19 marca 2009 19:40 | Jozek
MERCI !!!!!!!!!!!!!!!
Tyle serdecznosci!!!!!!!!!!
Jestem wzruszony i dziekuje Wam i marze o spotkaniu Was wrezcie.
Za Wasze zdrowie pijemy, ale nie rozowego, zlotego. Tez skuteczny przy szczerych zyczeniach, a takie i ja Wam posylam.
Prosilem Dawida o zamieszczenie slicznych sasanek z dzisiejszego spaceru. To w dowod mojej sympatii i wdziecznosci.
Prezent Juergena super! Dzieki. Widze, ze masz humor Juergenie!!!!!!!!!
Jestescie tu wszyscy ze mna, Irena pieknie nam spiewa i mam szczesliwy wieczor
Sciskam mocno. Jozek
Jestem wzruszony i dziekuje Wam i marze o spotkaniu Was wrezcie.
Za Wasze zdrowie pijemy, ale nie rozowego, zlotego. Tez skuteczny przy szczerych zyczeniach, a takie i ja Wam posylam.
Prosilem Dawida o zamieszczenie slicznych sasanek z dzisiejszego spaceru. To w dowod mojej sympatii i wdziecznosci.
Prezent Juergena super! Dzieki. Widze, ze masz humor Juergenie!!!!!!!!!
Jestescie tu wszyscy ze mna, Irena pieknie nam spiewa i mam szczesliwy wieczor
Sciskam mocno. Jozek
19 marca 2009 18:07 | Bogusia L
Kołysanki-Sprzedawca baśni
[www.allegro.pl]
Na Allegro jest do nabycia płyta z kołysanką w wykonaniu pani Ireny.
Józek ale piękną piosenkę Ci Juergen zadedykował....to czekamy na solenizanata z "różowym"
Na Allegro jest do nabycia płyta z kołysanką w wykonaniu pani Ireny.
Józek ale piękną piosenkę Ci Juergen zadedykował....to czekamy na solenizanata z "różowym"
19 marca 2009 17:56 | juergen
Jozek...
...tez sie dolanczam do tych zyczen alles Gute ;-)
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
19 marca 2009 14:38 | ARTUR
Dużo dobrych dni dla Józka Paryskiego! I do zobaczenia w Polsce lub we Francji !
Pozdrowienia i miłego dnia.
19 marca 2009 12:29 | Małgorzata
Józkowi najserdeczniejsze życzenia!
W Opolu też sypie, raz śnieg raz słońce.
Pozdrowienia i miłego dnia!
W Opolu też sypie, raz śnieg raz słońce.
Pozdrowienia i miłego dnia!
19 marca 2009 12:03 | Sylwia
Halo! Halo! - PARYŻ ....
Drogi nasz przyjacielu Józku ! - w tym dniu należącym wyłącznie do Ciebie, pragnę zaofiarować Tobie wszystkie wspaniałości tego świata, a Ty spośród nich wybierz te, które przyniosą Ci radość, miłość i szczęście…..
Nie zapominaj tutaj o nas i pozostaw jakiś ślad swojej obecności na KG ……
Wieczorkiem wpadnę na tego „różowego”
Pozdrowienia dla Pani Irenki, Agnieszki i wszystkich „Irenkowych ludków”
Oj Bogusiu zazdroszczę Ci tego słoneczka ! w Gliwicach dalej sypie, leje i wieje ………
Nie zapominaj tutaj o nas i pozostaw jakiś ślad swojej obecności na KG ……
Wieczorkiem wpadnę na tego „różowego”
Pozdrowienia dla Pani Irenki, Agnieszki i wszystkich „Irenkowych ludków”
Oj Bogusiu zazdroszczę Ci tego słoneczka ! w Gliwicach dalej sypie, leje i wieje ………
19 marca 2009 11:28 | Bogusia L z Rodzinka
hallo Paryż...
Dzisiaj imieninki ma nasz serdeczny przyjaciel z Paryża -Józek...więc przyjacielu wszystkiego najlepszego,pisz nam tutaj swoje wspomnienia,przysyłaj nam cudowne zdjęcia i....obyśmy się spotkali z Tobą tego lata.....
Wieczorkiem moze do nas zaglądniesz z "różowym".
Pozdrowienia dla Irenki i wszystkich fanów wraz z gorzowskim pięknym słońcem.
Wieczorkiem moze do nas zaglądniesz z "różowym".
Pozdrowienia dla Irenki i wszystkich fanów wraz z gorzowskim pięknym słońcem.
18 marca 2009 20:44 | Małgorzata
Nie no z pewnością p. Irena poradziłaby sobie świetnie! Mi tylko chodziło o samą barierę przełamania się, aby tam wystąpić. A Kuba faktycznie przy gościach z klasą wymięka, więc program byłby ciekawy.
Wiosna paryska przepiękna. U rodziców za miastem też było już wiosennie, kolorowo, niestety podobno przebiśniegi poprzemarzały i znów jest zimowo. Dzisiaj w Opolu na przemian - słońce i śnieg. Jak w kwietniu.
Wiosna paryska przepiękna. U rodziców za miastem też było już wiosennie, kolorowo, niestety podobno przebiśniegi poprzemarzały i znów jest zimowo. Dzisiaj w Opolu na przemian - słońce i śnieg. Jak w kwietniu.
18 marca 2009 20:29 | ARTUR
wooowwwwwww! Józek jaka piękna wiosna u Ciebie.
W Polsce tez już chwilami wiosennie a we Wrocławiu pełno krokusów na miejskich trawnikach. Nie lubię Wojewódzkiego ,nie lubię Mołek ale faktycznie wszystko zależy od gości jakich zapraszają albo jacy dają sie namówić.Jedni tak postawią pod ścianą prowadzących,że niewiele się zdają ich wcześniejsze scenariusze. Moim zdaniem Irena poradziałaby sobie z Wojewódzkim...bo by po prostu wymiekł jak wczesniej Jagielski w dwóch programach ;).
18 marca 2009 19:51 | zoja
Właśnie kiedy pani Irena nagra nowe piosenki do =Jakiej to melodii=? O ile dobrze pamietam to już dawno nie nagrała tam swoich przebojów.Ostatni raz chyba kilka lat temu? Jeszcze bardzo dobrze wypada w swoich programach Paulina Młynarska w swoim programie na TNV style. Program w którym wystąpiła Irena Jarocka należał do najciekawszych,sama Młynarska tak sie wyraziła.
18 marca 2009 19:46 | Małgorzata
A i sama konwencja programu "W roli głównej", gdzie nie ma "przerywników" w postaci żartów, śpiewów itp. Sama, surowa rozmowa, czasami nawet jakby pod napięciem - też bardzo mi odpowiada.
18 marca 2009 19:43 | Małgorzata
...i bardzo często te piosenki p. Ireny w "Jaka to melodia" powracają. Ostatnio (chyba w poniedziałek) były "Kawiarenki". Robert Janowski faktycznie ma klasę, ciekawy sposób bycia, umie nawiązać dobry kontakt z uczestnikami. Przyjemnie się ogląda każdy odcinek.
Ja ostatnio polubiłam "W roli głównej" - program prowadzony przez Magdę Mołek. Mimo, iż nigdy specjalnie nie lubiłam tej kobiety, to koncepcją rozmowy mnie przekonała. Podoba mi się, że wybiera trudnych gości (Jacyków, Wojewódzki, Senyszyn), nie boi się konfrontacji oraz, co najważniejsze pokazuje inną, pozytywną stronę tych ludzi. Bo zwykle do swojego wywiadu dobiera osoby kontrowersyjne, które nie cieszą się sympatią. I co najważniejsze, nie ocenia, wprost przynajmniej. To jest błąd, który nagminnie popełnia Wojewódzki (niekoniecznie w stosunku do gości, ale przy okazji rozmowy z daną osobą wypływają jego prywatne sympatie i antypatie). U Mołek gość ma okazję się zaprezentować, a widz dokonuje oceny.
Pozdrowienia!
Ja ostatnio polubiłam "W roli głównej" - program prowadzony przez Magdę Mołek. Mimo, iż nigdy specjalnie nie lubiłam tej kobiety, to koncepcją rozmowy mnie przekonała. Podoba mi się, że wybiera trudnych gości (Jacyków, Wojewódzki, Senyszyn), nie boi się konfrontacji oraz, co najważniejsze pokazuje inną, pozytywną stronę tych ludzi. Bo zwykle do swojego wywiadu dobiera osoby kontrowersyjne, które nie cieszą się sympatią. I co najważniejsze, nie ocenia, wprost przynajmniej. To jest błąd, który nagminnie popełnia Wojewódzki (niekoniecznie w stosunku do gości, ale przy okazji rozmowy z daną osobą wypływają jego prywatne sympatie i antypatie). U Mołek gość ma okazję się zaprezentować, a widz dokonuje oceny.
Pozdrowienia!
18 marca 2009 19:23 |
;)
Jeśli chodzi o prowadzących programy w stylu talk-show to faktycznie często są to osoby kontrowersyjne w zachowaniach, co nie znaczy, że wywiady są jakieś jałowe czy. puste..W sumie patrząc przez pryzmat czasu i obserwacji okazuje się , że prawdziwe osobowości wytrzymują to balansowanie na krawędzi trudnych, często intymnych pytań np. właśnie u Wojewódzkiego i wychodzą z programu z twarzą . Ale pojawiały się także w tv takie osoby prowadzące z klasą np.Alicja Reslich – Modlińska. Może dlatego, bo to kobieta :) . Ale w sumie chciałam napisać coś o prowadzącym program „Jaka to melodia?”. Ilekroć w programie wykorzystują melodie z piosenek Ireny Jarockiej to Robert Jankowski (o! ten jest z klasą :) nawet jak nie musi śpiewać to często nuci Gondolierów choćby fragment… Wygląda na to , że bardzo ich lubi:)
Do Józka- a w Polsce już przebiśniegi bieleją i kolorowe krokusy też:) Wiosna widać na dobre się zbliża wreszcie.
Do Józka- a w Polsce już przebiśniegi bieleją i kolorowe krokusy też:) Wiosna widać na dobre się zbliża wreszcie.
18 marca 2009 17:30 |
To prawda,że tą nową płytą I.Jarocka udowodniła,że potrafi śpiewać bardzo nowocześnie i nadal tak świeżo. Kilka razy słuchąj tej płyty mozna się szczerze zdziwić i to bardzo pozytywnie.
18 marca 2009 16:28 | Mateusz "Axun" Kołodziej
Panie juergen, płyt Pani Jarockiej słuchałem, ponieważ moi rodzice posiadają takowe. Napisałem o "Małych rzeczach" tak, a nie inaczej, ponieważ zdziwiło mnie to, że można zrobić album w takich klimatach, mimo długiego już stażu na scenie. Co do koncertu, nie było mnie wtedy w mieście i bardzo tego żałuję. Jednak wyjazd był już zaplanowany wcześniej i nie mogłem go odwołać. Pozdrawiam serdecznie.
18 marca 2009 16:07 | Wiosna
wiosna w Paryżu
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
Dla wszystkich od Józka z Paryża.
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
[img516.imageshack.us]
Dla wszystkich od Józka z Paryża.
18 marca 2009 15:07 | zoja
'Małe rzeczy' są dobre na każdą okazje aby sobie poprawić humor.Wielkie dzięki za tę piosenkę.
18 marca 2009 13:33 | Małgorzata
W ogóle bezdyskusyjnym plusem tego programu jest promocja niszowych zespołów, wykonawców: mało znanych albo nieznanych wcale. Albo takich o których po prostu mało sie mówi. I czasami trafiają się perełki, jak wczorajsze Vino. I dobrze, bo to muzyka warta uwagi.
18 marca 2009 12:16 | ARTUR
Sturbacks dla spragnionych...
Zgadzam się z tym co napisała Małgorzata.Jednak uważam,że każde wyzwanie jest warte podjęcia lub rozważenia go chociaż. A fakt,że Wojewódzki tak zaprosił do programu i przychylnie wypowiedział się o zespole Vino,z którym IJ gra koncerty jest miłym zaskoczeniem...bo w tym akurat przypadku zgadzam się z nim całkowicie...;) Pozdrawiam z pracy.
18 marca 2009 11:27 | Małgorzata
Też oglądałam Wojewódzkiego, z tym, że ja przeważnie śledzę ten program. Wiele można zarzucić i prowadzącemu i konwencji tego show, natomiast ja uważam, że w tym szaleństwie jest metoda. I faktycznie bardzo wiele zależy od gościa, bo Kuba w każdym programie praktycznie jest niezmienny, operuje tymi samymi narzędziami prowokacji, a jak na to zareaguje gość to już inna sprawa (obroni sie lub przepadnie). Ja lubię w tym jedną rzecz, a mianowicie to, że ludzie tutaj niezwykle łatwo sie demaskują i pokazują jacy są naprawdę. Kuba powiedział w programie bodaj z Tomaszem Lisem, że "stawia człowieka na krawędzi" i to bardzo często widać.
A Kulesza wczoraj faktycznie zachwyciła, zresztą to ciekawa osoba i rozmowa jeszcze to podkreśliła.
Natomiast gdyby faktycznie miał się odbyć program z p. Ireną to byłby on trudny do zrealizowania, bo obie strony musiałyby pójść na dość duży kompromis. P. Irena na taki niekonwencjonalny sposób rozmowy, a Kuba musiałby trzymać większy fason niż dotychczas. Mimo to myślę, że p. Irena raczej by odmówiła, bo to trochę "inna bajka", poza tym chyba jest Jej taki sposób promocji czy nawet autokreacji zupełnie niepotrzebny. Mnie zastanawiałoby jedynie, kto zostałby zderzony z p. Ireną, bo goście są zwykle dobierani na zasadzie przeciwieństw...
Zabieram herbatę, stawiam kawę i znikam.
Miłego dnia!
P.S. Mnie właśnie nie udało się dostać gazety z płytą, podobno mało egzemplarzy, a te co były poszły dla ludzi, którzy odkładają sobie gazetę i wcześniej uprzedzili, aby zostawić tę z płytą. Ale wszystkie piosenki z tego albumiku mam, więc jakoś przeboleję:)
A Kulesza wczoraj faktycznie zachwyciła, zresztą to ciekawa osoba i rozmowa jeszcze to podkreśliła.
Natomiast gdyby faktycznie miał się odbyć program z p. Ireną to byłby on trudny do zrealizowania, bo obie strony musiałyby pójść na dość duży kompromis. P. Irena na taki niekonwencjonalny sposób rozmowy, a Kuba musiałby trzymać większy fason niż dotychczas. Mimo to myślę, że p. Irena raczej by odmówiła, bo to trochę "inna bajka", poza tym chyba jest Jej taki sposób promocji czy nawet autokreacji zupełnie niepotrzebny. Mnie zastanawiałoby jedynie, kto zostałby zderzony z p. Ireną, bo goście są zwykle dobierani na zasadzie przeciwieństw...
Zabieram herbatę, stawiam kawę i znikam.
Miłego dnia!
P.S. Mnie właśnie nie udało się dostać gazety z płytą, podobno mało egzemplarzy, a te co były poszły dla ludzi, którzy odkładają sobie gazetę i wcześniej uprzedzili, aby zostawić tę z płytą. Ale wszystkie piosenki z tego albumiku mam, więc jakoś przeboleję:)
18 marca 2009 10:19 | Monika
Tina
Witajcie do kawiarenkowego odtwarzacza wkładam cd z TINY i zaparzam dla wszystkich gości Kawiarenki zieloną herbatę.
W wielu kioskach dostali tylko po jednym egzemplarzu czasopisma z płytą.
Udanego dnia.
W wielu kioskach dostali tylko po jednym egzemplarzu czasopisma z płytą.
Udanego dnia.
17 marca 2009 23:40 | ARTUR
Zielone piwo w dniu św.Patryka.
Obejrzałem program Wojewódzkiego choć go nie lubie ale dziś bardzo podobała mi się Kulesza (gość)..a na zakończenie zagrał i zaśpiewał zespół "Vino"...ten,z którym Irena koncertuje. To kiedy program Wojewódzkiego z IJ? Juergen jak zwykle dostrzeże a raczej wyszuka coś interesujacego w sieci ;). Mnie też Mattew ze swoimi recenzjami bardzo pasuje.Nie kadzi a pisze z sensem.Pozdrawiam.
17 marca 2009 21:01 | juergen
P.S. Mateusz, masz fajna strone Myspace. Szkoda, ze Cie nie bylo na koncercie Ireny Jarockiej w Tarnowie, ONA nie gryzie! ;-) , przekonaj sie o tym sam, przy jakiejs koncertowej okazji. Bylyby ciekawe zdjecia dla nas... Repper i legenda polskiej estrady ;-)
[www.myspace.com]
[www.myspace.com]
17 marca 2009 20:44 | Gosia NB
Warka..
A ja poproszę Warkę Strong - z lodówki:))
17 marca 2009 20:39 | Małgorzata
To ja poproszę Lecha, nie wypada odmówić jak stawiają:)
Miłego wieczoru.
Miłego wieczoru.
17 marca 2009 20:30 | juergen
Do Mateusza "Axun" Kolodzieja - ja sie nie czepiam, przeciwnie, napisales przeciez jak najbardziej pozytywnie, tylko zdziwilo mnie to Twoje zdziwienie, ze "Male rzeczy" jest taka a nie inna. Te inne plyty Ireny Jarockiej, z lat 70-tych, 80-tych byly tez jak najbardziej przyjemne i popowe, ale na tamte czasy. Nic wiec dziwnego, ze 2008 I.J brzmi i spiewa wlasnie tak. Plyta jest swietna, nie trzeba wlasciwie nikogo do niej przekonywac, tylko z nia po prostu zapoznac, zaproponowac. Pozdrawiam;-)
17 marca 2009 20:08 |
;)
A może zieloną herbatę... ale dziś na rzecz piwa rezygnuję z zielonej herbaty:) Ciekawe czy Pani Irena też taki zamiennik by zrobiła?:)
17 marca 2009 19:17 | st Patric
Dzień śiętego Patryka. Komu zielone piwo?
17 marca 2009 12:57 | Małgorzata
Też uważam p. Mateuszu, że jest ok.
Mnie jedynie zaskoczyło to (pośrednie) zdziwienie, że ZBoWiD sie nie odrodził aby zasponsorować tę płytę:)) I W związku z tym brak na niej utworów na nutę "Chryzantem złocistych" (które prywatnie lubię)...ale to mnie raczej rozśmieszyło. Zatem-pozytywnie.
Pozdrawiam.
Mnie jedynie zaskoczyło to (pośrednie) zdziwienie, że ZBoWiD sie nie odrodził aby zasponsorować tę płytę:)) I W związku z tym brak na niej utworów na nutę "Chryzantem złocistych" (które prywatnie lubię)...ale to mnie raczej rozśmieszyło. Zatem-pozytywnie.
Pozdrawiam.
17 marca 2009 12:32 | sł
Uważam,że Twoja recenzja 'Axus' jest całkiem wporzo. Co do płyty 'Małe rzeczy' to uważam,ze może sie podobać zarówno oddanym fanom pani Ireny jak i zupełnie nowym słuchaczom.Jest całkiem fajna.
17 marca 2009 12:16 | Mateusz "Axun" Kołodziej
Witam wszystkich. Oj, czepiacie się, czepiacie. ;) Przecież napisałem, że w rezultacie okazało się, że wokalistka potrafi nagrać przyjemną popową płytę. Pozdrawiam.
17 marca 2009 11:51 | Kama
Byle do wiosny.......
Wiosenną piosenką Ireny jest na pewno " Słowo jedyne-Ty"
Jest tu zauroczenie drugą osobą , a jeszcze.... w różowych kwitnących sadach i.....
"Spójrz, rozwija się powoju kwiat
Spójrz kropelki deszczu spłyną z traw,
Kiedy ty, ty, ty jesteś jesteś ze mną
Kwitną wszystkie kwiaty ziemi
Spójrz w różowej szacie stanął sad
Spójrz rozwija się powoju kwiat
Kiedy ty, ty, ty jesteś jesteś ze mną
Kwitną wszystkie kwiaty ziemi"
Optymizm wiosenny jest tu w każdym słowie.
A jeżeli wiosna kojarzy się z zakochaniem to piosenka " Wierzą w siebie zakochani" również cała tchnie wiosennymi klimatami.
Jest tu zauroczenie drugą osobą , a jeszcze.... w różowych kwitnących sadach i.....
"Spójrz, rozwija się powoju kwiat
Spójrz kropelki deszczu spłyną z traw,
Kiedy ty, ty, ty jesteś jesteś ze mną
Kwitną wszystkie kwiaty ziemi
Spójrz w różowej szacie stanął sad
Spójrz rozwija się powoju kwiat
Kiedy ty, ty, ty jesteś jesteś ze mną
Kwitną wszystkie kwiaty ziemi"
Optymizm wiosenny jest tu w każdym słowie.
A jeżeli wiosna kojarzy się z zakochaniem to piosenka " Wierzą w siebie zakochani" również cała tchnie wiosennymi klimatami.
17 marca 2009 11:23 | zima
Gdzie ta wiosna? Widział ją ktoś?
Jakie są w końcu te piosenki wiosenne pani Ireny?
17 marca 2009 11:22 | Małgorzata
To wiosna dzisiaj rodzi się w deszczu. Zostawiam Wszystkim w takim razie radio z cichutko grającym "No to co", do tego kawę, która dzisiaj chyba niezbędna. Sobie zabieram jedne z ulubionych "Te linie, te koła", też trochę wiosennie brzmiące...I pamięć, że " z deszczyka jest grzybek, zeń woda jest dla rybek, zeń owoc dla drzewek, zeń groszek dla marchewek..." :) I zmykam.
Miłego dnia!
Miłego dnia!
16 marca 2009 23:14 | Małgorzata
Ja potencjał widzę w "Fali":) Wiadomo jednak, że każdy ma swoje ulubione kawałki. Ale cała płyta jest świetna i trzeba ją promować. Koniecznie.
16 marca 2009 23:10 | juergen
Dlatego uwazam Malgorzato, ze ta dlugo oczekiwana plyta jest tego warta, aby dotrzec z nia do wszystkich tych, ktorzy zatrzymali sie tam gdzies przy Kawiarenkach, Beatlemani i innych. Proponujac "Aniola" na nowego singla, nie mysle o sobie czy o zagorzalych Fanach naszej Ireny, tylko o tych, ktorym zawsze towarzyszyly i byly bliskie te najwieksze przeboje Ireny, sluchali ich w radio, dla nich tez przychodza na koncerty. Taki wlasnie najwiekszy przebojowy potencjal dla wszystkich, cos w rodzaju Kawiarenek czy Wymislilam Cie, widze wlasnie w "Badz mym Aniolem". No to co - dobra, lekka piosenka na lato, Fala - nie ma sprawy, jest swietna, ale Aniol, moim zdaniem umocnilby pozycje plyty i zainteresowalby wlasnie tych przebojowych sluchaczy.
Ach jeszsze, ten artykul mozna tez skomentowac
[axunarts.wordpress.com]
Ach jeszsze, ten artykul mozna tez skomentowac
[axunarts.wordpress.com]
16 marca 2009 22:30 | Małgorzata
Ja też właśnie to przeczytałam. Osoba, która pisała najwidoczniej nie zna p. Ireny (z wywiadów, rozmów itp.) albo niedokładnie czyta lub słucha tego, co Ona mówi. W każdym razie musi się kojarzyć z czasami największych przebojów jak "Odpływają kawiarenki" czy "Wymyśliłam Cię". Ja też się spotykam z podobnymi opiniami, że ludzie kojarzą pewnych Artystów z latami 70' czy 80' i nie mają pojęcia, że Ci Artyści nadal tworzą, wydają płyty, grają koncerty. A ile na takiej niewiedzy sie traci to wiemy sami, bo każda kolejna płyta otwiera inną część duszy, emocji, pokazuje nowe doświadczenia... Dobrze, że takie osoby jak p. Irena są.
Masz rację Juergen - nie zaszkodzi zagłosować.
Miłego wieczoru.
Masz rację Juergen - nie zaszkodzi zagłosować.
Miłego wieczoru.
16 marca 2009 22:18 | juergen
CD "Male rzeczy" za mlodziezowe ...?
AxunArts pisze, ze Male rzeczy sa momentami za mlodziezowe, no to chyba wezmiemy to jako komplement, bo ja np. nie czekalem 7 lat, na plyte dla seniorow ;-)
Nie wiem czy nadal mozna oddac tu glos, do Muzycznego Powrotu 2008, ale co szkodzi nam tu przy okazji kliknac.
[axunarts.wordpress.com]
Nie wiem czy nadal mozna oddac tu glos, do Muzycznego Powrotu 2008, ale co szkodzi nam tu przy okazji kliknac.
[axunarts.wordpress.com]
16 marca 2009 19:53 | Ania D.