Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
21 marca 2009 23:55 |
dziennikarska nagroda
I.Jarocka otrzymała w Sopocie nagrode dziennikarzy którą wreczali jej osobiście bardzo dlugi czas na scenie.Co do piosenki roku to było tego troche więc może niech wypowiedzą sie ci co wiedzą najlepiej.
21 marca 2009 23:03 | P.
Uzupełniając...
Co do wysłania wspomnień - materiału do nowej książki, to chyba nie jestem na to gotowy... Przynajmniej na razie, ale dziękuję za propozycję. Osobiście życzę wszystkim natchnienia w składaniu słów wierząc, że ta pozycja będzie wyjątkowa.
21 marca 2009 23:00 | Przemek
W odpowiedzi...
Z tymi wspólnymi zdjęciami jest taka sprawa Arturze, że próbowałem do nich dotrzeć, dowiedzieć się, czy rzeczywiście powstały, ale na razie nie udało mi się nic zdziałać. Oznacza to, że albo jest ich niewiele, mała garstka osób je posiada lub... nie doszło do ich zrobienia. Osobiście bardzo chętnie, jak też pewnie kilka innych osób, chętnie poznałbym je, gdyby była taka możliwość. W sumie nigdy nie można być czegoś pewnym na przysłowiowe 100%.
Na youtube poznałem niedawno piosenkę "Taka łagodna, taka spokojna" i od tej pory stała mi się dosyć bliska. "Jakaś tęsknota, jakieś kłopoty są tam gdzieś na serca dnie..."
Chciałbym jeszcze zapytać, czy może ktoś powiedzieć, jak wyglądała sprawa z nagrodą czytelników "Głosu Wybrzeża" na festiwalu sopockim. W pleiscycie wybierano przebój tej imprezy, ale czy była ona równoznaczna z nadaniem tytułu "Piosenki roku"? Oba odnaczenia "krążą" wokół tego czasopisma, a jaka jest prawda?
Na youtube poznałem niedawno piosenkę "Taka łagodna, taka spokojna" i od tej pory stała mi się dosyć bliska. "Jakaś tęsknota, jakieś kłopoty są tam gdzieś na serca dnie..."
Chciałbym jeszcze zapytać, czy może ktoś powiedzieć, jak wyglądała sprawa z nagrodą czytelników "Głosu Wybrzeża" na festiwalu sopockim. W pleiscycie wybierano przebój tej imprezy, ale czy była ona równoznaczna z nadaniem tytułu "Piosenki roku"? Oba odnaczenia "krążą" wokół tego czasopisma, a jaka jest prawda?
21 marca 2009 14:59 | ytube
Bardzo ciekawy jest skrót programu-muzykalu Pozłacany warkocz- gdzie Irena Jarocka spiewa kilka piosenek Katarzyny Gartner.Na yutube to wszystko jest.Na tej stronie też.
21 marca 2009 11:56 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
DVD
Czy na DVD jest dostepne nagranie tego spektaklu w ktorym grala Irena? Kocham teatr i musicale. To musi gdzies byc.
21 marca 2009 11:54 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
...
dodam ze obie - Hana i Helena - spiewaja live. Hana ma mikrofon na policzku, Helena na czole.
21 marca 2009 11:52 | ARTUR
Pierwszy dzień wiosny...
Pozdrawiam z pracy w ten piękny dzień... Przemku mnie sie wydaje,że IJ i AJ miały wiele wspólnych zdjeć ale trzeba je odszukać.Na pewno zauważyłeś,że Grażyna S. kompletuje wspomnienia gosci tej strony,fanów,sympatyków,którzy chca sie podzielic tym co ich zainteresowała w IJ,ciekawe opowieści z włąsnego zycia z IJ w tle...może zatem się skusisz i napiszesz na wspomnienia@wp.pl ?A ja jeszce sie nie mogę zebrac do tych wspomnień..ale zabiore się... spokojnie. Widzę,że powrócił sławny Stanisław...hmmm. Mam nadzieję,że jako normalny uzytkownik netu i gość na stronie? Jak już tu wspomniano to miejsce jak każde inne jest dla każdego dopóki obowiązują ustalone zasady.Nikt nikomu nie może odmawiać własnego zdania i opinii...jednak stale należy pamietać w gościnie u kogo się jest. Pozdrawiam tych krajowych i tych rozsianych.Miłego dnia.
21 marca 2009 11:51 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
Hana Zagorova w musicalu Mona Lisa
Kiedys wspominaliscie tutaj o Hanie Zagorovej. Poniewaz wiecie ze najbardziej uwielbiam H.V. wyszukujac informacje o Niej natrafiam tez na newsy o innych Czeskich i Slowackich piosenkarzach i piosenkarkach. Zapewne wiecie ze Helena Vondrackova i Hana Zagorova graja teraz w Praskim Teatrze Broadway w musicalu Mona Lisa. Hana Zagorova alternuje Helene. Obie wcielily sie w role matki M.L. - Catherine de` Gherardini z Florencji. Na YouTube.com jest dostepne nagranie z musicalu gdzie ta sama piosenke spiewa najpierw Hana Zagorova a potem Helena Vondrackova (ktos to polaczyl). Obie spiewaja to odmiennie, ale bardzo mi sie podoba ogolnie muzyka z tego musicalu. Mam nadzieje ze wyjdzie na CD lub DVd jak poprzednie.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=fxy8GfD_wO8
Link: http://www.youtube.com/watch?v=fxy8GfD_wO8
21 marca 2009 11:39 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
Dziekuje za odp. - juz slucham!
21 marca 2009 11:25 | odp.
"A'le porte de sole" to ta piosenka spiewana po włosku przez Irenę Jarocką.
Na youtubie jest bardzo wiele ciekawostek.
21 marca 2009 11:24 | Przemek
Z wizytą...
Dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny, świeci słońce (przynajmniej u mnie), więc pomyślałem, że może i ja się przypomnę, bo atmosfera tutaj jest naprawdę miła. Ciągle się coś dzieje, pojawiają się wspomnienia, ciekawostki, które chętnie czytam. Pamiętam, iż zetknąłem się z piosenkami p. Ireny Jarockiej dzięki mojej Mamie, która bardzo lubiła ich przed laty słuchać. Kupiła w sklepie kasetę z serii "Złote przeboje" i przez długi czas w domu gościły utwory z niej pochodzące. Jeden z nich przypominał mi trochę nagranie pochodzące z repertuaru Anny Jantar... Zająłem się lekturą biografii p. Ireny znajdującej się na drugiej strony obwoluty i wtedy też zapytałem Mamy, jak bardzo była popularna wokalistka z okładki. Pamiętam dobrze, że odpowiedziała: - "Tak bardzo, jak Anna Jantar". - "Aż tak?" - odpowiedziałem zdziwiony. A że było to kilka ładnych lat temu, to dzisiaj wspominam tę sytuację z uśmiechem... Po dłuższym czasie zająłem się przeszukiwaniem Internetu w celu odnalezienia znanych kompozycji. Tak też trafiłem na serwis wrzuta.pl. Odżyły wspomnienia... Potem było youtube, coraz więcej klipów, coraz większa ciekawość, szukanie informacji, wywiadów, stron i blogów. Moją ulubioną piosenką z repertuaru p. Jarockiej przez długi czas były "Ślubne prezenty", potem, po pewnych przeżyciach "Nie odchodź jeszcze". I tak jest do dnia dzisiejszego. Trochę żałuję, że nie doszło po obustronnej "wymiany" kompozycji nagrań między Artystkami - efekt mógłby być bardzo interesujący.
Jakiś czas temu pojawiło się tu pytanie o wspólne zdjęcie Anny Jantar z p. Ireną Jarocką. Chyba do zrobienia takowego nie doszło, chociaż obie razem często występowały. Na youtube pojawiła się składanka nagrań z festiwalu sopockiego, gdzie są zarówno "Kawiarenki", jak i "Za każdy uśmiech" z 1976 r. Oczywiście jest także zarejestrowany program "Z najlepszymi życzeniami" dostępny w sieci jedynie we fragmencie, gdzie plejada polskich artystek wykonuje wspólnie piosenkę ludową.
Muszę przyznać, że trochę z zazdrością patrzę na zawartą na stronie biografię p. Ireny - każdy rok kończy się wynikiem plebiscytu i pozycją, jaką w nim zajęła p. Irena. Czy jeszcze gdzieś można dostać dawne gazety z rozwiązaniami plebiscytów, typu "Panorama", "Kurier Polski", "Synkopa", "Na przełaj"? Szukam już od dawna, ale nie mogę na nie trafić.
W kwestii nagrań, to część występów i teledysków ma oddział TVP w Warszawie. Ktoś nawet jakiś czas temu podał link do spisu nagrań, które tam posiadają. Cena za godzinę 400 zł, więc może warto próbować? Inne, regionalne oddziały teżna pewno przechowują jakieś taśmy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Jakiś czas temu pojawiło się tu pytanie o wspólne zdjęcie Anny Jantar z p. Ireną Jarocką. Chyba do zrobienia takowego nie doszło, chociaż obie razem często występowały. Na youtube pojawiła się składanka nagrań z festiwalu sopockiego, gdzie są zarówno "Kawiarenki", jak i "Za każdy uśmiech" z 1976 r. Oczywiście jest także zarejestrowany program "Z najlepszymi życzeniami" dostępny w sieci jedynie we fragmencie, gdzie plejada polskich artystek wykonuje wspólnie piosenkę ludową.
Muszę przyznać, że trochę z zazdrością patrzę na zawartą na stronie biografię p. Ireny - każdy rok kończy się wynikiem plebiscytu i pozycją, jaką w nim zajęła p. Irena. Czy jeszcze gdzieś można dostać dawne gazety z rozwiązaniami plebiscytów, typu "Panorama", "Kurier Polski", "Synkopa", "Na przełaj"? Szukam już od dawna, ale nie mogę na nie trafić.
W kwestii nagrań, to część występów i teledysków ma oddział TVP w Warszawie. Ktoś nawet jakiś czas temu podał link do spisu nagrań, które tam posiadają. Cena za godzinę 400 zł, więc może warto próbować? Inne, regionalne oddziały teżna pewno przechowują jakieś taśmy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
21 marca 2009 11:15 | Małgorzata
Wczoraj zdążyłam na ostatnią chwilę i ostatnią minutę na chat, aby złapać p. Irenę i się pożegnać. To się nazywa szczęście:) Przepraszam, że tak krótko, ale wypadło mi spotkanie, wino i tym samym rozmowa do głębokiej nocy. Następnym razem wpadnę na dłużej.
Pozdrowienia i miłego dnia Wszystkim.
Pozdrowienia i miłego dnia Wszystkim.
21 marca 2009 11:06 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
Do: p.P
Z pewnoscia to dobrze, ze Irena nagrywa nowe piosenki. Jednak mi Irena Jarocka koj. sie z pieknymi balladami, taka spokojna, wprowadzaajca w stan odpoczynku i spokoju... CD Male rzeczy kupilem z ciekawosci i jest calkiem ok. Jednak wole te piosenki z kolekcji. To fajnie, ze kazdy moze wybrac cos dla siebie.
Mam pytanie. Na YouTube ogladalem kiedys clip z Irena jak spiewala piosenke w studio z jakims pociagiem. Ta piosenka byla chyba po wlosku (moze hiszpansku) i bardzo mi sie spodobala. Znacie jej tytul albo wiecie gdzie jest???
Mam pytanie. Na YouTube ogladalem kiedys clip z Irena jak spiewala piosenke w studio z jakims pociagiem. Ta piosenka byla chyba po wlosku (moze hiszpansku) i bardzo mi sie spodobala. Znacie jej tytul albo wiecie gdzie jest???
21 marca 2009 09:50 | Kaziu z tarnowskich gor
Chcialbym to miec
Drogie fany.ynalazlem na zourtube takie cos [www.youtube.com] .ten pan pisze ze to jest na jakiejs plycie pani jarockiej.chcialbym to miec ale nie ma tego na alegro.tam jest tez piosenka -ojca chrzesnego-mowie do ciebie znowu.chcialbym to miec.i zeby koniecznie byla tam ta piosenka z radiem i ojciec chrzesny.Chce to kupic.Prosze
20 marca 2009 23:23 | ?????
Gdzie sie wszyscy podziali? Co tu taka cisza nagła?
20 marca 2009 16:11 | wiosna
Każdy miły gość jest tutaj mile witany i oczekiwany.Każdy też ma szanse na poprawe tak jak S.Ch. :))))
Sytuacja z wirusami sie już na pewno nie powtórzy bo jest juz zabezpieczenie na 102. Wiosna już tuż,tuż bo od jutra.Marzanny gotowe do utopienia?
20 marca 2009 15:33 | Marcccin
Bardzo dawno mnie tu nie bylo, nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, ale postaram sie teraz juz dluzej przebywac TU. Dzis chat... :) U mnie sypie snieg, a juz 2 h wiosna... :)) A jest taki wywiad z Anna Jantar na youtube gdzie sie tak smiesznie wypowiada o p. Irenie :))
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
20 marca 2009 15:04 | ewik
Wiosna?
No proszę, w Paryżu wiosna, u Bogusi słoneczko, a u mnie zima:(Wie ktoś, kiedy naprawdę zawita do nas wiosenka?
Włączyłam sobie Małe rzeczy, dawno nie słuchałam i ponownie zachwyciłam się piosenką "To nie nasz błąd".
Włączyłam sobie Małe rzeczy, dawno nie słuchałam i ponownie zachwyciłam się piosenką "To nie nasz błąd".
20 marca 2009 14:56 | Dawid
Wiosna w Paryżu.
[img207.imageshack.us]
[img207.imageshack.us]
[img207.imageshack.us]
[img256.imageshack.us]
[img256.imageshack.us]
[img10.imageshack.us]
Wszystkiego najlepszego panie Józefie.
Pozdrawiam panią Irenę.
[img207.imageshack.us]
[img207.imageshack.us]
[img256.imageshack.us]
[img256.imageshack.us]
[img10.imageshack.us]
Wszystkiego najlepszego panie Józefie.
Pozdrawiam panią Irenę.
20 marca 2009 14:53 | Bogusia L
Boję się wchodzic na stronę teraz bo naprawdę mysle o "wirusie" który był jak Chmiel dał te zdjecia pleców HV i karpia......lepiej niech ten Staniasław napisze swoje wspomnienia na podany adres przez Sylwię.
Dalej mam "rozciągniętą" KG...
Sylwio to przeprowadż sie do Gorzowa bo dalej świeci słońce.
Dalej mam "rozciągniętą" KG...
Sylwio to przeprowadż sie do Gorzowa bo dalej świeci słońce.
20 marca 2009 13:50 | p.P
Na pewno takie DVD sie ukaże.Ciekawe tylko kiedy i z jakim repertuarem bo przecież to bardzo trudno wybrać te najciekawsze. Stasiu tylko wykonawca który sie rozwija może nagrywać nowe piosenki i bardzo dobrze ,że tak jest.Irena Jarocka bez nowych piosenek nie byłaby tą którą tutaj kochają.Pani Irena musi nagrywać nowe tak dobre jak chociażby Małe rzeczy czy Bądż mym aniołem czy Nie mijaj zycie czy Fala. Wszystkim fanom wiosennego dnia życzę i udanego czatu z gwiazdą.Aaaaa ten filmik przyrodniczy bardzo ciekawy.
20 marca 2009 13:26 | Stanislaw Chmiel
Gdzie sa archiwalne nagrania?
Zarejestrowano wiele recitali i programów z udziałem piosenkarki w Ośrodkach TVP Gdańska, Łodzi, Poznania, Wrocławia, Katowic i Warszawy, takich jak: Irena Jarocka zaprasza, Irena Jarocka i jej goście, Spotkanie z gwiazdą (z udziałem Michaela Delpecha), Mężczyzna na niepogodę (z Romanem Franklem), Największe przeboje Ireny Jarockiej, Zwariowany dzień, Bo wszystko jest piosenką francuską i wiele innych. Występowała również w programie TVP 3 Muzyka łączy pokolenia. - tak informuje Wikipedia.pl
Czy to kiedys wyjdzie na DVD. Wiele gwiazd wydaje teraz DVD z nagraniami od lat 60 do 90 i to cieszy sie ogromnym zainteresowaniem. Starsi maja wspomnienia, mlodzi sa zaciekawieni tamtymi czasami - jak ja. Jest taka sznasa, ze ukaza sie te programy na DVD??? Co o tym myslicie?
Czy to kiedys wyjdzie na DVD. Wiele gwiazd wydaje teraz DVD z nagraniami od lat 60 do 90 i to cieszy sie ogromnym zainteresowaniem. Starsi maja wspomnienia, mlodzi sa zaciekawieni tamtymi czasami - jak ja. Jest taka sznasa, ze ukaza sie te programy na DVD??? Co o tym myslicie?
20 marca 2009 13:20 | Stanislaw Chmiel
I jeszcze jedna ladna fotka, z pewnoscia lata 70-te

20 marca 2009 13:12 | Stanislaw Chmiel
Do: Sylwia
O Irenie mam nastepujace zdanie - piekna kobieta, zawsze z klasa i wie jak sie zachowac, niewatpliwie gwiazda polskiej piosenki. Glos przyjemny do sluchania, technicznie dobry choc mozliwosci wokalne (skala, oktawy) normalne. Bardzo lubie Jej piosenki - jednak wole te stare, niz te nowe, mimo ze mam 16 lat. Kawiarenki, Motyl, Moj slodki.., Beat... - nic nie odeprze ich jakiegos niebywalego uroku. Te nowe z pewnoscia sa dobre, ale ja Irene Jarocka widze w kawiarence z motylem. Moje ulubione piosenki Ireny sa polaczone w Multimediach - Opole 1993, wiazanka przebojow. Pozdrawiam, milego czatu.
20 marca 2009 13:11 | wspomnienia24@wp.pl
Skoro jest możliwość zamieszczania zdjęć na tej stronie to czemu z tego nie korzystać jak są na temat.Tym razem chyba pan Stasiu nie zrobił niczego nieodpowiedniego.Wszystko jest dobrez ze stroną a zabezpieczenie kodem nie grozi wpuszczeniu tutaj żadnego wirusa wiec spokojnie.Na pewno watro przesyłac pani Grażynie swoje wspomnienia i wrażenia o Irenie Jarockiej nawet prfzez osoby mało zwiazane na codzień z Jej twórczością.
20 marca 2009 12:23 | Sylwia
wspomnienia24@wp.pl
A może by tak p. Stanisław swoje interesujące materiały oraz wspomnienia przesłał do Grażynki S. ...... napewno tak bardziej będa przydatne i znajdą się w książce wspomnień.
Wydaje mi się, że KG nie jest na takie materiały a w dodatku zniekształca stronę.
Dla przypomnienia podaję adres meilowy: wspomnienia24@wp.pl
Pozdrawiam Wszystkim bardzo serdecznie z nadal bardzo zimnych Gliwic - Bogusiu chyba sie przeprowadzę do Gorozowa - he he
do usłyszenia wieczorkiem na czacie .... dzisiaj wyjątkowy czat bo z naszą Gwiazdą
Wydaje mi się, że KG nie jest na takie materiały a w dodatku zniekształca stronę.
Dla przypomnienia podaję adres meilowy: wspomnienia24@wp.pl
Pozdrawiam Wszystkim bardzo serdecznie z nadal bardzo zimnych Gliwic - Bogusiu chyba sie przeprowadzę do Gorozowa - he he
do usłyszenia wieczorkiem na czacie .... dzisiaj wyjątkowy czat bo z naszą Gwiazdą
20 marca 2009 11:26 | Bogusia L
Filmik Irenki bardzo piękny,warto obejrzeć pare razy..
Miło Moniko,ze znowu piszesz.Tylko szkoda,ze nie byłaś na koncercie w Warszawie.
Joanna pewnie wróciła z urlopu.
Czy też tak macie,ze KG się "rozszerzyła" czyżby znowu wpis pana Chmiela tak mi zadziałał?
Myśle,ze dzisiaj na czacie będzie więcej osób a nie te same osoby co zawsze.....czekamy na Irenkę i Was wszystkich.
Pozdrawiam i słoneczko gorzowskie przesyłam .
Józek Twoje fotki umieszcze jak Dawid mi to zrobi.....chyba,ze szybciej się sama nauczę.
Miło Moniko,ze znowu piszesz.Tylko szkoda,ze nie byłaś na koncercie w Warszawie.
Joanna pewnie wróciła z urlopu.
Czy też tak macie,ze KG się "rozszerzyła" czyżby znowu wpis pana Chmiela tak mi zadziałał?
Myśle,ze dzisiaj na czacie będzie więcej osób a nie te same osoby co zawsze.....czekamy na Irenkę i Was wszystkich.
Pozdrawiam i słoneczko gorzowskie przesyłam .
Józek Twoje fotki umieszcze jak Dawid mi to zrobi.....chyba,ze szybciej się sama nauczę.
20 marca 2009 10:56 | S
I jeszcze taki rarytas (mam nadzieje ze wejdzie)

20 marca 2009 10:51 | Stanislaw Chmiel
Link: http://polishzone.co.uk/uploaded/PZ15.pdf
20 marca 2009 10:50 | Stanislaw Chmiel
POLISH ZONE - wzmianka o Irenie
W gazecie dla Polakow wydawanej w Wielkiej Brytanii znalazlem wzmianke o Irenie. Przesylam link do internetowego wydania tej gazety. Wzmianka na stronie 27 w tekscie pt. "Dlaczego Polacy wracaja do kraju?".
20 marca 2009 09:44 | Małgorzata
No tak-zdradziłam...ale w końcu to nie Holmes i że zabójcą jest szofer:) I tak warto zobaczyć dla samej obserwacji świata zwierząt.
A co do rosołu, to ma i dobre i złe strony. Na pewno rozgrzewa, ale też ze względu na dużą zawartość soli zatrzymuje wodę w organizmie. Nie wiem z jakiego powodu specjaliści odradzają, ale być może jednym z czynników właśnie jest sól. Ja i tak bardzo, bardzo lubię.
NR DO MUZYKOMANII: 022 645 52 09 (gdzie zgłaszać piosenki od 14.00.-16.00.).
A co do rosołu, to ma i dobre i złe strony. Na pewno rozgrzewa, ale też ze względu na dużą zawartość soli zatrzymuje wodę w organizmie. Nie wiem z jakiego powodu specjaliści odradzają, ale być może jednym z czynników właśnie jest sól. Ja i tak bardzo, bardzo lubię.
NR DO MUZYKOMANII: 022 645 52 09 (gdzie zgłaszać piosenki od 14.00.-16.00.).
20 marca 2009 09:29 | Monika
Rosół
Właśnie przez rosół byłam kiedyś wegetarianką,ale nie było to pod wpływem pana Tombaka,tylko innej książki,za to Stefania Kurżawska poleca rosół i zioła na wszystko...
Trzeba słuchać swojego organizmu i intuicji,czasami gotuję rosołek nawet bez warzyw raz mi się zdarzyło...jak pisałam maile do radia.
W MUZYKOMANII OD PN-PT W .14-16 MOŻNA ZAMAWIAĆ ULUBIONE PIOSENKI,nr telefonu teraz nie pamiętam.
W tym tygodniu audycję prowadzi Jacek Cygan.
Trzeba słuchać swojego organizmu i intuicji,czasami gotuję rosołek nawet bez warzyw raz mi się zdarzyło...jak pisałam maile do radia.
W MUZYKOMANII OD PN-PT W .14-16 MOŻNA ZAMAWIAĆ ULUBIONE PIOSENKI,nr telefonu teraz nie pamiętam.
W tym tygodniu audycję prowadzi Jacek Cygan.
20 marca 2009 09:03 | Gosia NB
Tombak...
Jego książki na temat zdrowia są bardzo ciekawe. Kiedyś były bardzo trudno osiągalne, ale teraz można je dostać w księgarniach.. Rynek nasycony już... Najbardziej zaskakującym dla mnie jego stwierdzeniem był negatywny wpływ rosołu na nasz organizm:( Przecież to od lat najlepsze lekarstwo na przeziębienia, grypki bo tak szybko rozgrzewa i w ogóle nie wyobrażam sobie z niego rezygnować w swojej kuchni. Pan Tombak odradza jednak rosół z naszego jadłospisu. No cóż- wybór należy do nas. Ja nadal jem rosół:)
20 marca 2009 09:02 | Kama
Tak-przyroda jest piękna ...lecz okrutna.
I lew niestety też musi coś jeść choć tak trudno patrzeć na to polowanie.
Tak już jest ułożony ten świat.
A ta sytuacja rzeczywiście jest ciekawa.Cieszę się ,że ten mały tym razem przeżył.
I lew niestety też musi coś jeść choć tak trudno patrzeć na to polowanie.
Tak już jest ułożony ten świat.
A ta sytuacja rzeczywiście jest ciekawa.Cieszę się ,że ten mały tym razem przeżył.
20 marca 2009 08:53 | Gosia NB
szczęśliwe..
O... już Małgorzata zdradziła zakończenie...:)
20 marca 2009 08:50 | Gosia NB
filmik:)
Witam. Pani Irenko filmik niesamowity i ma .... zakończenie- osobiście tylko takie filmy lubię. Nie napisałam jakie zakończenie żeby nie zdradzać zakonczenia:) Niech każdy obejrzy osobiście. Twórcom na pewno na żywo niezłe emocje towarzyszyły! Nam zresztą też:) Pozdrawiam
20 marca 2009 08:45 | Małgorzata
P. Irenko wszystko jest ok. To tylko tutaj widać skrócony link (do danej strony), natomiast po kliknięciu otwiera sie pełny ( z rozszerzeniem).
Super ten film. najdziwniejsze, że ofiara jeszcze żyła po tak długim czasie dręczenia przez stado lwów. I przemyślany atak, bo po chwili, kiedy zwierzęta zajęte zdobyczą. na całe szczęście sie udało. Chociaż tylko na moment, bo każde zwierzę jeść musi, aby przeżyć.
Miłego dnia.
Super ten film. najdziwniejsze, że ofiara jeszcze żyła po tak długim czasie dręczenia przez stado lwów. I przemyślany atak, bo po chwili, kiedy zwierzęta zajęte zdobyczą. na całe szczęście sie udało. Chociaż tylko na moment, bo każde zwierzę jeść musi, aby przeżyć.
Miłego dnia.
20 marca 2009 08:40 | Monika
Michał Tombak
Pani Ireno miłego dnia,na pewno były ciekawe te wykłady,znam jego książki,chętnie słuchałam wypowiedzi M.Tombaka w rtv,nie wiedziałam,że są takie spotkania.
Zieloną herbatę zostawiam,Józek wszystkiego naj...,naj jeszcze imieninowo.
Do klikania wieczorem,udanego dnia wszystkim.
Zieloną herbatę zostawiam,Józek wszystkiego naj...,naj jeszcze imieninowo.
Do klikania wieczorem,udanego dnia wszystkim.
20 marca 2009 00:45 | Irena
dopisek
20 marca 2009 00:42 | Irena
ciekawe video
Witajcie, przysylam Wam ciekawy link [www.youtube.com], Video to ma teraz najwieksza ogladalnosc w necie w kategorii "przyrodnicze" Koncze turnus wypoczynkowy w Spale gdzie bylam na wykladach znanego profesora medycyny niekonwencjonalnej Michala Tombaka. Jutro wracam do Warszawy i we wtorek wylatuje do TX. Wpadne na czata aby sie z Wami pozegnac. Pozdrawiam I.