Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
23 lipca 2009 19:13 | Maciek - Freiburg
warto czasem dzialac spontanicznie
Aniu D.... wiem o czym mowisz majac na mysli odlegle miejsca i ograniczony czas, jakim wszyscy na codzien dysponujemy. Odczulem to podczas mojego ostatniego pobytu w Polsce. Przemierzylem prawie 900 km w jedna strone tylko po to, aby byc na koncercie Pani Ireny z Zespolem. Droga byla paskudna, lalo jak z cebra, bol glowy, wibracje silnika. Gdy wysiadlem z auta w Jasle odechcialo mi sie wszystkiego. Mialem fantastyczna Towarzyszke podrozy i kierowce, (ktora serdecznie pozdrawiam ;-) , ktora to stawiala mnie "na nogi" coraz to innymi lekami. Stanalem przed scena, deszcz padal nadal. Tak wiec pomyslalem, ze nie zdziwiloby mnie wcale, gdyby koncert zostal teraz odwolany. Na scenie pojawila sie Ireny Jarocka, przestalo padac, liczebna publicznosc bawila sie fantastycznie, a ja doswiadczylem tego, czego doswiadczyc chcialem. Juz nie pamietam tego bolu glowy, ani deszczu, ani 900 km drogi. ;-) Bylo pieknie!
Koncerty... coz - tak wypadaja, jak zglaszaja sie ich organizatorzy. Poznan zostal rzucony 'na tapete' i przyjety pozytywnie przez wielu naszych kolegow! Kilometrow bede miec teraz nie 900, ale moze 1500 jak policze kazdy odcinek drogi. A srodki lokomocji rozne....nogi, pociag, samolot, samochod.... I jak znam zycie bedzie mnie bolala glowa, moze bedzie mi nie dobrze i jak to bywa po calym dniu podrozy padne napewno na twarz. 2 pelne dni (jeszcze przed tygodniem praktycznie niemozliwe!!!) w Polsce wywalczone w pracy (klotnia byla do dzisiaj, choc bilety juz sa od 3 dni).
Aniu D i wszyscy inni, ktorym Poznan nie po drodze (tak jak mnie)!!! - Pakujcie walizki i przyjezdzajcie za Irena Jarocka do Poznania! Bedzie napewno fajnie! I bedzie co wspominac!!! Moim marzeniem jest aby w te dni spotkac sie 2 razy i zeby bylo nas jak najwiecej!!!
Pozdrawiam Was!
Koncerty... coz - tak wypadaja, jak zglaszaja sie ich organizatorzy. Poznan zostal rzucony 'na tapete' i przyjety pozytywnie przez wielu naszych kolegow! Kilometrow bede miec teraz nie 900, ale moze 1500 jak policze kazdy odcinek drogi. A srodki lokomocji rozne....nogi, pociag, samolot, samochod.... I jak znam zycie bedzie mnie bolala glowa, moze bedzie mi nie dobrze i jak to bywa po calym dniu podrozy padne napewno na twarz. 2 pelne dni (jeszcze przed tygodniem praktycznie niemozliwe!!!) w Polsce wywalczone w pracy (klotnia byla do dzisiaj, choc bilety juz sa od 3 dni).
Aniu D i wszyscy inni, ktorym Poznan nie po drodze (tak jak mnie)!!! - Pakujcie walizki i przyjezdzajcie za Irena Jarocka do Poznania! Bedzie napewno fajnie! I bedzie co wspominac!!! Moim marzeniem jest aby w te dni spotkac sie 2 razy i zeby bylo nas jak najwiecej!!!
Pozdrawiam Was!
23 lipca 2009 18:37 | Bogusia L
Aniu D
Tu nie chodzi o podliczanie ile koncertów jest w danym województwie,bo nasza Irenka śpiewa gdzie ją zaproszą.
Dałaś mi myśl i ja podliczyłam , nawet jestem trochę zdziwiona tym,że w tym roku mam UWAGA 0 koncertów,a rok temu były tylko 2 koncerty w moim lubuskim województwie.Nigdy nie ptrzę ile km trzeba przejechac tylko na wolny czas i bardzo żałuję,ze więcej fanów blizej nas nie ma to bym zawsze ich zabierała na koncerty bo w grupie jest wesoło.
Teraz warto pomyśleć nad tym i zobaczyć ile to przemierza nasza Gwiazda z Agnieszką aby nas wszystkich zadowolić a koncertów mamy mnóstwo.......
Może warto zajrzeć również w zakładkę głosuj.
Dałaś mi myśl i ja podliczyłam , nawet jestem trochę zdziwiona tym,że w tym roku mam UWAGA 0 koncertów,a rok temu były tylko 2 koncerty w moim lubuskim województwie.Nigdy nie ptrzę ile km trzeba przejechac tylko na wolny czas i bardzo żałuję,ze więcej fanów blizej nas nie ma to bym zawsze ich zabierała na koncerty bo w grupie jest wesoło.
Teraz warto pomyśleć nad tym i zobaczyć ile to przemierza nasza Gwiazda z Agnieszką aby nas wszystkich zadowolić a koncertów mamy mnóstwo.......
Może warto zajrzeć również w zakładkę głosuj.
23 lipca 2009 16:02 | Ania D.
Pani Bogusiu 6 koncertów w tym roku a w tamtym 2 Nie czuję się wcale rozżalona. Czasami człowiek jest stawiany z boku wszystkiego ale co tam nie należy się przejmować. Ważne dla kogo się jest w tym gronie i to jest najważniejsze. Zmykam odpoczywać.
23 lipca 2009 15:25 | ARTUR
przedweekendowo...
Tym razem Poznań...a nastepnym razem może być Kraków lub Rzeszów...aby tylko pretekst się znalazł ;)
Dlatego Aniu tym razem rezerwuj sobie ostatni weekend sierpnia i...
Udanego weekendu wszystkim.
Dlatego Aniu tym razem rezerwuj sobie ostatni weekend sierpnia i...
Udanego weekendu wszystkim.
23 lipca 2009 14:35 | Bogusia L
AniuD,Poznań to tylko propozycja.
Macie tam swoją grupę "podkarpacką" nawet liczną i możecie też coś zaproponować.
Tyle co Wy w tym roku mieliscie i jeszcze macie koncertów to Wam zazdroszcze.Powinno tak być,że razem się umawiacie i jeżdzicie wspólnie na koncert pani Jarockiej.Będąc z Sylwia w Mszanie na koncercie nawet to my myśleliśmy czy z Wami się nie skontaktować.....tylko napięty "grafik" urlopowy nie pozwolił.
Tak więc każdy ma tu możliwość napisania swojej propozycji
Czekamy.
Pozdrawiam tym razem czytajacych nasze wpisy....a co.
Macie tam swoją grupę "podkarpacką" nawet liczną i możecie też coś zaproponować.
Tyle co Wy w tym roku mieliscie i jeszcze macie koncertów to Wam zazdroszcze.Powinno tak być,że razem się umawiacie i jeżdzicie wspólnie na koncert pani Jarockiej.Będąc z Sylwia w Mszanie na koncercie nawet to my myśleliśmy czy z Wami się nie skontaktować.....tylko napięty "grafik" urlopowy nie pozwolił.
Tak więc każdy ma tu możliwość napisania swojej propozycji
Czekamy.
Pozdrawiam tym razem czytajacych nasze wpisy....a co.
23 lipca 2009 13:08 | Sylwia
do Ani
Aniu! Nie rozumiem Twojego rozżalenia co do spotkania się w Poznaniu! Kochana, każdy ma jakieś tam kilometry do pokonania. Popatrz na to z innej strony ile np: Maciek musiał się nakombinować, żeby przylecieć (nie tylko przyjechać ) na spotkanie, tym samym ile kilometrów muszą pokonać Ci co są zagranicą. Dla chcącego naprawdę nic trudnego..... Nigdy się nie da tak, aby wszystkim wszystko pasowało! Ja tez wcale nie mam za blisko - ale zrobię wszystko, żeby być. Aniu zamiast się rozczulać nad sobą, pomyśl o tym co zrobić, żeby uczestniczyć w tym spotkaniu. Wierzę, że zrobisz wszystko i przyjedziesz. Pozdrawiam Cię najcieplej!
Być może, jak już pisze wcześniej Basia F. następne spotkanie odbędzie się bliżej Twojej miejscowości.
Być może, jak już pisze wcześniej Basia F. następne spotkanie odbędzie się bliżej Twojej miejscowości.
23 lipca 2009 12:58 | Basia F
Poznań?
Aniu, nie wyobrażasz sobie chyba, że planując jakiekolwiek spotkanie nie mamy świadomości tego, że każdy ma do pokonania różne odległości. Niestety, temu nie jesteśmy w stanie zaradzić. Jeśli chodzi o Poznań, to miejscowość ta została zaproponowana przez kilka osób i wybrana drogą negocjacji. Ustaliliśmy, że po koncercie (lub przed, w zależności od możliwości czasowych) spotkamy się tam większą grupą. Nie sądzę jednak, że zaproponowane przez Ciebie spotkanie przy innej okazji, w innej miejscowości bliższej Tobie, jest niemożliwe do zrealizowania. Każde miejsce na fańskie spotkanie jest odpowiednie.
23 lipca 2009 12:20 | Ania D.
Spotkanie
Czy ktoś pomyślał choć raz o tych co 10 godzin muszą pędzić do Poznania. Fakt, że tam jest koncert ale jest wiele innych miejsc. Dla wszystkich miętowe lody na ochłodę.
23 lipca 2009 10:14 | Bogusia L
Witam porannie.
Anko z Poznania pomysł spotkania to ARTURA ale miejsce to propozycja Sylwi.która ma "blisko" do Poznania z Gliwic.
Tak więc to narazie propozycja,ale myślę,ze to fajny pomysł z Poznaniem.Było by miło spotakac się z Irenkowymi Ludkami przy herbacie.
Józka motylki bardzo piękne,podziwiam zawsze piękne zdjęcia.
Pozdrowienia dla Gwiazdy tej strony Ireny Jarockiej,Jej super menago Agnieszki i wszystkich,którzy sobie tego życzą.
Anko z Poznania pomysł spotkania to ARTURA ale miejsce to propozycja Sylwi.która ma "blisko" do Poznania z Gliwic.
Tak więc to narazie propozycja,ale myślę,ze to fajny pomysł z Poznaniem.Było by miło spotakac się z Irenkowymi Ludkami przy herbacie.
Józka motylki bardzo piękne,podziwiam zawsze piękne zdjęcia.
Pozdrowienia dla Gwiazdy tej strony Ireny Jarockiej,Jej super menago Agnieszki i wszystkich,którzy sobie tego życzą.
22 lipca 2009 22:07 | Anka Poznan
:):):)
NO to super Macku.Moja ogromna prosba to chyba pomysl Artura, spotkania fanow pani Ireny w Poznaniu wiecej takich spotkan wlasnie w tym miescie.To chyba jedyna mozliwosc aby Macka wyciagnac z Freiburga.Serdecznie pozdrawiam Macku,pozdrwionka dla pomyslodawcy Artura
22 lipca 2009 21:25 | Gosia NB
WYBORCZA
Dla tych którzy nie dostali Gazety Wyborczej z dodatkiem:-) niosę nadzieję: otóż do trzech dni po wydaniu można zamówić sam dodatek:-) (czyli mam na myśli płytę Odpływają ...) . Cena wtedy jak za Gazetę z dodatkiem , ale otrzymacie sam dodatek. A gazetę zawsze można w bibliotece poczytać:-)) W razie zapraszam..
22 lipca 2009 18:38 |
fotki Józka
Piękne te motyle.Nasz Motyl też wciąż piękny.
22 lipca 2009 17:42 | Maciek - Freiburg
pokatnie z pracy....pssssst
Na szczescie nikt tu nie rozumie jezyka polskiego Hehe ;-)
Tak. Tak to juz jest! Wy rzucacie haslo badz pomysl, ja nakrecam sie 24 h, robie mala rewolucje w pracy, azeby dostac wolne i.....kupuje bilety Arturze ;-). Mam juz je - podroz bedzie troche skomplikowana, ale i tak niezle poszlo bowiem pierwsza wersja miala byc przez Paryz z powrotem przez Amsterdam.... Moglbym wtedy "pociagnac za kolnierz" Jozka i Renatke z Peterem. W czasie lotu nad Hanowerem zahaczylibysmy Jürgena!!! Nie mniej jednak jest jeszcze miesiac i mam nadzieje ze reszta rozsianych do nas dotrze!!
Wiecie... niesamowite jest to Wasze Irenkowe oddzialywanie z zagranicy. Fluidy sa tak silne, ze docieraja nawet na odleglosc kilku tysiecy kilometrow. Fajnie, ze tez jestescie swirami w dobrym tego slowa znaczeniu!!! ;-)
Ciesze sie bardzo!!!Pozdrawiam! Uciekam!
Tak. Tak to juz jest! Wy rzucacie haslo badz pomysl, ja nakrecam sie 24 h, robie mala rewolucje w pracy, azeby dostac wolne i.....kupuje bilety Arturze ;-). Mam juz je - podroz bedzie troche skomplikowana, ale i tak niezle poszlo bowiem pierwsza wersja miala byc przez Paryz z powrotem przez Amsterdam.... Moglbym wtedy "pociagnac za kolnierz" Jozka i Renatke z Peterem. W czasie lotu nad Hanowerem zahaczylibysmy Jürgena!!! Nie mniej jednak jest jeszcze miesiac i mam nadzieje ze reszta rozsianych do nas dotrze!!
Wiecie... niesamowite jest to Wasze Irenkowe oddzialywanie z zagranicy. Fluidy sa tak silne, ze docieraja nawet na odleglosc kilku tysiecy kilometrow. Fajnie, ze tez jestescie swirami w dobrym tego slowa znaczeniu!!! ;-)
Ciesze sie bardzo!!!Pozdrawiam! Uciekam!
22 lipca 2009 16:59 | jozek
Merci David
Widze, ze dzieki Dawidowi paryski kuzyn przeboju Ireny dotarl do Was.
Bardzo byl dumny z tego pokrewienstwa i prosil pozdrowic Irene i Wszystkich Fanow.........
Ja tez Was pozdrawiam serdecznie. J
Bardzo byl dumny z tego pokrewienstwa i prosil pozdrowic Irene i Wszystkich Fanow.........
Ja tez Was pozdrawiam serdecznie. J
22 lipca 2009 16:29 | Ania D.
Takie kolejne spotkanie to super sprawa ale miasto jak zwykle strasznie dalekie. Upalnie pozdrawiam panią Irenkę, Agnieszkę i wszystkie Irenkowe Ludki.
22 lipca 2009 12:51 | ARTUR
pozdro dla pracujących...
Maciek czyli bilety lotnicze juz zakupione rozumiem? Nie masz i tak już innego wyjścia.Teraz pora na resztę zagranicznych..idzcie za przykłądem Macka ;) Pozdro specjalne dla Anki z Poznania. Miłego dnia.
PS...mam nadzieję,że wszyscy,którym marzy się normalna atmosfera i trwała poprawa nastrojów przynajmniej pomyslą na propozycja naszego spotkania? Ba w sumie najłatwiej jest być wiecznym antagonistą "nowego" jak nie zna się osbiście tych,którym ciągle się coś zarzuca...może warto to w końcu skonfrontować live?
PS...mam nadzieję,że wszyscy,którym marzy się normalna atmosfera i trwała poprawa nastrojów przynajmniej pomyslą na propozycja naszego spotkania? Ba w sumie najłatwiej jest być wiecznym antagonistą "nowego" jak nie zna się osbiście tych,którym ciągle się coś zarzuca...może warto to w końcu skonfrontować live?
22 lipca 2009 11:21 | Bogusia L
Gazeta Wyborcza
[wyborcza.pl]
Przypominam,ze dzisiaj w wyborczej dodatek CD z piosenkami....sa "Odpływają kawiarenki" Ireny Jarockiej
Miłego dnia wszystkim
Przypominam,ze dzisiaj w wyborczej dodatek CD z piosenkami....sa "Odpływają kawiarenki" Ireny Jarockiej
Miłego dnia wszystkim
22 lipca 2009 11:15 | Józek z Paryża.
[img43.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
Pozdrowienia dla Ireny i Jej fanów od paryskiego motyla,"kuzyna" Ireny przeboju.
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
[img300.imageshack.us]
Pozdrowienia dla Ireny i Jej fanów od paryskiego motyla,"kuzyna" Ireny przeboju.
22 lipca 2009 11:14 | Beti i Monia
Koncert w Lublinie
Jak widzimy, jeszcze nikt z Lublina nie podziękował Pani Irence za wspaniały niedzielny koncert więc my to niniejszym czynimy :)
22 lipca 2009 10:19 | Maciek - Freiburg
dzisiaj bez tytulu ;-)
Witajcie!
Serdeczne pozdrowienia dla kolezanki Ani z Poznania. Przepraszam Cie, zapomnialem!!! ;-) Informacje wyslalem Tobie wlasnie na NK. Widze, ze polubilas kolege Artura, z ktorym wloczylismy sie po deszczowej Olesnicy przed naszym spontanicznym wyjazdem na koncert Pani Ireny!
A calej Irenkowej Braci spiewam mysle dosc wymowny fragment pewnej piosenki, a'propos Poznania, za ktorym tak oponujecie:
Motylem jestem aaaa,
Na na na na motylem jestem,
pofrune gdzie (nie) (bylem!!!) jeszcze...
Mysle, ze odpowiednio to zrozumiecie ;-)
Pozdrawiam Was i wszystkich odwiedzajacych te strone serdecznie i milego dnia zycze!
Serdeczne pozdrowienia dla kolezanki Ani z Poznania. Przepraszam Cie, zapomnialem!!! ;-) Informacje wyslalem Tobie wlasnie na NK. Widze, ze polubilas kolege Artura, z ktorym wloczylismy sie po deszczowej Olesnicy przed naszym spontanicznym wyjazdem na koncert Pani Ireny!
A calej Irenkowej Braci spiewam mysle dosc wymowny fragment pewnej piosenki, a'propos Poznania, za ktorym tak oponujecie:
Motylem jestem aaaa,
Na na na na motylem jestem,
pofrune gdzie (nie) (bylem!!!) jeszcze...
Mysle, ze odpowiednio to zrozumiecie ;-)
Pozdrawiam Was i wszystkich odwiedzajacych te strone serdecznie i milego dnia zycze!
22 lipca 2009 00:10 | inf.
30 sierpnia,Poznań,Park- osiedle Tysiąclecia,godz.19.30
21 lipca 2009 23:37 | Anka Poznan
Witam-Do Macka,miales cos mi przeslac na NK.TAk poczytalam tutejsze wpisy i bardzo mi milo,ze "wszystkie drogi prowadza do Poznania":):):):)To prosba do WASZYSTKICH namowcie Macka do przylotu.Stac go na bilet;) i takie pytanie:koncert paniIreny 30tego sierpnia,ale o ktorej i gdzie konkretnie.Pozdrowienia dla Artura
21 lipca 2009 23:16 | Fani Ireny
Witaj Natalko i bywaj tu często.
21 lipca 2009 22:11 | Nataliawy
Dziękuję
Dziękuję serdecznie Pani Irence za wspaniały koncert, na którym miałam okazję być w Polanicy Zdroju. Wywołał na mnie niezwykle pozytywne wrażenie - pośpiewałam sobie, bawiłam się znakomicie, a po imprezie miałam okazję zdobyć autograf, za który z całego serca dziękuję! Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę miała okazję spotkać moją idolkę, ale jak widać, marzenia się spełniają. Cieszę się że mogłam spędzić chwilę oko w oko z Panią Ireną, uścisnąć jej dłoń, powiedzieć (oraz usłyszeć) kilka ciepłych słów. Pozdrawiam gorąco! Raz jeszcze dziękuję za wspaniałą, wartościową muzykę którą Pani 'karmi' młode pokolenie, a której tak bardzo w obecnych czasach brakuje. Cieszę się że miałam okazję poznać artystkę, która mimo szerzącej się komercji w światku muzycznym, zwraca także uwagę na jakość swoich piosenek. Życzę jak najwięcej sukcesów!
Natalia vel. Natalka
Natalia vel. Natalka
21 lipca 2009 16:54 | ARTUR
na koniec dnia pracy....
Izo,Danielo zapraszamy więc do Poznania na spontaniczne spotkanie,które mam nadzieję dojdzie do skutku.Tez bardzo bym się cieszył z obecności Pawła,który jakos tak sie wyoutował.Każdy kto ma chęć powinien przybyć aby zwyczajnie spotkać się , a z tymi których nie było okazji się spotkać..poznać się. Decyzja należy do Was!
Spadam na dziś definitywnie.Miłej reszty dnia.
Spadam na dziś definitywnie.Miłej reszty dnia.
21 lipca 2009 16:44 | Daniela
Witam wszystkie Irenkowe Ludki
Witam! NAJSERDECZNIEJ I NAJCIEPLEJ POZDRAWIAM MOJA KOCHANA IDOLKE:Po dlugim niebycie na moment wpadlam i co widze.Piekielko,a wlasciwie otchlan ktora wciaga coraz wiecej ludzi.P.Genia z ktorej goscinnosci korzystam smieje sie i pyta co ta kobieta zrobila,chyba z polowe Polakow wymordowala ze wszyscy sa przeciw niej.JA PWIEM TAK---KAZDY Z NAS MA SWOJE ALE::::::JEDNAK WADY WIDZIMY TYLKO U INNYCH.Nie chce robic zamieszania choc pewnie i tak zrobie-----ja z FC mam tylko dobre wspomnienia,niestety nie moge dolaczyc do tych skrzywdzonych-przykro mi he he. Pozdrawiam
21 lipca 2009 15:25 | Paulina
Myślę , że dużo osób wybiera się do Poznania, ja też mam go w planach:) Świetnie byłoby się spotkać już dzień wcześniej w sobotę.Byłoby to coś w stylu Irenkowego weekendu;) Bardzo bym się cieszyła na to spotkanie z Wami i Panią Irenką i jak najdłużej chciałabym przedłużyć te chwile , bo już po weekendzie zaczyna się szkoła:/.
Sylwia , ja odliczanie prowadzę już od dawna w moim kalendarzu zarówno do koncertu w Poznaniu jak i do najbliższych koncertów. Myślę , że odliczania możemy zacząć w każdej chwili:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie a szczególnie Panią Irenkę i Agnieszkę.
Sylwia , ja odliczanie prowadzę już od dawna w moim kalendarzu zarówno do koncertu w Poznaniu jak i do najbliższych koncertów. Myślę , że odliczania możemy zacząć w każdej chwili:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie a szczególnie Panią Irenkę i Agnieszkę.
21 lipca 2009 15:13 | Bogusia L
Izo.....
Izo TY chyba masz "alergię" na mnie i ARTURA...czy TY umiesz czytać ze zrozumieniem?
Tak mnie "zaintresowałaś",że chętnie Cię bym poznała,więc przybywaj do Poznania na OTWARTY koncert Ireny Jarockiej i się poznamy.
Najlepiej byś napisała coś we wspomnieniach.
Wszyscy mogą tam być w Poznaniu a Pawełka W i inne osoby bym chętnie spotkała.
Basiu jak tam na sobotę bardzo chętnie sie wybiorę...
Tak mnie "zaintresowałaś",że chętnie Cię bym poznała,więc przybywaj do Poznania na OTWARTY koncert Ireny Jarockiej i się poznamy.
Najlepiej byś napisała coś we wspomnieniach.
Wszyscy mogą tam być w Poznaniu a Pawełka W i inne osoby bym chętnie spotkała.
Basiu jak tam na sobotę bardzo chętnie sie wybiorę...
21 lipca 2009 14:54 | Iza
Fani
Spotkanie-a gdzie jest Paweł,Danusia.Bo do przesady jest tych prywatnych spraw Bogusi.Artura.To przecież straszne lizustwo.Pozdrawiam fanów i Irenę.
21 lipca 2009 13:09 | Sylwia
Poznań ..... !
No proszę nawet jest mozliwośc rozpoczęcia tego spotkania w Poznaniu wcześniej.... czyż może byc piekniej!
JA JESTEM ZA - zreszta od samego początku myślalam tylko o Poznaniu!
No to co planujemy wolne na koniec wakacji !!!!! Wierzę, że i tym co są za granicami kraju i bardzo chcą wdziąć udział w tym wielkim wydarzeniu - napewno uda sie coś załatwić - zyczę Wam tego z całego serca.
Maćku w osteczności Ty skrzykniesz wszystkich co zagranicą do siebie a my z Bogusią porwiemy dla Was samolot - co Ty na to?
To co Paulinko - od kiedy odliczamy - he he !
JA JESTEM ZA - zreszta od samego początku myślalam tylko o Poznaniu!
No to co planujemy wolne na koniec wakacji !!!!! Wierzę, że i tym co są za granicami kraju i bardzo chcą wdziąć udział w tym wielkim wydarzeniu - napewno uda sie coś załatwić - zyczę Wam tego z całego serca.
Maćku w osteczności Ty skrzykniesz wszystkich co zagranicą do siebie a my z Bogusią porwiemy dla Was samolot - co Ty na to?
To co Paulinko - od kiedy odliczamy - he he !
21 lipca 2009 12:53 | Basia F
....? Poznań
Spotkanie w szerokim gronie- propozycja nie do odrzucenia. Poznań- jak najbardziej. Jeśli jednak nie każdemu wystarczy niedziela na okolicznościowe i fańskie spotkanie, to może rozważymy jego rozpoczęcie już od soboty i np. w sąsiedniej miejscowości niezbyt odległej od Poznania? Co Wy na to?
21 lipca 2009 11:43 | Gosia NB
..
To może niech tak zostanie?:-) I 30 sierpnia niech wszystkie drogi prowadzą do Poznania. Też popieram Poznań. Na pewno może się zdarzyć, że termin ten może kolidować niektórym z planami osobistymi. Dlatego warto ustalić wcześniej termin aby każdy miał możliwość zmiany planów na rzecz tego spotkania:-))
21 lipca 2009 11:20 | Bogusia L
30 sierpnia to niedziela
Artur 30 sierpania to niedziela....
Maciej to moze patrz do Belina bo to "blisko" Poznania i Gorzowa Wlkp....
Kawka dla wszystkich.
Maciej to moze patrz do Belina bo to "blisko" Poznania i Gorzowa Wlkp....
Kawka dla wszystkich.
21 lipca 2009 11:09 | ARTUR
Hej...
Ja tylko na moment... Uważam,że koniec wakacji to dobry pomysł dlatego Poznań byłby bardzo OK. Poza tym byłby to świetny pretekst:koncert IJ oraz pierwsza rocznica tej strony (tzn jej nowego oblicza). A jak jeszcze dopisze szczęście i fani będą bardzo aktywni w....to dodatkowo byłoby co świętować...;))) Każdy ma swoje terminy i nawet takie na szybko spotkanie trzeba jakoś zaplanować...rzeczywiście Maciek ma racje rozsiani mają najtrudniej właśnie z powodu końca wakacji dla większości.Jednak termin Poznania jest niemal idealny do tego sobota. Przemyślcie to..ja jestem za Poznaniem.Wybywam do obowiązków. Miłego dnia!
21 lipca 2009 10:54 | Bogusia L
Poznań....
ARTUR super pomysł podrzucił tutaj.
Spotkanie w większym gronie to tylko w Poznaniu ja osobiście proponuje.
Od tego miasta moja" trasa koncertowa" z Irena Jarocką w tym roku się zaczęła i być może właśnie tam się zakończy.
W 2009 roku wszystkie koncerty mamy daleko,ale "szczęsciu" trzeba pomagać i jeżdzić gdzie mnie moi panowie zawiozą.
Myślę,ze 30 sierpnia wszystkie auta,pociągi,samoloty i autobusy przyjadą do Poznania.
Jest jeszcze sporo czasu,ale już warto sobie planować wolne i przybywać.
Napewno by było mi np miło zapoznać osobiście Kamę,Olę,Stefana,Józka,Gosię z Oławy i wielu innych.
Pozdrawiam Gwiazdę tej strony Irenę jarocką,Agnieszkę i wszystkich życzliwych.
Miłego dnia.
Spotkanie w większym gronie to tylko w Poznaniu ja osobiście proponuje.
Od tego miasta moja" trasa koncertowa" z Irena Jarocką w tym roku się zaczęła i być może właśnie tam się zakończy.
W 2009 roku wszystkie koncerty mamy daleko,ale "szczęsciu" trzeba pomagać i jeżdzić gdzie mnie moi panowie zawiozą.
Myślę,ze 30 sierpnia wszystkie auta,pociągi,samoloty i autobusy przyjadą do Poznania.
Jest jeszcze sporo czasu,ale już warto sobie planować wolne i przybywać.
Napewno by było mi np miło zapoznać osobiście Kamę,Olę,Stefana,Józka,Gosię z Oławy i wielu innych.
Pozdrawiam Gwiazdę tej strony Irenę jarocką,Agnieszkę i wszystkich życzliwych.
Miłego dnia.
21 lipca 2009 10:28 | Maciek - Freiburg
Termin spotkania
No to jak uwazacie... Poznan, czy pozniej, bo jak mowi Sylwia musze zaczac kombinowac!!! ;-) Piszcie! Czekam na Wasze decyzje Pa!
21 lipca 2009 10:14 | Sylwia
"Małe rzeczy" .... jak ja z drobiazgów się ciesz"
A ja własnie słucham sobie piosenki "Małe rzeczy" w audycji "Lato z Radiem" Oj pieknie słucha się tej piosenki nawet będąc zapracowanym ..... odrazu lepiej praca idzie!
Maciek no to kombinuj, kombinuj ...... marzenia się spełniają !
Maciek no to kombinuj, kombinuj ...... marzenia się spełniają !
21 lipca 2009 10:05 | Maciek - Freiburg
Spotkanie...
Hej Ludki,
ja rowniez uwazam, ze mysl o wspolnym spotkaniu jest piekna. Tak jak wspomniala Sylwia myslalem o Poznaniu i to do tego stopnia, ze na wszystkie mozliwe sposoby sprawdzalem loty do Poznania z roznych portow lotn. Niemiec i Szwajcarii. Sytuacja niestety nie przedstawia sie najkorzystniej. Z uwagi na koniec wakacji duzo lotow jest juz zabookowanych. Jak na razie nie moge znalezc nic korzystnego. Dojazd samochodem raczej nie wchodzi w rachube, bowiem jest to zbyt dluga trasa na 2-3 dni, ktore udaloby mi sie uzyskac jako wolne od pracy. Z mojego punktu widzenia (i podejrzewam pozostalych rozsianych) znacznie barwniej przedstawialby sie jakis termin wrzesniowy. Jednak i ten musialby juz niebawem byc zaakceptowany przez nas wszystkich, azebysmy my rozsiani mogli dokonac rezerwacje jakiegos tam srodka lokomocji.
Kochani, zrobicie jak uwazacie, bowiem Wy tez macie jakies plany i niekoniecznie musicie je dostosowywac do nas. Ale idea spotkania jest jak najbardziej sluszna i ja jestem ZA!!! Bardzo chcialbym, aby w takim spotkaniu z Pania Irenka uczestniczylo jak najwiecej osob z Polski i zagranicy. Rentko z Peterem, Jurgenie, Dzidku, Jozku - jak wygladaja Wasze szanse i propozycje. Piszcie wszyscy a mysle wtedy dojdziemy do jakiegos konsensusu.
Mnie marza sie rowniez jakies odlegle miejsca spotkania jak Paryz, Strassbourg, Lucerna z jej przepieknym jeziorem i Alpami, gdzie moglibysmy sobie wspolnie posiedziec, podziwiac piekno natury itp. Ojej... ja znowu marze!? ;-)
No to co.... to czekamy na dalsze propozycje!!! Pozdrawiam Was serdecznie!
ja rowniez uwazam, ze mysl o wspolnym spotkaniu jest piekna. Tak jak wspomniala Sylwia myslalem o Poznaniu i to do tego stopnia, ze na wszystkie mozliwe sposoby sprawdzalem loty do Poznania z roznych portow lotn. Niemiec i Szwajcarii. Sytuacja niestety nie przedstawia sie najkorzystniej. Z uwagi na koniec wakacji duzo lotow jest juz zabookowanych. Jak na razie nie moge znalezc nic korzystnego. Dojazd samochodem raczej nie wchodzi w rachube, bowiem jest to zbyt dluga trasa na 2-3 dni, ktore udaloby mi sie uzyskac jako wolne od pracy. Z mojego punktu widzenia (i podejrzewam pozostalych rozsianych) znacznie barwniej przedstawialby sie jakis termin wrzesniowy. Jednak i ten musialby juz niebawem byc zaakceptowany przez nas wszystkich, azebysmy my rozsiani mogli dokonac rezerwacje jakiegos tam srodka lokomocji.
Kochani, zrobicie jak uwazacie, bowiem Wy tez macie jakies plany i niekoniecznie musicie je dostosowywac do nas. Ale idea spotkania jest jak najbardziej sluszna i ja jestem ZA!!! Bardzo chcialbym, aby w takim spotkaniu z Pania Irenka uczestniczylo jak najwiecej osob z Polski i zagranicy. Rentko z Peterem, Jurgenie, Dzidku, Jozku - jak wygladaja Wasze szanse i propozycje. Piszcie wszyscy a mysle wtedy dojdziemy do jakiegos konsensusu.
Mnie marza sie rowniez jakies odlegle miejsca spotkania jak Paryz, Strassbourg, Lucerna z jej przepieknym jeziorem i Alpami, gdzie moglibysmy sobie wspolnie posiedziec, podziwiac piekno natury itp. Ojej... ja znowu marze!? ;-)
No to co.... to czekamy na dalsze propozycje!!! Pozdrawiam Was serdecznie!
21 lipca 2009 07:38 | Sylwia
Spotkanie na trasie koncertowej
Super pomysł z tym spotkaniem. Takie spotkania naprawdę łączą i zbliżają nie tylko z Fanami, ale przede wszystkim z naszą gwiazdą. Ja bym na początek zaproponowała POZNAŃ ..... duze miasto, napewno świetny koncert, no a potem wspólne spotkanie - co Wy na to?
pozdrawiam w ten zapowiadający się upalny dzień!
pozdrawiam w ten zapowiadający się upalny dzień!
20 lipca 2009 23:29 | Paulina
Bardzo fajny pomysł Panie Arturze .Fantastycznie byłoby spotkać się w tak licznym gronie chociażby jak w Opolu.Genialnie jest móc się spotkać z osobami , z którymi normalnie utrzymujemy kontakt tylko przez internet lub tel. Świetnie później takie spotkania się wspomina.
Kolorowych snów wszystkim życzę:)
Kolorowych snów wszystkim życzę:)