Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
8 lutego 2010 11:34 | Krysia.N
Witajcie Kochani Irenkowcy!!!
Przyznam się ,że mam straszliwą tremę wpisując się na tę fantastycznie miłą stronę(na której to jestem prawie codziennie ale tylko jako czytelniczka,zachłanna wciąż nowych wieści o mojej Idolce:),ponieważ robię to po raz pierwszy.Wczoraj miałam jedną z nielicznych okazji zobaczyć i posłuchać na żywo mojego ukochanego Anioła ,którego to jestem fanką od ponad 30-tu lat(ostatni raz byłam na koncercie prawie rok temu w klubie "Kadr"w moim rodzinnym mieście w Warszawie,gdzie niestety tylko tutaj mogę docierać na spotkania z IJ )Oczywiście Gwiazda wyglądała i śpiewała(dla mnie niezmiennie najcudowniejsze piosenki,których teksty znam na pamięć już od szkoły podstawowej) BOSKO!!!Podczas koncertu ,który był przecudowny(!) jak i po nim(podczas spotkania z Gwiazdą oraz przeuroczymi Jej fankami tj p Joasią i Moniką,którym wielkie dzięki za słowa otuchy:))) przeżyłam chwile pełne miłych wspomnień,refleksji i wzruszeń.Niestety są i pewne zastrzeżenia co do koncertu.......trwał on (jak zwykle..)za krótko i...za szybko się skończył :(( i my "biedaki" zostaliśmy nadal "głodni" tej niesamowitej Osoby,Jej głosu ,Jej ciepełka ,jaką jest Nasza (pozwolę sobie tak nazwać :)) Irenka Sciskam Wszystkich ciepło w ten kolejny, mrożny dzień i życzę samych dobrych chwil ,wypełnionych tylko pozytywną energią jaką nieustannie daje nam "istnieniem swym dodając nam sił.."nasz Anioł;na cały nadchodzący tydzień :):):) Ps I ja dziękuję p Joasiu za przesympatyczne towarzystwo i...to właściwie dzięki Pani zdążyłam i kupiłam bilety na Irenkę ,poneważ podała Pani w K.G. numer telefonu(do CPK) i prawie w ostatniej chwili udało mi się je zdobyć .Gdy odbierałam je tydzień przed koncertem pani,która mi je wydawała powiedziała,że nie ma ich już od kilku dni, a zainteresowanie występem przerosło (co dla Nas Irenkowców jast rzeczą oczywistą:) organizatorów wszelkie oczekiwania:)))))) I na koniec taka mała historyjka: kiedy kupiłam już bilety i okazało się ,że jedna z osób nie może pójść, to zadzwoniłam do innej znajomej z propozycją :czy chciałaby z nami się wybrać i czy lubi IJ,jej piosenki to....z takim entuzjazmem wykrzyknęła mi; "o rety!!oczywiście ,że chcę , a któż by JEJ nie lubił....!, a tuż po koncercie wycałowała mnie z wdzięczności, że mogła na nim być,była zachwycona i wzruszona...Naprawdę było SUPER Zyczymy sobie oby było ich jak najwięcej!!! Uff!... POZDRAWIAM!!!!:):):)
8 lutego 2010 09:51 | Sylwia
Nie miałam okazji podziękować wczoraj Joasi za przekaziki telefoniczne więc czynię to teraz. Ślicznie Ci Joasiu dziękuję za „Jeśli kochasz” i Beatelmania strory” sprawiłaś mi wielką radość. Zawsze kiedy otrzymuję taki przekazik, wstępuje we mnie ta niesamowita energia od Pani Irenki – wtedy chce mi się tańczyć, śpiewać i fruwać jak motylek…. i wierzę, że takie odczucia ma każdy z Was kiedy usłyszy ten cieplutki głos w swoim telefonie.
Z wielką przyjemnością poczytałam wszystkie opisane tu wspomnienia z koncertów – są po prostu piękne – bo przecież koncerty Ireny Jarockiej są najpiękniejsze na świecie, dostarczają nam wszystkim tyle radości, niezapomnianych wrażeń, tyle ciepła ……
Dziękuję Pani Irence za to, że po prostu JEST – pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego, zasłużonego jak najbardziej odpoczynku, pozdrawiam również naszą Agusię, oraz nowych fanów którzy też pięknie wspominają koncerty… zaglądajcie tu coraz częściej
Na dobry początek dnia herbatkę z soczkiem malinowym zostawiam !
No i pamiętajmy o głosowaniu na Anioła ….
Z wielką przyjemnością poczytałam wszystkie opisane tu wspomnienia z koncertów – są po prostu piękne – bo przecież koncerty Ireny Jarockiej są najpiękniejsze na świecie, dostarczają nam wszystkim tyle radości, niezapomnianych wrażeń, tyle ciepła ……
Dziękuję Pani Irence za to, że po prostu JEST – pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego, zasłużonego jak najbardziej odpoczynku, pozdrawiam również naszą Agusię, oraz nowych fanów którzy też pięknie wspominają koncerty… zaglądajcie tu coraz częściej
Na dobry początek dnia herbatkę z soczkiem malinowym zostawiam !
No i pamiętajmy o głosowaniu na Anioła ….
8 lutego 2010 09:33 | Monika
Cudowny świat muzycznych wzruszeń
Joasia już napisała,teraz moja relacja,a czekamy z niecierpliwością na słówko od Krysi N.-pozdrawiam Cię serdecznie,odwagi,zamknij oczy i skacz do KG.
Dla mnie wczorajszy wieczór był niesamowity,ostatni raz byłam na koncercie pani Irenki 8 sierpnia ubiegłego roku.Teraz tak ułożyłam plany wyjazdowe związane z feriami syna,żeby wczoraj być w CPK,powinnam się teraz pakować,za kilka godzin wyjeżdżam...
Wrażenia koncertowe towarzyszyły mi od samego rana,a o 15.48 byłam już na miejscu,żeby odebrać bilety,jak już Joasia wspomniała już miesiąc wcześniej ich zabrakło,tak było duże zainteresowanie.
Z sali widowiskowej dobiegały już dźwięki zespołu Wino,przy wejściu ustawiono stolik,przy którym można było odebrać zamówione bilety.Udałam się na krótki spacer,a potem postanowiłam poczekać na recital w kawiarni,mieszczącej się w holu budynku CPK.
Chwilę później pojawiła się Gwiazda Wieczoru z mężem i rozpoczęła się próba.
Usłyszałam pierwsze takty piosenki i już miałam ochotę pośpieszyć z przekazikiem do Ani D.,więc chyba domyślacie się jaki to był utwór...Byłam już w siódmym niebie,gdy kolejne dźwięki ułożyły się w przebój Słowo jedyne-Ty,a trzecia piosenka to mój ulubiony światowy standart A Wonderful World.
Czekałam na znajomych,pierwsza pojawiła się Joasia z córką,a moja koleżanka,żeby się nie spóźnić wysiadła z autobusu i przesiadła się do taksówki.
Mówią ,że góra z górą się nie zejdzie,a człowiek z człowiekiem tak,okazało się,że nasze towarzyszki kiedyś się spotkały!
Joasiu bardzo dziękuję Tobie i Ani za zajęcie miejsc w 2 rzędzie,chyba nigdy nie byłam na koncercie,gdzie publiczność pojawia się półtorej godziny przed imprezą,a godzinę przed już szturmuje drzwi do sali koncertowej.
Cieszę się,że nasze przekaziki sprawiły Wam radość,postanowiłam zrobić niespodziankę wszystkim znajomym,obie z Joanną miałyśmy wypisane do kogo zadzwonić,Joasia miała nawet notatki -koncert życzeń-kto jaką wybiera piosenkę.
Niestety wszystko się nie udało, bo zdarzały się sytuacje...gdy dzwoniłyśmy w tym samym czasie,do tych samych osób...
Myślami byłyśmy też przy Rozsianych,ale nie znamy do nikogo z Was nr telefonu.
Rozpoczął się występ na najwyższym światowym poziomie-cdn.
Dla mnie wczorajszy wieczór był niesamowity,ostatni raz byłam na koncercie pani Irenki 8 sierpnia ubiegłego roku.Teraz tak ułożyłam plany wyjazdowe związane z feriami syna,żeby wczoraj być w CPK,powinnam się teraz pakować,za kilka godzin wyjeżdżam...
Wrażenia koncertowe towarzyszyły mi od samego rana,a o 15.48 byłam już na miejscu,żeby odebrać bilety,jak już Joasia wspomniała już miesiąc wcześniej ich zabrakło,tak było duże zainteresowanie.
Z sali widowiskowej dobiegały już dźwięki zespołu Wino,przy wejściu ustawiono stolik,przy którym można było odebrać zamówione bilety.Udałam się na krótki spacer,a potem postanowiłam poczekać na recital w kawiarni,mieszczącej się w holu budynku CPK.
Chwilę później pojawiła się Gwiazda Wieczoru z mężem i rozpoczęła się próba.
Usłyszałam pierwsze takty piosenki i już miałam ochotę pośpieszyć z przekazikiem do Ani D.,więc chyba domyślacie się jaki to był utwór...Byłam już w siódmym niebie,gdy kolejne dźwięki ułożyły się w przebój Słowo jedyne-Ty,a trzecia piosenka to mój ulubiony światowy standart A Wonderful World.
Czekałam na znajomych,pierwsza pojawiła się Joasia z córką,a moja koleżanka,żeby się nie spóźnić wysiadła z autobusu i przesiadła się do taksówki.
Mówią ,że góra z górą się nie zejdzie,a człowiek z człowiekiem tak,okazało się,że nasze towarzyszki kiedyś się spotkały!
Joasiu bardzo dziękuję Tobie i Ani za zajęcie miejsc w 2 rzędzie,chyba nigdy nie byłam na koncercie,gdzie publiczność pojawia się półtorej godziny przed imprezą,a godzinę przed już szturmuje drzwi do sali koncertowej.
Cieszę się,że nasze przekaziki sprawiły Wam radość,postanowiłam zrobić niespodziankę wszystkim znajomym,obie z Joanną miałyśmy wypisane do kogo zadzwonić,Joasia miała nawet notatki -koncert życzeń-kto jaką wybiera piosenkę.
Niestety wszystko się nie udało, bo zdarzały się sytuacje...gdy dzwoniłyśmy w tym samym czasie,do tych samych osób...
Myślami byłyśmy też przy Rozsianych,ale nie znamy do nikogo z Was nr telefonu.
Rozpoczął się występ na najwyższym światowym poziomie-cdn.
8 lutego 2010 02:07 | Joanna z Warszawy
Gratulacje! W Warszawie było rewelacyjnie.
W Centrum Promocji Kultury na Pradze Południe 7 lutego odbył się f a n t a s t y c z n y koncert Ireny Jarockiej z udziałem Jej świetnie brzmiącego zespołu muzycznego. To już czwaty z kolei koncert Ireny w tym tygodniu, po Słupcy, Krakowie i Jarosławiu. Największe podziękowania dla Ireny, która rozśpiewana, w świetnej formie, zachwyciła publiczność i organizatorów. Na scenie królował pełny profesjonalizm, uśmiech i dowcip, czar i wdzięk, gdy miłym, ciepłym głosem ale brawurowo wykonywała swoje piosenki wszystkie przewidziane programem koncertu.
Sala nie pomieściła wszystkich chętnych, mimo dostawianych krzeseł i stojących ludzi pod ścianami.Fani przybyli długo przed koncertem, aby powitać kochaną Gwiazdę a po koncercie rozmowom,autografom i zdjęciom, ale i wyrazom zachwytu, nie było końca. Tylko moja córka ograniczyła się do krótkiego: IRENA JEST OK! co w jej ustach, zwolenniczki hard rocka, brzmi jak pochwała najwyższej próby.
Obyło się tym razem bez burz i zasp śnieżnych oraz trudów dojazdu na koncert, a więc wszystko było świetnie!
Dla naszej Idolki serdeczne podziękowanie za wspaniały wieczór i życzenia miłego odpoczynku. Podziękowania też dla Agnieszki P. za zoranizowanie koncertu a Monice, Krysi , Ani i Michałowi dzięki za miłe towarzystwo.
j.
Sala nie pomieściła wszystkich chętnych, mimo dostawianych krzeseł i stojących ludzi pod ścianami.Fani przybyli długo przed koncertem, aby powitać kochaną Gwiazdę a po koncercie rozmowom,autografom i zdjęciom, ale i wyrazom zachwytu, nie było końca. Tylko moja córka ograniczyła się do krótkiego: IRENA JEST OK! co w jej ustach, zwolenniczki hard rocka, brzmi jak pochwała najwyższej próby.
Obyło się tym razem bez burz i zasp śnieżnych oraz trudów dojazdu na koncert, a więc wszystko było świetnie!
Dla naszej Idolki serdeczne podziękowanie za wspaniały wieczór i życzenia miłego odpoczynku. Podziękowania też dla Agnieszki P. za zoranizowanie koncertu a Monice, Krysi , Ani i Michałowi dzięki za miłe towarzystwo.
j.
7 lutego 2010 23:59 | Tom Warszawa
dziekuje za Warszawe
Rewelacyjny koncert w warszawskim Centrum Promocji Kultury :) Pani Irenko bardzo bardzo dziękuję...
Pozdrowienia dla Pani, Pani Agnieszki i wszystkich Fanów...
Pozdrowienia dla Pani, Pani Agnieszki i wszystkich Fanów...
7 lutego 2010 21:57 | Paulina
I jeszcze Warszawa
Dziękuję bawiącym się dzisiaj w Warszawie Joasi za ''Motylka'' i Monice za ''Kawiarenki'' dzięki Wam jestem cały wieczór wysoko w chmurach. Ile radości może sprawić ten kochany głos kochanej Pani Irenki. Dziękuję!
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj:)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj:)
7 lutego 2010 21:02 | Gosia NB
Małe rzeczy z Warszawy
W popołudnie z Warszawy miło było usłyszeć dzięki Monice "Małe rzeczy" na żywo. "Jak ja z drobiazgów się ciesz" ciągle mi teraz "śpiewa w uszach". Moniko to miałaś cudowne popołudnie dziś wraz z tymi którzy mogli być na koncercie. Pozdrawiam i dziękuję.
7 lutego 2010 20:01 | Donata
jeszcze Warszawa
jeszcze raz ja :) dostałam na końcu od Mojej Pani Joasi "100 lat czekam na twoj list"
Pani Joasiu dziękuje za wszystkie przekaziki, za to że mogłam być przez telefon na koncerciku dzięki Pani i Monice oczywiście:)
wszystkim Irenkowym Ludkom życze milego wieczorku
Pani Irence, Agnieszce życze zasłużonego odpoczynku
pozdrawiam
Pani Joasiu dziękuje za wszystkie przekaziki, za to że mogłam być przez telefon na koncerciku dzięki Pani i Monice oczywiście:)
wszystkim Irenkowym Ludkom życze milego wieczorku
Pani Irence, Agnieszce życze zasłużonego odpoczynku
pozdrawiam
7 lutego 2010 19:42 | Bogusia L
Również miałam przekazy z Warszawy.
Joanny przekazy było trochę slabo słychać i postanowiłam się szybko wyłączyć.
Byly to "Małe rzeczy" i chyba "Wymyśliłam cię"
Ktoś jeszcze mocno się dobijał,ale nie mogłam odebrać,tak więc za te nieodebrane połączenia dzieki i może lepiej sms-ka do RDN wysłać.
Dużo odpoczynku dla Gwiazdy tej strony i Agnieszki.
Joanny przekazy było trochę slabo słychać i postanowiłam się szybko wyłączyć.
Byly to "Małe rzeczy" i chyba "Wymyśliłam cię"
Ktoś jeszcze mocno się dobijał,ale nie mogłam odebrać,tak więc za te nieodebrane połączenia dzieki i może lepiej sms-ka do RDN wysłać.
Dużo odpoczynku dla Gwiazdy tej strony i Agnieszki.
7 lutego 2010 19:16 | Irena S.
Warszawa się bawi
Dzisiaj koncert w Warszawie. I to koncert z zespołem! Wspaniale bawi się publiczność. Dziękuję Joasi za "Kocha się raz" i Monice za "Queen of hearts". Jesteście wspaniałe.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę i Irenkowe Ludki.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę i Irenkowe Ludki.
7 lutego 2010 19:13 | Danusia I
Koncert w Warszawie
Dziś popłynęły piosenki z Warszawy .........
Dzięki za przekaziki Joasi za "Bądż mym aniołem", Monice za "Jesli kochasz" ,
Krysi za "Odplywaja kawiarenki" i "Nie wrócą te lata".
Ach jak cudownie byc z wami na koncercie poczuć atmosfere .Było słychać jak fajnie się bawicie.
Miło magicznie od pt przemija weekend z piosenką naszej idolki od Krakowa ,Jarosław ,Dzis Warszawa .
Dzięki dziewczyny za cudowne chwile .Ślę buziaki dla Was . Danusia
Dzięki za przekaziki Joasi za "Bądż mym aniołem", Monice za "Jesli kochasz" ,
Krysi za "Odplywaja kawiarenki" i "Nie wrócą te lata".
Ach jak cudownie byc z wami na koncercie poczuć atmosfere .Było słychać jak fajnie się bawicie.
Miło magicznie od pt przemija weekend z piosenką naszej idolki od Krakowa ,Jarosław ,Dzis Warszawa .
Dzięki dziewczyny za cudowne chwile .Ślę buziaki dla Was . Danusia
7 lutego 2010 19:08 | Basia W
Warszawa
Dzisiaj Warszawa i jej mieszkańcy się weselą, bo Pani Irenka dla nich śpiewa.
Dzięki przekazom od Moniki z piosenką "Słowo jedyne ty" i Joasi z piosenką "Queen of hearts" oraz "Ty i ja wczoraj i dziś" mogłam na chwilę usłyszeć wspaniałą atmosferkę, która tam panuje. Bardzo serdecznie im dziękuję. Jak to miło, kiedy zawsze, gdzieś ktoś o nas pamięta.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę oraz gości tej strony. :)
Dzięki przekazom od Moniki z piosenką "Słowo jedyne ty" i Joasi z piosenką "Queen of hearts" oraz "Ty i ja wczoraj i dziś" mogłam na chwilę usłyszeć wspaniałą atmosferkę, która tam panuje. Bardzo serdecznie im dziękuję. Jak to miło, kiedy zawsze, gdzieś ktoś o nas pamięta.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę oraz gości tej strony. :)
7 lutego 2010 19:03 | Donata
mój wpis poprzedni Donata
ten rozpęd
ten rozpęd
7 lutego 2010 19:02 |
Warszawa c.d
przed chwilą dostałam przekaziki od Mojej Kochanej Pani Joasi "Kawiarenki" odpłynęłam z Panią Irenką i Panią Joasią oraz osobami w Warszawie,CUDNIE, TAM JEST TEN GŁOS
a zaraz po tym przekaziku następny od Moniki "Beatlmania story" mój wieczór dzisiejszy jest niesamowity, czuję sie jakbym była na koncercie ,
Moniko , Pani Joasiu jestescie wspaniałe:)
a zaraz po tym przekaziku następny od Moniki "Beatlmania story" mój wieczór dzisiejszy jest niesamowity, czuję sie jakbym była na koncercie ,
Moniko , Pani Joasiu jestescie wspaniałe:)
7 lutego 2010 18:34 | Ania D.
Jak miło dzień po dniu słyszeń cudny głos pani Irenki
Dzięki Monice wrócił do mnie czar wczorajszego koncertu w Jarosławiu. I jak nie tęsknić prawie przez łzy za pania Irenką. Moniko dziękuję i napewno "zostanie coś z tych dni".
7 lutego 2010 18:20 | Donata
Warszawa
własnie dostałam przekazik od mojej Pani Joasi z Warszawy był cudowny , słychać jak wszyscy sie bawią, Dziekuje, Pani Irena śpiewa przecudnie:)
a zdjecia z Jarosławia są olśniewające , Pani Irena gdzie by sie nie pojawiła tam wygląda przecudnie
pozdrawiam wszystkich
PS.Właśnie doleciał do mnie Motylek Od Moniki z Warszawy, coś pięknego
Dziękuje Wam Moje Kochane
a zdjecia z Jarosławia są olśniewające , Pani Irena gdzie by sie nie pojawiła tam wygląda przecudnie
pozdrawiam wszystkich
PS.Właśnie doleciał do mnie Motylek Od Moniki z Warszawy, coś pięknego
Dziękuje Wam Moje Kochane
7 lutego 2010 17:41 | jurgen
Jaka Gwiazda ... taki cien;-)
Nasza Gwiazda nawet jako cien na scianie robi dobra figure, zauwazyliscie? No coz, jaka Gwiazda taki cien;-) Ta sala lustrzana w Jaroslawiu jest bardzo ladna, nie widac tego na tych zdjeciach.
Jozek, pozdrawiam niedzielnie;-)
[www.jaroslaw.pl]
Jozek, pozdrawiam niedzielnie;-)
[www.jaroslaw.pl]
7 lutego 2010 17:30 | jozek
brawo juergen!!!
Co za sylwetka!!!!!!!!
swietne wlosy (moja domena), fantastycznie ostrzyzone, profil super elegancki, czesto tak strzyge teraz.
Slowem balsam dla oczu.
Dzieki za te zdjecia Juergen.
Ireno On ma racje: boska jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj po ciezkim dniu (oslodzonym jednak przemila rozmowa z Bogusia), odpoczywalem sluchajac Twoich piosenek.
mille merci.
Jozek
swietne wlosy (moja domena), fantastycznie ostrzyzone, profil super elegancki, czesto tak strzyge teraz.
Slowem balsam dla oczu.
Dzieki za te zdjecia Juergen.
Ireno On ma racje: boska jestes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj po ciezkim dniu (oslodzonym jednak przemila rozmowa z Bogusia), odpoczywalem sluchajac Twoich piosenek.
mille merci.
Jozek
7 lutego 2010 17:27 | Ola
Jarosław
Bardzo ładne zdjęcia. To musiała być super impreza! Pozdrowienia dla wszystkich!!!
7 lutego 2010 17:15 | juergen
Jeszcze cieple ... zdjecia z Jaroslawia;-)
Nasza Gwiazda pewnie rozgrzewa wlasnie gardlo, moze nawet przy "...na prawo most, na lewo most...", przed dzisiejszym koncertem w Warszawie, a dla tych mniej szczesliwych, ktorzy dzisiaj nie w Stolicy, ponizszy link ze zdjeciami i opisem wczorajszej imprezy w Jaroslawiu. Przy okazji pozdrowienia dla Grazyny Stopy;-)
[www.jaroslaw.pl]
[www.jaroslaw.pl]
7 lutego 2010 16:41 | Ula G.
Piękny koncert w Jarosławiu!
Witam i cieplutko pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę oraz wszystkich fanów naszej Gwiazdy. Ani i Januszowi serdecznie dziękuję za wspólne świętowanie, za cudowne chwile, które przeżyliśmy wczorajszego popołudnia na koncercie Pani Irenki w Jarosławiu. Dziękuję organizatorce spotkania- Pani Grażynie Stopie za możliwość uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu. Koncert pięknie opisała już Ania i Janusz, więc nie będę się powtarzać. Nie muszę Was zapewniać o cudownej atmosferze, jaka panowała w sali lustrzanej kamienicy Attavantich w to zimowe, lutowe popołudnie. Publiczność żywo reagowała na każdą z piosenek klaszcząc i śpiewając razem z Gwiazdą. To poetycko-muzyczne spotkanie dodało nam skrzydeł. Z całego serca dziękuję Pani Irence za te cudowne chwile, za Jej ciepło, pozytywne myśli, za Jej życzliwość i piękno, które emanuje z Jej serca i przepięknych, błękitnych oczu. Uczestnikom dzisiejszego koncertu w stolicy życzę równie pięknych przeżyć.
7 lutego 2010 16:10 | Bogusia L
RDN Małopolska
W tym linku radia RDN są już pokazane procentowe wyniki.
Dziękuję ks.Jackowi i pozdrawiam redakcję "mojego" radia RDN.
Miłej niedzieli.
Dziękuję ks.Jackowi i pozdrawiam redakcję "mojego" radia RDN.
Miłej niedzieli.
7 lutego 2010 15:54 | proszę o zagłosowanie
na Irenę Jarocka
7 lutego 2010 15:14 | Ania D.
Społecznicy
Pani Bogusiu dobrze, że są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy robią coś dla innych bezinteresownie, a nie czekając tylko na pochwały i medale. Myślę, że tego co robi pani Grażynka nie trzeba komentować. Pop prostu good job!!! Pozdrawiam wszystkich, którym jest to miłe.
7 lutego 2010 13:43 | JANUSZ PRZEMYŚL
KONCERT W JAROSŁAWIU
Witam wszystkich serdecznie , przede wszystkim Gwiazdę i Agnieszkę , które mam nadzieję szczęśliwie dojechały do stolicy po wczorajszym koncercie w Jarosławiu .Wspaniałą recenzję napisała już moja koleżanka Ania D., podpisuję się pod nią obiema rękami , dziękuję Tobie i Uli G. za wspólne przeżywanie rzeczy niezwykłych , pięknych , jakimi jest koncert P.Ireny , choć słyszymy te piosenki już wiele razy czujemy niesamowity napływ dobrej energii , ciepła , oprócz tego kochamy te piosenki , są nam bliskie i razem z P.Ireną je śpiewamy .Specjalne pozdrowienia dla specjalnego człowieka w osobie G.Stopy .Życzę miłych wrażeń uczestnikom dzisiejszego koncertu w stolicy ...
7 lutego 2010 10:23 | Bogusia L
witam niedzielnie
Bardzo serdecznie witam OLę z Kielc,gdzie w tamtym roku wracając z Tarnowa przejeżdżałam przez Twoje miasto.
Pisz nam tutaj częściej i zachęcam do głosowań.Pozdrów Jolu tez szwagierkę Ewę.
Miasto Jaroslaw ma to szczęście mieć tak cudownego i zaradnego obywatela miasta Grażynkę Stopę.
Brawo Grażynko!!!
Miłej zabawy podczas dzisiejszego koncertu.
Pozdrawiam serdecznie naszą Irenkę,Agnieszkę i wszystkich odwiedzających ta stronkę.
Pisz nam tutaj częściej i zachęcam do głosowań.Pozdrów Jolu tez szwagierkę Ewę.
Miasto Jaroslaw ma to szczęście mieć tak cudownego i zaradnego obywatela miasta Grażynkę Stopę.
Brawo Grażynko!!!
Miłej zabawy podczas dzisiejszego koncertu.
Pozdrawiam serdecznie naszą Irenkę,Agnieszkę i wszystkich odwiedzających ta stronkę.
7 lutego 2010 09:13 | Irena S.
Do Pani Oli
Pani Olu, witamy wśród nas. Cieszę się, że zdecydowała się Pani na wpis i mam nadzieję, że pozostanie Pani z nami. Może niebawem spotkamy się na jakimś koncercie w plenerze? Zna mnie Pani ze zdjęć ( ja mam Panią na zdjęciach z Krakowa), więc już nie jesteśmy anonimowe i na pewno bez trudu się odnajdziemy. Pozdrawiam Panią serdecznie.
Uściski dla Pani Irenki, Agi i Irenkowych Ludków.
Uściski dla Pani Irenki, Agi i Irenkowych Ludków.
7 lutego 2010 00:21 | Danusia I
Po koncercie
Aniu pięknie opisałaś koncert w Jarosławiu w twoim mieście zamieszkania .
Przeniosłaś nas w piękny magiczny świat, pięknej baśni .
Takie chwile pozostają długo w pamięci .
Jeszcze raz dzięki za przekazik .
Danusia
Przeniosłaś nas w piękny magiczny świat, pięknej baśni .
Takie chwile pozostają długo w pamięci .
Jeszcze raz dzięki za przekazik .
Danusia
6 lutego 2010 23:27 | Ania D.
Jarosławskie Powroty z Ireną Jarocką
Kilka godzin temu wróciłam z koncertu w moim miasteczku spowita wielkimi emocjami. Chciałabym choć trochę przekazać atmosferę tych bajecznych chwil. To był dla mnie długo wyczekiwany dzień, magiczna data 6 lutego 2010r. Tuż na godzinę prze koncertem przekroczyłam progi kamienicy Attavantich by powitać naszą gwiazdę Irene Jarocką. Chwila rozmowy i cierpliwe oczekiwanie na koncert. Wielkimi krokami zbliżała się godzina 16.00 gdy na scenie pojawiła się pani prezes Stworzyszenia "Grupa Poetycka" Grażyna Stopa witając wszystkich przybyłych gości. Koncert rozpoczął poezją pan Paweł Sroka. Następnie pani Irena odebrała nagrodę honorowego członka stowarzyszenia "Grupa Poetycka" by po chwili zabrać nas w sentymentalną podróż muzyczną. Nasza Gwiazda otrzymała również bukiet kwiatów od burmistrza miasta Jarosławia pana Andrzeja Wyczawskiego. Już z pierwszymi taktami By coś zostało z tych dni pani Irena nawiązała znakomity kontakt z publicznością zgromadzoną w sali lustrzanej. Gdy ruszyły dźwięki następnej piosenki pomyślałam to rzeczywiście jest dla mnie wyjątkowy dzień, dzień bliski memu sercu dzień. Pani Irenka "zafundowała" nam również rejs po Wiśle z Gondolierami, a gdy na scenie pojawił się mój ukochany Anioł poczułam się jakbym "przytuliła niebo". Pomyślałam wtedy o Agnieszce, która choć nie ma skrzydeł jest Aniołem naszej Gwiazdy. Czas szybko biegnie i w jednej chwili Irena Jarocka przeniosła nas piosenką Wonderful World w cudowny świat. Publiczność w wielkim skupieniu wysłuchała tego utworu. Mijały minuta za minutą a ja ciąglę nie mogłam okiełznać moich emocji, tym bardziej, że po chwili wszyscy odpłynęliśmy z Kawiarenkami a publiczność zgodnym chórem nuciła cały tekst tego niezapomnianego przeboju. Również w piosenkę Kocha się raz wszyscy świetnie się włączyli. Tylko o krok od tańca było gdy zabrzmiały dźwięki Jeśli Kochasz. Jeszcze Beatlemania Story i całe to piękne wydarzenie dobiego końca. Po koncercie jak to jest w zwyczaju wszysycy ustawili się w kolejce po autografy, płyty i pamiątkową fotografię. Ja, Ula i Janusz postanowiliśmy poczekać do samego końca. Wtedy emocje sięgnęły "Walentynkowego" zenitu. Jeszcze wspólne pamiątkowe zdjęcie i smutny czas pożegnania. Chciałoby się zatrzymać czas i powiedzieć chwilo trwaj wiecznie. Takiej uczty muzycznej na jaką zaprosiła nas pani Irenka nigdy się nie zapomina. To pozostanie na zawsze w naszej pamięci, w naszych sercach, marzeniach i snach. Gama tych cudownych przeżyć nie daje mi ochłonać by ubrać w mój przekaz w sensowne frazy. Pani Irenko dziękuję za serce i radość, która na Pani daje a bez której nie da się żyć. To najcenniejsze co człowiek może dać drugiemu człowiekowi. Agnieszko Tobie dziękuję, za umożliwianie udziału w tych wszystkich wydarzeniach. Dziękuję również Uli G. i Januszowi T. za wspólną zabawę.
6 lutego 2010 23:16 | Ola z Kielc
Wrażenia z koncertu w Krakowie
Dziękuję bardzo pani Bogusi i pani Irenie S., że mnie pamiętają i bardzo wszystkich pozdrawiam. Jestem taka szczęśliwa, że byłam wraz ze swoją rodziną na koncercie mojej już od wielu lat ulubionej Piosenkarki .Po raz trzeci mogłam Ją zobaczć i usłyszeć na żywo i jeszcze uścisnąć Jej rękę,chwilę porozmawiać, zrobić zdjęcia oraz poznać wspaniałych Fanów pani Ireny, których znam z wpisów i zdjęć umieszczonych na tej bardzo interesującej stronie internetowej, na którą zaglądam tak jak mówiłam codziennie. Koncert ten bardzo mi się podobał,była wspaniała atmosfera, pani Irenka prześlicznie wyglądała na scenie,wszystkich zachęcała do wspólnej zabawy,było po prostu odlotowo. Razem z moją szwagierką Ewą ,śpiewałyśmy prawie wszystkie piosenki, a od klaskania bolały nas ręce, bawiłyśmy się świetnie,przed nami siedzieli młodzi chłopcy, którzy podnosili do góry książke pani Ireny, a na koniec gdy wszyscy powstali,było cudownie.Pozdrawiam gorąco panią Irenkę oraz wszystkich których spotkałam na koncercie i zaglądających tutaj.
6 lutego 2010 20:01 | Monika
Kraków 'prawie na żywo"
Donatko pięknie dziękuję,że dzięki Twoim przekazikom mogłam latać jak motyl,obcować z wymyśloną miłością i mysleć,że nie wrócą szalone lata.
6 lutego 2010 18:11 | Danusia I
Koncert w Jarosławiu
Wczoraj Kraków .Dziś przekaziki z Jarosławia "Bądż mym aniołem" Dziękuję Uli G za tę piosenkę
Skolei za "Queen of hearts" Dziękuję Ani D .
Dzięki Wam pobyłam troche z Wami na koncercie i poczułam wspaniałą atmosfere .
Miłó się słucha przekaziki koncertowe .Kto nie może być akurat na danym koncercie,
czuje się przez ten moment tak jakby pokonało się trasę z Irenką Jarocką i z fanami .
Dzięki jeszcze raz .
Pozdrowienia ślę dla wszystkich zaglądących na tę stronę.
Danusia
Skolei za "Queen of hearts" Dziękuję Ani D .
Dzięki Wam pobyłam troche z Wami na koncercie i poczułam wspaniałą atmosfere .
Miłó się słucha przekaziki koncertowe .Kto nie może być akurat na danym koncercie,
czuje się przez ten moment tak jakby pokonało się trasę z Irenką Jarocką i z fanami .
Dzięki jeszcze raz .
Pozdrowienia ślę dla wszystkich zaglądących na tę stronę.
Danusia
6 lutego 2010 17:57 | Bogusia L
To moze teraz wszyscy napisza do Radia Koszalin z propozycją naszego Anioła.
Tez dziękuję za przekaziki z Jarosławia....
[www.radio.koszalin.pl]
Tez dziękuję za przekaziki z Jarosławia....
[www.radio.koszalin.pl]
6 lutego 2010 17:49 | Basia W
Jarosław
Witam wszystkich, dzisiaj nasza Pani Irenka śpiewa i uszczęśliwia publiczność z Jarosławia i okolic.
To, że zabawa jest naprawdę fantastyczna mogłam się przed chwilką przekonać słuchając przekazu od Ani D z piosenką "Ty i ja wczoraj i dziś ". Aniu serdecznie Ci dziękuję, że pomyślałaś o mnie. Sprawiłaś mi ogromną radość.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę oraz wszystkich Irenkowych Ludków. :)
To, że zabawa jest naprawdę fantastyczna mogłam się przed chwilką przekonać słuchając przekazu od Ani D z piosenką "Ty i ja wczoraj i dziś ". Aniu serdecznie Ci dziękuję, że pomyślałaś o mnie. Sprawiłaś mi ogromną radość.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agnieszkę oraz wszystkich Irenkowych Ludków. :)
6 lutego 2010 17:39 | juergen
Gwiazda Przebojoego Radia Koszalin
... po ponad dwoch latach, ponownie jest Irena Jarocka Gwiazda Przebojowego Radia Koszalin, aktualna wizytowka tej Rozglosni Radiowej. Nic dziwnego, po takich trzech koncertach, ktore potrzasnely troche Koszalinem i nie tylko...;-) Milego weekendu Wsjem.
[www.radio.koszalin.pl]
[www.radio.koszalin.pl]
6 lutego 2010 17:32 | Sylwia
Dzisiaj Jarosław
Dziękując Ani D. za przekazik wiem, że Jarosław bawi się świetnie..... odsłuchane "Kawiarenki" śpewali wszycy na koncercie. Oj jak ja kocham te przekaziki, dają nam tyle radości i mają to coś w sobie. Nawet gdy się ma kiepski dzień, to odbierając telefon , świat staje się piękny i mijają wszelkie troski..... Dzikuję Aniui !
Dziękuję Pani Irence. że dostarcza nam tyle radości w życiu ...
Dziękuję Pani Irence. że dostarcza nam tyle radości w życiu ...
6 lutego 2010 16:58 | Joanna z Warszawy
Dla zainteresowanych koncertem w Warszawie.
Witam!
Centrum Promocji Kultury znajdujące się na ulicy Podskarbińskiej nr 2, jest żle oznaczone na mapce pod przytocznym niżej linkiem. Faktycznie należy kierować się na róg ulicy Grochowskiej i Podskarbińskiej (przed halą "MarkPolu") jadąc/idąć od ul.Grochowskiej.
Uczestnikom dzisiejszego koncertu miłej zabawy życzę!
Pozdrawiam całą Fańską Irenkową Rodzinę z Ireną Jarocką i Agnieszką na czele.
J.
Centrum Promocji Kultury znajdujące się na ulicy Podskarbińskiej nr 2, jest żle oznaczone na mapce pod przytocznym niżej linkiem. Faktycznie należy kierować się na róg ulicy Grochowskiej i Podskarbińskiej (przed halą "MarkPolu") jadąc/idąć od ul.Grochowskiej.
Uczestnikom dzisiejszego koncertu miłej zabawy życzę!
Pozdrawiam całą Fańską Irenkową Rodzinę z Ireną Jarocką i Agnieszką na czele.
J.
6 lutego 2010 16:13 | Bogusia L
Miło się czyta wpisy pokoncertowe.
Oj Ireno S koniecznie musimy gdzieś się spotkać w tym roku.
Olu z Kielc napisz nam swoje wspomnienia i bywaj tutaj w KG.
Koncert w Jaroslawiu trwa.
Jutro Warszawa......i długi zaslużowy odpoczynek dla naszej Gwiazdy.
Podaję link jutrzejszego koncertu z zsepołem.
[www.kulturalna.warszawa.pl]
Miłego dnia.
Oj Ireno S koniecznie musimy gdzieś się spotkać w tym roku.
Olu z Kielc napisz nam swoje wspomnienia i bywaj tutaj w KG.
Koncert w Jaroslawiu trwa.
Jutro Warszawa......i długi zaslużowy odpoczynek dla naszej Gwiazdy.
Podaję link jutrzejszego koncertu z zsepołem.
[www.kulturalna.warszawa.pl]
Miłego dnia.
6 lutego 2010 16:11 | Irena S.
cd
Z nadmiaru wrażeń zapomniałam pozdrowić jeszcze jedną osobę. Pani Aniu, serdecznie pozdrawiam i przesyłam tarnowskie buziaczki. Do zobaczenia na koncertach p. Irenki.
6 lutego 2010 14:20 | Irena S.
Krakowskie klimaty
Wczorajszy koncert Pani Irenki w Krakowie był jak zwykle wspaniały. Rozpoczęła go piosenka "By coś zostało z tych dni". Od pierwszych taktów muzyki zgromadzona publiczność bawiła się doskonale. Siedzące obok mnie starsze panie doskonale znały teksty piosenek i śpiewały razem z Irenką wszystkie, no prawie wszystkie piosenki. Za mną siedzieli młodzi ludzie i również doskonale się bawili. Bardzo ciepło została przyjęta piosenka "Bądź mym aniołem". Oczywiście Pani Irenka powiedziała o wygranej w radiu RDN. Cały koncert został zakończony owacją na stojąco i oprócz "amerykańskiego" bisu był jeszcze jeden: piosenka "Był ktoś", która ostatecznie zakończyła to cudowne wydarzenie. Irenka tryskała niesamowitą energią i humorem. Później, jak zwykle, długa kolejka po autografy i dla nas chwila na rozmowę, zdjęcia... Czas szybko mijał i znowu nastąpiło to, czego nie lubię: pożegnanie...do następnego razu.
Bogusiu, ja również żałuję, że nie było mnie z Wami w Koszalinie, ale myślę, że jeszcze wszystko przed nami....
Józku, Kraków wygląda wspaniale w zimowej szacie, Planty w bieli... może to Cię skusi w końcu do spotkania z nami???
Na konec chciałam jeszcze pozdrowić przemiłą Donatkę oraz bardzo sympatyczną Panią Olę z Kielc. Pani Olu może jednak da się Pani namówić na wpis w KG? Niech to będzie na początek wpis pokoncertowy, czekamy.
Pozdrawiam Irenkowe Ludki.
Pani Irenko z całego serca dziękujęmy za ciepełko. Aguś Tobie za wszystko.
Irena z Krzysztofem
Bogusiu, ja również żałuję, że nie było mnie z Wami w Koszalinie, ale myślę, że jeszcze wszystko przed nami....
Józku, Kraków wygląda wspaniale w zimowej szacie, Planty w bieli... może to Cię skusi w końcu do spotkania z nami???
Na konec chciałam jeszcze pozdrowić przemiłą Donatkę oraz bardzo sympatyczną Panią Olę z Kielc. Pani Olu może jednak da się Pani namówić na wpis w KG? Niech to będzie na początek wpis pokoncertowy, czekamy.
Pozdrawiam Irenkowe Ludki.
Pani Irenko z całego serca dziękujęmy za ciepełko. Aguś Tobie za wszystko.
Irena z Krzysztofem