13 września 2010 15:57 | Ania

Witaj w sercu: Irena Jarocka z Jarkiem Kukulskim
[www.youtube.com]

13 września 2010 15:57 | M. (Lubań)

Dla mnie tylko Jarosław Kukulski I Seweryn Krajewski liczą się w Polsce jako kompozytorzy muzyki rozrywkowej.Do tych wielkich zaliczam jeszcze Romualda Lipko.Jeden z tych wielkich już odszedł.To wielka strata dla polskiej piosenki i muzyki rozrywkowej.Jak to dobrze,że tyle przebojów zostało po Nim. Pani Edyto,Pani teksty są idealnie dopasowane do tej przejmującej muzyki.Dziękuję w swoim imieniu i moich najbliższych za tą muzykę Panie Jarosławie. "To co dał nam świat".........................................Spoczywaj w pokoju! Gorące szczere wyrazy smutku i zarazem otuchy dla córki Natalii i wszystkich których osierocił. To bardzo miło,że tutaj na tej stronie jednej z gwiazd polskiej estrady tak ciepło wspomina się jednego z największych w polskiej piosence.

13 września 2010 15:13 | Sylwia

Śmierć, to tylko proste słowo...
na opisanie brakuje nam słów...
gdy nas spotyka,
nie potrafimy zrozumieć tego,
co się naprawdę stało...
dlaczego to tak musi boleć?

Wiadomość o śmierci Jarosława Kukulskiego wstrząsnęła mną dogłębnie, trudno pogodzić się z tak wielką stratą.
Jarosław Kukulski był WIELKIM kompozytorem, wielkim człowiekiem o szlachetnym sercu.
To On stworzył największe polskie przeboje, które nam pozostawił i które tak bardzo Kochają wszystkie pokolenia. Dziękujemy Panie Jarosławie.

Wyrazy szczerego żalu i współczucia składam córce Natalii, synowi Piotrowi oraz całej rodzinie ***

13 września 2010 14:57 | Ola

Droga Edyto - piękny wpis i piękna piosenka. Wiadomość o śmierci Jarosława Kukulskiego ogromnie mnie przygnębiła. Wraz z siostrą od dzieciństwa uwielbiałyśmy Irenę Jarocką i Annę Jantar, więc osoba Jarosława Kukulskiego męża Anny , ciągle przewijała się w naszych rozmowach. Życie ciężko go doświadczyło..Napisał tyle wspaniałych piosenek... Trudno pisać o nim w czasie przeszłym...Bardzo współczuję jego rodzinie ( a Natalia tak pięknie wyglądała w sobotnim opolskim koncercie). dziś czuję się tak jakbym straciła kogoś bliskiego. Trzymajcie się zdrowo!

13 września 2010 14:56 |

[www.youtube.com]

13 września 2010 14:53 | Gosia NB

Miałam tak cudowny weekend.. a nowy tydzień zaczął się tak smutno.. Miałam to szczęście, że mogłam kilkakrotnie zamienić parę słów z moim tak bardzo ulubionym kompozytorem... Ostatni raz w Warszawie na promocji płyty Pani Ireny "Małe rzeczy". Moje wspomnienia i niezapomniane tak bliskie mi piosenki pozostaną w sercu..

13 września 2010 14:42 | Kama

Płakać się chce po prostu.
Biedna Natalia- troskliwa, kochajaca córka, która robila wszystko żeby jej tata powrócil do zdrowia......
Jak ona musi teraz rozpaczać........
Biedny Jarosław- być może gdzieś tam w nieskończonym wymiarze spotkał się już ze swoją żoną.
Straszny żal.

13 września 2010 14:25 | Edyta

Panie Jarosławie, dziękuję za muzykę. Za tę , którą kochałam i za ten rarytas , do którego mogłam napisać tekst dla Pani Ireny . To był dla mnie wielki przywilej. Życzę Panu , aby jak najszybciej spotkał Pan swoją ukochaną Anię. Rodzinie składam najszczersze wyrazy współczucia.....

Gdy umarła moja babcia, do mojej mamy podeszła pewna mądra kobieta, która powiedziała: "nie płacz tak bardzo , bo będzie jej ciężko odejść" . Choć to trudne, musimy ukochanym, którzy nagle znikają, pozwolić iść dalej. Utwierdzić ich w przekonaniu, że mogą nas zostawić, bo damy sobie radę.

Myślę , że dziś mogę sama wkleić tu ten link.
[www.youtube.com]

Edyta

13 września 2010 14:04 |

Wielki kompozytor odszedł na zawsze. niech spoczywa w pokoju.
Wyrazu wspólczucia dla rodziny ***

[muzyka.onet.pl]

13 września 2010 13:12 | [****]

Pani Irena jeszcze pewnie nic nie wie bo jest nad oceanem w drodze do Texasu. Smutna Ją czeka wiadomość jak dotrze.

13 września 2010 13:07 | [****]

Odszedł KRÓL polskich przebojów JAROSŁAW KUKULSKI....................

13 września 2010 12:38 | Joanna z Warszawy

Właśnie wróciłam do domu. Po przesympatycznym koncercie w Czernikowie odwiedziłam jeszcze mieszkanie mojej córki na Białołęce, aby jak najszybciej wylądować w gościnnym łóżeczku i nie nadużywać dobroci naszej Ireny, która postanowiła w swojej łaskawości dowieść mnie do domu.Noc była piękna, ale krótka bo taxi na lotnisko zamawiane na 6 rano i jeszcze kończenie pakowania. Teraz Irena pewnie już leci nad oceanem a ja zostawiam tu link do, też przeze mnie ulubionego, clipu Oli a na wspomnienia po koncertowe zapraszam Wszystkich w terminie późniejszym.
Pozdrawiam serdecznie Irenę i Basię F., dziękując z wspólną podróż powrotną, która umożliwiła mi uczestnictwo w tym świetnym koncercie.
Kawa lub herbata dla Wszystkich przy tytułowej piosence.


[www.youtube.com]

13 września 2010 11:47 | f.

Lepiej zapomnieć jak najszybciej o tym żałosnym widowisku pod tytułem 'Opole10'.Rzeczywiście Gawliński to porażka nie tylko tego festiwalu.Ten facet zawsze fałszował.W tym roku to po prostu norma jego występów.Nie pogrążajcie już tego ćpuna bo i tak ma pod górkę hi hi.Koncert superjedynek to taki jakby ktoś na siłe wyciągał do nagród za coś.Bez żadnego odbicia z tym co ludzie lubią. Kabaretony to były za czasów Laskowika teraz to są prymitywne widowiska.Nie wiem kogo to śmieszy.Zgadzam się z tym,że powrót Laskowika na festiwal był najlepszy.Szkoda tylko że nie przygotował nowych tekstów.Te które były to już ograne z programów dwójkowych z Malickim.
To polska norma ,że imprezy zapowiadane z wielkim szumem są niewypałem.Co powiecie o skandalicznym koncercie na uczczenie 30lecia Solidarności w stoczni gdańskiej.To było nadzwyczajnie żałosne.Kto na to daje pieniądze.Ciekawe dlaczego koncert dzień wcześniej w Gdyni przeszedł tak cicho bez echa chociaż był bardzo udany.

13 września 2010 09:45 | marlena

Jestem przerażona poziomem tegorocznego Opola-festiwalu.Pytam się jak można tak kopać polska pioenkę.Czy [rzepity Stachurski ze swoimi jarmarcznymi piosenkami to jest reprezentant plskiej piosenki?Czy może satle fałszujący Gawlinski,który wzbudza już tylko litość jak się pojawia.Kto lansuje takie miernoty? Do rozpaczy doprowadzał mnie ten żałosny kabareton z tym jeszce bardziej żałosnym prowadzącym kiepskim czyli Grabowskim.Zarty na poziomie rynsztoka dla hołoty.Jedynie trochę uratował sytuacje polskiego kabaretu Laskowik ale i tak mógł przedstawić cos nowego z okazji festiwalu. Doda z tym swoim show to jakby z obwożnego cyrku przybyła. Te pomysły tego ognia buchającego i tych klatek to zwykła szmira.Pamiętam jak wystąpiła na sylwestra w Lodzi z inną piosenkarką R.Wtedy byłam przerażona kiczem a teraz było podobnie.Kicz i zwykłą wiocha. Tegoroczny festiwal to tragedia i wstyd .Szkoda było casu na oglądanie tej szmiry. Reczital kOmbi był do przyjęcia ale nie lubię Skawinskiego i jego głosu więc nie zachwycam się nimi.Koncert poswiecony Wasowskiemu i Przyborze zostawiam już bez komentarza.Bida i beznadzieja.

13 września 2010 09:20 | Kama

Dałam szansę temu festiwalowi w tym roku i zobaczylam go prawie w całości i stwierdzam,że festiwal piosenki polskiej w Opolu stał się reklamówką oferty programowej telewizji publicznej.
Rozpoczynając od lansowania seriali poprzez kabarteton kończąc na po programie Malickiego i Laskowika.
Piosenki i wykonawców było w Opolu jak na lekarstwo......
Jedynym koncertem , który przypominal trochę Opole były Debiuty!I to byl najlepszy koncert.
Piosenki Wasowskiego i Przybory / w założeniu fajny koncert/okupowane przez nieznane wykonawcze nazwiska i grupę operową z programu Malickiego-jedynie przesmyknęla sie jakoś Wyszkoni, Skawiński i Połomski.
W takim wydaniu nie jest to już żadne święto polskiej piosenki.
Gdzie piosenki, gdzie jakieś premiery, gdzie wykonawcy różnych pokoleń?
Cóż ja się zresztą dziwię- jeżeli wokalistą roku zostaje Stachursky to już mówi samo za siebie........
Wszystko przygotowane tak jakby na kolanie/wczoraj to było bardzo widoczne/, nie wiem czy to brak funduszy, czy brak poziomu/ Superjedynki- marne i nuuuudne!/ czy to już taka komercja totalna zabijajaca ideę festiwalu w Opolu.
Smutne.

13 września 2010 09:15 | Sylwia

Dziekuję Joasiu za wczorajszy przekazik z koncertu w Czernikowie. Uwielbiam "Beatelmanie stroy" i miło mi było usłyszec własnie tą piosenkę w moim telefonie. To był bardzo sympatyczny weekend .... zawsze fruwam jak motylek, gdy trafiają do mnie przekaziki z koncertów na których nie mogę byc. Jak dobrze, że mamy tak wspaniałe Irenkowe Ludki

Pani Irence i Agusi życzę wspaniałego urlopu i duuużo wypoczynku

wszystkim tu zaglądającym - wspaniałego dnia... i całego tygodnia z uśmiechem na twarzy...

13 września 2010 07:29 | Aneta

DZIEKUJE DANUSI ZA PRZEKAZIK Z SOBOTNIEGO KONCERU.MOTYL PRZYLECIAŁ DO MNIE I SWIAT NABRAL INNEGO KOLORU.

12 września 2010 21:56 | Donata

ten weekend jest niesamowity dla mnie wczoraj przekaziki dzisiaj także... ku mojemu zaskoczeniu nasza Joasia jest w Czernikowie i przesłała mi piosenki które wprawiły mnie w radośc na poczatku " jesli kochasz" , potem "wymysliłam cię'' Nie wrócą te lata'' Joasiu bardzo Ci dziękuję że pamietałaś o mnie podczas koncertu, jest to ostatni koncert przed urlopem Pani Irenki, wiec jest to naładowanie akumulatorków do następnego koncertu.....ale dobrze że są płyty:)
pozdrawiam panią Irenę i Agnieszke życząc dobrego wypoczynku
a wszystkim tu zaglądajacym dobrej nocki:)

12 września 2010 20:56 | Ania

A kiedy będą fragmenty piosenek z dwóch najnowszych płyt w dziale składanki?

12 września 2010 19:45 | linki do głosowamia

[www.e-migrant.eu]
[www.radioel.pl]
[www.radioslupca.pl]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.wietrzneradio.com]

12 września 2010 19:12 | Martyna

Wezcie na youtube wpiszcie Irena Jarocka-jeszcze nie raz i kliknijcie na pierwszy filmik piosenka jest świetna a filmik wspaniały

12 września 2010 10:30 |

Dziękuję za piękny występ w moim mieście.Pozdrawiam serdecznie.

11 września 2010 23:49 | f.

W zeszłym roku i dwa lata temu Ireny Jarockiej występy w nowych Opolach były bardzo udane.Koncert super-duety był najlepszym koncertem w dziesięcioleciu ostanim .Tak ocenili internauci i publiczność.Najlepszym duetem natomiast był duet Jarocka & Kupicha zgarnął wtedy ponad 67% głosów a głosowało ponad 120 tysiecy internautów na Interii a jeszcze więcej na WP.
Miejmy nadzieję,że pani Irena wystąpi ponownie za rok gdy już będzie przebudowany amfiteatr opolski.
Teraz leci Laskowik i Malicki.Laskowik to firma więc chyba będzie ok.

11 września 2010 22:21 | juergen

Dziekuje Pani Ireno, ze mialem ta przyjemnosc wychowywac sie na Pani (min.) piosenkach!!!! 20 min. Opolskiego Festiwalu wystarczy mi, na wiecej nie bede siebie narazac, sorry. Kiedys ten Festiwal to byl magnes dla calej rodziny, prawdziwe wydarzenie muzyczne roku, a teraz... Jedyna sympatie mam do tego siwego pana z broda, co pomaga czasami na scenie przy mikrofonach, on jest prawdziwa "instytucja festiwalowa", pamietam go praktycznie od zawsze przy festiwalu, to taka sympatyczna ciekawostka;-) Pozdrawiam.

11 września 2010 22:14 | Joanna z Warszawy

Kiedy maszerowałam ulicami Warszawy,nie bardzo kojarząc która godzina zadzwoniła moja komórka , a na wyświetlaczu Bogusia L. Jakież ogarnęło mnie zdumnienie bo zamiast Bogusi usłyszałam głos naszej Ireny w piosence "Bliski sercu dzień".Mało nie padłam z wrażenia! Nie zdążyłam jeszcze ochłonąć gdy Basia W.przesłała mi "Gondolierów znad Wisły".Tym razem było słuchać chórek fanów.Radość była coraz większa bo po chwili odebrałam od Danusi I.piosenkę "Jeśli kochasz". Miałam wrażenie, że autentycznie uczestniczę w tym koncercie i brakowało mi tylko "wizji", bo fonia była znakomita.Nie bardzo kojarzyłam, gdzie jestem i w którym kierunku podążam.Przy "Wymyśliłam cię" od Gosi NB publiczność pięknie śpiewała razem z artystką. "Queen of hearts" ponownie od Basi W. jak zwykle podniosła mi poziom adrenaliny.Kocham tę piosenkę i już fruwałam.Wtedy Paulinka uraczyła mnie pakiecikiem "Kocha się raz" i "Beatlemania story" a więc uczta była niesamowita.
Dziękuję bardzo Bogusi L.,Basi W., Danusi I.,Gosi NB i Paulince za pamięć i te wszystkie piękne piosenki Ireny.Jesteście kochane, że uszczęśliwiacie nieobecnych.Sprawiłyście mi wielką radość.
Serdecznie pozdrawiam naszą kochaną Irenę, dziękując Jej za te wspaniałe koncerty i wszystkie moje Dobrodziejki.
Wszystkim życzę miłego wieczoru.
J.

11 września 2010 21:38 | Irena S.

Ja też dłuższą chwilę byłam w Koronowie dzięki wspaniałym Fanom naszej Irenki, Przekaziki rozpoczęła Basia W. piosenką "Bliski sercu dzień". Później Bogusia L. i "Gondolierzy znad Wisły". Ponownie zadzwonił telefon i tym razem usłyszałam piosenkę "Jeśli kochasz" którą przekazała Gosia NB. Przepiękną "Masz jeszcze mnie" obdarzyła mnie Basia (to wyjątkowa piosenka, zwłaszcza teraz). Na dobre odpłynęłam po kolejnym przekaziku - pakieciku od Paulinki z "Wymyśliłam Cię" i "Kawiarenkami". A kiedy myślałam, że to juz koniec przekazików rozległ się dźwięk telefonu i "Beatlemania story" od Basieńki zakończyła ten cudowny wieczór.
Dziewczyny dziękuję. Jesteście po prostu KOCHANE!
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agusię i Irenkowe Ludki. Dobrej nocy.

11 września 2010 21:11 | jozek

Pelno mnie tu dzis..............
TV Polonia pokazuje festiwal w Opolu
Koszmar!
Jakie szczescie, ze Naszej Ireny tam nie ma bo to nie Jej poziom.
Co to sie porobilo. Juz ktos tutaj trafnie okreslil te parodie.
Kiedys bylo to wydarzenie kulturalne sezonu w Polsce.
Teraz jakies odpustowe targowisko tandety i sms-sow.
Mam ten przywilej, ze moge wspominac swietne czasy tego festiwalu i artystow na najwyzszym poziomie.
Pozdrawiam, troche nostalgiczny Jozek
ps spacer nie byl taki dlugi bo ziebic zaczelo.

11 września 2010 19:43 | Ania D.

Dziękuję za "Bliski sercu dzień" Danusi i "Sto lat czekam na twój list" Gosi NB. Dziewczyny jesteście wielkie.

11 września 2010 19:39 | Sylwia

Dzisiejszego wieczora przenisłam się na dłuższą chwilkę do koronowa, gdzie własnie nasza Gwiazda ma koncert.
Moje chwile szczęścia zaczeły się dzięki Bogusi z piosenkami "Gondolierzy znad Wisły" i cudownym "Motylkiem".
Chwilkę później zadzwoniła Basia W. moją ukochaną piosenką "Jeśli kochasz" oraz "Wymyśliłam Cię.
Paulinka zaskoczyła mnie natomiast tak długo nie słyszaną piosenką na koncertach "Masz jeszcze mnie" z przyjomnością jej wysłuchałam. Moje chwile szczęścia i radości zakończyła ponownie Basienka W. z "Nie wrócą te lata" ......
Dziewczyny jesteście Kochane i dziekuję Wam za te pełen radości wieczór.
Pozdrawiam najcieplej Panią Irenkę, Agusię życząc dalszych udanych sukcesów i wspaniałych fanów :)

Wszystkim miłego i spokojnego wieczorku

11 września 2010 19:28 | Donata

Koncert w Koronowie trwa a ja się czuję jak bym tam była dzięki przekazikom od kochanych Irenkowych Ludków , które tam są:) około godziny 18.40 zadzwonił telefon i od Paulinki otrzymałam piosenkę która rozpoczyna koncert Pani Ireny z resztą moją ulubiona "By coś zostało z tych dni" , myślałam ze na tym koniec ale Paulinka sie nie rozłączyła i był to pakiecik obejmujacy również piosenkę " Bliski sercu dzień", kiedy odłozyłam telefon ponownie zadzwonił i tym razem była to Gosia NB z piosenką "Gondolierzy znad Wisły'", ale na tym nie koniec niespodzianek bo po chwili wysłuchałam od Basi W energicznego "Motylka" i juz fruwałam po pokoju:) a przed chwilą również Basia podzieliła sie ze mna piosenka ''Kocha sie raz" , jestem wam bardzo wdzieczna że mogłam tam z Wami być i słuchać Naszej kochanej Pani Irenki:)
Bardzo wam dziękuje kochane za te chwile radości i uśmiechu:)
Pozdrawiam Panią Irenie i Agnieszkę i życzę szerokiej drogi powrotnej, a Wszystkim tu będącym dobrego wieczorku:)

11 września 2010 18:58 | jozek

te piekna piosenke wlasnie uslyszalem na zywo dzieki Bogusi Naszej Niezawodnej. Wzruszenie i dziekuje Bogusiu.
Jozek
+ Wrobel!!!

11 września 2010 18:19 | jozek

Jestem pelen podziwu dla zdolnosci Juergena w wyszukiwaniu roznych ciekawostek. i dziekuje, ze dzieli sie nimi z nami.
Irena przepiekna na tych "Juergenowych " zdjeciach.
Ja ubolewam, ze nie pokazuje nam pieknych nog i chowa je w "portkach".
Usciski dla pieknonogiej Naszej (jak....ladnie...mowi.......) Gwiazdy, Juergena i calej Rodziny.
Jozek
piekna pogoda w Paryzu. Ide na spacer, zapraszam ale uprzedzam, ze bardzo dluuuuuugi

11 września 2010 15:02 | juergen

Zanim zabrzmia ostatnie dzwieki letnich koncertow 2010 naszej Gwiazdy, ponizej kilka zdjec niedzielnego koncertu w Krakowie. Milego weekendu i slonecznej pogody pod scena i na scenie na dzis i jutro;-)

[www.eastnews.pl]

11 września 2010 10:28 | Martyna

A może dałoby się umieścić ten wywiad z radia zet na tej stronie?Bo na głównej jest już z radia tok fm

11 września 2010 07:39 | antonow

Pierwsze publiczne pokazy filmu "Motylem jestem" mialy miejsce w Gdyni podczas Festiwalu Filmow.
W pierwszym dniu projekcji wybralem sie do kina "Warszawa" bo tam film byl wyswietlany. Nie pamietam, czy "urwalem sie" ze szkoly, czy bylo wolne z jakiegos powodu, ale zdaje sie ze byl to pierwszy seans a wiec godziny raczej przedpoludniowe.

11 września 2010 00:28 | f.

Występ Dody to żenada kiczu i bylejakości.Dużo szumu i krzyku przed tym festiwalem a potem wsiowy remizowy występ.Do tego ta prywata z jej narzeczonym.Tragiczne widowisko.Wieś tańczy i śpiewa z tymi ogniami i magikami.Kto to dla niej wymyślił? Tandeta.

10 września 2010 22:55 | Joanna z Warszawy

To właśnie dzisiaj Pani Orska obchodzi 34 rocznicę urodzin, bo 10 września 1976 roku była premiera "Motylem jestem czyli romans czterdziestplatka".Radio ZET było uprzejme nam to przypomnieć i zaprosił z tej okazji Irenę Jarocką, która miała okazję opowiedzieć okoliczności kręcenia tego filmu.
Ci którzy czytali autobigraficzną książkę Ireny Jarockiej, lub bywają na Jej koncertach znają dobrze tę historię.
Ja mam jeszcze bardziej rodzinne wspomnienia wiążące się z wyświetlaniem tego filmu w Nowy Rok 1985, ale o tym innym razem.
Jak widać nawet takie niekonkretne info o programie ma sens, bo dzięki temu, jest szansa usłyszenia wywiadu naszej Ireny, których zawsze słucham z zainteresowaniem.To bardzo charakterystyczne dla radia ZET,że trudno uzyskać czasami dokładny termin nadania przygotowanego wcześniej wywiadu.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim spokojnej nocy.
j.

10 września 2010 16:29 | Joanna z Warszawy

Jeszcze przed 17-tą, taka była zapowiedź.
Pozdrawiam

10 września 2010 15:26 | Martyna

Jesli ktoś wie to proszę napisać o której jest ten wywiad

10 września 2010 14:02 | .....

Jak ktoś wysłucha tego wywiadu w Radio Zet to niech coś napisze chociaż.Informacje rzucane tutaj tak bez konkretów są bezcelowe.
Aktywność fanów jest godna naśladowania.