Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
20 stycznia 2011 07:37 |
DVD
PANI IRENA POWINNA WOGOLE WYDAC SWOJE DVD Z PIOSENKAMI NIETYLKO Z TYMI SIATECZNYMI ALE ROWNIEZ I Z TYMI KTORYCH TAK WSZYSCY CHETNIE SLUCHAMY.
pANI IRENO PROSIMY O PRZEMYSLENIE TEJ KWESTII.
pANI IRENO PROSIMY O PRZEMYSLENIE TEJ KWESTII.
19 stycznia 2011 20:34 | juergen
Po trzech swiatecznych plytach przyszedl czas na swiateczne DVD Gwiazdy!
Dziekuje wszystkim za te mile opisanie koncertowych wrazen, za relacje z tych dwoch swiatecznych koncertowych dni. Zawsze chetnie to czytam, no i zawsze tez licze, tam gdzie jest obecna Joanna, na jej video-relacje, ktore chociaz na troche przemieszczaja mnie z A na B, za co szczegolnie dziekuje;-) Nie mialem jeszcze nigdy okazji bycia na takim kameralnie innym koncercie naszej Ireny, gdzie w programie przewazaja koledy i swiateczny nastroj, inne kulisy, ale mysle ze jeszcze bedzie okazja i sobie taki prezent zrobie. Pamietam, ze byly juz kiedys video-migawki takiej imprezy zrobione przez Pawla, rowniez sympatyczne, tylko pamietam, ze wtedy narzekano na zimno, co jest jednak typowe dla pomieszczen kosciola. Sam temat jest jeszcze na tyle cieply, ze przyszedl mi taki goracy pomysl, aby przed nastepnym sezonem swiatecznym zorganizowac w jakims sympatycznym romantycznym kosciele z malownicza kulisa, wlasnie taki specjalny koncert koled, pastoralek, nagrac na DVD i wydac na nastepne Swieta 2012. Ten pomysl jest nie tylko goracy, ale fenomenalny, ciekawa propozycja nie do odrzucenia i na pewno mozliwa do zrealizowania. Jako bonus na tym DVD: opoowiesci, wspomnienia swiateczne naszej Gwiazdy, przepis na kutje itp. Czy takie DVD nie chcielibysmy miec wszyscy w naszych domach na najblizsze i na wszystkie kolejne Swieta...? Zostawiam pozdrowienia i pomysl do rozmyslenia;-)
19 stycznia 2011 17:39 | Joanna z Warszawy
Koncert Ireny Jarockiej w Pile-dzień pierwszy wyprawy po niezapomniane wrażenia.
Uczestnictwo w 13 koncertach Ireny Jarockiej tylko w 2010 roku spowodowało u mnie przemożne zapotrzebowanie na tego typu przeżycia i wrażenia estetyczne.Dlatego zaraz po pojawieniu się informacji na stronie I.J. o Jej planach koncertowych w styczniu, zaczęłam planować początkowo wyjazd do Zielonej góry, bo uczestnictwo w trzech koncertach w ciągu dwu dni, jest nie lada gratką. Jednak okres Bożonarodzeniowy i świąteczna płyta Ireny, spotęgowała u mnie chęć usłyszenia, śpiewanych przez Nią, kolęd i pastorałek "na żywo" w kościele. To przeważyło w podjęciu decyzji o wyjeździe do Piły.Wkrótce okazało się, że nie tylko Gorzów Wielkopolski, Bydgoszcz i Warszawa leży koło Piły, ale również Gliwice i Śrem.Tak więc motywacja do wyjazdu na "Koncert kolęd" była u mnie bardzo silna.Pozostała sprawa dojazdu. O funkcjonowaniu P.K.P. dochodziły niepokojące wieści a w kontekście tego planowy czas na przesiadki w Bydgoszczy lub Poznaniu, wydawał się nierealny.Padło więc na P.K.S., a co za tym idzie rozpoczęcie podróży o 5:02, aby dotrzeć na pewno do Piły, przed godziną 18:00. W przeddzień przećwiczyłam jak się wstaje o 4-tej rano i już plan był dopięty, gdy nagle, niespodziewanie telefonuje do mnie SAMA GWIAZDA, z propozycją wspólnej jazdy na koncert do Piły.Fakt, uprzedziłam Ją o moim zamiarze, gdyż miałam nadzieję, że też się ucieszy i zawiadomi mnie o ewentualnych, nagłych zmianach w Jej planach, no ale takiego fartu trudno było się spodziewać.
Tak więc początek wypadł nadspodziewanie dobrze.
Agnieszka - Menago, jest świetnym kierowcą, po drodze miałam okazję zapoznać się z programem koncertu i zaplanować sobie moje "nagrania" filmików, czyli tych utworów śpiewanych przez Irenę, których brakuje w mojej "filmotece".Poza tym byłam świadkiem jak rozpoznawalna jest nasza Irena (nawet bez makijażu), gdy zatrzymałyśmy się po drodze na obiad.Obsługa najpierw chętnie obiecała,że potrawy będą przygotowane zgodnie z życzeniem, a po ich podaniu, zaczęła przygotowania do zdobycia autografu, zrobienia sobie zdjęcia z "ulubioną Gwiazdą" co zresztą zakończyło się sukcesem, ku ich wielkiej radości.Doskonale ich rozumiałam, bo wiem jak miłe są takie i inne spotkania z Naszą Uroczą Ireną.
Po przyjeździe do Piły wszystko odbyło się jak " w kinie", czyli jak wyreżyserowane, czyli Irena udała się na próbę, mnie spod kościoła Bogusia z Romanem (czyniący honory domu) i po odebraniu z Dworca Kolejowego Sylwi i Ewy, dotarliśmy do naszego hotelu.Radość spotkania i przebywania ze sobą była wielka, ale pamiętaliśmy komu to zawdzięczamy. Jak to ktoś kiedyś powiedział - "Bez Ireny nie byłoby nas".Część czasu oczekiwania na koncert Ireny zajęło nam ustalania możliwości powrotu do domu, gdybyśmy odstąpiły z Sylwią od naszego mocnego postanowienia,że do Świdwina jutro już, niestety, nie możemy pojechać.
Na miejsce koncertu dojechaliśmy w trakcie wręczania nagród zwycięzcom "Konkursu Kolęd" zorganizowany przez Pilski Ośrodek Kultury".Jakże to miłe było ze strony Ireny, gdy na początku swojego występu pogratulowała wszystkim uczestnikom ich udziału w tym konkursie, bez względu na to czy otrzymali tu nagrodę.Widziałam jak po tych słowach Ireny na wielu buziach uczestników pojawił się uśmiech, tak wiele mówiący.
O tym co było na koncercie wiele pisała Gosia NB, Bogusia, Sylwia, dla tego mogłam swój wpis potraktować jako uzupełniający. Ale nie mogę pominąć tego najważniejszego, czyli świetnego programu koncertu Ireny, wspaniałego wykonania jej piosenek, świetnej interpretacji , jakże dobrze znanych nam kolęd, jak inne jest brzmienie innych piosenek Ireny w nietypowych, ale dobrych warunkach akustycznych kościoła.
Publiczność i organizatorzy również dopisali.
Panowała przesympatyczna atmosfera!
Jednym znaniem warto było tam być!
Ucieszyła mnie możliwość spotkania z przemiłe Basię F. i Gosią NB. Miło było zobaczyć znowu Basię i Grzesia W.oraz Paulinkę.
Pełni wrażeń, wzruszeń i czasów Ireny, wróciliśmy na kwaterę, aby nacieszyć się swoją obecnością i skrystalizować plany na jutro, bo okazji na powtórkę z takiego koncertu, żadne z nas nie chciało odpuścić.
Na stół kolacyjny "wjechał " gyros domowej roboty Bogusi i inne specjały,a w bliskiej perspektywie wyjazd na następny koncert Ireny Jarockiej, które tak lubimy.
Bardzo dziękuję Irenie, Agnieszce, "naszej piątce" i pozostałym znajomym i nieznajomym fanom Ireny Jarockiej.
Dziękuję nieznajomym, którzy udostępnili mi bardzo dogodne miejsce, do nagrania moich filmików z koncertu, który jeden z nich tu zostawiam.
[www.youtube.com]
Serdecznie pozdrawiam Naszą Irenę, Agnieszkę Menago i wszystkich spotkanych na koncercie w Pile.
Dobrej nocy wszystkim.
C.d.n.
Tak więc początek wypadł nadspodziewanie dobrze.
Agnieszka - Menago, jest świetnym kierowcą, po drodze miałam okazję zapoznać się z programem koncertu i zaplanować sobie moje "nagrania" filmików, czyli tych utworów śpiewanych przez Irenę, których brakuje w mojej "filmotece".Poza tym byłam świadkiem jak rozpoznawalna jest nasza Irena (nawet bez makijażu), gdy zatrzymałyśmy się po drodze na obiad.Obsługa najpierw chętnie obiecała,że potrawy będą przygotowane zgodnie z życzeniem, a po ich podaniu, zaczęła przygotowania do zdobycia autografu, zrobienia sobie zdjęcia z "ulubioną Gwiazdą" co zresztą zakończyło się sukcesem, ku ich wielkiej radości.Doskonale ich rozumiałam, bo wiem jak miłe są takie i inne spotkania z Naszą Uroczą Ireną.
Po przyjeździe do Piły wszystko odbyło się jak " w kinie", czyli jak wyreżyserowane, czyli Irena udała się na próbę, mnie spod kościoła Bogusia z Romanem (czyniący honory domu) i po odebraniu z Dworca Kolejowego Sylwi i Ewy, dotarliśmy do naszego hotelu.Radość spotkania i przebywania ze sobą była wielka, ale pamiętaliśmy komu to zawdzięczamy. Jak to ktoś kiedyś powiedział - "Bez Ireny nie byłoby nas".Część czasu oczekiwania na koncert Ireny zajęło nam ustalania możliwości powrotu do domu, gdybyśmy odstąpiły z Sylwią od naszego mocnego postanowienia,że do Świdwina jutro już, niestety, nie możemy pojechać.
Na miejsce koncertu dojechaliśmy w trakcie wręczania nagród zwycięzcom "Konkursu Kolęd" zorganizowany przez Pilski Ośrodek Kultury".Jakże to miłe było ze strony Ireny, gdy na początku swojego występu pogratulowała wszystkim uczestnikom ich udziału w tym konkursie, bez względu na to czy otrzymali tu nagrodę.Widziałam jak po tych słowach Ireny na wielu buziach uczestników pojawił się uśmiech, tak wiele mówiący.
O tym co było na koncercie wiele pisała Gosia NB, Bogusia, Sylwia, dla tego mogłam swój wpis potraktować jako uzupełniający. Ale nie mogę pominąć tego najważniejszego, czyli świetnego programu koncertu Ireny, wspaniałego wykonania jej piosenek, świetnej interpretacji , jakże dobrze znanych nam kolęd, jak inne jest brzmienie innych piosenek Ireny w nietypowych, ale dobrych warunkach akustycznych kościoła.
Publiczność i organizatorzy również dopisali.
Panowała przesympatyczna atmosfera!
Jednym znaniem warto było tam być!
Ucieszyła mnie możliwość spotkania z przemiłe Basię F. i Gosią NB. Miło było zobaczyć znowu Basię i Grzesia W.oraz Paulinkę.
Pełni wrażeń, wzruszeń i czasów Ireny, wróciliśmy na kwaterę, aby nacieszyć się swoją obecnością i skrystalizować plany na jutro, bo okazji na powtórkę z takiego koncertu, żadne z nas nie chciało odpuścić.
Na stół kolacyjny "wjechał " gyros domowej roboty Bogusi i inne specjały,a w bliskiej perspektywie wyjazd na następny koncert Ireny Jarockiej, które tak lubimy.
Bardzo dziękuję Irenie, Agnieszce, "naszej piątce" i pozostałym znajomym i nieznajomym fanom Ireny Jarockiej.
Dziękuję nieznajomym, którzy udostępnili mi bardzo dogodne miejsce, do nagrania moich filmików z koncertu, który jeden z nich tu zostawiam.
[www.youtube.com]
Serdecznie pozdrawiam Naszą Irenę, Agnieszkę Menago i wszystkich spotkanych na koncercie w Pile.
Dobrej nocy wszystkim.
C.d.n.
19 stycznia 2011 08:48 | Kama
Super duety Irena jarocka & Henri Seroka
Ciesząc się tym co mamy dzisiaj pamiętajmy o tym co było kiedyś
Irena Jarocka i Henri Seroka -jeden z wielu duetów Ireny-nagrany pewnie do jakiegoś programu telewizyjnego.
Irena była kiedyś piosenkarką , która zawsze występowała tam gdzie było zapotrzebowanie na język francuski i na wykonawcę związanego z francuską kulturą.
Duety z M. Delpeche,H.Seroka, występy gdzie Irenie akomaniował M.Legrand- niezapomniane przeżycia.
Wspomnijmy sobie jeden z takich duetów:
Zapraszam
[www.youtube.com]
Irena Jarocka i Henri Seroka -jeden z wielu duetów Ireny-nagrany pewnie do jakiegoś programu telewizyjnego.
Irena była kiedyś piosenkarką , która zawsze występowała tam gdzie było zapotrzebowanie na język francuski i na wykonawcę związanego z francuską kulturą.
Duety z M. Delpeche,H.Seroka, występy gdzie Irenie akomaniował M.Legrand- niezapomniane przeżycia.
Wspomnijmy sobie jeden z takich duetów:
Zapraszam
[www.youtube.com]
18 stycznia 2011 13:50 | B.L
pogłosujmy na Naszego Anioła.
Rok temu w miesiącu styczniu i lutym piosenka Ireny Jarockiej-Bądż mym aniołem" była przebojem danego miesiąca wsród radiosłuchaczy radia RDN Małopolska.
Może fani się zmoblilizują i wyślą sms-ka?
Ja zamiast "przekazików" tak zrobiłam.......
Teraz jest głoswanie na Przeboj Roku.
Irena Jarocka - Bądź mym Aniołem
wyślij SMS o treści grajmy.1 pod 71051
aktualne wyniki---[www.rdn.pl]
Dla przypomnienia daję link z tą przepiekną piosenką
[www.youtube.com]
Może fani się zmoblilizują i wyślą sms-ka?
Ja zamiast "przekazików" tak zrobiłam.......
Teraz jest głoswanie na Przeboj Roku.
Irena Jarocka - Bądź mym Aniołem
wyślij SMS o treści grajmy.1 pod 71051
aktualne wyniki---[www.rdn.pl]
Dla przypomnienia daję link z tą przepiekną piosenką
[www.youtube.com]
18 stycznia 2011 11:37 | Sylwia
koncertowy weekend z Ireną Jarocką
… żyj chwilą nim minie, jedyna i piękna, żyj chwilą dopóki jeszcze trwa… tak pięknie właśnie śpiewa nam prawie na każdym koncercie Nasza Kochana Pani Irenka.
I właśnie ja przez te dwa magiczne dni tak żyłam…. To były wyjątkowe dni, wyjątkowe koncerty i chyba nie przesadzę, że i wyjątkowa publiczność. Na koncercie kolęd jeszcze nigdy nie byłam. Dlatego też tak bardzo zależało mi aby tam być. Szczerze mówiąc to w planach miałam tylko kolędowy koncert w Pile. Trudny dojazd do Świdwina, nie wspominając już o drodze powrotnej, rozwiał moje nadzieje na bycie również tam.
Z Gliwic ruszyłam już o 7.00 rano, w Poznaniu dosiadła się do mnie Ewunia Ś. więc droga była bardziej przyjemna i weselsza. I to właśnie już Ewa przedstawiła mi plan na bycie również w Świdwinie …, że serduszko mocniej zabiło nie musze chyba wspominać. W Pile ok. 15.30 na dworcu czekali na nas Bogusia z Romanem i Joasia.
Koncert w Pile b. ładnie opisała już Gosia NB no i Bogusia. Ja tylko dodam, że byłam pod ogromny wrażeniem tego koncertu. Pani Irenka oczarowała mnie po raz kolejny do tego stopnia, że w pewnym momencie zakręciła mi się łezka w oku, była to oczywiście łezka szczęścia. Nasza jak zawsze zjawiskowa Pani Irenka wyglądała rewelacyjnie, a jej ciepły głos i niespożyta energia udzieliła się całej publiczności. O tym, że ten koncert był przepiękny świadczyły gromkie nieustające brawa, owacje na stojąco, Aż tak wielkiego aplauzu publiczności dawno nie słyszałam :)))
Po koncercie gdy Nasza Gwiazda podpisywała płyty, składała cenny autograf na przyniesionych zdjęciach, nasza „piąteczka” przywitała się z resztą fanów, Gosią NB, Basią i Grzesiem, Palinką, Olą z Bydgoszczy (którą miałam okazje poznać) oczywiście z Agnieszką i Basią F.
Bardzo miło było poznać Ewę R. z Piły która zna Panią Irenkę od dziecka. To było króciutkie ale jakże sympatyczne spotkanie. Ewa opowiadała nam min: jak Irenka już jako mała dziewczynka ślicznie śpiewała i, że nawet nie przepuszczały wtedy, że stoją przed przyszłą gwiazdą . Pozdrawiam Cię Ewuniu i dziękuję, ze poświeciłaś nam troszkę swojego czasu.
Kolejka już troszkę się zmniejszyła więc króciutkie spotkanko, chwila rozmowy z „Naszą Irenką” …. Przyjazny uśmiech i uścisk Pani Irenki – bezcenne :) dla takich chwil warto żyć i pokonywać te setki kilometrów
No i ta troszkę smutniejsza chwila, (chociaż nie całkiem) powrót, ale tylko do hotelu, bo przecież rano podążamy za Naszą Gwiazdą do Świdwina.
Wieczorkiem szczęśliwi, naładowani tą pozytywną energią od Pani Irenki zasiedliśmy do kolacji, wspominając nie tylko koncert, ale róże ciekawe historyjki związane z piosenkami Ireny Jarockiej, bo przecież każda z nas ma ich tak wiele…. Ten wieczór wspomnień zakończyliśmy toastem wzniesionym lampką „Martinii” za dalsze sukcesy Naszej Irenki, niech nam śpiewa i umila życie przez dalsze 100 lat …..
Oj troszkę się rozpisałam, a miały być 3 zdania … he he
W takim razie chwila oddechu – o Świdwinie napisze troszkę później.
Czekamy tez na wpisy innych fanów przecież w Pile było nas duuużo
pozdrawim cieplutko
I właśnie ja przez te dwa magiczne dni tak żyłam…. To były wyjątkowe dni, wyjątkowe koncerty i chyba nie przesadzę, że i wyjątkowa publiczność. Na koncercie kolęd jeszcze nigdy nie byłam. Dlatego też tak bardzo zależało mi aby tam być. Szczerze mówiąc to w planach miałam tylko kolędowy koncert w Pile. Trudny dojazd do Świdwina, nie wspominając już o drodze powrotnej, rozwiał moje nadzieje na bycie również tam.
Z Gliwic ruszyłam już o 7.00 rano, w Poznaniu dosiadła się do mnie Ewunia Ś. więc droga była bardziej przyjemna i weselsza. I to właśnie już Ewa przedstawiła mi plan na bycie również w Świdwinie …, że serduszko mocniej zabiło nie musze chyba wspominać. W Pile ok. 15.30 na dworcu czekali na nas Bogusia z Romanem i Joasia.
Koncert w Pile b. ładnie opisała już Gosia NB no i Bogusia. Ja tylko dodam, że byłam pod ogromny wrażeniem tego koncertu. Pani Irenka oczarowała mnie po raz kolejny do tego stopnia, że w pewnym momencie zakręciła mi się łezka w oku, była to oczywiście łezka szczęścia. Nasza jak zawsze zjawiskowa Pani Irenka wyglądała rewelacyjnie, a jej ciepły głos i niespożyta energia udzieliła się całej publiczności. O tym, że ten koncert był przepiękny świadczyły gromkie nieustające brawa, owacje na stojąco, Aż tak wielkiego aplauzu publiczności dawno nie słyszałam :)))
Po koncercie gdy Nasza Gwiazda podpisywała płyty, składała cenny autograf na przyniesionych zdjęciach, nasza „piąteczka” przywitała się z resztą fanów, Gosią NB, Basią i Grzesiem, Palinką, Olą z Bydgoszczy (którą miałam okazje poznać) oczywiście z Agnieszką i Basią F.
Bardzo miło było poznać Ewę R. z Piły która zna Panią Irenkę od dziecka. To było króciutkie ale jakże sympatyczne spotkanie. Ewa opowiadała nam min: jak Irenka już jako mała dziewczynka ślicznie śpiewała i, że nawet nie przepuszczały wtedy, że stoją przed przyszłą gwiazdą . Pozdrawiam Cię Ewuniu i dziękuję, ze poświeciłaś nam troszkę swojego czasu.
Kolejka już troszkę się zmniejszyła więc króciutkie spotkanko, chwila rozmowy z „Naszą Irenką” …. Przyjazny uśmiech i uścisk Pani Irenki – bezcenne :) dla takich chwil warto żyć i pokonywać te setki kilometrów
No i ta troszkę smutniejsza chwila, (chociaż nie całkiem) powrót, ale tylko do hotelu, bo przecież rano podążamy za Naszą Gwiazdą do Świdwina.
Wieczorkiem szczęśliwi, naładowani tą pozytywną energią od Pani Irenki zasiedliśmy do kolacji, wspominając nie tylko koncert, ale róże ciekawe historyjki związane z piosenkami Ireny Jarockiej, bo przecież każda z nas ma ich tak wiele…. Ten wieczór wspomnień zakończyliśmy toastem wzniesionym lampką „Martinii” za dalsze sukcesy Naszej Irenki, niech nam śpiewa i umila życie przez dalsze 100 lat …..
Oj troszkę się rozpisałam, a miały być 3 zdania … he he
W takim razie chwila oddechu – o Świdwinie napisze troszkę później.
Czekamy tez na wpisy innych fanów przecież w Pile było nas duuużo
pozdrawim cieplutko
18 stycznia 2011 10:56 | Bogusia L
Joasiu bardzooooo dziękuję za wszystkie clipy z dwóch ostatnich koncertów,Oglądam i wspominam.
Ciaryyy są i będą.
Pani Aniu,dzieki za wideo z Piły.
Obejrzalam wszystkie zdjęcia z Zielonej Góry co robił pan Michał.Są wspomnienia.
Gorzowskie sloneczko wszystkim tutaj zostawiam.
Pozdrawiam Irenę Jarocką,Agnieszkę i Was wszystkich.
Miłego dnia.
Ciaryyy są i będą.
Pani Aniu,dzieki za wideo z Piły.
Obejrzalam wszystkie zdjęcia z Zielonej Góry co robił pan Michał.Są wspomnienia.
Gorzowskie sloneczko wszystkim tutaj zostawiam.
Pozdrawiam Irenę Jarocką,Agnieszkę i Was wszystkich.
Miłego dnia.
18 stycznia 2011 09:34 | FZ
Zdjęcia z Zielonej Góry
Ukazały się zdjęcia z Filharmonii Zielonogórskiej z Koncertu Noworocznego.
18 stycznia 2011 01:33 | Joanna już z Warszawy
Ilustracja do wpisu Bogusi.
Dzień dobry:-)
Moje po weekendowe relacje postaram się napisać jutro.
A teraz tylko link do 1/15 filmików z przepięknych koncertów Naszej Ireny w Pile i Swidwinie.
[www.youtube.com]
Miłego dnia Wszystkim życzę.
J.
Moje po weekendowe relacje postaram się napisać jutro.
A teraz tylko link do 1/15 filmików z przepięknych koncertów Naszej Ireny w Pile i Swidwinie.
[www.youtube.com]
Miłego dnia Wszystkim życzę.
J.
17 stycznia 2011 20:45 | Bogusia L
Magiczny weekend z Ireną Jarocką-Piła i Świdwin.
Od ostatniego koncertu Ireny Jarockiej w Zielonej Górze minęło 7 dni gdy ruszaliśmy z Romanem do Piły by przez 2 dni pokolędować z naszą Gwiazdą.
Przed godziną 14 byliśmy już pod Kościołem pw.NMP Wspomożenia Wiernych w Pile,który jest tak duży że pomyślałam sobie czy na koncercie będzie zapełniony do końca.
Czekając w hotelu na przyjazd Joanny,Ewy Ś i Sylwii myślami byłam na letnim koncercie pilskim,gdzie było tak cudownie...
Będąc już w komplecie udaliśmy się do Kościoła na oczekiwany koncert kolęd i piosenek Ireny Jarockiej.
Kościół zapełniony był do ostatniego miejsca,ludzie również stali między ławkami.
Dobrze że Gosia NB zajęła nam miejsca(dziękuję).
O sobotnim koncercie napisała już Gosia NB.Ja dodam,że ciaryyyy i łzy miałam przy "Pastorałce braterskiej" a słowa Aby brata przytulił brat,aby brata zrozumiał brat..ruszyły nie tylko mnie.Widziałam jak starsze panie ocierały łzy płynące z policzków.Zgromadzona pilska publiczność żywiołowo reagowała,śpiewali razem z Gwiazdą,bili brawo.
Po koncercie kolejka po zakupów płyt czy zdobyciu cennego autografu.
Pozdrawiam wszystkich których spotkałam w Pile a szczególnie Olę P i Jej Mamę.
Nasza "piąteczka" udała się do hotelu,gdzie już "żyliśmy" koncertem w Świdwinie.
Koncert niedzielny odbył się w Kościele pw.MBNP,gdzie ponad 10 lat byliśmy na ślubie naszego kuzyna.
Po przywitaniu się z bardzo licznie zgromadzoną publicznością Irena przy akompaniamencie Igora Nowickiego rozpoczęła koncert piosenką "By coś zostało z tych dni".Następnie była "Gondolierzy znad Wisły",kolędy "Przybieżeli do Betlejem"."Cicha noc".
Irena mówiła o nowej płycie kolęd i pastorałek z której zaśpiewała "Pastorałkę braterską".Siedząc w pierwszym rzędzie z Sylwią widziałam łezkę i skupienie naszej Ireny.
Odfruneliśmy z motylem po amerykańsku,zaśpiewalismy "Jeśli kochasz",odpłyneliśmy z kawiarenkami.
Piosenkę "Wymyśliłam Cię" Irena zadedykowała paniom,ale panowie nam pomogli...
Była również dedykacja od IJ wraz z "White Christmas" dla księdza proboszcza.
Nasza Gwiazda bardzo pięknie pozdrowiła swoich fanów którzy przybyli z całej Polski i skierowała do nas piękne słowa.Dziękuję.
Na zakończenie koncertu,ale przed bisami usłyszeliśmy "Mędrcy świata" i "Nie wrócą te lata".
Po tych utworach ksiadz proboszcz przy stojącej publiczności podziękował Irenie za cudowny koncert i życzył samych sukcesów na Estradzie i życiu osobistym.
Burmistrz Świdwina podziękował za przyjęcie zaproszenia,wyraził ogromny podziw dla kunsztu wokalnego i pogratulował wspaniałego repertuaru,wręczając grafikę tej zabytkowej Świątyni z wygrawerowaną specjalną imienną dedykacją Irenie Jarockiej.
Od przedstwicieli chóru parafialnego Gwiazda tego koncertu otrzymała bukiet kwiatów.
Po wszystkich podziękowaniach był amerykański bis "Lulajże Jezuniu" oraz "Ty i ja wczoraj i dziś".
Na tym wspaniałym koncercie była nasza cioteczka i kuzynka,które zakupiły płyty i bardzo są zachwycone Ireną Jarocką.
Magiczny weekened się skończył,pozostały wspomnienia.
Dziękuję Irenie za cudowne piosenki,które na zawsze pozostaną w moim sercu.Akumulatory naładowane,dobra energia jest.Dla takich koncertów i spotkań warto żyć!!
Agnieszce i Basi F dziękuję za profesjonalizm i nie tylko...
Sylwii,Ewie Ś i Joannie dziękuję za wspólne chwile na koncertach i nie tylko oraz ....Wy wiecie za co.
Pozdrawiam naszą Rodzinkę ze Świdwina i do zobaczenia na koncertach Ireny Jarockiej:))
Bogusia z Romanem.
P.S Moje koleżanki obiecały wpisy pokoncertowe i nie tylko...
Przed godziną 14 byliśmy już pod Kościołem pw.NMP Wspomożenia Wiernych w Pile,który jest tak duży że pomyślałam sobie czy na koncercie będzie zapełniony do końca.
Czekając w hotelu na przyjazd Joanny,Ewy Ś i Sylwii myślami byłam na letnim koncercie pilskim,gdzie było tak cudownie...
Będąc już w komplecie udaliśmy się do Kościoła na oczekiwany koncert kolęd i piosenek Ireny Jarockiej.
Kościół zapełniony był do ostatniego miejsca,ludzie również stali między ławkami.
Dobrze że Gosia NB zajęła nam miejsca(dziękuję).
O sobotnim koncercie napisała już Gosia NB.Ja dodam,że ciaryyyy i łzy miałam przy "Pastorałce braterskiej" a słowa Aby brata przytulił brat,aby brata zrozumiał brat..ruszyły nie tylko mnie.Widziałam jak starsze panie ocierały łzy płynące z policzków.Zgromadzona pilska publiczność żywiołowo reagowała,śpiewali razem z Gwiazdą,bili brawo.
Po koncercie kolejka po zakupów płyt czy zdobyciu cennego autografu.
Pozdrawiam wszystkich których spotkałam w Pile a szczególnie Olę P i Jej Mamę.
Nasza "piąteczka" udała się do hotelu,gdzie już "żyliśmy" koncertem w Świdwinie.
Koncert niedzielny odbył się w Kościele pw.MBNP,gdzie ponad 10 lat byliśmy na ślubie naszego kuzyna.
Po przywitaniu się z bardzo licznie zgromadzoną publicznością Irena przy akompaniamencie Igora Nowickiego rozpoczęła koncert piosenką "By coś zostało z tych dni".Następnie była "Gondolierzy znad Wisły",kolędy "Przybieżeli do Betlejem"."Cicha noc".
Irena mówiła o nowej płycie kolęd i pastorałek z której zaśpiewała "Pastorałkę braterską".Siedząc w pierwszym rzędzie z Sylwią widziałam łezkę i skupienie naszej Ireny.
Odfruneliśmy z motylem po amerykańsku,zaśpiewalismy "Jeśli kochasz",odpłyneliśmy z kawiarenkami.
Piosenkę "Wymyśliłam Cię" Irena zadedykowała paniom,ale panowie nam pomogli...
Była również dedykacja od IJ wraz z "White Christmas" dla księdza proboszcza.
Nasza Gwiazda bardzo pięknie pozdrowiła swoich fanów którzy przybyli z całej Polski i skierowała do nas piękne słowa.Dziękuję.
Na zakończenie koncertu,ale przed bisami usłyszeliśmy "Mędrcy świata" i "Nie wrócą te lata".
Po tych utworach ksiadz proboszcz przy stojącej publiczności podziękował Irenie za cudowny koncert i życzył samych sukcesów na Estradzie i życiu osobistym.
Burmistrz Świdwina podziękował za przyjęcie zaproszenia,wyraził ogromny podziw dla kunsztu wokalnego i pogratulował wspaniałego repertuaru,wręczając grafikę tej zabytkowej Świątyni z wygrawerowaną specjalną imienną dedykacją Irenie Jarockiej.
Od przedstwicieli chóru parafialnego Gwiazda tego koncertu otrzymała bukiet kwiatów.
Po wszystkich podziękowaniach był amerykański bis "Lulajże Jezuniu" oraz "Ty i ja wczoraj i dziś".
Na tym wspaniałym koncercie była nasza cioteczka i kuzynka,które zakupiły płyty i bardzo są zachwycone Ireną Jarocką.
Magiczny weekened się skończył,pozostały wspomnienia.
Dziękuję Irenie za cudowne piosenki,które na zawsze pozostaną w moim sercu.Akumulatory naładowane,dobra energia jest.Dla takich koncertów i spotkań warto żyć!!
Agnieszce i Basi F dziękuję za profesjonalizm i nie tylko...
Sylwii,Ewie Ś i Joannie dziękuję za wspólne chwile na koncertach i nie tylko oraz ....Wy wiecie za co.
Pozdrawiam naszą Rodzinkę ze Świdwina i do zobaczenia na koncertach Ireny Jarockiej:))
Bogusia z Romanem.
P.S Moje koleżanki obiecały wpisy pokoncertowe i nie tylko...
17 stycznia 2011 18:07 | Janina
Podziękowanie
Pani Ireno dziękuje za wspomnienie młodości ;które przyszły wraz z Pani piosenkami mam nadzieje, że jeszcze kiedyś
panią usłyszę u nas w Świdwinie. Podobały mi się również nasze piękne kolędy szczególnie Lulaj że Jezuniu.
Z wyrazami podziękowania za wspaniałe przeżycia Janina ze Świdwina.
panią usłyszę u nas w Świdwinie. Podobały mi się również nasze piękne kolędy szczególnie Lulaj że Jezuniu.
Z wyrazami podziękowania za wspaniałe przeżycia Janina ze Świdwina.
17 stycznia 2011 11:30 | Kama
Zgadzam się z przedmówcą nasza Irenka wciąż młoda i piękna i...tak trzymać.
Dzięki za wszytkie linki dzięki którym wszyscy jesteśmy uczestnikami koncertów naszej Gwiazdy.
Dzięki za wszytkie linki dzięki którym wszyscy jesteśmy uczestnikami koncertów naszej Gwiazdy.
16 stycznia 2011 23:23 |
Świdwin dziękuje...
Wspaniały koncert w świdwińskim kościele. Kolędy i inne piosenki mojej młodości. A pani Irena Jarocka wciąż młoda i piękna. Dziękujemy
16 stycznia 2011 21:28 |
kolędowanie z I.J.
Pięknie wyglądała pani Irena.
16 stycznia 2011 16:44 | Ania
Wielkie kolędowanie z Ireną Jarocką
16 stycznia 2011 14:16 | Irena S.
koncertowego kolędowania ciąg dalszy
Nasze niestrudzone kolędowniczki Sylwia i Joanna podążyły śladem Naszej Ireny, by także dzisiaj przekazywać pozytywną energię poprzez przekaziki. Dzisiaj ze Świdwina. Sylwio dziękuję za "Pastorałkę braterską" I "Motylem jestem" - wspaniały śpiew również w Twoim wykonaniu. Joasi dziękuję za "Jeśli kochasz".
Pozdrawiam bardzo ciepło Panią Irenkę, Agę i kochane Irenkowe Ludki.
Pozdrawiam bardzo ciepło Panią Irenkę, Agę i kochane Irenkowe Ludki.
16 stycznia 2011 13:04 | Gosia NB
Piła
Wczoraj, tak jak widać po wpisach poniżej, koncert w Pile był energetyzująco - boski. Odbył się w Kościele NMP Wspomożenia Wiernych. Jest to Kościół o współczesnej architekturze, wybudowany pod koniec 2000 r. - jak się okazało już z tradycjami odbywania się w nim koncertów. Po prostu Kościół który trafia do duszy przez muzykę!:-)
Koncert Ireny poprzedziły występy finalistów Konkursu Kolęd i Pastorałek- utalentowanej młodzieży której nasza Gwiazda pogratulowała nie tylko nagród , ale samego śpiewania polskich kolęd, zaznaczając, że są bardzo piękne..
Miejsca w wielkim kościele były wypełnione po brzegi w kwadrans! Obok kolęd i pastorałek Irena śpiewała swoje największe przeboje ku zadowoleniu wszystkich.
Osobiście muszę przyznać , że obok pastorałek najbardziej lubię w wykonaniu naszej Ireny kolędy ciche i spokojne- White Christmas , Lulajże Jezuniu, Cicha noc.. I dlatego.. nadal Pani Irenko będę marzyć o "Nie było miejsca dla Ciebie" w Pani wykonaniu. Już poczekam te 100 lat, ale trzymam za słowo !
"Cicha noc" zebrała owacyjne brawa wywołując u mnie znane nam "ciary".. Coś pięknego - ach wiecie jak to jest!
Po koncercie publiczność pilska mogła spotkać się z Ireną a "my" - stała publiczność "przyjezdna" ze Śremu, Chełmna,Gorzowa, Bydgoszczy, Gliwic, Warszawy, czekaliśmy robiąc sobie zdjęcia pamiątkowe, a niektórzy też cisząc się już kolejnym koncertem dzisiejszym. Potem nadszedł czas pożegnania . Dziękuję wszystkim za wspólny czas i miłą atmosferę:-) Do zobaczenia!
Koncert Ireny poprzedziły występy finalistów Konkursu Kolęd i Pastorałek- utalentowanej młodzieży której nasza Gwiazda pogratulowała nie tylko nagród , ale samego śpiewania polskich kolęd, zaznaczając, że są bardzo piękne..
Miejsca w wielkim kościele były wypełnione po brzegi w kwadrans! Obok kolęd i pastorałek Irena śpiewała swoje największe przeboje ku zadowoleniu wszystkich.
Osobiście muszę przyznać , że obok pastorałek najbardziej lubię w wykonaniu naszej Ireny kolędy ciche i spokojne- White Christmas , Lulajże Jezuniu, Cicha noc.. I dlatego.. nadal Pani Irenko będę marzyć o "Nie było miejsca dla Ciebie" w Pani wykonaniu. Już poczekam te 100 lat, ale trzymam za słowo !
"Cicha noc" zebrała owacyjne brawa wywołując u mnie znane nam "ciary".. Coś pięknego - ach wiecie jak to jest!
Po koncercie publiczność pilska mogła spotkać się z Ireną a "my" - stała publiczność "przyjezdna" ze Śremu, Chełmna,Gorzowa, Bydgoszczy, Gliwic, Warszawy, czekaliśmy robiąc sobie zdjęcia pamiątkowe, a niektórzy też cisząc się już kolejnym koncertem dzisiejszym. Potem nadszedł czas pożegnania . Dziękuję wszystkim za wspólny czas i miłą atmosferę:-) Do zobaczenia!
15 stycznia 2011 23:29 | starosta pilski
Brawo Pani Ireno
Brawo Pani Ireno - byłem pod wrażeniem Pani dzisiejszego występu. Głos wciąż ten sam, jak przed laty, że o prezencji już nie wspomnę:)
15 stycznia 2011 23:09 | rene
koncert ireny jarockiej w pile 15.01.2011r.
Pani Ireno jest pani wspaniała.Mam nadzieję,że jeszcze wiele ,wiele razy zawita Pani do Piły i usłyszymy Pani piękny głos i Panią.Pozdrawiamy.
15 stycznia 2011 22:32 | Leszek i Beatka
Gala
W dniu dzisiejszym mieliśmy przyjemność uczestniczyć w Uroczystej Gali wręczenia Laurów Umiejętności i Kompetencji,
która odbyła się w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu,a prowadzona była przez Krzysztofa Ibisza. Laureatami tegorocznej edycji był m.in. Kamil Durczok oraz doskonale znany odwiedzającym tę stronę Sławomir Chrzanowski, który wraz z Orkiestrą Filharmonii Zabrzańskiej zdobył Złoty Laur Umiejętności i Kompetencji za pełną zaangażowania, profesjonalizmu
i entuzjazmu działalność artystyczną, za dbałość o wysoki poziom artystyczny i bogatą ofertę kulturalną organizowanych wydarzeń.
Gratulacje!
która odbyła się w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu,a prowadzona była przez Krzysztofa Ibisza. Laureatami tegorocznej edycji był m.in. Kamil Durczok oraz doskonale znany odwiedzającym tę stronę Sławomir Chrzanowski, który wraz z Orkiestrą Filharmonii Zabrzańskiej zdobył Złoty Laur Umiejętności i Kompetencji za pełną zaangażowania, profesjonalizmu
i entuzjazmu działalność artystyczną, za dbałość o wysoki poziom artystyczny i bogatą ofertę kulturalną organizowanych wydarzeń.
Gratulacje!
15 stycznia 2011 22:27 | xxx
Koncert w Pile
Pani Ireno
Byłam dziś z córką na Pani koncercie. Ona ma 8 lat. Bardzo zachwycała się słysząc Kawiarenki, czy Motylem jestem. Ale najbardziej zachwyciło ją to, że mogła śpiewać z Panią kolędy. Natomiast mi Pani pełen ciepła głos dał wiarę, że jutro może być piękniejsze. Bardzo Pani dziękujemy.
Byłam dziś z córką na Pani koncercie. Ona ma 8 lat. Bardzo zachwycała się słysząc Kawiarenki, czy Motylem jestem. Ale najbardziej zachwyciło ją to, że mogła śpiewać z Panią kolędy. Natomiast mi Pani pełen ciepła głos dał wiarę, że jutro może być piękniejsze. Bardzo Pani dziękujemy.
15 stycznia 2011 21:27 | Anowi z Piły
Do Cudownego Anioła
Kochana Pani Ireno! Wszystkie nutki i pozytywne energie przekazywane przez Panią podczas dzisiejszego koncertu w Pile ciągle we mnie drgają. Potrafi Pani porwać publiczność i zarazić swoją anielską energią. Dziękuję Pani za te chwile radości i za uśmiech :). Niech Anioły o dobre duszki nie opuszczają Pani przez cały, 2011 rok. Pozdrawiam ciepło :)
15 stycznia 2011 21:20 | Irena S.
Piła
Kochane Dziewczyny, dziękuję Wam za cudowne przekaziki. Koncert był na pewno ciekawy i udany (było słychać reakcje...). Basiu, dziękuję za "Przybieżeli do Betlejem", "Jeśli kochasz", "White Christmas", "Mędrcy świata" i "Nie wrócą te lata". Sylwio, Tobie za "By coś zostało z tych dni" i "Gondolierzy znad Wisły", a Tobie, Paulinko, za "Pastorałkę braterską", "Wymyśliłam Cię" i "Ty i ja - wczoraj i dziś". Pani Irenko, dziękuję za potężną dawkę pozytywnej energii. Jak dobrze było znowu "być" na koncercie.
Dobrej nocy Irenkowe Ludki.
Dobrej nocy Irenkowe Ludki.
15 stycznia 2011 20:48 |
pila 15012011
sluchajac pni przypomnialy sie mlode lata
15 stycznia 2011 20:46 |
koncert byl rewelacyjny kochamy irene jarocka
15 stycznia 2011 20:30 | Ania D.
Zwiewne nutki z Piły
Dziś jak prawie zawsze pamiętała o mnie pani Basia W. Dziękuję za Pastorałkę Braterską i Wymyśliłam Cię. Po kilku miesięcznej głuchej ciszy znowu mogłam choć przez chwilkę poczuć atmosferę magicznego, kolędowego koncertu w Płocku. Dobre duszki zdarzają się jeszcze na świecie. Pani Irenko dziękuję za radość i łzy wzruszenia w moim życiu. Efcharisto poli!!!
15 stycznia 2011 19:01 | Daniela
Jeśli kochasz.............
to usłyszałam po odebraniu tel .Sylwia jesteś szalona,ale dziękuję ci pięknie bo baaardzo miło mi było psluchać naszej Ireny,szczegolnie że dzieli nas 1200km.Dziekuję za niespodziankę.Pozdrawiam
15 stycznia 2011 18:58 | Donata
Koncert Naszej Pani Irenki w Pile...
Przed chwilą odebrałam cudowne przekaziki:) od Paulinki z Gondolierów, "the Christmas song":) Po chwili znowu telefon sie odezwał i usłyszałam "Pójdzmy wszyscy do stajenki" od Sylwusi. A później jeszcze cudowną kolędę pieknie zaśpiewaną przez Panią Irenkę, szczególną dla mnie "Cichą noc" przesłaną do Basi W. Kochane Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za to że jesteście i dzielicie się ze mną Waszą radością, koncertem i chwilą spedzoną w Waszym gronie na tym szczególnym koncercie Pani Irenki w Pile:) pozdrawiam Was szczególnie i zycze szerokiej drogi powrotnej do domu.
Pani Irence i Agnieszce życzę Wszystkiego najlepszego w nowym roku, wszystkim Zaglądającym tutaj życzę spokojnego wieczoru:)
PS. gdy pisałam dostałam jeszcze przekazik z Cudownym "Motylkiem" oraz Jesli kochasz" od Joasi. Kochane dziękuję Wam za to jesteście Wielkie, Cieszę sie że spotkałyście się razem i na pewno miło spedzacie czas:)
to była prawdziwa uczta duchowa
Dziekuje
Pani Irence i Agnieszce życzę Wszystkiego najlepszego w nowym roku, wszystkim Zaglądającym tutaj życzę spokojnego wieczoru:)
PS. gdy pisałam dostałam jeszcze przekazik z Cudownym "Motylkiem" oraz Jesli kochasz" od Joasi. Kochane dziękuję Wam za to jesteście Wielkie, Cieszę sie że spotkałyście się razem i na pewno miło spedzacie czas:)
to była prawdziwa uczta duchowa
Dziekuje
15 stycznia 2011 15:35 | ARTUR
do...no właśnie do kogo?
A mnie zadziwia odwaga cywilna Pana lub Pani,ze stać Pana lub Panią tylko na anonimowe uwagi.Jak chce mnie Pani lub Pan wychowywać to proszę to robić nieanonimowo! Poza tym mogę powtórzyć to kilka razy pod rząd co napisałem poniżej.To jest moje zdanie i mam do tego prawo. Amen.Znikam poweekendować.
15 stycznia 2011 13:36 |
do
zadziwia mnie tupet i niemiły ton w jakim Pan pisze......
15 stycznia 2011 13:26 | ARTUR
niedzielnie...
Hej.Nie chcąc nikogo budzić z błogiego snu,ani zakłócać pięknej ciszy życzę tylko udanych koncertów kolędowych tym,którzy się wybierają.
A wczoraj widziałem śpiewającego ks.Jacka Hessa w telewizji :)
Udanego weekendu.
PS...Piotrze czat? a kto to jeszcze pamięta...zapomnij. Do tanga trzeba dwojga, a do czata przynajmniej kilkorga. Fani nie mają nic sobie do powiedzenia wiec po co czat.
A wczoraj widziałem śpiewającego ks.Jacka Hessa w telewizji :)
Udanego weekendu.
PS...Piotrze czat? a kto to jeszcze pamięta...zapomnij. Do tanga trzeba dwojga, a do czata przynajmniej kilkorga. Fani nie mają nic sobie do powiedzenia wiec po co czat.
15 stycznia 2011 09:13 | Głosujemy
[www.radioatut.de]
Irena Jarocka - Bądź mym Aniołem
wyślij SMS o treści grajmy.1 pod 71051
tutaj aktualne wyniki RDN---[www.rdn.pl]
Irena Jarocka - Bądź mym Aniołem
wyślij SMS o treści grajmy.1 pod 71051
tutaj aktualne wyniki RDN---[www.rdn.pl]
14 stycznia 2011 22:24 |
koncertowy weekend
Co tu taka cisza? Kto się wybiera na koncerty?
14 stycznia 2011 13:56 | Piotr
czat
Czy w piątki spotykacie się na czatach jeszcze?
13 stycznia 2011 08:19 | Sylwia
Wszystkiego Najlepszego dla Radia Atut. Niech gra nam wszystkim jak najdłużej i niechaj dalej będzie tak przyjazne dla Naszej Gwiazdy . A my będziemy mogli nadal czerpać radość z głosowania w tej przesympatycznej rozgłośni.
Zdjęcia z Gali Sylwestrowej pooglądałam jak zawsze z wielką przyjemnością, zarówno na stronie bck.bielsko, jak w naszej wspaniałej galerii… :)
Można tylko powiedzieć, ach ta Nasza Irenka dalej zachwyca, czaruje, urzeka swoja urodą, osobowością, tą niesamowitą ciepłą energią…. I znowu serce mocniej zabiło, a oczka zabłysły innym radośniejszym światełkiem.
Jurgen dobrze, że dałeś ten link, nie rób sobie żadnych wyrzutów. U mnie również wcześniej ta stronka się nie otwierała, dlatego teraz z wielką radością pooglądałam zdjęcia i wideo.
Zbliża się kolejny koncertowy weekend Pani Irenki. Tym razem będą to wyjątkowe koncerty, bo koncerty kolęd.
Życzę więc sympatycznego kolędowania wraz z wybierającymi się na te koncerty fanami, oraz zgromadzoną tam publicznością.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agusię i wszystkich sympatycznych gości tej strony
Życzę wspaniałego dnia...z uśmiechem na twarzy... kawusię zostawiam, a jak ktoś woli to soczek :)))
Dla przypomnienie:
[www.e-krajna.pl]
[www.gk24.pl]
Zdjęcia z Gali Sylwestrowej pooglądałam jak zawsze z wielką przyjemnością, zarówno na stronie bck.bielsko, jak w naszej wspaniałej galerii… :)
Można tylko powiedzieć, ach ta Nasza Irenka dalej zachwyca, czaruje, urzeka swoja urodą, osobowością, tą niesamowitą ciepłą energią…. I znowu serce mocniej zabiło, a oczka zabłysły innym radośniejszym światełkiem.
Jurgen dobrze, że dałeś ten link, nie rób sobie żadnych wyrzutów. U mnie również wcześniej ta stronka się nie otwierała, dlatego teraz z wielką radością pooglądałam zdjęcia i wideo.
Zbliża się kolejny koncertowy weekend Pani Irenki. Tym razem będą to wyjątkowe koncerty, bo koncerty kolęd.
Życzę więc sympatycznego kolędowania wraz z wybierającymi się na te koncerty fanami, oraz zgromadzoną tam publicznością.
Pozdrawiam Panią Irenkę, Agusię i wszystkich sympatycznych gości tej strony
Życzę wspaniałego dnia...z uśmiechem na twarzy... kawusię zostawiam, a jak ktoś woli to soczek :)))
Dla przypomnienie:
[www.e-krajna.pl]
[www.gk24.pl]
13 stycznia 2011 07:36 | Janek Z - Polish Program FM 98.5 Kitchener - Water
Serdecznie pozdrawiam gwiazde polskiej piosenki ..(pozdrawia ...ktos znajomy)
Pani Irenko,
Dawno dawno temu spiewała pani w Gdansku na Dlugiej i ja akompaniowałem Pani na gitarze.
Jestem z Akad.Muz. w Gdansku. Pozniej plywalem na Ts/s "Stefan Batory" az wylądowałem w Kanadzie
Tutaj od wielu lat prowadze Program Radiowy dla Polonii i czasami nadaje Pani piosenki.
Zawsze mam miłe wspomnienia z tych lat.
z serdecznym pozdrowieniem
Janek Z
Radio CKWR FM 98.5
Polish Program
Dawno dawno temu spiewała pani w Gdansku na Dlugiej i ja akompaniowałem Pani na gitarze.
Jestem z Akad.Muz. w Gdansku. Pozniej plywalem na Ts/s "Stefan Batory" az wylądowałem w Kanadzie
Tutaj od wielu lat prowadze Program Radiowy dla Polonii i czasami nadaje Pani piosenki.
Zawsze mam miłe wspomnienia z tych lat.
z serdecznym pozdrowieniem
Janek Z
Radio CKWR FM 98.5
Polish Program
12 stycznia 2011 19:55 | juergen
Happy Birthday Radio ATUT 10 lat!
Dokladnie 10 lat temu powstala u nas ta rozglosnia popularyzujaca glownie muzyke polska od lat 60-tych po dzisiejsza. Przez pierwsze cztery lata jako radio internetowe, pozniej juz normalnie w eterze. Rozglosnia ta jest nam dlatego sympatyczna, bo gra piosenki Ireny Jarockiej, coz trzeba wiecej...;-) Od ukazania sie plyty "Male rzeczy" bylismy tam tez, jak wiadomo, kilkakrotnie na Liscie Przebojow, zawsze tez na samej jej gorze, zawsze tez przez kilkanascie tygodni. Poniewaz jak juz kiedys pisalem u nas wchodza tez swiateczne hity na liste, znalazlo sie wiec i miejsce dla "Poniewaz znow sa Swieta". Dziekuje wszystkim, ktorzy tam przed i w Swieta na nia klikali;-)
Z okazji tego dzisiejszego jubileuszu pozdrowienia dla calej Redakcji und Special Grüße an Marc und Greg;-)
P.S. zostalem poinformowany, ze ten link z Gali Sylwestrowej ktory podalem juz byl, sorry wiec za zamieszanie, ale wtedy ta galeria zdjec sie nie otwierala, ale moze tylko u mnie, w moim systemie, chociaz sadzac po 0-reakcji wtedy, mysle ze innni tego materialu nie widzieli.
Z okazji tego dzisiejszego jubileuszu pozdrowienia dla calej Redakcji und Special Grüße an Marc und Greg;-)
P.S. zostalem poinformowany, ze ten link z Gali Sylwestrowej ktory podalem juz byl, sorry wiec za zamieszanie, ale wtedy ta galeria zdjec sie nie otwierala, ale moze tylko u mnie, w moim systemie, chociaz sadzac po 0-reakcji wtedy, mysle ze innni tego materialu nie widzieli.
12 stycznia 2011 19:35 | Fan
Ach te balony, rozmarzyć się można
Pani Ireno fantastyczne balony miała Pani w tym teledysku.
12 stycznia 2011 18:24 |
Tam na tej str głównej bielskiego centrum kultury kliknijcie w multimedia i później w gale sylwestrową i tam na końcu będzie kawałek występu pani Ireny.