Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

28 stycznia 2012 09:12 | Iwona

Dziękuję..

Dziękuję.. po prostu.. Żyłaś całą sobą.. tymi piosenkami.. tekstami.. one pozostaną, a Ty w nich.. i w nas.. i kiedyś Tam się spotkamy i zaśpiewamy razem.. Za nadzieję, wiarę i miłość.. DZIĘKUJĘ.. i za wczorajsze łzy..

28 stycznia 2012 08:56 | rafał

Ja tez tam byłem jechałem z Poznania aby pozegnac wspaniałą artystke cudownego człowieka, msza pogzebowa była przepiękna lecz z tego co czytam na portalach duzo ludzi nie wiedziało o transmisji na zywo nie wszyscy posiadają interne...moze tutaj na tej stronie w ramach pamięci zamiesci sie relacje z tej mszy?

28 stycznia 2012 08:51 | Ania D.

info

W piątek 3 lutego o godz. 15.00 w Warszawie na Starych Powązkach w Kościele p.w. św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach odbędzie się msza w intencji Ś.P. Ireny Jarockiej.

28 stycznia 2012 07:56 | Bożenia

Pani Irena jest w nas

wiele rzeczy człowiek może sobie wyobrazić, ale nie ostateczność. Ona jest tak ostateczna, że wyobrażenie o niej odpychamy od siebie, jak tylko potrafimy. Jednak ona jest i jest taka nieodpychalna - piosenki Pni Ireny są w nas, są więc także nieoderwalną częścią nas i tak już zostanie.
Bożenia Rękaw Biały

28 stycznia 2012 06:09 | Kasia

Motylem jestes...

"Motylem jestem...
W gore tam pod niebo, tam gdzie czeka nas slonca blask..."
Piekna kobieta o pieknej wrazliwej duszy...
zal...
Wyrazy wspolczucia dla Rodziny dla najblizszych...

28 stycznia 2012 04:32 | Artur, Wwa

TAKI MROŹNY BYŁ TEN DZIEŃ....

Trudno uwierzyć, że to już... Że nigdy więcej...
Irena Jarocka jest nieodłącznym bohaterem moich szczenięcych dni. A więc - JEST!
I pewnie będzie do nas subtelnie i z gracją powracać motylem wraz z początkiem lata...
Zostawiła nam koszyk piosenek, setki fotografii i ślad na telewizyjnych taśmach.
Nie pozwoli nam się nudzić, a już na pewno - nie pozwoli o sobie zapomnieć.
A ja... będę wciąż z rozrzewnieniem odkurzał "Kawiarenki" (choć miejsc wokół nas coraz mniej...);
tęsknił i nucił "W cieniu dobrego drzewa", choć - niestety - "Nie wrócą te lata"... :(

Pani Irenko, odpoczywaj w pokoju i zamrugaj do nas czasem spoza chmurki deszczowej,
żeby wraz w Twoim uśmiechem zawitało znowu słońce.

Artur P./ Warszawa

28 stycznia 2012 03:49 |

W smutku,......., w zalosci,
...........................................
Pani piesn coraz czesciej w naszych sercach gosci.

Polish Edmontonians

28 stycznia 2012 02:38 | Artur(ARTUR)

...

troche to bez ładu bez składu ten mój poniższy wpis,ale późna pora i emocje ...więc sorry.

28 stycznia 2012 02:32 | Artu (ARTUR)

Ireny nie ma....

Wróciłem z Warszawy z pogrzebu,na ktorym nie mogłem nie być! Jednak taka pustka jak pozostała we mnie i jaką czuje nie skłanie mnie do napisania dłuzszej relacji z tej przejmującej uroczystości....może uczynie to z pewnego dystansu....kiedyś.
Ireny po prostu już nie ma.Te zimne katakumby przerażają mnie.
Ten mroźny dzień pozostanie w mojej pamięci już do końca moich dni.

Cudowne kazanie ks Jacka Hessa powinno się pojawic w formie pliku mp3. Tak mógł powiedzieć tylko ktos kto kocha Irenę.
Dzieki wielkie ks.Jacku!
Dziekuję wszystkim fanom,z ktorymi mogłem spedzić chwile w ulubionej knajpce Ireny.Było Was tak wielu,ze nie bedę teraz wymieniał.( w tym Bajmówki,które tak pokochały naszą Irenę,że nie mogło ich zabraknąć)
Musiałem Was wczesniej opuścić...ale cdn?

Maćku (Maciek Winigrodzki)...Irena miała szczęście ,że grała z tak wspaniałym zespółem muzycznym.Zawsze to podkreslała w rozmowie z fanami.
Jesteście fantastycznymi myzykami z piekną wokalistką,która dodoawała blasku Irenie.

Panie Michale miło było mi ,że mogłem Pana chciaż uściskać.Trzymaj się dzielnie Michale. Zawsze jesteśmy z Wami.
OK ...kończę bo się rozkleję.
Ireny nie ma już wśród nas...i ta przejmująca prawda paraliżuje i zasmuca coraz bardziej.

Dzieki za miłe towarzystwo podczas podróży na trasie Wrocław-Warszawa-Wrocław.
Ale jest mi nadal smutno,beznadziejnie smutno.

Dobranoc.

28 stycznia 2012 01:05 | Magda

ogromny smutek

Jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać Panią Irenę bo miała takie cudowne loki i takie błyszczące cienie do oczu o których strasznie marzyłam.... i jeszcze te długie suknie CUDO!. Piosenki Pani Ireny towarzyszyły mi w dzieciństwie, śpiewałam je do mikrofonu (którym była elektryczna zapalniczka do odpalania kuchenki gazowej) wtedy mi się podobały - teraz je rozumiem......... Pani Ireno wielka klasa, urok, zmysłowość, kobiecość, ogromny talent.
Wierzę w słowa najcudowniejszej moim zdaniem piosenki "Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni, dni, kiedy się miało w ramionach cały świat, gdy przy mnie byłeś ty. Te chwile, nawet najbłahsze, pamiętać tak, by na zawsze zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni..." - tak właśnie staram się żyć. Na zawsze pozostanie Pani w mojej pamięci. Dziękuję

28 stycznia 2012 00:53 | robuch

I TYLKO ŻAL...

Kocha się raz... i tylko raz. Nawet jeśli odpłyną kawiarenki i nie przypłynie już żaden z gondolierów znad Wisły, Ty zostaniesz MOTYLEM wdzięku, ciepła i miłości. A teraz cóż - dobrze wiem, co oznacza samotność, samotna noc, samotny dzień.
Gdy samotność dokuczy zbyt mocno, posłucham TWOICH piosenek.
Śpij spokojnie!

28 stycznia 2012 00:39 | Maciej

Ponownie do Jarka i Malwiny z Wroclawia

Jarku,

moze ja sie niezbyt precyzyjnie wyrazilem,ale chodzilo mi o to, ze mam zdjecia z tego spotkania z Pania Irena we Wroclawiu, na ktorych jest WASZA trojka w towarzystwie Pani Ireny. Pomyslalem, ze byly by one dla Was mila pamiatka. Ale moze ja wtedy Wam te zdjecia przekazalem i juz o tym nie pamietam. Dlatego prosilem Cie o kontakt na prywatnego maila.

Pozdrawiam Was z Kolonii

Maciej

Ps. Ktos tu pytal gdzie mozna sciagnac wyczyszczony przez Ciebie czeski LP Pani Ireny. Tez jestem tym zainteresowany, tylko nie wiem, gdzie tego szukac... poratuj nas.

28 stycznia 2012 00:34 | elżunia

żyć, żyć, żyć-byyy coś zostało coś z tych dni....

Na na na na na na na nana na nana nana........

Znów noc, noc, pani szalona wiruje wokół nas,
znów świat, świat wzięłam w ramiona, przystanął w miejscu czas.
Znowu walc we władanie swe porwał ciebie i mnie,
a ja w twe oczy wpatrzona, jednego tylko chcę:

Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni, dni,
kiedy się miało- w ramionach cały świat, gdy przy mnie byłeś ty.
Te chwile, nawet najbłahsze, pamiętać tak, by na zawsze
zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni...

Więc chodź, chodź ze mną pomarzyć, odszukać pomóż mi
ten czas, czas, co równoważy szaro przeżyte dni.
Jedna chwila wystarczy nam, ocal ją, niechaj trwa,
kto wie, co jutro się zdarzy, więc próbuj, tak, jak ja.

Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni, dni,
kiedy się miało w ramionach cały świat, gdy przy mnie byłeś ty.
Te chwile, nawet najbłahsze, pamiętać tak, by na zawsze
zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni...

Naaaaaa naaaaaa na na na na na........

zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni!

Wzruszyłam sie relacja księdza.....Irena teraz sobie podrózuje...

28 stycznia 2012 00:19 | ks. jacek A. Hess ofm

wiec nie "żegnaj" mówimy, lecz: "do zobaczenia"...

Właśnie przed chwilą wróciłem z pogrzebu naszej Kochanej Ireny do Rzymu... wiem, że gdybym nie pojechał, nie miałbym spokoju w sercu. Przecież na tym polega przyjaźń, by być razem w ważnych dla nas chwilach i w codzienności również. Fakt, że mogłem odprowadzić Irenkę jako kapłan i jako przyjaciel jest dla mnie szczególną łaską,a słowa Michała, że "Irena tak by chciała" ogromnym wyróżnieniem, wszak mógł być któryś z biskupów warszawskich na pogrzebie Kobiety takiego formatu, a Ona chciała zwykłego zakonnika...
Wiem, że nie powiedziałem wszystkiego, ale w takiej chwili nie da powiedzieć wszystkiego. Wiem, że Ona mi pomogła, żebym w ogóle coś powiedział... Dopiero potem popłynęły łzy, tak po prostu, po ludzku...
Przykro mi, że nie mogłem zostać dłużej, ale wiem, że Warszawskie Powązki staną się stałym punktem na mapie mych odwiedzin w Polsce...
Najpiękniejszym pomnikiem wdzięczności jest ludzkie serce... Niech więc każdy w swym sercu taki pomnik wzniesie, niech pamięta i stara się za Jej przykładem tak żyć, "by coś zostało z tych dni"...
W drodze powrotniej do Rzymu przez Monachium, było w samolocie obok mnie puste miejsce... pomyślałem, że to Ona towarzyszyła mi w podróży...
Michale, Moniko! Jestem z Wami i za wszystko dziękuję! Agnieszko i Basiu, Ulu... wszyscy Kochani Fani! Mamy za co być wdzięczni Bogu. Irena była dla nas wszystkich "DAREM" i z pewnością pozostawiła w życiu każdej i każdego z nas niezatarty ślad. Niech żyje w nas Jej radość i uśmiech! Niech otula nas Jej głos i piękno! Mamy naszego Anioła w Niebie! Ona pozostanie z nami na zawsze! Ja w to głęboko wierzę!
Pozdrawiam Was gorąco i w sercu noszę... ks. Jacek A. Hess ofm

28 stycznia 2012 00:04 |

do Adama

spytaj o to Marylę

28 stycznia 2012 00:02 | Skrzypek

DO P. MAĆKA WINOGRODZKIEGO

A może zrobić jakieś przesłuchania i nagrać jakiś kawałek z repertuaru pani Irenki??
To by był najpiękniejszy dowód naszej miłości o p. Irenki??

28 stycznia 2012 00:01 | Adam

Czy Maryla jest zdrowa? Wygladala ostatnio bardzo zle, boje sie ze cos jej sie stanie.

28 stycznia 2012 | Lrzys

zegnaj

Media w Kanadzie/USA okazalyby neiporownywalnie duzo wiecej serca, niwatpliwie.
Nie jestem piosenkarzem ale Pomyslec tak niewielu kolezanek i kolegow moglo uczestniczyc...dlaczego?
Wielbiciel-Krzys

27 stycznia 2012 23:57 | Kasia

Szczepanki

Przykro kiedy tak wielcy ludzie jak Pani Irena odchodzą:( Może ma ktoś jakieś zdjęcia albo filmy z ostatnich koncertów Pani Irenki? Ta straszna choroba przyszła nagle czy Pani Irena wcześniej wiedziała co się dzieje? Niestety nie zdążyłam pójść na Jej koncert:( Współczuje rodzinie, takie wydarzenia są bardzo ciężkie, ale niestety taki nasz los...

27 stycznia 2012 23:53 | Maciek Winogrodzki

Do Pani Moniki z 21:46

Pani Moniko, szkoda ze nie spotkaliśmy się dzis z Wami-Fanami. My tez tak siedzielismy i mówiliśmy o tym, ze kazdy z nas ma ten plik nut i ze ta muzyka nie powinna umilknąć. Chlopcy odrazu podchwycili temat i mamy nadzieje, ze Agnieszka pomoze nam to zorganizowac, tak abysmy wszyscy mogli cieszyć się wspominaniem tego wspaniałego czasu z Ireną...

27 stycznia 2012 23:38 | Marek - Bydgoszcz

DZIĘKUJĘ !!

27 stycznia 2012 23:30 | Bogusia L

Irenko dobranoc,jutro Cię rodzinnie odwiedzę na Powązkach.

27 stycznia 2012 23:24 | Jarek z Wrocławia

Już odpowiadam. Proszę w emule wpisać Irena Jarocka ustawić na audio. Pojawi się wykaz utworów Ireny. Ja zamieściłem takie płyty:
Koncert z 1977/1978, płyta w języku angielskim i francuskim.
Irena Jarocka 1980,
My French Favorites 1990 - płyta po francusku.
Nagrania z tych płyt są rozproszone. Proszę podać swój adres to prześlę tytuły które ułatwią wyszukiwanie.
Utwory z singli :
Gimme Some Lovin,
Nie odchodż jeszcze,
To za mało,
Aranjuez Kocham Cię,
Zielona lipka,
Lato dzikich róż,
Gdy serce mówi mi tak,
Ześlij mi,
i wiele innych.

Pozdrawiam

Jarek

Proszę zwracać się do mnie Jarek z dopiskiem z Wrocławia będzie ok

27 stycznia 2012 23:19 | Anusia

...

"Bywa nieraz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów" (JP II)

27 stycznia 2012 23:18 | kasia

smutek

Chyba sie nie nadaje do tego swiata,oczekiwalam wspomnien w telewizji,zwlaszcza w tvp,bardzo sie zawiodlam,ale tu mozna sie odnalezc,Bogu dzieki,ze sa jeszcze ludzie z wrazliwoscia,p.Irena jest na pewno szczesliwa,ja modle sie za jej najblizszych,bo to im jest teraz najtrudniej

27 stycznia 2012 23:15 | IrenaD

Dziekuje

Pani Ireno była Pani dla mnie wielką Gwiazdą,Pani piosenki towarzyszyły mi od dziecinstwa i tak bedzie juz zawsze.Serce mi krwawi gdy pomysle ż Pani juz nie ma wsród nas.Nawet nie wyobrazam sobie co czuje rodzina po Pani odejsciu gdy my fani nie mozemy sobie z tym poradzic.Zawsze bedziemy pamietac i kochac Panią z całego serca.
Czesc Pani Pamieci.

27 stycznia 2012 23:12 | ANNA

Faktycznie miala 65 lat , lecz pewnie licza rocznikiem? A Ona Biedulka 66 nie bedzie obchodzic...

27 stycznia 2012 23:04 | krecia

co pisza

Dlaczego pisza nieprawde, Pani Irena miala 65 a nie 66.

27 stycznia 2012 23:02 | XYZ

Jeszcze o relacjach w mediach, w drugiej Panoramie (wcześniej link nieaktywny) relacja z pogrzebu była nieco dłuższa ale bardzo podobny materiał od 23:08 do 24:36, mieli trochę więcej czasu na zmontowanie.

I jeszcze jeden link:
[www.tvn24.pl]

I to by chyba było na tyle:(

27 stycznia 2012 22:58 | Dominik

Żegnaj piękna

Żegnaj a raczej do zobaczenia Ireno głos twój był i jest jednym z piękniejszych głosów polskiej sceny muzycznej. Mam ndzieje że juz śpiewasz pieśni samemu stwórcy. Do zobaczenia po drugiej stronie zobaczymy się nie bawem a tym czasem do zobaczenia.

27 stycznia 2012 22:55 | Robert

Podziękowanie na pożegnanie....

Pośród szarego tłumu błyszczą brylanty. Rzucają one jasne światło na swoje czasy. Jednym z takich brylantów była ona - Irena Jarocka. Wyróżniała się wszystkim, choć nie lubiła rozgłosu: urodą, głosem, osobowością, talentem.
Za wszystko, co było Jej zasługą dla nas wszystkich - ludzi zabieganych wśród drobnych spraw, za muzykę, kobiecość, elegancję i życzliwość - dziękuję! Dziękuję za "Małe rzeczy" i wielkie serce....
Zawsze chętnie powracam do Jej piosenek i wciąż odnajduję w nich coś nowego, coś z życia każdego z nas i coś z Jej życia. Zawsze choć przez chwilę patrzę na Jej fotografie - subtelny wyraz twarzy, skromna i zarazem elegancka kobieta.

27 stycznia 2012 22:53 | RAFAŁ BRYCHCY

POZEGNANIE...

DZIS OSOBISCIE POZEGNAŁEM MOJĄ WIELKĄ GWIAZDE...ZYCIE NIE POZWOLIŁO MI JEJ POZNAĆ OSOBISCIE ..ALE DZIS BĘDĄC TAM CZUŁEM ZE TAM BYŁA..STAŁEM TAK BLISKO ..

27 stycznia 2012 22:51 | BVB

Zapytanie do Pana Jarka z Wrocławia

Panie Jarku gdzie można ściągnąć te stare płyty analogowe z koncertów pani Ireny ?

27 stycznia 2012 22:45 | XYZ

Krótkie relacje z TV

Znalazłam bardzo krótkie relacje:

- w Panoramie-Kraj 0 9:44-10:37
[tvp.info]

- w Teleekspresie o 6:57- 7:55, ktoś już podawał link, ale wklejam żeby było łatwiej:
[tvp.info]

- w Panoramie o godz 18 też wspomnieli, ale na razie link nieaktywny więc trudno sprawdzić o której dokłądnie, może potem się odtworzy, więc wklejam
[tvp.info]

W głównym wydaniu Wiadomości, Wydarzeniach i Faktach nie było nic, chyba że przegapiłam.
Z powyższego widać, ze nawet te nieliczne relacje nie trwały nawet minuty...

27 stycznia 2012 22:34 | Piećka

PUSTKA.....Ireno kochałem sie w Tobie zawsze!!!!Bóg zabiera naj...najlepszych- w niebie impreza sie szykuje:(

Gdy nie zostanie po mnie nic,
Oprócz pożółkłych fotografii,
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu, co nie ma go na mapie.
Błękitny mnie przywita świt,
W miejscu, co nie ma go na mapie.

Podwiezie mnie błękitny wóz,
Ciągnięty przez niebieskie konie,
Przez świat błękitny będzie wiózł,
Aż zaniebieszczy w dali błonie.
Przez świat błękitny będzie wiózł,
Aż zaniebieszczy w dali błonie.
Od zmartwień wolna i od trosk,
Pójdę wygrzewać się na trawie,
A czasem, gdy mi przyjdzie chęć,
Z góry na ziemię się pogapię.

Popatrzę jak wśród smukłych malw,
Wiatr w przedwieczornej ciszy kona,
Trochę mi tylko będzie żal,
Że trawa u was tak zielona.
Trochę mi tylko będzie żal,
Że trawa u was tak zielona.



Irena...kochałem sie w Tobie zawsze

27 stycznia 2012 22:32 | Przemek_28

Piękna Polka

Pani Ireno, właśnie słucham: "Wymyśliłam Cię". Coś pięknego. Szkoda, że tak późno poznałem Pani twórczość. Pani piosenki odzwierciedlają kobiecą duszę. Dziękuję.

27 stycznia 2012 22:31 | Piotr

Teleexpress

Z dzisiejszego Teleexpressu - TVP krótka relacja :

[tvp.info]

27 stycznia 2012 22:30 | mała

Żegnaj Motylku...

Pani Ireno dziękuję! A dziś żal, tak strasznie żal! Nigdy nie zapomnimy! Spoczywaj w spokoju!

27 stycznia 2012 22:23 | szarutek

Kwiatuszku mój...nie potrafie przestać płakać, serce mi pęka.nie było mnie dzisiaj przy Tobie...ale przyjadę

27 stycznia 2012 22:19 | Dirk

Tak smutno, tak pusto... Kiedyś się spotkamy, a chór śpewa:
Wymyśliłam Cię..............................................................