Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

23 kwietnia 2012 19:53 | Iwona z Piły

Ukochany Sopot...


23 kwietnia 2012 18:51 | Artur(ARTUR)

jest taka kawiarenka gdzie czuje się obecność Irenki...w Domu Zdrojowym w Polanicy...

Irenka tam dała nie tak dawno wspaniały klimatyczny koncert.To był magiczny piękny wieczór z wytworną publicznością i zjawiskowo wyglądającą Ireną na estradzie...
Niedawno tam byłem ponownie bo to centralne miejsce w tym uzdrowisku.Gospodarze tego miejsca są wciąż pod wrażeniem znakomitego Gościa jakiego gościli...a tantejsza Kawiarnia Wiedeńska jest już jakby Irenkowa....tyle wspomnień.

W tym roku miały być koncerty Irenki w Paryżu,Londynie...itd,itd..
Tak trudno się z tym pogodzić,że......

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

23 kwietnia 2012 18:34 | Bożena

Byłam kilka dni odcięta od neta a tym samym od Kawiarenki ale podobnie jak Wy 21 zapaliłam światełko tyle ,że o 19.00. Cudne te ciasteczka - istny majstersztyk ich twórcy. Śliczne te motylki -aż szkoda jeść.
Ja przepadam za ciasteczkami maślanymi i kokosowymi . Niestety ,lubię wszystko co słodkie- no prawie wszystko.
"De gustibus non est dispudandum " - Gusty nie podlegają dyskusji. Czyli dla każdego coś miłego wg upodobań smakowych.
Pozdrawiam wszystkich bywalców Kawiarenki

23 kwietnia 2012 18:30 | Gosia nb

Oj Ewa, jest niedobry. Moje kubki smakowe nie tolerują kokosu. Ale kto lubi niech je do woli. Smacznego:-)
Ale palmy kokosowe są piękne. Chyba kokosowe? ( dwa ostatnie zdjęcia )

[www.irenajarocka.pl]

23 kwietnia 2012 18:26 | Maciek-Freiburg

Jarenki w KawJArence

Panie Michale,

to sympatyczny gest z tymi Jarenkami. Moze ktos kiedys otworzy taka Irenkowa KawJarenke, w ktorej sprzedawaloby sie smakolyki Irenkowej receptury...

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zycze milego wieczoru!!!

23 kwietnia 2012 18:14 | Ewa z Warszawy

do Gosi nb

A może jednak?

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

23 kwietnia 2012 18:09 | Ewa z Warszawy

do Gosi nb w kwestii słodkich smaków...

Droga Gosiu!

Akurat takie miałam w domu herbatniki- kokosowe.
Nie twierdzę, ze Jarenki są lub mają być w takim smaku, Pan Michał nie opisał jak smakują.

Zresztą są różne gusta.
Skoro nie lubisz smaku kokosowego to i pewnie nie lubisz Rafaello. Białe kulki z kremem kokosowym i migdałem w środku. Są osoby, które się tym zajadają
A smak kokosowy wcale nie jest niedobry,

Ci inni bywalcy kawiarenki-cukierenki na ten temat sądzą? I w ogółe na temat konkretnych słodkich posmaków?

23 kwietnia 2012 17:44 | Iwona z Pily

Jeszcze trochę Irenki...


23 kwietnia 2012 17:33 | Gosia nb

Ciastka "Jarenki" :-)

Mogłyby mieć każdy smak : cynamonowy, imbirowy, waniliowy, orzechowy. Tylko nie kokosowy. Ewa jak Ci mogą smakować kokosowe ciastka??? brrr... Mam nadzieję, że Jarenki nie występują w smaku kokosu:-) Ale jakkolwiek słodki pomysł ktoś miał na taki wypiek:-)

23 kwietnia 2012 17:13 | Ewa z Warszawy

c.d.- kawiarenki...


23 kwietnia 2012 17:09 | Ewa z Warszawy


23 kwietnia 2012 16:59 | Ewa z Warszawy

Kawiarenka-cukierenka i Jarenki...

Jaki smakowity wpis zamieścił dzisiaj Pan Michał!

I te zdjęcia- kolorowe cudeńka. Kwiatuszki, motylki i ciasteczka-herbatniki z napisem "Jarenki"
Aż tak ciepło mi się na sercu zrobiło, gdy zobaczyłam te ciasteczka.

I gdy zobaczyłam Irenkę na zdjęciu a pod zdjęciem napis: W cukierence Jarenki
A dokoła kolorowe pudełeczka, cukiereczki i wspomniane ciasteczka.
Taka słodka poezja- można się rozpłynąć...

Dziękuję serdecznie Panie Michale i życzę dużo miłych chwil z ciasteczkami i nie tylko;)

A ja popijam Mokate Latte karmelowe a z ciasteczek mam kokosowe herbatniki. Krakuski.
Słodko się zrobiło.

Zamykam oczy i widzę Cukierenkę Jarenki...
Motylki, dużo kolorów i słodkości;)

23 kwietnia 2012 12:51 | ANNA

Józku...

.... wybacz mi prosze ten poranny oficjalny ton. Oczywiscie , ze sympatyczniej jest zwracac sie po imieniu ,
o co i ja prosze i Ciebie i Wszystkich. Jestesmy przeciez kawiarenkowa rodzina Irenkowych Ludkow :)

Przesylam wiele serdecznosci
Ania

23 kwietnia 2012 11:49 | Anna,Ewa

CUKIERENKA JARENKI

21 kwietnia 21:56 Maciek-Freiburg napisał "nadal czytam wpisy i naiwnie czekam... na ten jedyny(...)
Wszyscy chcielibyśby tego wpisu,tego JEDYNEGO ale cieszmy się , że jest z nami Pan Michał, który często" łagodzi obyczaje", sprawia nam tyle radości swoją obecnością, przemyśleniami i prezentami jak płyta z piosenkami francuskimi, garderoba, fundacja, osobiste zdjęcia córki i wnuka a dzisiaj "Cukierenka Jarenki". Czasem kupuję takie ciasteczka, nazywam je gwiazdeczki, ale od dzisiaj będą to Jarenki .

Wszystkiego dobrego na nowy tydzień dla Pana Michała i wszystkich , którzy odwiedzają Kawiarenkę a od dzisiaj chyba także Cukierenkę, a "gdy zechce ktoś rozdzielić nas nie dajmy się"

[www.youtube.com]

23 kwietnia 2012 11:20 | Renata

Ale slicznosci dostal pan Michal, a w dodatku pewnie tez smakowite.......mniam, mniam pozazdroscic!

pozdrawiam

Renata vd W

23 kwietnia 2012 10:37 | Hanka Gdansk

Do p.Michala

Panie Michale, dziekuje za odpowiedz. Fajnie jest myslec i miec nadzieje, ze jeszcze cos za jakis czas moze sie ukazac na plytach CD
pozdrawiam
Hanka Gdansk

23 kwietnia 2012 09:15 | jozek

do ANNY

Prosze zwracac sie do mnie "ty".
Tak wole i juz sie przyjelo w tej Irenkowej kawiarence to serdeczne "tykanie"
Milego dnia zycze.
Jozek

23 kwietnia 2012 08:43 | ANNA

Witam serdecznie i dziekuje za odpowiedz Panie Józku.

Zycze milego tygodnia Wszystkim.
Pozdrawiam cieplo
Ania , Łódż

23 kwietnia 2012 08:18 | jozek

ciasteczka z Paryza

Nie, to nie moj prezent dla Michala. Nie mam zdolnosci kulinarnych.
poslalem Mu natowiast wiele, wiele zyczliwych, cieplych mysli.
Dobrego dnia i calego tygodnia zycze.
Jozek

23 kwietnia 2012 04:07 | ANNA

Panie Michale

Jestem przeszczesliwa na mysl o plycie z piosenkami francuskimi. Pewnie juz niebawem bede ja miala? :)
Ciesze sie na wiadomosc , ze beda sie ukazywaly kolejne perelki , o ktorych jest Pan laskawy pisac.

Ciasteczka sa cudne! Ktos (czy to Pan Jozek? ) mial naprawde na nie wspanialy pomysl! Te ksztalty , nazwa... Wzruszylam sie... Prawie czuje ich zapach...
Sprawdzajac teorie , iz mleko pozytywnie wplywa na sen upajam sie widokiem tych pieknych Jarenek , i patrzac na ulewe jaka jest za oknem slucham cichutko wspanialego glosu Pani Irenki w "Gondolierach znad Wisly" .
Zycze spokojnej nocy.
Pozdrawiam .
Ania , łódż

23 kwietnia 2012 02:05 | Michał Sobolewski

Do: 22 kwietnia 2012 12:06 | Hanka Gdansk

W pierwszym etapie uzupełniamy istniejące na portalu Ireny informacje. Zatem proszę o wsparcie i nadsyłanie brakujących materiałów, poprawek do już opublikowanych, czy wskazanie czego z pewnością brakuje. Chcę przemyśleć strategię wydawniczą związaną z twórczością Ireny i nie robić tego w pośpiechu w pierwszym roku od Ireny śmierci, z którą w pokoju musimy się pogodzić. Spodziewam się, że Fundacja IJ, po tym okresie stopniowo będzie wydawała płyty, albumy fotograficzne, plakaty, książki, i wspierała młode talenty.

Właśnie popijam Long Jin z Jarenkami. Zapraszam do "Cukierenki Jarenki", zostawiam Wam też pyszne Jarenki prosto z Paryża.
[sorcersoft.org]

23 kwietnia 2012 01:01 | Ola

Śpiewam pod gołym niebem 1973

Ten wielki przebój Ireny Jarockiej dobrze znamy. Znalazł się na jej pierwszej płycie długogrającej i w takiej wersji najbardziej się spopularyzował. Dziś proponuję pierwszą wersję piosenki, tę wykonywaną w Opolu 1973. W płytowej wersji zniknęła z piosenki jedna zwrotka, a pojawił się dodatkowy refren. Zresztą sami posłuchajcie i popatrzcie na piękną Irenę z Warszawą w tle:

[www.youtube.com]

Miłego tygodnia wszystkim!

23 kwietnia 2012 00:36 |

Jan Suzin [*]

Wspaniały spiker , lektor. Nietuzinkowa postać.
Odchodzą najlepsi.

[www.youtube.com]

22 kwietnia 2012 23:47 | rafał -poznan

;-(

dziś dołączył do irenki Jan Suzin...

22 kwietnia 2012 21:49 | Ewa z Warszawy


22 kwietnia 2012 17:36 | Ewa z Warszawy


22 kwietnia 2012 12:06 | Hanka Gdansk

Do p. Michala Sobolewskiego

Panie Michale
W imieniu swoim i moich znajomych dziekuje za plyte Ireny z piosenkami francuskimi. To przeciez Pan prowadzil ostatnie rozmowy i czuwal nad tym, aby plyta zostala wydana. A co Pan sadzi o mozliwosci wydania kolejnejgo CD, czy sa jeszcze jakies utwory p. Ireny, ktore nie pojawily sie na zadnych plytach i skladankach? Jest przepiekna jazzujaca Miejsce w moim snie, ktora umiescil Pan na youtube, to jest po prostu cudo, jest takze Break free z Boltonem. Moze chowaja sie jeszcze inne cudenka pani Ireny???
A w garderobie w Operze Lesnie po prostu MUSI sie znalezc zdjecie z Sopotu 74, to z Wymyslilam Cie, bo to zdjecie uroslo do rangi symbolu klasy i piekna pani Irenki.
Pozdrawiam z Wybrzeza.
Hanka

22 kwietnia 2012 09:43 | Iwona z Piły

Nic miłości nie pokona

Witajcie Kochani w ten piękny słoneczny poranek!

Wczorajszy dzień (i nie tylko) potwierdza, że naszej miłości do Ireny nic nie pokona. Zawsze będzie przecież żyła WIERNA PAMIĘĆ :)

Miłej niedzieli życzę
Iwona

[www.youtube.com]

22 kwietnia 2012 05:51 | juergen

Ireny piosenki francuskie...

Ja ten francuski repertuar Naszej Ireny poznawalem na tych dawnych wspanialych koncertach, gdzie obowiazkowo byl zawsze blok francuski. W tej wersji na zywo bylem zawsze zachwycony tymi piosenkami, tymi teatralnymi interpretacjami ich. Od tego sie w ogole zaczela ta moja mala przygoda z piosenka francuska, ktora trwa do dzis. Z tym, ze dzisiaj daje szanse tez mlodej generacji francuskiego chanson, slucham i bardzo lubie np.: Raphael, Benjamin Biolay, te trzy plyty wydane przez Carla Bruni, ten naleza do moich ulubionych. Kilka lat temu skopiowalem kilka tych plyt, tych "nowych francuskich Brelow" dla Pani Ireny, bo byla wtedy czesciej daleko od Europy, wiec zrobilem to na wszelki wypadek, zeby posluchala sobie. Moze sa jeszcze gdzies w domu, polecam do posluchania. Przypadkowo okazalo sie, ze i nasza Edyta Warszawska tez przepada za Raphaelem, rozmawialismy o nim z Nasza Irena w Gdansku, na zlocie fanow, marzyl nam sie nawet taki wspolny duet Irena & Raphael... juz go nigdy nie uslyszymy Edyto...
Moje ulubione koncertowe zdjecie Ireny pochodzi wlasnie z bloku francuskiego, mozna doslownie odczytac z mimiki, z ust, co spiewa. Zdjecie autorstwa wroclawskigo fotoreportera Ryszarda Radowieckiego. Tobie Jozek, podobalaby sie tam fryzura Ireny, a'la Audrey Hepburn w filmie "Sniadanie u Tiffany". Wlosy ma Irena spiete duzym piorem, suknia specjalnie chyba projektowana do tego bloku francuskiego przez Grazyne Hasse, jezeli dobrze pamietam.
Plyta francuska Ireny bedzie sie cieszyc powodzeniem i to nie tylko wsrod fanow, jestem pewny. Tylko troche informacji, reklamy potrzeba, tutaj na stronie tez, koniecznie. Grafika plyty podoba mi sie, chociaz szkoda troche, ze wybrano powiekszone zdjecie, ktore zdobilo juz plyte swiateczna, to troche moze irrytowac mniej wtajemniczonych sluchaczy.
Panu Michalowi nie tylko na urodziny - wszystkiego dobrego.
Milej niedzieli wsjem.

[ecsmedia.pl]

22 kwietnia 2012 03:27 | Michał Sobolewski

Piosenki francuskie z programu „Bo to wszystko jest piosenką francuską”

Dzisiaj z Ireną miałem dzień francuski. Słuchałem wielokrotnie dwóch wersji jej piosenek francuskich. Playlista piosenek z programu „Bo to wszystko jest piosenką francuską”, w kolejności jak na płycie Polskich Nagrań jest dostępna na
[www.youtube.com]

Chcę zaznaczyć, że wersje piosenek na płycie Polskich Nagrań i tych w programie TVP „Bo to wszystko jest piosenką francuską” nie są te same. Na płytę interpretacja Ireny była nagrywana łącznie z akompaniamentem Włodka Nahornego na żywo. W tych utworach pianista musi dostosować się do interpretacji Ireny, to ona tworzy atmosferę utworu. Nawiasem mówiąc, wydanie amerykańskie tej płyty było w katalogu jazzu.

W tym czasie kiedy kręcono program TVP, Włodek Nahorny był chory i TVP nie miała innego terminu. Wobec tego znaleziono zastępstwo w osobie Fryderyka Babińskiego, który przygotował akompaniament do tego programu w oparciu o aranże Włodka Nahornego. Z tego względu łączenie nowej płyty Polskich Nagrań z DVD programu TVP jest trochę kontrowersyjne bo są to odmienne nagrania. W terminie późniejszym będę się starał wydać na DVD ten ciekawy program telewizyjny z akompaniamentem Fryderyka Babińskiego, być może z innymi materiałami nt. Ireny.

Pozdrawiam ciepło i życzę miłego słuchania i oglądania,
- ms

22 kwietnia 2012 00:20 | ANNA

Wciąz coś w myslach

Choc w Kawiarence konczy sie juz dzień , to w naszych domach Motylkowe Światełko do Nieba bedzie palic sie jeszcze bardzo , bardzo długo...
Dziekuje za ciepło , za łaczność duchową , za zapalone w tak wielu zakątkach Swiata tak ważne dziś światełka , za piekne piosenki , za wspomnienia , za to , że Jesteście

Gdy odchodzi Ktoś nam Bliski , Ktos tak wazny w życiu , jak kochana Pani Irenka zawsze mysle o utraconych chwilach , o tylu slowach niewypowiedzianych , o tylu niewymienionych usmiechach , i o tych niewymienionych serdecznych uściskach dłoni , o drogach wspólnie nieprzebytych... Czuje pustke , której nikt juz nie jest w stanie wypełnić .
Śpieszmy sie kochać ludzi.
Tak szybko odchodza...

Dobranoc Kawiarenko
Z całego serca dziękuje

[www.youtube.com]

Ania , Łódz

22 kwietnia 2012 00:12 |

Dziś , a właściwie wczoraj byłam u p. Ireny na Powązkach , pierwszy raz od śmierci . Niestety ta wizyta zdolowala mnie jeszcze bardziej , tam jak stałam , zapalilam kolejne znicze wsród wielu już swiecacych się , patrząc na te kakakumby i piękne zdjęcie p. Ireny zrozumiałam ze to prawda i nic nie będzie jak dawniej !!!!! Czemu los jest tak okrutny .?

22 kwietnia 2012 00:12 | EWA

...jak to będzie bez Ciebie...


22 kwietnia 2012 | Agata

Witam wszystkich fanów i sympatyków pani Ireny dziś mijają trzy miesiące od tego dnia, kiedy wszyscy z niedowierzaniem i smutkiem usłyszeliśmy lub przeczytaliśmy wiadomość o Jej śmierci.To właśnie wtedy w tym dniu odkryłam tą stronę ale teraz pozostaje smutek że nastąpiło to tak pózno.Jednak wpisy pana Michała,pani Moniki i innych osób(szczególnie wspomnienia)
pozwalają mi poznać panią Irenę jako artystkę i jako człowieka.Dziękuje bardzo serdecznie wszystkim za to że tutaj są i wspominają.To pozwala uwierzyć,że pamięć o Niej i Jej piosenki pozostaną na zawsze.

21 kwietnia 2012 23:46 | EWA


21 kwietnia 2012 23:45 | Anna,Ewa

Światełko ciągle płonie


21 kwietnia 2012 23:36 | Szelma Opole

A ja dziś byłem na Opolskim Rynku, przystanąłem przy Gwieździe naszej Ireny , i popatrzyłem na ten uśmieszek który widnieje przy podpisie Ireny. Uśmiechnąłem się, chociaż żal, że stało się tak a nie inaczej... Tak smutno.

21 kwietnia 2012 23:34 | Marek Sierocki

Jarocka nieśmiertelna dzięki piosenkom


21 kwietnia 2012 23:20 | Ewa z Warszawy

Jedyna taka - na zawsze...