Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

11 sierpnia 2012 10:52 | B.L

do dm

Bardzo, bardzo dziękuję za spacer marzeń:)
Chętnie bym się wybrała na taki spacer nie tylko wirtualnie:)

11 sierpnia 2012 01:32 | dm

Groty - spacer marzeń. Miejsce dość mocno związane z Ireną Jarocką

Niektórzy z nas znali dom Ireny na warszawskim osiedlu Groty.
Chętnych zapraszam na wycieczkę po osiedlu.
Zaczynamy od skrzyżowania ulic Kaliskiego i Kocjana.
[i48.tinypic.com]

Tą ulicą dojdziemy do osiedla.
[i50.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]

W miejscu dawnych ogródków działkowych są już od dawna nowe osiedla mieszkaniowe.
[i48.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

Po wojskowych koszarach nie ma śladu, teraz są tu Sądy.
[i46.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

Po prawej stronie ulicy Kocjana zrobiono ścieżkę rowerową (wzdłuż terenu strzelnicy wojskowej),
[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
po lewej stronie, teraz aż do lasu, jest chodnik.

Większość z nas w czasie, gdy Irena mieszkała na Grotach, poruszała się komunikacją miejską. Nie zmienił się prawie wcale znany nam przystanek autobusowy.
[i45.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
Przy przystanku wisi plan osiedla, więc nie ma problemu z poruszaniem się w tym miejscu
[i49.tinypic.com]

Na tym zdjęciu widać już pewien szczegół, który wyróżniał dom Ireny spośród innych.
[i47.tinypic.com]

A teraz już jesteśmy przy domku.
”...daleko od śródmieścia ogród i dom...”. Pamiętacie?
[i45.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]

[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
Ilekroć przechodzę koło tego domu, ściska mnie w gardle i ciągle odżywają w pamięci różne obrazy związane z Ireną, jakbym oglądała emocjonujący, atrakcyjny film. Odkrywam Irenę na nowo. Z ogromnym smutkiem i tęsknotą “oglądam” te przesuwające się obrazy.
Piękny świerk jak rósł, tak dalej rośnie. Tylko nie ma już zbyt wiele z dawnej piękości. Został tu posadzony w czasie budowy domu i cały czas budził zachwyt każdego przybywającego. Ciekawa jestem czy dalej istnieje oryginalny ogródek skalny, gdzie rosły roślinki przywożone przez Irenę i Michała z różnych zakątków świata. Nie można zajrzeć, bo płot jest dalej gęsto obrośnięty tujami. Tylko tyle widać [i50.tinypic.com]
Obserwując zapuszczony trawnik przed domem, można sądzić, że tak samo wygląda skalniaczek. Szkoda.
Dom od strony ogrodu obrośnięty był winoroślą. Jaka ona piękna była jesienią. Kiedy liście już zaczęły się przebarwiać, tworzyła urzekającą paletę barw. Prawdziwą feerię barw.

Podchodzimy do Irenkowego lasu
[i49.tinypic.com]

Nie ma już tego ogromnego kamienia, na którym siadało się, by porozmawiać z Ireną. Niemal dokładnie na tym miejscu powstało nowe osiedle domków
[i50.tinypic.com]

Mieszkam tu, te uliczki
[i46.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]

[i45.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]

ta droga wzdłuż toru kolejowego (dalej jeździ tędy pociąg),
[i47.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

te leśne ścieżki i ścieżynki,
[i49.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]

[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
którymi spacerowała Irena z Niką, z mężem, ze znajomymi, są wciąż moimi ścieżkami spacerowymi. Tu widzę Irenę radosną, uśmiechniętą, promienną, pełną życia, nadziei, pomysłów, mającą marzenia, zamierzenia, plany...
Wielokrotnie łapię się na tym, że rozglądam się dookoła, by zobaczyć czy nie pojawi się zza kolejnego zakrętu, czy Jej przypadkiem nie ujrzę...

Na leśnych łąkach Nika zbierała kwiaty, które potem upiększały salon
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]

Groty, jak zwykle wiosną i latem są soczyście zielone, kolorowe, świeże. Ileż tu przybyło drzew, a jak wyrosły te już wtedy rosnące!
Wciąż spotykamy te same osoby, które widywała na swoich drogach Irena. Wszystko wydaje się tak samo radosne, wesołe, poukładane. Tylko dlaczego jest tak smutno??? Patrzymy na niebo w stronę Ireny...
[i45.tinypic.com]

Na koniec spaceru marzeń proponuję lody lub pyszny tort bezowy w tym lokalu
[i50.tinypic.com]
[www.krasnodwor.pl]

Posłuchajcie jeszcze głosów lasu.
Przepraszam za wyświetlane na tej stronie reklamy. Tylko to jedno nagranie jest moje.
[tinypic.com]

Byłabym szczęśliwa, gdyby choć niektórzy z Was, z przyjemnością wspomnieli teraz swoje pobyty w domku na Grotach. Proszę, uśmiechnijcie się do Ireny, choć wiem, że nam ciężko... Niech nasz uśmiech upewni Ją, że PAMIĘTAMY...
Uśmiech wróci do nas i rozjaśni nasz świat!
Mam nadzieję, że noski nie będą chlipały.


Na zakończenie jeszcze jedno zdjęcie, choć już nie Groty, ale... [i50.tinypic.com] może ktoś jeszcze nie widział?


Serdeczności

11 sierpnia 2012 00:36 | Anna,Ewa

"Witam Państwa najserdeczniej-Irena Jarocka, życzę Państwu wszystkiego najlepszego i dedykuję moją muzykę"


10 sierpnia 2012 23:48 | krystyna

[www.youtube.com]

spokojnej nocy Kochani

10 sierpnia 2012 23:28 | Szelma Opole

KawJarenka

W życiu nie zamieniłbym naszej Kawiarenki na beznamiętne forum. Toż to czysta przyjemność, rano wejść tu na kawę, i zobaczyć Anielski uśmiech naszej Ireny, i wzrok mówiący cieszę się że tu jesteście razem ze mną. Po co to zmieniać ?

[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 23:18 | Ewa z Warszawy

Nasza kawiarenka:)

Jedyna taka, wyjątkowa, niepowtarzalna, przytulna.
I niech tak pozostanie...

[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 23:15 | Eilidh

.
Liczę na wyrozumiałość, za pogubienie we wpisie znaków przystankowych...
.

10 sierpnia 2012 23:10 |


10 sierpnia 2012 23:09 | Eilidh

-> 'Kawiarenk/-a na, na, na... do której ciągnie nas...'

To miejsce, ta "kawiarenka" w Księdze Gości Ireny Jarockiej jakże pięknie prosto nazwanej przez Joasię Kern 'Księgą Przyjaciół naszej Ireny ... niech pozostanie takim miejscem, niech z każdym wpisem tworzy się i hartuje ciepły klimat kawiarenki... na, na , na .... do której ciągnie nas skupiającej przyjaciół pojmowanych w niezawężonym sensie, także tych, którzy się nimi stają będąc przyjaźnie nastawionych nie tylko do Gospodyni patrzącej z Niebieskich Połonin ale nade wszystko do siebie nawzajem... ku radości śpiewającej miłując Ireny z drzwiami otwartymi dla chętnych bez ograniczeń wieku...

z serdecznościami dla Wszystkich..

:-)

10 sierpnia 2012 22:55 | M.

do arturaR

Każdy może wypowiadać się i proponować.Dobrze,że jesteś, dobrze,że piszesz otwarcie.
Fajnie by było gdyby więcej ciekawych informacji związanych z I.Jarocką zamiast prywatnie na maile trafiały tutaj do KG.
[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 22:31 | ArturR.

Przepraszam :)

To ja wszystko tu pisalem i zobaczcie co zrobilem chce Was wszystkich przeprosic
Wybaczcie mi zajze tu jak mi przebaczycie
Przepraszam

10 sierpnia 2012 22:24 | M.

Wiele razy wspomniane forum prowadzone przez Fana Anny Jantar było tutaj prezentowane.
Zawsze z dużą sympatią bo wiele jest tam ciekawych treści.
Na pewno będzie wiele okazji aby tam zaglądać i zamieszczać wiele wątków tutaj.
Jednak nie ma potrzeby kopiować czegoś co nie zastąpi tej "Kawiarenki".
Również ja bardzo pozytywnie odbieram wiele piosenek Anny Jantar i z chęcią czytam wszystko co o niej zamieszczają fani,
ale nie wyobrażam sobie aby takie rozwiązanie było tutaj.
NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!

10 sierpnia 2012 22:21 | ArturR.

...

Wiecie co ja tez mialem taki pomysl i sie skontakowalem z moim znajomym i powiedzial to samo co wy tu piszcie widocznie ktos mnie tu wyprzedzil i stwierdzilem ze to niech tak zostanie :)

10 sierpnia 2012 22:17 |

10 sierpnia 2012 21:11 | Coś takiego co ?

Jak tam się już udzielasz Arturku ??na forum Anny Jantar to pisz tam dalej.
Ta KAWIARENKA jest od dawna i bywało różnie,ale nie zamienię jej na źadne forum.
Tutaj jest tak Irenkowo i niech tak zostanie.

10 sierpnia 2012 22:13 | M.

Proszę porównać częstotliwość i objętość wpisów na dowolnym forum dowolnego wykonawcy z tą KG.
Nie ma żadnego porównania.
Ta KG jest jedna w całym polskim necie.Ma swój klimat i ducha.
Czytając wstecz odktywa się karty zapisane przez Fanów i samą Irenę Jarocką.Jest to wspaniała sprawa!
Niech tak zostanie!

10 sierpnia 2012 22:09 | M.

NIGDY!!!!! Zadne forum !!!

Forum nawet najbardziej rozbudowane nie zastąpi żywej Księgi Gości.
Jest mało czytelne i wielu nie potrafi się tam odnaleźć.To byłby powolny koniec aktywnej obecności fanów.
Anna Jantar ma wspaniałych fanów.Oni wybrali taki sposób komunikowania się i dzielenia materiałami.
My mamy swoją Kawiarenkę.Tu pisze się o wszystkim co związane z Ireną Jarocką i Jej fanami.
Po co mnożyć byty?
Nie dla zmian KG na forum.

10 sierpnia 2012 22:04 |

Ta stronka jest super ciekawa i jedyna w swoim rodzaju i myślę,że nie potrzeba nam tutaj forum.

10 sierpnia 2012 21:11 | Coś takiego co ?

Forum

[img]http://[annajantar.fora.pl][/img]

Forum to świetna sprawa :)

Cieszę się że jestem tam w tym gronie jest to naprawdę coś nie samowitego ;)


Myślę że można by było coś takiego zrobić dla p.Ireny
-można by było pochwalić się swoimi wspomnieniami
-ulubionymi fotografiami
swoimi zbiorami

jak bym wiedział jak to zrobić sam bym zrobił

ta KG to jest też bardzo dobre ale można by było zrobić tak jak fani Anny Jantar coś takiego

10 sierpnia 2012 20:44 | R.

Może ktoś ma i mógłby wrzucić tę piosenką? Melduję, że nie wszyscy ją znają,
że nie wszystkich pamięć sięga 1978 roku .

Tekst przemawiający, ale jak brzmi ?

Chciałoby się usłyszeć, oj chciało...


10 sierpnia 2012 20:04 | *

"Spotkanie po latach" ; Irena Jarocka

Piosenka wydana na pocztówce przez Tonpres w 1978 rokiu

Dziękuję za tekst :-)

10 sierpnia 2012 16:31 | memory

z archiwum "Kawiarenki"

30 stycznia 2010 20:23 | Irena
Koszalin-powroty
Występowałam na świecie z wieloma orkiestrami symfonicznymi, ale zawsze śpiewałam po 2-3 piosenki. I oto spełniło się moje marzenie, zaśpiewania całego recitalu z taką orkiestrą. Pomagali muzycy z mojego zespołu, grała Orkiestra Filharmonii Koszalińskij pod batutą Sławomira Chrzanowskiego. Niezwykłe uczucie spełnienia, fantastyczna publiczność, pełne brzmienie orkiestry sprawiało, że "fruwałam" szczęśliwa mogąc dawać Wam moje utwory. Teraz chciałoby się grać tylko takie koncerty, ale wiadomo jednak, że muszę i chcę moją piosenkę dawać ludziom w różnych miejscach, bo wszędzie na nią czekają. Miłą niespodzianką była spora grupa moich fanów, Basia i Grzegorz W. Joasia K. Dzidek B., Renatka J., Sylwia S. Basia F. Mirka S. Lisia rodzinka, Ewa Ś., Artur K. Jestem pełna podziwu dla waszej determinacji dotarcia do Koszalina w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych. niektórzy z Was jechali po kilkanaście godzin. Mam nadzieję że szczęśliwie dotarliście do waszych domów. Dziękuję tym wszystkim, którzy nie mogli przybyć do Koszalina a byli całym sercem z nami. Zapowiadają się kolejne koncerty z tego cyklu, rozszerzymy repertuar o kolejne utwory, dawaliście róźne sugestie, pewnie niektóre z nich zrealizujemy. Dziękuję Wam wszystkim za pomysł zgłoszenia piosenki "Badź mym Aniołem" na piosenkę miesiąca w radiu RDN i głosowanie, może dzięki Wam trafi on na szersze wody. Kocham tę piosenkę i wierzę, że jest to kolejny "nieśmiertelny" utwór w moim repertuarze. Śpiewałam ją również na koszalińskich koncertach, przyjęcię publiczności było wyjątkowo ciepłe.

10 sierpnia 2012 15:50 | Agnieszka Ruzik

Do: 2 lipca 2012 00:06 | zDrugiejStronyLustra

Kochana "zDrugiejStronyLustra",

cudowne wspomnienia i cudownie (jak zawsze !) napisane przez Ciebie :-)

Czytajac "Poprzedniego dnia pewna fanka, zaperzona i czerwona jak burak, wykrzyczała mi prosto w twarz (dlaczego mnie ?) - "ja za nią szaleję, rozumiesz ?! "" przypomnialo mi sie gdy ja bylam na wakacjach z Babcia u Cioci w Sokolowie Podlaskim. Mialam gdzies tak okolo 7-u--8-u lat, bylam slodka i lagodna i juz wtedy kochalam bezgranicznie Irene. Byl to cieplutki spokojny letni dzien, siedzialysmy z Babcia przed domem Cioci, kiedy to ja nagle powiedzialam: "Jak ktos cos powie zlego o Irenie Jarockiej, to bym go zabila !". Co za szok dla mojej biednej Babci - Jej grzeczna (no powiedzmy :-)) wnuczka wypowiadajaca takie slowa... Oczywiscie ta historyjka byla wieeele razy powtarzana w mojej rodzinie :-)

Super historia z tymi przewieszanymi obrazami u Ciebie w domu, ale ja nigdy nie zwrocilam uwagi, ze wisza inaczej... No, ale jak ja moglabym to zauwazyc skoro cala moja koncentracja byla zawsze na Ireny zdjeciach, plakatach itp. - tam od razu zuwazalam najdrobniejsza zmianke w Twoim zbiorze :-)

A o przyjazniach... Tez jestem tak ogromnie wdzieczna Irenie za te z przyjazni, ktore zawarlam dzieki Niej i to tak wiele lat temu. Takze po Jej odejsciu zaprzyjaznilam sie z kilkoma wspanialymi osobami - znowu dzieki Irenie... Piekna Kochana Irenka - tyle Jej zawdzieczamy ❤

Caluje mocno Ciebie oraz sle Wszystkim tu wiele serdecznosci

- Agnieszka

10 sierpnia 2012 12:12 | dm

"Garść piasku", "Spotkanie po latach"

Bożeno, kto by nie pamiętał tych piosenek.

“Spotkanie po latach” - świetna
Muzyka: Jacek Malinowski
Słowa: Krzysztof Drzewiecki
Śpiewa: Irena Jarocka
Recytuje: Ryszard Bacciarelli

Minęło już tyle lat -
a zdaje się jakby to było wczoraj;
mam przed oczami ten wieczór
z purpurowym zachodem słońca:
lubię powracać do tego widoku,
bo on przybliża mi ciebie,
a ty - to przecież radość, miłość, szczęście...
Dlaczego wówczas odeszłaś,
dlaczego nie pozwoliłaś mi iść za sobą,
było mi z tobą tak dobrze...

Czemu dziś babiego lata cienka nić
oplata srebrem mą twarz,
nim znowu porwie ją wiatr...
Czemu dziś powrotu pragnę tamtych dni,
zanim nas rozłączył czas...

Gubię się w każdej nowej chwili -
wolę zamiast kroku w przyszłość - krok wstecz
nadlatują wspomnienia,
jak ogromne różowe ptaki.
Znowu słyszę i widzę to wszystko,
co było mi najdroższym w życiu -
nie uciekam od wspomnień;
niech trwają jak najdłużej,
jeszcze, jeszcze niech trwają...

Po co mi sznur nieodmiennie szarych dni,
które na pamięć już znam,
wśród których człowiek jest sam...
Po co mi nadzieja na dnie serca drży -
w moim śnie spotkamy sie.

Na stronie można posłuchać fragmentu “Garść piasku”
[www.irenajarocka.pl]

A czy ktoś pamięta Ireny piosenkę pt. “Srebrzysty walc”?

Pozdrawiam barwami lata

10 sierpnia 2012 11:50 | Joanna z Warszawy

jakby to było wczoraj.......

Witam serdecznie
Dziękuję wszystkim, którzy podjęli starania, aby uzupełnić moją listę uczestników spotkania Fanów Ireny Jarockiej w Warszawie w dniu 18 sierpnia.Odliczamy dni do Waszego przybycia do Warszawy aby razem, w tych nowych okolicznościach, obchodzić ten świąteczny dla nas dzień.

[www.youtube.com]

Dziś już piątek, miłego weekendu początek :-)
Pozdrowienia dla wszystkich tu zaglądających
J.

10 sierpnia 2012 11:06 | Ewa z Warszawy

...żyj chwilą nim minie...


10 sierpnia 2012 10:55 | p

gdy czasem zabraknie słów...


10 sierpnia 2012 09:59 | Młoda

Płyta "Małe rzeczy"

Kochani, jeśli jakimś cudem ktoś z Was nie ma jeszcze płytki "Małe rzeczy" Irenki, to można ją teraz nabyć w EMPiK-u w szokująco niskiej cenie. Poniżej link:
www.empik.com/male-rzeczy-jarocka-irena,prod4440035,muzyka.p
Pozdrawiam Wszystkich gorrrąco!

9 sierpnia 2012 23:30 | bozena

wiadomosc

witam serdecznie czy pamietacie garsc piasku i spotkanie po latach pozdrawiam cieplutko

9 sierpnia 2012 22:50 | Anna,Ewa

"Witam Państwa najserdeczniej - Irena Jarocka, życzę Państwu wszystkiego najlepszego i dedykuję moją muzykę"


9 sierpnia 2012 22:17 | Ewa z Warszawy

Nie zostawiaj mnie...


9 sierpnia 2012 22:05 | ArturR.

Do Damiab

Wlasnie o to mi chodzi

Dziekuje ;)

9 sierpnia 2012 21:50 | Damiab

To zdjecie ze sterem to Kolobrzeg 1975
Jest jedno zdjecie Ireny z Kolobrzegu'74 - ubrana w biala suknie, zreszta Irena w 75 miala juz lekko podkrecane wlosy co sprawialo ze wlosy byly krotsze, natomiast w 74 miala jeszcze zwykle, pofalowane

9 sierpnia 2012 21:30 | Szelma Opole

Arturze R

W biografii Ireny, jest trochę zamieszania dlatego nie martw się gdy Ci się coś nie zgadza. W dalszym ciągu z tego co wiem trwa uzupełnianie materiałów z życia naszej Ireny.
Pozdrawiam serdecznie

9 sierpnia 2012 20:15 | ArturR.

c.d Dziwne

Ja nie wiem ;)

Może zmienili wystrój bo mnie zmylił ten STER ! bo w roku 74 nie było czegoś takiego bo na tym co jest Anna nie ma tego steru ja mam jedno zdjęcie z Kołobrzegu znajdę to tu wstawię

9 sierpnia 2012 20:10 | ArturR,

Dziwne to jest błąd

To jest nie możliwe bo jest w biografii rok 74 tak :)
a ten wystrój sceny jest inny bo Kołobrzeg 74 jest na nim Anna Jantar
a tam gdzie Irena Jarocka to jest rok '75 a w biografii pisze że jest to 74

9 sierpnia 2012 20:06 | Anna,Ewa

do anomima 15:53 i ArturaR

Dziękuję za" Jeden niepotrzebny gest" - rozjaśniło mi się w pamięci :))

Arturze to jest Kołobrzeg 74 tylko na drugim zdjęciu pomyliły Ci się dziewczyny i podobne często sukienki.

[www.youtube.com]


[www.youtube.com]

9 sierpnia 2012 20:01 | ArturR.

Do Juergena i Dzięuję

Tak wiem bo to jest Anna Jantar a chodzi mi tylko o wystrój sceny więc jest błąd z 74 a 75

Dziękuję Panu za te cenne informację a jest może więcej zdjęć z Sopotu 75

9 sierpnia 2012 19:55 | juergen

Festiale...

... ArturR, na tym drugim zdjeciu zapodanym przez Ciebie, to nie jest Irena Jarocka.

_______________________
Festiwal OPOLE:
_______________________
1965
Samotna sosna (Poludniowy relaks)
1966
Piosenka o francuskiej piosence (Przeboje sezonu)
1967
Szumi wiatr (Premiery)
1968
Gondolierzy znad Wisly (Przeboje sezonu)
Zegar pieknego dnia (Spiewamy I tanczymy)
1973
Spiewam pod golym niebem (Premiery)
1975
Motylem jestem (Mikrofon i Ekran)
Te linie te kola
1976
Slowo jedyne Ty
Odplywaja kawiarenki (XXX-lecie Polskich Nagran)
1979
Piosenka spod welonu (Plebiscyt Studia Gama)
1980
Teatr Kochanowskiego – Recital – Impreza towarzyszaca festiwalowi
1986
Nie zostawiaj mnie / Ne me quitte pas
1987
Listy z daleka
1989
Oczarowanie zyciem (Gwiazdy piosenki)
1990
Koncert towarzyszacy festiwalowi
1993
Wiazanka przebojow
2008
Nie wroca te lata (Dobre bo opolskie)
2009
Beatlemania story (Superduety)
_______________________
Festiwal SOPOT:
_______________________
1968
Gondolierzy znad Wisly
1973
Spiewam pod golym niebem
Il faut y croire
1974
Slowo jedyne Ty
Wymyslilam Cie
W cieniu dobrego drzewa
1975
Te same noce i dni
Wymyslilam Cie
By cos zostalo z tych dni
Gondolierzy znad Wisly
Slowo jedyne Ty
Jesli kochasz
1976
Ramaya
Odplywaja kawiarenki
Ne me quitte pas
Jesli kochasz
1978
Nie wiadomo ktory dzien
Moj slodki Charlie
1984
Udzial w Jury festiwalu
2009
Odplywaja kawiarenki (100-lecie Opery Lesnej)
_______________________
Festiwal KOLOBRZEG:
_______________________
1973
Ballada o zolnierzu, ktoremu udalo sie powrocic
Nigdy w zolnierskiej piosence
1974
Hej piechoto, piechoto
Narzeczone zolnierzy
1976
Ballada o zolnierzu, ktoremu udalo sie powrocic (Jubileusz 2)
_______________________
Festiwal ZIELONA GORA:
_______________________
1974
Spiewam pod golym niebem
Szto nam gorie
1979
Koncert Przyjazni
1981
Cierpliwosc
Plaisir d’amour
1989
Pusty dzien
1990
Koncert goscinny na festiwalu

9 sierpnia 2012 19:55 | ArturR.

Do Juergena

To to się cieszę naprawdę ;)

A wysłałem panu jeszcze jedną informację ;)

Pozdrawiam

9 sierpnia 2012 19:50 | juergen

Do ArturR...

... adres pocztowy do wysylki plakatu teraz juz doszedl. Pozdrawiam;-)