Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

26 czerwca 2013 15:15 | gość

"Opole 2013: Pozwać ich wszystkich!" - Karolina Korwin-Piotrowska - cd

[muzyka.interia.pl]

Pomysł TVP wyśmiała w swojej cotygodniowej rubryce na łamach "Wprost" dziennikarka Karolina Korwin Piotrowska.

"Proponuję iść dalej - pozwać Zbigniewa Preisnera i Elżbietę Zapendowską za to, że nie podobał im się 'śpiew' Joanny Moro; pozwać Muńka Staszczyka, który poparł Czesława. I pozwać każdego, komu nie podobał się festiwal, czyli większość dziennikarzy muzycznych. I wtedy dopiero będzie wesoło".

26 czerwca 2013 11:05 | Kama

Irena zasługuje na coś na serio wyjątkowego

".......Irena zasługuje na coś na serio wyjątkowego. Na wyjątkową i stale podsycaną pamięć o Niej.
Jak to zrobić? Jakimi środkami i metodami? To jest pytanie na dziś i jutro i pojutrze...i za lat kilka...i dalej.
Mam wrażenie,że i o tym myślała Blueberry pisząc swój post...
Przynajmniej ja to tak odebrałem....."-pisze Artur:

I to jest dobrze postawione pytanie:
Samo nic się nie zrobi.


Irena zasługuje na coś na serio wyjątkowego. Na wyjątkową i stale podsycaną pamięć o Niej.
Jak to zrobić? Jakimi środkami i metodami? To jest pytanie na dziś i jutro i pojutrze...i za lat kilka...i dalej.

26 czerwca 2013 02:42 | zDrugiejStronyLustra

Prognoza pogody czyli wycięte krasnoludki

No i rozpętały nam się burze nad Francją, błyskawice, pioruny, niebo wylewa na nas wiadra wody... Brrrr... Trzy razy sadziłam ogórki bo gniły... Za to porzeczek jak mrówków, wielkie, czerwone, kwaskowate, krzak się rozrósł, rozłożył gałęzie i profituje (jest takie słowo w polskim ?), pomieszał się z gałązkami mini jabłonki i tak sobie wspólnie rosną :-) W zgodzie...

Zajrzałam do KG w czasie festiwalu, a tam też burza !
Jednym się podoba list otwarty, innym nie...
Ja uważam, że pominięcie na płycie czy na festiwalu takich gwiazd jak Irena, Urszula Sipińska, Halina Kunicka, Edyta Geppert, Andrzej Rosiewicz czy Violetta Villas jest po prostu intelektualnie nieuczciwe. I organizatorzy tego przedsięwzięcia powinni się publicznie wytłumaczyć dlaczego zanegowali znaczenie tych artystów w historii muzyki rozrywkowej.

Oglądałam ten trzeci dzień z Opola na Polonii do północy. Potem zniechęcona wyłączyłam telewizor. A migawki o Irenie były ponoć w 20 minut później. Nie wiem ile jeszcze czasu trwał ten koncert ? Uderzył mnie fakt, że cały właściwie festiwal był jakby poświęcony Maryli Rodowicz, wszędzie jej było pełno. Lubię Marylę Rodowicz, podziwiam jej energię do pracy. Tylko że jako ukoronowana królowa 50-tego festiwalu mogła była się zdobyć na kilka ciepłych słów o kolegach i koleżankach po fachu, nieobecnych na tym święcie. Nieważne z jakiego powodu. Można mieć trochę cywilnej odwagi i pójść pod prąd, szczególnie wtedy, kiedy się niczym nie ryzykuje. Bo cóż ma jeszcze do udowodnienia i do stracenia artystka, która jest obecna na scenach bez przerwy od ponad 40 lat ? Można być lojalnym wobec kolegów, z którymi przeżyło się na scenie tych kilkadziesiąt lat, a nie tylko wobec ludzi, którzy płacą honoraria...

Podpisuję się pod protestem Michała Sobolewskiego w sprawie płyty. Przejdzie ona do historii bez piosenek Ireny. To jest nieuczciwe...
Opublikowanie tego listu wywołało u niektórych sprzeczne uczucia. Jednym się wydawało, że nie warto było wyolbrzymiać znaczenia płyty, inni woleliby pominąć fakt milczeniem, jeszcze inni pochwalili inicjatywę. Ale każdy domagał się zrozumienia dla swojego punktu widzenia. No więc nie odmawiajmy tego zrozumienia Michałowi, który w imieniu swoim i Ireny zrobił to, co uważał za słuszne. I miał do tego prawo !
Ale jeżeli nie zgadzamy się, jeżeli protestujemy, to nie używajmy słów, które się do tego zupełnie nie nadają ! Można mieć inne zdanie, ale są chyba jakieś granice w wyrażaniu go, prawda ? Czy pisanie o "przerażeniu" po przeczytaniu listu nie jest grubo przesadzone ? Albo nazywanie ludzi "niepoczytalnymi" bo wytykają pewien brak logiki w interpretacji całego zdarzenia ? Na początku było słowo... a więc może trochę więcej umiarkowania...
Wpis Blueberry zniknął chyba z powodu braku tego umiarkowania. Ale może to jeszcze nie koniec świata ? Co ? Jak myślisz, Blue ?

Mnie też ktoś kiedyś wyciął, nie wiem kto ? No bo komu mogą przeszkadzać krasnoludki ? To było wtedy, kiedy Józek z Paryża zrobił piękne zdjęcie tęczy. (Józku, z powodu odejścia twojej siostry, składam ci najszczersze wyrazy współczucia). Zapytałam go wtedy czy znalazł u stóp tęczy garnek ze złotymi monetami, które w tym miejscu zakopują zwykle krasnoludki. Ale wpis zniknął... Oh, là, là ;-)))) Na szczęście Józek zdąrzył go przeczytać. Ha, ha ! No więc nie przejęłam się za bardzo tym tajemniczym zniknięciem :-)
Nie szukajmy za wszelką cenę aplauzu wszystkich ! Jednym się podoba, innym nie...

W latach 70-tych, jak wiele dziewcząt w moim wieku, pisałam pamiętnik. Oczywiście pełno w nim było Ireny i Michała :-) Całymi wieczorami, zaszyta w jakimś ciemnym kącie naszego domu, po kryjomu, smarowałam buntowniczo opisy moich często dosyć "żywych" rozmów z Ireną. Dzisiaj, przeglądając te zapiski, stwierdzam zaskoczona, że najczęściej przytaczanym przeze mnie zdaniem wychodzącym z ust Ireny było : "trzeba mieć szacunek dla ludzkich poglądów". Widocznie często uważała że z tym szacunkiem u mnie było coś nie tak ;-)
Mam nadzieję, że od tamtego czasu zmieniłaś zdanie...

Tak strasznie, tak bardzo nam cię brakuje... Różnie to wyrażamy... Jedni gniewem, inni usiłując naśladować twoje pozytywne nastawienie do życia, jeszcze inni podtrzymując dialog w tej wirtualnej kawiarence jednocześnie mając za złe innym, ogłuszonym nową rzeczywistością, że przestali pisać...

Ale najtrafniej chyba określiła sytuację Kama, mówiąc że twoje odejście było totalnym nieporozumieniem. Od siebie dodam, że tego nieporozumienia nie da się już wyjaśnić...

25 czerwca 2013 16:30 | juergen

45-lecie debiutu Ireny Jarockiej ♪♫❤¸.•*"♪♫"*•.¸ ♫ ¸.•*"♪♫"*•.¸❤♪♫♪♫❤¸.•*"♪♫"*•.¸ ♫ ¸.•*"♪♫"*•.¸❤♪♫"*•.¸ ♪ ❤

http://irenajarocka.pl/webdocs/image/2016/KG/Irena-fot-A.Boncza-Pioro-1979-6.jpg

25 czerwca 2013 09:42 | Archiwum

czerwcowe koncerty

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]

[www.irenajarocka.pl]


Tak oglądam zdjęcia z czerwcowych koncertów przez te lata i zastanawiam się gdzie ci fani pani Ireny Jarockiej? Czemu przestali pisać?

24 czerwca 2013 23:05 | Danusia I.

Dziękuję .

Bardzo dziękuję Ewie i Lidce za życzenia imieninowe w tak pięknym miejscu
jakim jest Księga gości Irenki .

[www.youtube.com]

24 czerwca 2013 21:45 |

P.S. "...krzykiem upartym znużeni szukamy cichych dróg..." - Irena Jarocka - Biała cisza


24 czerwca 2013 21:27 | gość

Irena Jarocka - "Biała cisza"

Irena Jarocka "Biała cisza"
muzyka:Jan Wierzbica
słowa:Anna Warecka

[www.youtube.com]

24 czerwca 2013 21:19 | Lidka C.

Życzenia imieninowe dla Danusi

Danusiu,
dużo zdrowia, realizacji planów i ważnych zamierzeń - tych Irenkowych, i nie tylko,
umiejętności znajdowania wielkich radości w małych rzeczach
oraz samych życzliwych ludzi wokół
życzy
Lidka

24 czerwca 2013 21:14 | gość

Do: ArturR

Rzeczona piosenka jest w spisie piosenek Dzidka pod literką 'k'

[dzidek.zibby.co.uk]

Ja tej piosenki Ireny nie pamiętam... [ > "Koniec sezonu w Kazimiezu", 1966]

Pozdrawiam

24 czerwca 2013 21:10 | ArturR.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/95d349c695b8.jpg

24 czerwca 2013 19:04 | Julia

Moja propozycja! Zadziałajmy!

W TVP Kultura w każdą niedzielę jest pasmo pt. " Niedziela z ..." Wczoraj była z Jerzym Połomskim.
A moze zmasowane nasze listy, prosby, telefony do tego programu spowodowałyby, ze doczekalibysmy się " Niedzieli z ..Ireną Jarocką"?

Podobnie jest w radiu. " Złote Przeboje" też mają taki cykl :" Złote Przeboje z...". Wczoraj było z Czesławem Niemenem.
I tu tez warto monitowac!
Co o tym myślicie?

24 czerwca 2013 17:26 |

Głosujmy

[www.radioprzyjazn.eu]
[www.radio-atut.de]
[lista.kinopolskamuzyka.pl]
To miłe, że możemy zrobić jeszcze coś, aby w pamięci słuchaczy zaistniały jeszcze inne piosenki Ireny. Głosujmy!

24 czerwca 2013 15:45 | ArturR.

Co to za piosenka ?

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bd477edfcd6d.jpg

"Koniec sezonu w Kazimierzu" czy mógłby ktoś coś więcej o niej powiedzieć ?

24 czerwca 2013 12:51 | Eilidh

IRENA JAROCKA - LATO DZIKICH RÓŻ

Do: 24 czerwca 2013 09:13 | a.
Jestem i zaczynam czytać KG od tej strony (od wpisów najświeższe). Odpowiadając:

Szansa, jako taka, zawsze jest, pozostaje sprawa doprowadzenia do tego, czyli drogi (nie jedna jest przecież), tzw. 'zmasowany atak' wielce pomocny zawsze, to jasne... Mamy dwa klipy, a może by ktoś pokusiłby się o wykonanie innych wersji? może zrobiliśmy sobie konkurs na klip tej piosenki w necie..? ... etc.

Irena Jarocka - "Lato dzikich róż"
Znam dwa klipy:

1. [www.youtube.com]

2. [www.youtube.com]

Pozdrawiam serdecznie :-)

24 czerwca 2013 09:15 |

ŻYCZENIA IMIENINOWE

LILJA ROZKWITA.RÓŻA OPADA.PIĘKNY TULIPAN LISTECZKI SKŁADA.A JA CI SKŁADAM SZCZERE ŻYCZENIA.ŻYCZĘ CI SZCZĘŚCIA I POWODZENJA.BY TO CO PIEKNE I WYMAŻONE W DNJU DZISIEJSZEGO ŚWIĘTA BYŁO SPEŁNIONE.A PONADTO DUŻO ZDROWIA,SPEŁNIENIA MARZEŃ I NAJSKRYTRZYCH PRAGNIEŃ.DANUSIU JEDNYM SŁOWEM WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...NAJLEPRZEGO!!!100LAT...100LAT...NIECH ŻYJE ,ŻYJE NAM WSPANIAŁA I KOCHANA DANUSIA.

Ewa Włodarczyk Sochaczew

24 czerwca 2013 09:13 | Kama

Miłego dnia z Ireną

[www.youtube.com]

Napiszę szczerze ,że nie podoba mi się usuwanie wpisów w KG.
Nie lubię być cenzurowana.


---
P.S. Na dole tej strony proszę kliknąć na "Zasady". Webmaster

24 czerwca 2013 08:13 | a.

Lato dzikich róż

Czy jest szansa aby " Lato dzikich róż " wprowadzić na antenę "Lata z radiem " ?

24 czerwca 2013 00:36 |

tv

Przed chwilą w TVP Rozrywka śpiewała Irena Jarocka,a ciepło o niej wypowiadał się pan Laskowik i pan Jaslar z kabaretu TEY z Poznania.

24 czerwca 2013 | Youtube

Irena Jarocka - Wśród bujnych traw


23 czerwca 2013 23:55 | Jozek z Paryża

Do Artura

Przeczytałem Twój tekst o rożnych reakcjach wielbicieli Naszej Ireny w tym miejscu.
Nikt z tych, którzy szczerze kochali Irenę nie zapomniał tej wspaniałej Osoby.
Przypuszczam, ze wiele osób zagląda tu w poszukiwaniu tamtych chwil ale nie piszą....
Teraz mogę podzielić się z Tobą tylko moimi uczuciami, choć myśle, ze nie jestem odosobniony.
Zagladam tu czasami w poszukiwaniu śladów, klimatu związanego z Nasza Irena.
Nie pisze bo...... Cóż mam pisać?
Nie mogą wnieść niczego ciekawego i nie chce się powtarzać.
Nie miej więc za złe, ze ludzie nie piszą, nie wypełniają tej KG.
Oglądając Opole napisałem tu, ze wole Nasza Irenę w naszych sercach niż w miernym festiwalu...
Potem okazało się, ze ten festiwal był zupełnie ok. Może pochopnie ocenilem?
Bywa...
Irena jest najcudowniejsza towarzysza moich podróży.
W niekończących się lotach, bezsennych nocach z powodu jet lag.
Nie miej więc za złe, ze nie wszyscy tu piszą.
Nie znaczy to, ze przestali kochać Irenę.
Jej odejście boli mnie dziś jeszcze bardziej bo odeszła moja Siostra w Nowym Jorku.
Serdecznosci dla Ciebie Artur i dla wszystkich kochających Irenę i którzy odnajdą się w tym co napisałem
Jozek

23 czerwca 2013 23:15 | Danusia I.

Kochana Irena

http://files.tinypic.pl/i/00406/nn3584qxaef7_t.jpg

23 czerwca 2013 22:44 | JC

W tej rozmowie G. Markowski powtwierdza, że był takim 'chórkowiczem', że śpiewał też u Ireny

Dot. wpisu Juergena Chory, chorki i choreczki Naszej Ireny


[www.magazynvip.pl]

< Grzegorz Markowski - Głodny nowych dźwięków
Gdy zaczynał jako "chórkowicz", w najśmielszych snach nie przypuszczał, że stanie się legendą rocka w zespole Hołdysa, a od 30 lat pokazuje, że Perfect bez Hołdysa też może być perfekt. [...]

Wróćmy do początków Twojej kariery: nie żałujesz, że nie zostałeś członkiem grupy VOX?
- Oczywiście, że żałowałem, bo oni od razu odnieśli ogromny sukces.

Jedną piosenką - "Bananowy song".
- No tak, ale ja byłem takim "chórkowiczem". Śpiewałem w programie śp. Hani Bielickiej, a to u Ireny Jarockiej czy w "Czarnym Kocie" i "Kamieniołomach" w warszawskim Hotelu Europejskim. Nie mogłem się odnaleźć, a tu patrzyłem na kolegów, którzy mieli choreografię przygotowaną przez Zosię Rudnicką, uszyte kostiumy i jeździli za granicę. [...] >

23 czerwca 2013 17:13 |

"W cieniu dorego drzewa" - Irena Jarocka

[www.youtube.com]

Gdy twój dzień przegrasz znów,
Zawołaj wtedy mnie, gdy źle,
Z oczu ci zdejmę cień,
Nie będziesz nigdy sam, już nie.

Gdziekolwiek będziesz, usłyszę cię
Gdy noc jak ptak uderzy do drzwi,
Twoich drzwi, zawołaj mnie.

Daj mi dłoń, chodźmy stąd.
Za węgłem słońce gra, więc chodź.
Daj mi dłoń, zniknie mrok
Najciemniej zawsze jest przed dniem.

Gdziekolwiek będziesz, usłyszę cię
Gdy noc jak ptak uderzy do drzwi,
Gdy w oczach masz dym.
A w myślach masz wir
I nie wiesz czy wzejdzie świt.
Zawołaj, zawołaj mnie.

23 czerwca 2013 16:11 | ArturR.

Pierwsza Złota Płyta za LP "W Cieniu Dobrego Drzewa"

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/33c1d591c5f8.png

23 czerwca 2013 15:42 | YouTube

Irena Jarocka - Lato dzikich róż - inna wersja

Piosenka Ireny Jarockiej "Lato dzikich róż " miała się ukazać na płycie "Mój wielki sen". Została nagrana w Kanadzie u progu nowego tysiąclecia.
[www.youtube.com]

23 czerwca 2013 14:57 |

mamy lato, kwitą róże: Irena Jarocka "Lato dzikich róż"


23 czerwca 2013 14:43 | JC

Irenka pozostawiła nam siebie w nagraniach swoich piosenek, część swojej energii. serca... - śpiewała całą sobą dla nas :-)


23 czerwca 2013 14:38 | JC

"Zadziwiające, że znaczące chwile stanowią tak małą część naszego życia i szybko przechodzą do przeszłości
rzucając światłość na przyszłość i nie pozwalają zapomnieć osoby, która była w naszej przeszłości"


- R. Kyosaki

23 czerwca 2013 10:25 | ArturR.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c04f0b785e1d.png

23 czerwca 2013 09:31 | Danusia I.

Chórki Ireny

Jedna z dziewczyn z tego chórku popełniła samobójstwo niestety. To mi Irenka mówiła ale która to była, stojąca z prawej czy z lewej strony nie pamiętam . Wiem, że miała imię Ewa .

http://pics.tinypic.pl/i/00405/o3hck22z802u_t.jpg

22 czerwca 2013 23:16 | Ewa z Warszawy

Irena i chórek żeński w Piosence spod welonu- Opole 1979


22 czerwca 2013 22:15 | Joanna z Warszawy

Wczoraj u Ireny na Powązkach

Jak zwykle ,każdego 21 dnia miesiąca o godzinie 14-tej stawiliśmy się u Ireny z kwiatami i zniczami.
Oto zdjęcia z tego spotkania:

[zapodaj.net]
[zapodaj.net]
[zapodaj.net]

Dobrej nocy wszystkim
J.

22 czerwca 2013 21:33 | janny

Fajne chórki Irenie Jarockiej robiły Alibabki :)

To było dopasowanie głosowe idealne.

22 czerwca 2013 21:21 | juergen

Chory, chorki i choreczki Naszej Ireny

Artur, odpowiadajac, niestety juz nie pamietam jak nazywaly sie dziewczyny, ktore robily chorki Irenie min. przy "Piosence spod welonu" w Opolu 1979. Co prawda chodzi mi kilka imion po glowie, Ela, Basia, Ewa, ale tych dziewczyn akurat nie znalem, tylko wymiana usmiechow byla ;-) dlatego tez nie bardzo pamietam. Gdybys moze nie zadal tego pytania "tak nagle", to mze bym i wiedzial, a tak to wylecialo z glowy ;-) Ewa byla prawie w kazdym chorku u Ireny, wiec moze myle a moze nie. Byla np. Ewa z duetu znanego bardziej z wystepow z Andrzejem Rosiewiczem: Ewa i Jadzia Osipiak, ale to bylo troche pozniej. Teraz jak przypominam sobie tamte bajkowe czasy, to je-siostry nawet myle, za co bardzo przepraszam, bo mialem okazje kilka razy przesiadywac chyba z Jadzia, w przerwach miedzy koncertami Ireny. Bardzo mila osoba, opowiadala mi troche o ich przygodzie muzycznej, albo o nie zawsze latwej wspolpracy z A.Rosiewiczem, kiedys zaprosily mnie nawet na ich sylwestrowy wystep do Stodoly. Mialy obje bardzo ciekawa barwe glosu, bardzo dobrze prezentowaly sie tez samodzielnie na scenie, podczas, gdy Irena sie przebierala do kolejnego swojego wyjscia. Ich glosy w chorkach Ireny, mimo, ze wnosily cos fajnego, to jednak czasami za bardzo dominowaly, glownie przez to niskie zabarwienie.
Druga Ewa - to Ewa Sosnicka, mlodsza siostra Zdzislawy Sosnickiej, ktora tez spiewala u Ireny w chorkach, w pozniejszeym skladzie grupy AURA. Aura, to moim zdaniem byly najlepsze koncertowe chorki u Ireny, bardzo fajnie harmonizowali z Irena, nie zagluszali Jej na scenie tylko profesjonalnie "wspomagali". No i byly tam tez meskie glosy Bronka i Marka co dodatkowo nadawalo tego czegos na koncertowych wersjach repertuaru Ireny. Mieli tez swoje male Showact w programie Ireny, zreszta bardzo dobre, dynamiczne, ale kiedy byli razem z Irena na scenie, byla pelna harmonia, prawdziwie profesjonalny chorek. Bardzo milo wspominam Lusie albo Marka, byl jakis czas kontakt, tez zaprosil mnie kiedys Marek na ich solo program chyba tez do Stodoly, juz nie bardzo pamietam.
Beata Andrzejewska, bardzo sympatyczna osoba, dobra wokalistka, miala tez okazje pokazac swoje walory glosowe w programie estradowym Ireny, ale robienie chorkow, to nie jest chyba takie proste, to moze nie kazdemu wokaliscie "lezy", nier az za bardzo dominowala na scenie, ale to moje subiektywne zdanie.
Lubialem jak pokazywaly sie tez meskie glosy na scenie wspolnie z Irena, ta kombinacja, to bylo fajne dla ucha np. Grzegorz Markowski (pozniej Perfect) do tego b. sympatyczny czlowiek. Kiedys nie moglem sobie przypomniec koncertu, gdzie wspolnie z Irena wystepowal tez Stanislaw Wenglorz, ale i ja mialem tez kiedys taki intensywny koncertowy czas z Nasza Irena, bylo tego troche, ze az male zamieszanie w glowie powstalo, zreszta na pewno duzo faktow myle dzis, chociaz staram sie sobie przypomniec. Naturalnie pamietam Wenglorza stojacego na Irenowej scenie w brazowej albo czarnej koszuli, mial tam tez swoje 5 min., ale nie bardzo pamietam go spiewajacego chorki u Ireny, a moze nie spiewal chorkow w programie Ireny (?), to nie bardzo mam jakos przed oczami.
Byly jeszcze naturalnie i inne chorki np. Iwona Trzaskowska(✝), albo ta dziewczyna, ktora pozniej wyjechala do USA, chciala zrobic kariere, niestety zapomnialem imienia, sorry (czarne krotkie wlosy, byla min. w Buffo w chorku).
To byl kawal wspanialego czasu wokol Ireny, bylaby duza szara plama w moim zyciorysie bez tamtych wydarzen, teraz juz tylko wspomnien, nowe juz nigdy nie dojda...
Dziekuje now and forever Pani Ireno!

[www.youtube.com]

22 czerwca 2013 21:11 |

17 miesięcy bez Ireny................


22 czerwca 2013 20:14 | ArturR.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9df79f1c78e5.jpg

22 czerwca 2013 17:52 |

Jak to będzie bez Ciebie?

"Nic nie stanie się światu, będzie jutro ten sam... "
[www.youtube.com]

22 czerwca 2013 16:32 | Julia

Smutek z grudnia 2011....Na 17 miesiąc bez Irenki

Pamiętacie, jakie uczucia i odczucia nam towarzyszyły przy pierwszym oglądaniu i sluchaniu tego klipu zrobionego przez Dzidka? Strach, ogromny lęk o Irenę, zbliżająca się nieuchronnośc tego, czego nikt z nas nie chciał i rozpaczliwa obrona przed myślami, że może... I nadzieja, ze jednak moze nie, ze moze zdarzy się cud...

[www.youtube.com]

Piosenka zabrzmiała wtedy już jak swoiste epitafium....Ile razy jej słucham i oglądam wracają do mnie tamte myśli, tamte przeżycia...

22 czerwca 2013 16:13 | Julia

Ciekawa interpretacja

Z nowosci na YT moją uwagę zwróciła ciekawa interpretacja piosenki " Byłes słońcem moich dni" w wykonaniu Dominiki Barabas. Drapieżna nieco, chropawa ale też mająca to "cos", co pobudza słuchacza do refleksji.

[www.youtube.com]

A w sprawie dyskusji o liście otwartym Pana Michała to uważam, ze decyzja jest jak najbardziej słuszna i potrzebna. Popieram!