Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
11 sierpnia 2010 07:44 | B.L
Rewia
Przed chwilą dostałam informację,że w gazecie Rewia jest nasza Irena.
Miłego dnia.
Miłego dnia.
10 sierpnia 2010 17:19 | Bogusia L
audycja urodzinowa Ireny
Joanno jak Ty pięknie napisałaś o Zodiakalnych Lwicach;))
Mam informację,że z okazji zbliżających się urodzin naszej Gwiazdy w najbliższą sobotę tj 14.08 w Internetowym Radio Słupca o godzinie 20,30 będzie wspomniana audycja.Wiem,że wsród fanów bardzo dużo osób słucha tego radia.
Powrócę na troszkę do wpisu Artura.Wiesz myślałam,że po koncercie odrazu jechałeś do domu i nie było żadnego spotkania "fańskiego".Żałuję,że nie znalazłeś czasu aby z nami porozmawiać itd.Ja pomimo wszystko bym chętnie się spotkała na herbatce z Tobą.
Szkoda,ze więcej Irenkowych Ludków do Polkowic nie przybyło ,bo koncert Ireny był wyjątkowy.
Wszystkim wybierającym się na najbliższe koncerty zyczę dobrej zabawy i mocnych wrażeń.
Mam informację,że z okazji zbliżających się urodzin naszej Gwiazdy w najbliższą sobotę tj 14.08 w Internetowym Radio Słupca o godzinie 20,30 będzie wspomniana audycja.Wiem,że wsród fanów bardzo dużo osób słucha tego radia.
Powrócę na troszkę do wpisu Artura.Wiesz myślałam,że po koncercie odrazu jechałeś do domu i nie było żadnego spotkania "fańskiego".Żałuję,że nie znalazłeś czasu aby z nami porozmawiać itd.Ja pomimo wszystko bym chętnie się spotkała na herbatce z Tobą.
Szkoda,ze więcej Irenkowych Ludków do Polkowic nie przybyło ,bo koncert Ireny był wyjątkowy.
Wszystkim wybierającym się na najbliższe koncerty zyczę dobrej zabawy i mocnych wrażeń.
10 sierpnia 2010 12:35 | GosiaNB
Fotografie
Asia, sama wykonuje nietuzinkowe fotografie które robią wrażenie i jeśli wyraża pozytywną opinie o fotografice Justyny S. to na pewno warto się o tym przekonać i dotrzeć do nich. Poza tym sama wiem , że nie jest prostą sprawą robić dobre zdjęcia. Przede wszystkim trzeba poznać dobrze swój aparat i jego możliwości (to po pierwsze) i jednak trochę znać się na fotografice (to po drugie).. A po trzecie to znaleźć dobry obiekt i mieć szczęście czasem do sytuacji która warto uwiecznić . Te aparaty z kliszami które ograniczały możliwości i co było utrwalone to trzeba było przyjąć i zostawić to dziś na szczęście tylko wspomnienie.. Uf. Niech żyją cyfrówki!! Bez liku i ograniczeń można wybrać te najlepsze dla oka :-) Pozdrawiam i uśmiechajmy się na zdjęciach na 3/4- tak najlepiej :-))
10 sierpnia 2010 10:48 | Joanna z Warszawy
Dzięki Arturze.
Dzięki za tak szybką odpowiedź.Widać z tego, że jak w kwestii autostrad, rewelacji nie było, a może się mylę i ktoś jeszcze o tym napisze.Ale dla mnie rewelacyjne było info,o nagraniu programu z naszą Gwiazdą programu i Justyną Steczkowską dla Polsatu.J.S. 2 sierpnia obchodziła swoje urodziny,a więc tak jak Irena jest Zodiakalną Lewicą.Wiem,że osoby spod tego znaku charakteryzuje wyjątkowe zrozumienie, wzajemny szacunek i umiejętność docenienie wielkości drugiej osoby.Ponieważ tu było mało informacji o tym programie, weszłam na stronę J.S. i tam przeczytałam, że program nosi tytuł "W obiektywie Justyny Steczkowskiej".Miałam kiedyś okazję widzieć zdjęcia tej Artystki i uważam Ją za świetnego Fotografa!
A ponieważ w tym programie,"Obiekt" fotografii jest wyjątkowo wdzięczny i te fluidy, które zazwyczaj towarzyszą w takiej sytuacji, wynik może być nadzwyczaj interesujący.
Z dużym zainteresowaniem czekam na rezultaty tego przedsięwzięcia!
Irena ma dużo świetnych zdjęć, ale wybacz Aniu, uważam, że to nie powód wieszania ich na drzewie, wmontowywanie w dukt leśny, czy w innych podobnych miejscach. Największe, pozytywne wrażenie zrobił na mnie clip autorstwa Kamy (ten w którym m .in. wizerunek I.J.ocieplił gabinet Putina".
Wydaje mi się, że w takich przedsięwzięciach ważny jest dobry scenariusz clipu, bo piosenka i migające bez ładu zdjęcia, to za mało.
Ciekawe jak to zrobi wszechstronnie utalentowana Justyna, która dała się już poznać jako wokalistka, skrzypaczka, kompozytorka (również muzyki filmowej i telewizyjnej) autorka tekstów, aktorka filmowa i teatralna, tancerka i dodatkowo zajmująca się, z powodzeniem, fotografią.
Dobrego dnia Wszystkim
J.
A ponieważ w tym programie,"Obiekt" fotografii jest wyjątkowo wdzięczny i te fluidy, które zazwyczaj towarzyszą w takiej sytuacji, wynik może być nadzwyczaj interesujący.
Z dużym zainteresowaniem czekam na rezultaty tego przedsięwzięcia!
Irena ma dużo świetnych zdjęć, ale wybacz Aniu, uważam, że to nie powód wieszania ich na drzewie, wmontowywanie w dukt leśny, czy w innych podobnych miejscach. Największe, pozytywne wrażenie zrobił na mnie clip autorstwa Kamy (ten w którym m .in. wizerunek I.J.ocieplił gabinet Putina".
Wydaje mi się, że w takich przedsięwzięciach ważny jest dobry scenariusz clipu, bo piosenka i migające bez ładu zdjęcia, to za mało.
Ciekawe jak to zrobi wszechstronnie utalentowana Justyna, która dała się już poznać jako wokalistka, skrzypaczka, kompozytorka (również muzyki filmowej i telewizyjnej) autorka tekstów, aktorka filmowa i teatralna, tancerka i dodatkowo zajmująca się, z powodzeniem, fotografią.
Dobrego dnia Wszystkim
J.
10 sierpnia 2010 02:12 | ARTUR
do Joanny
Dobrymi chęciami to są budowane te autostrady co to podobno są budowane że ho ho....Tak i z planów spotkania fańskiego w Polkowicach nie wyszlo wiele.Jednak na to złożyło sie kilka przyczyn nazwę to losowych,nad którymi nie będę się rozwodził.Z tego co wiem niektórzy nocowali w Polkowicach więc może coś napiszą sami.Dojechało w sumie niewielu fanów,wielu nie mogło.Ja pojawiłem się pół godziny przed koncertem.Miałem okazje pobyć po dłuższym czasie w towarzystwie Bajmowców ,z Irenowcami właściwie się tylko przywitałem i tyle.
Organizatorzy rzeczywiście do ostatniej chwili nie byli pewni czy imprezy wypalą z powodu pogody,Wcześniejsze imprezy odwołano....ale przed zaplanowanym koncertem Ireny publika napłynęła i bawiła się świetnie.Zespól brzmiał b fajnie bo estrada i nagłośnienie bardzo zawodowe było.Reszte można obejrzeć na fotkach z ,linku podanego przez Bogusie wiele wpisów niżej.
Organizatorzy rzeczywiście do ostatniej chwili nie byli pewni czy imprezy wypalą z powodu pogody,Wcześniejsze imprezy odwołano....ale przed zaplanowanym koncertem Ireny publika napłynęła i bawiła się świetnie.Zespól brzmiał b fajnie bo estrada i nagłośnienie bardzo zawodowe było.Reszte można obejrzeć na fotkach z ,linku podanego przez Bogusie wiele wpisów niżej.
10 sierpnia 2010 | Joanna z Warszawy
Prośba do Artura.
Znam to uczucie, jak zniknie długi wpis po koncertowych relacji, ale może jednak napiszesz coś o spotkaniu po koncertowym fanów.Z tego co napisałeś, to wnioskuję, że "Bajmóweczki" też były. Ciekawa jestem jak dużo osób (fanów I.J.) odpowiedziało na Twoje reklamowe zaproszenie do Polkowic, bo to rzeczywiście nietypowa sytuacja, że w jednym dniu, na jednej scenie występowała Irena Jarocka i Beata Kosidrak oraz że na dodatek nocowały w jednym hotelu, a więc nasza Irena nie wyjeżdżała w pośpiechu. Jak dotąd trudno z wpisów domyśleć się komu udało się dotrzeć do Polkowic, mimo fatalnej pogody.
Witam Irenę i Agnieszkę w Warszawie.
Pozdrawiam Ciebie i "Irenowców" czyli Irenowe Ludki.
Witam Irenę i Agnieszkę w Warszawie.
Pozdrawiam Ciebie i "Irenowców" czyli Irenowe Ludki.
9 sierpnia 2010 23:19 | Edyta Warszawska
dziękuję***
Jesteście tacy kochani!!! Przed chwilą wróciłam do domu, zajrzałam na swoją ulubioną stronę, a tu...taka niespodzianka!!! Siedzę teraz przed ekranem z uśmiechem, który Wam zawdzięczam. Do zobaczenia! pa *
9 sierpnia 2010 22:49 | ARTUR
Edytko 100 lat !
Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie.Czekam na Twój tomik z tekstami...warto aby się pojawił.To na razie takie moje chciejstwo ale realne :)
Z tego co wiem to na tej świątecznej płycie będzie tekst Edyty.
Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków i "Irenowców" i wszystkich innych życzliwych.
Z tego co wiem to na tej świątecznej płycie będzie tekst Edyty.
Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków i "Irenowców" i wszystkich innych życzliwych.
9 sierpnia 2010 22:28 | juergen
Pokoncertowe echa;-)
Fajnie, ze dziela sie niektorzy na goraco pokoncertowymi wrazeniami, milo sie to czyta, pewnie zdjecia tez podsylacie do Agnieszki;-) Na niektorych zdjeciach pokoncertowych, widze kolejki po autograf i chetnych do nabycia ostatnich, nowych plyt, ktore tez tam widac, niepokoi troche brak CD "Male rzeczy", ciekawe, jak zareagowalaby firma Universal widzac to... Mnie jest przykro i szkoda, ale jak juz kiedys piaslem, tej polityki wydawniczej nigdy nie zrozumie i sie z nia nie oswoje:( Arturowi dzieki za dodatkowe aktualne informacje. Nie wiemy jeszcze czy na Swieta bedzie snieg, czy choinki zdaza urosnac, ale co wiemy, to ze bedzie nowa swiateczna plyta naszej Gwiazdy ;-) moja propozycja na tytul plyty: "Irena Jarocka ❆ Wesolych Swiat";-)
Do zyczen dla Edyty dokleje jeszcze tylko "naszego wspolnego" Raphaela ;-) ktorego nowa plyta ukaze sie 27 wrzesnia. No i nie wyobrazam sobie nowej plyty naszej Ireny bez tekstow Edyty Warszawskiej;-) Z pozdrowieniami i na dobranoc Raphael;-)
[www.youtube.com]
Do zyczen dla Edyty dokleje jeszcze tylko "naszego wspolnego" Raphaela ;-) ktorego nowa plyta ukaze sie 27 wrzesnia. No i nie wyobrazam sobie nowej plyty naszej Ireny bez tekstow Edyty Warszawskiej;-) Z pozdrowieniami i na dobranoc Raphael;-)
[www.youtube.com]
9 sierpnia 2010 21:33 | linki do głosowania
na "Break free" Ireny Jarockiej & Michaela Boltona
[www.rc.fm]
[www.e-migrant.eu]
[www.radioel.pl]
[www.radioslupca.pl]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.wietrzneradio.com]
[www.e-migrant.eu]
[www.radioel.pl]
[www.radioslupca.pl]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.wietrzneradio.com]
9 sierpnia 2010 21:03 | Donata
Życzenia
Wszystkiego najlepszego dla pani Edyty:) 100lat ,wielu radosnych chwil i spełnienia marzeń
9 sierpnia 2010 19:48 | GosiaNB
Zalegle i bieżąco.
Na początku pozwolę się odnieść do piosenki włączonej tu przez Panią Irenę. Ta piosenka Katarzyny Sobczyk w pierwszych swych dźwiękach tak przejęła mnie dramatyzmem, że aż wydawało mi się , że to momentami … Ewa Demarczyk. Jednak powoli to się „rozpłynęło” i gdy słodko Katarzyna Sobczyk zaśpiewała motyw Małego Księcia wszystko było jasne i oczywiste. Troszkę tchnęło nadzieją w piosence..Nie znałam tego utworu wcześniej. W polskiej piosence pewnie jest wiele jeszcze takich „cichych perełek” . Tę będę zawsze pamiętać kto mi tu ją „odkrył” :-). Bardzo piękna i cenna piosenka Pani Irenko.
Letni czas wypełniają koncerty i jak widać kto może korzysta. Kto nie może nie korzysta :-(
Ale dobrze, że czasem ktoś zrobi przekazik :-) W niedzielę dzięki Donatce i Irence S. mogłam usłyszeć wersję koncertową LIVE - Jeśli kochasz, Beatelmanię oraz Queen of Hearts. Było mi bardzo miło bo dzień wcześniej Polkowice które miałam odwiedzić niestety mimo przygotowań i pełnej organizacji nie były mi dane. Oj, zmiana decyzji przyszła z żalem, ale czasem tak wychodzi w ostatniej chwili.. Dlatego namiastka koncertu w niedzielę wynagrodziła mi żal sobotni.. Dziękuję dziewczyny.
Więc znów mamy święto :-) Również Edytko przyjmij najlepsze życzenia i może parafrazując:-) ciesz się z małych rzeczy, drobiazgów i niech codziennie spada Ci z gwiazd wielki dzień w ręce Twe :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Miłego wieczoru.
Letni czas wypełniają koncerty i jak widać kto może korzysta. Kto nie może nie korzysta :-(
Ale dobrze, że czasem ktoś zrobi przekazik :-) W niedzielę dzięki Donatce i Irence S. mogłam usłyszeć wersję koncertową LIVE - Jeśli kochasz, Beatelmanię oraz Queen of Hearts. Było mi bardzo miło bo dzień wcześniej Polkowice które miałam odwiedzić niestety mimo przygotowań i pełnej organizacji nie były mi dane. Oj, zmiana decyzji przyszła z żalem, ale czasem tak wychodzi w ostatniej chwili.. Dlatego namiastka koncertu w niedzielę wynagrodziła mi żal sobotni.. Dziękuję dziewczyny.
Więc znów mamy święto :-) Również Edytko przyjmij najlepsze życzenia i może parafrazując:-) ciesz się z małych rzeczy, drobiazgów i niech codziennie spada Ci z gwiazd wielki dzień w ręce Twe :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Miłego wieczoru.
9 sierpnia 2010 18:52 | Irena S.
100 lat dla Edyty
Edytko, przyjmij i ode mnie najpiękniejsze życzenia Urodzinowe: nieustającej pogody ducha i weny twórczej. Bądź zawsze szczęśliwa
Irena z Rodzinką
Irena z Rodzinką
9 sierpnia 2010 18:17 | Bogusia L
sto lat dla Edyty W
Dzisiaj jak już wspomniała Joanna ma swoje "19" urodziny kolejna osoba spod znaku Lwa nasza Edyta W.
Edytko kochana wszystkiego najlepszego od lisiej rodzinki i pisz nam wspaniałe teksty dla naszej Irenki i nie tylko,które dają nam dużo wzruszeń,łez i przemyśleń.
Wrócę jeszcze do koncertu w Opalenicy,gdzie niestety nie moglam tam być.
Pamiętam jak moja "delegacja" przed wyjazdem na koncert przyszła w odwiedziny do mnie do szpitala,przyniosła książkę "Motylem jestem czyli piosenka o mnie samej"dla innej chorej sympatycznej Renaty,która "połykała" tę książkę a ja słuchałam nagranych przez Paulinkę dla mnie piosenek Ireny.
Renata słysząc piosenkę "Break free' miała łzy w oczaach ,ale jak puściłam "Przepraszam Cię" we dwie rozpłakałysmy się jak dzieci. Na prośbę Jej tę piosenkę słuchaliśmy 4 razy pod rząd i tak mnie to poruszyło,ze Renacie opowiedzialam właśnie o naszej dzisiejszej jubilatce i napisałam pięknego sms-ka a za parę minut rozmawiałam z Edytą,której jeszcze raz dziękuję za rozmowę i dziękuję za naręcze bzu kiedy tylko chcę:))
Edytko kochana wszystkiego najlepszego od lisiej rodzinki i pisz nam wspaniałe teksty dla naszej Irenki i nie tylko,które dają nam dużo wzruszeń,łez i przemyśleń.
Wrócę jeszcze do koncertu w Opalenicy,gdzie niestety nie moglam tam być.
Pamiętam jak moja "delegacja" przed wyjazdem na koncert przyszła w odwiedziny do mnie do szpitala,przyniosła książkę "Motylem jestem czyli piosenka o mnie samej"dla innej chorej sympatycznej Renaty,która "połykała" tę książkę a ja słuchałam nagranych przez Paulinkę dla mnie piosenek Ireny.
Renata słysząc piosenkę "Break free' miała łzy w oczaach ,ale jak puściłam "Przepraszam Cię" we dwie rozpłakałysmy się jak dzieci. Na prośbę Jej tę piosenkę słuchaliśmy 4 razy pod rząd i tak mnie to poruszyło,ze Renacie opowiedzialam właśnie o naszej dzisiejszej jubilatce i napisałam pięknego sms-ka a za parę minut rozmawiałam z Edytą,której jeszcze raz dziękuję za rozmowę i dziękuję za naręcze bzu kiedy tylko chcę:))
9 sierpnia 2010 16:54 | Ania D.
W oczekiwaniu...
Widzę, że wielu Irenkowych Ludków świetnie bawi się na koncertach. Ja jeszcze muszę troszkę poczekać na swoją kolej i aby ten czas się tak nie dłużył postanowiłam wrzucić skromne, "małe co nieco" na youtube. Do miłego zobaczenia gdzieś na Irenkowej Trasie Koncertowej. Przesyłam uściski dla pani Irenki i Agnieszki, ale tym razem nie wirtualne. Już niedługo mam nadzieję w realu.
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
9 sierpnia 2010 15:57 | Irena S.
Rymanów - było pięknie
Wczorajszy wieczór na długo pozostanie w mojej pamięci. Nareszcie doczekałam się koncertu "blisko" domu. W Rymanowie byliśmy - całą rodzinką - około godz. 18.00. To niezwykle urokliwe miasteczko. Udaliśmy się na stadion, gdzie dołączyła do nas Donatka ze swoimi znajomymi i rodzinką oraz Ula G. Wspólnie oczekiwaliśmy na koncert naszej Gwiazdy, który rozpoczął się z opóźnieniem. Przed koncertem zdążyliśmy się jeszcze przywitać z Panią Irenką i chwilkę porozmawiać. Później udaliśmy się pod scenę i zaczęło się cudowne widowisko i szaleństwo. Publiczność była wspaniała i doskonale znała piosenki Irenki. Śpiewała razem z Nią i domagała się niemal od samego początku "Kawiarenek". Były i to wspólnie odśpiewane w pięknym stylu. Koncert zakończył, jak zwykle, amerykański bis. Jednak dla publiczności było to stanowczo za mało i... był kolejny bis: "Bądź mym aniołem". To był koncert z zespołem, a te zawsze mają w sobie jakąś magię. Wszystko, co dobre szybko się kończy i nadszedł czas pożegnania. Nie na długo jednak.
Dziękuję Pani Irence za magiczne chwile, ciepły, serdeczny uśmiech i niesamowitą dawkę pozytywnej energii. Agusi dziękuję za ...wszystko: jesteś kochana.
Do zobaczenia już niebawem.
Irena z Krzysztofem i Marcinem
Dziękuję Pani Irence za magiczne chwile, ciepły, serdeczny uśmiech i niesamowitą dawkę pozytywnej energii. Agusi dziękuję za ...wszystko: jesteś kochana.
Do zobaczenia już niebawem.
Irena z Krzysztofem i Marcinem
9 sierpnia 2010 12:54 |
Jakiś bałagan się zrobił z rozpiską koncertową na stronie głównej.
9 sierpnia 2010 08:51 | Donata
Niezapomniany Rymanów
Na wczorajszy dzień czekałam już od bardzo dawna, koncert w moich okolicach(bo 10 km od domu) więc sama przyjemność , nie musiałam się martwić o dojazd i tym podobne. Na stadionie byłam już koło godziny 18, wiedziałam że będzie pani Irena z Tarnowa więc zaczęłam ja wypatrywać po czym ona sama mnie znalazła wraz z mężem i synem. Później już było oczekiwanie na rozpoczęcie koncertu, zespół się przygotowywał a my czekaliśmy na przyjazd Naszej Gwiazdy wraz z Agnieszką. I wreszcie nadeszła ta chwila kiedy na naszym horyzoncie pojawił się czarny samochód , którym przyjechała Nasza Pani Irena, po krótkim przywitaniu, udałyśmy się pod scenę gdzie z niecierpliwością oczekiwałyśmy na rozpoczęcie koncertu, niestety koncert był z małym opóźnieniem, ale się rozpoczął od mojej jednej z ulubionych piosenek "By coś zostało z tych dni" , później piosenki samę płynęły a ja chciałam by te chwile zatrzymać i cieszyć się nimi jak najdłużej......
Pani Irena była na koncercie wraz z zespołem, był to mój pierwszy koncert tego typu, w którym mogłam uczestniczyć, duże wrażenie zrobiły na mnie piosenki "Kocha się raz" wykonana z w duecie, "Małe rzeczy" , oraz moja ukochana piosenka "Słowo jedyne ty" która jest prześliczna. Po koncercie oczywiście były bisy w stylu amerykańskim czyli dwa:) wśród nich była "magia księżyca" .Publiczność szalała, wszyscy bardzo dobrze się bawili. Na twarzy pani Ireny był piękny uśmiech( niezapomniany) Po tych bisach były podziękowania dla Pani Ireny i zespołu. Nasza Gwiazda otrzymała album z gminy Rymanów. Pani która wręczała album bardzo ładnie poprosiła o jeszcze jedna piosenkę, Pani Irena po naradzie z zespołem zapowiedziała piosenkę "Bądź mym aniołem" nie wierzyłam że to słyszę , bo nie spodziewałam się jej usłyszeć, a jednak marzenia się spełniają....
Bardzo dziękuję Pani Irenie i Agnieszce za to że są i pozwalają nam cieszyć się wspaniałymi chwilami z piosenkami oraz cudowna atmosferą ,która jest na koncertach, muszę wspomnieć o świetnym zorganizowaniu , gdzie Agnieszka jest niezastąpiona:) Dziękuję Pani Irenie z Tarnowa i jej rodzinie za spotkanie, pani Uli z Rzeszowa oraz wszystkim tym dzięki którym koncert był bardzo udany:)
pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających i do zobaczenia na następnych koncertach
Pani Irena była na koncercie wraz z zespołem, był to mój pierwszy koncert tego typu, w którym mogłam uczestniczyć, duże wrażenie zrobiły na mnie piosenki "Kocha się raz" wykonana z w duecie, "Małe rzeczy" , oraz moja ukochana piosenka "Słowo jedyne ty" która jest prześliczna. Po koncercie oczywiście były bisy w stylu amerykańskim czyli dwa:) wśród nich była "magia księżyca" .Publiczność szalała, wszyscy bardzo dobrze się bawili. Na twarzy pani Ireny był piękny uśmiech( niezapomniany) Po tych bisach były podziękowania dla Pani Ireny i zespołu. Nasza Gwiazda otrzymała album z gminy Rymanów. Pani która wręczała album bardzo ładnie poprosiła o jeszcze jedna piosenkę, Pani Irena po naradzie z zespołem zapowiedziała piosenkę "Bądź mym aniołem" nie wierzyłam że to słyszę , bo nie spodziewałam się jej usłyszeć, a jednak marzenia się spełniają....
Bardzo dziękuję Pani Irenie i Agnieszce za to że są i pozwalają nam cieszyć się wspaniałymi chwilami z piosenkami oraz cudowna atmosferą ,która jest na koncertach, muszę wspomnieć o świetnym zorganizowaniu , gdzie Agnieszka jest niezastąpiona:) Dziękuję Pani Irenie z Tarnowa i jej rodzinie za spotkanie, pani Uli z Rzeszowa oraz wszystkim tym dzięki którym koncert był bardzo udany:)
pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających i do zobaczenia na następnych koncertach
9 sierpnia 2010 00:48 | Joanna z Warszawy
Podziękowanie i nie tylko
Zdążyłam tylko wyjść z domu a moja komórka znów się odezwała.Irena S. na wyświetlaczu i "Małe rzeczy" w telefonie, a następnie "Wymyśliłam Cię" od Donatki i "Beatlemania story" od Ireny S.a po chwili ta wspaniała "Ty i ja, wczoraj i dziś", za którą jak Bogusia mogę jeździć po całym świecie.Potem jeszcze raz wyświetliła się Donata F. i komórka padła, więc już nie wiem co mnie ominęło.
Kochane fanki Ireny Jarockiej "położyły mnie na obie łopatki", ale uskrzydlona dotarłam na umówione spotkanie.
Bardzo dziękuję Irenie S.i Donatce F. za tę ucztę duchową!
Muszę zauważyć, że oprócz śpiewu naszej Gwiazdy, słychać było też ładny śpiew obu fanek i publiczności.
Irenie gratuluję wspaniałych koncertów i pięknej kreacji (nie mogłam oderwać oczu od zdjęć zamieszczonych tu przez Bogusię). Tunika super kolor i krój a także bardzo "twarzowa".Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie wszystkie sprawczynie tych niecodziennych przeżyć a szczególnie dzisiaj, bo jest już po północy, naszą drogą jubilatkę Edytę Warszawską, która dzisiaj obchodzi swoje urodziny, życząc Jej i tutaj wszystkiego co najlepsze i dziękując za Jej duży wkład powstanie płyty p.t."Małych rzeczy", która okazała się WIELKA.
Wszystkim życzę dobrej nocy i radosnego poranka.
J.
Kochane fanki Ireny Jarockiej "położyły mnie na obie łopatki", ale uskrzydlona dotarłam na umówione spotkanie.
Bardzo dziękuję Irenie S.i Donatce F. za tę ucztę duchową!
Muszę zauważyć, że oprócz śpiewu naszej Gwiazdy, słychać było też ładny śpiew obu fanek i publiczności.
Irenie gratuluję wspaniałych koncertów i pięknej kreacji (nie mogłam oderwać oczu od zdjęć zamieszczonych tu przez Bogusię). Tunika super kolor i krój a także bardzo "twarzowa".Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie wszystkie sprawczynie tych niecodziennych przeżyć a szczególnie dzisiaj, bo jest już po północy, naszą drogą jubilatkę Edytę Warszawską, która dzisiaj obchodzi swoje urodziny, życząc Jej i tutaj wszystkiego co najlepsze i dziękując za Jej duży wkład powstanie płyty p.t."Małych rzeczy", która okazała się WIELKA.
Wszystkim życzę dobrej nocy i radosnego poranka.
J.
8 sierpnia 2010 22:05 | Bogusia L
Rymanów
Dziękuję Irenie S za przekaziki z dzisiejszego koncertu w Rymanowie.
Bardzo lubię piosenkę "By coś zostało z tych dni",są wspomnienia.
Przy mojej ulubionej piosence "Ty i ja wczoraj i dziś" zawsze mam ciaryyy i dla tej piosenki bym mogła wszędzie jeżdzić na koncerty Ireny.
Miłego wieczorku dla wszystkich.
Dobranoc.
Bardzo lubię piosenkę "By coś zostało z tych dni",są wspomnienia.
Przy mojej ulubionej piosence "Ty i ja wczoraj i dziś" zawsze mam ciaryyy i dla tej piosenki bym mogła wszędzie jeżdzić na koncerty Ireny.
Miłego wieczorku dla wszystkich.
Dobranoc.
8 sierpnia 2010 21:57 | danusiam1954@wp.pl
podziękowania
Pani Irenko była P. wspaniala bawiłam sie super na pani koncercie w Polkowicach to były wspaniałe przezycia wspominalam Pani piosenki z łezką w oku to było cos wspaniałego dziękuje. Pozdrawiam bardzo serdecznie
8 sierpnia 2010 21:33 | Sylwia
Dzisiaj bawi się Rymanów
Dzisiejszych przekazików powiem szczerze zupełnie się nie spodziewałam. Tym bardziej wielkie DZIĘKI Donatko za "Słowo jedyne Ty" moje ukochane "Kawiarenki" które jak słyszałam równie świetnie śpiewała cała publiczność, oraz "Nie wrócą te lata" - uwielbiam tą piosenką za to, że jest taka prawdziwa ... żyj chwilą nim minie, jedyna i piękna, żyj chwilą dopóki jeszcze trwa ... Ale gdy Donatka zadzwoniła kolejny raz z "Bądz mym Aniołem" byłam gotowa i (jak to pisze nie raz Joasia) powalona na obie łopatki. Kochana jesteś Donatko, dzięki Tobie mogłam nie tylko na moment przenieść się do Romanowa, poczuć atmosferę tego koncertu, ale doznać uczucia którego nie da się opisać ... :)
Irence z Tarnowa również dziękuje za pamięć i przekazik z piosenką "Jeśli kochasz" do tej piosenki czuję wyjątkowy sentyment.
Nie raz pisałam, że Pani Irenka ma to wyjątkowe coś w sobie i pewnie dlatego te przekaziki są taką potężną energią dla nas.
Miłego wieczoru wszystkim zyczę. A Pani Irence dużo odpoczynku po koncertowym weekendzie.
Irence z Tarnowa również dziękuje za pamięć i przekazik z piosenką "Jeśli kochasz" do tej piosenki czuję wyjątkowy sentyment.
Nie raz pisałam, że Pani Irenka ma to wyjątkowe coś w sobie i pewnie dlatego te przekaziki są taką potężną energią dla nas.
Miłego wieczoru wszystkim zyczę. A Pani Irence dużo odpoczynku po koncertowym weekendzie.
8 sierpnia 2010 20:17 | Joanna (niestety) z Warszawy
Rymanów - Zdrój
To właśnie z tego miasta- uzdrowiska dotarła do mnie moja ukochana piosenka pt."Był ktoś".
Donatka zapytała mnie kiedyś o moje najbardziej ulubione piosenki Ireny Jarockiej i tę wymieniłam w pierwszej kolejności.Dlaczego? Kiedyś o tym napiszę.Jak widać odpowiedź została zapamiętana i mało,że byłam przez chwilę na koncercie, to jeszcze z tą piosenką. Super!
Donatko kochana, dziękuję Ci pięknie za ten bardzo miły gest.To bardzo miłe z Twojej strony.
Bogusi dzięki za ciekawie napisane relacje.Arturowi również.
Fajnie,że Was mamy.
Pozdrawiam Irenę, Agusię, Bogusię, Artura i Donatkę oczywiście oraz Was wszystkie Irenkowe Ludki.
j.
Donatka zapytała mnie kiedyś o moje najbardziej ulubione piosenki Ireny Jarockiej i tę wymieniłam w pierwszej kolejności.Dlaczego? Kiedyś o tym napiszę.Jak widać odpowiedź została zapamiętana i mało,że byłam przez chwilę na koncercie, to jeszcze z tą piosenką. Super!
Donatko kochana, dziękuję Ci pięknie za ten bardzo miły gest.To bardzo miłe z Twojej strony.
Bogusi dzięki za ciekawie napisane relacje.Arturowi również.
Fajnie,że Was mamy.
Pozdrawiam Irenę, Agusię, Bogusię, Artura i Donatkę oczywiście oraz Was wszystkie Irenkowe Ludki.
j.
8 sierpnia 2010 19:44 | Bogusia L
Polkowice
Koncert w Polkowicach od dawna miałam w planie.
Życie plata figle i ostatnie dni wskazywały,że mogę z powodów zdrowotnych tam nie być.
Najlepszym "lekarzem" w obecnej chwili są moi przyjaciele oraz Irena Jarocka.
Do Polkowic wyruszyliśmy z Romanem,Paulinką,Jej cudowną Mamą-Violą i Ciocią Marżoleną.
Na 3 godziny przed koncertem miasto przywitało nas byłyskawicami i potężną ulewą.Zajechaliśmy do "pięknego" hotelu i czekalismy na Ewę ze Śremu.Humory nam dopisywały i gdy zbliżała się godzina koncertu wyjrzało polkowickie słoneczko.
W komplecie ruszyliśmy na oczekiwany koncert naszej Gwiazdy-Ireny Jarockiej z zespołem.
Na miejscu spotkaliśmy Agnieszkę,Basię F,Artura i super grupę BAJMowców.
Na scenie trwała próba zespołu troszkę zmienionego od mojego ostatniego koncertu Ireny z zespołem.Jest nowa między innymi chórzystka-Marta.
Przy pierwszych dżwiękach piosenki "By coś zostało z tych dni" na scenie ukazała się nasza Irena w pięknej nowej kreacji- bordowej bluzce z wielkimi koralami..
Po zaśpiewaniu piosenki Artystka przywitała fanów Bajmu i swoich oraz zgromadzoną polkowicką publiczność.Repertuar był troszkę inny niż ostatnio.Usłyszeliśmy "Był ktoś","Słowo jedyne ty","Magia księżyca","Śpiewam pod gołym niebem".
Duet z Maciejem z zespołu pięknie brzmi i wygląda:))
Publiczność dopisała,śpiewała razem z Gwiazdą.Nasz "chórek" siedząc w pierwszym rzędzie był bardzo słyszalny.Paulinka to nasza najgłośniejsza "chórzystka" przy której ubywa mi 30 lat i zapominam o wszystkim.Dziękuję.
Był bis po "amerykańsku",odśpiewane "sto lat",brawa na stojąco.Po koncercie kolejka po zakup płyt,książek.Wzruszającym momentem dla mnie było jak podeszła Pani ze swoją niespełnosprawną córką na wóżku do Ireny i ta dziewczynka zaśpiewała kawałek Kawiarenek.Łzy cisnęły mi się do oczu.
Dziękuję Irenie Jarockiej za ten cudowny koncert,dodanie mi sił.Akumulatory naładowane.Chyba to był moj ostatni koncert w tym roku na którym mogłam być.
Za wspólną zabawę szczególnie bardzo dziękuję ekipie z "pięknego" pokoju oraz super zorganizowanej grupie BAJMowców.Szkoda,że Artur nie zauważyłeś w swoim wpisie Irenkowych Ludków......
Po tym koncercie udaliśmy się z naszą grupą do hotelu na kolacyjkę by o 21,30 znowu być pod sceną na koncercie Beaty Kozidrak i zespołu Bajm.Ten koncert na długo pozostanie w mojej pamięci.Każdemu polecam być na koncercie Bajmu,takiego czaduuuuu dawno nie widziałam i nie słyszałam na polskiej scenie muzycznej.
Pozdrawiam Irenę,Agnieszkę,Irenkowe Ludki oraz BAJMowców.
Dołączam link z wczoraj.......
Milego wieczoru.
[miedziowe.pl]
Bogusia z Romanem.
Życie plata figle i ostatnie dni wskazywały,że mogę z powodów zdrowotnych tam nie być.
Najlepszym "lekarzem" w obecnej chwili są moi przyjaciele oraz Irena Jarocka.
Do Polkowic wyruszyliśmy z Romanem,Paulinką,Jej cudowną Mamą-Violą i Ciocią Marżoleną.
Na 3 godziny przed koncertem miasto przywitało nas byłyskawicami i potężną ulewą.Zajechaliśmy do "pięknego" hotelu i czekalismy na Ewę ze Śremu.Humory nam dopisywały i gdy zbliżała się godzina koncertu wyjrzało polkowickie słoneczko.
W komplecie ruszyliśmy na oczekiwany koncert naszej Gwiazdy-Ireny Jarockiej z zespołem.
Na miejscu spotkaliśmy Agnieszkę,Basię F,Artura i super grupę BAJMowców.
Na scenie trwała próba zespołu troszkę zmienionego od mojego ostatniego koncertu Ireny z zespołem.Jest nowa między innymi chórzystka-Marta.
Przy pierwszych dżwiękach piosenki "By coś zostało z tych dni" na scenie ukazała się nasza Irena w pięknej nowej kreacji- bordowej bluzce z wielkimi koralami..
Po zaśpiewaniu piosenki Artystka przywitała fanów Bajmu i swoich oraz zgromadzoną polkowicką publiczność.Repertuar był troszkę inny niż ostatnio.Usłyszeliśmy "Był ktoś","Słowo jedyne ty","Magia księżyca","Śpiewam pod gołym niebem".
Duet z Maciejem z zespołu pięknie brzmi i wygląda:))
Publiczność dopisała,śpiewała razem z Gwiazdą.Nasz "chórek" siedząc w pierwszym rzędzie był bardzo słyszalny.Paulinka to nasza najgłośniejsza "chórzystka" przy której ubywa mi 30 lat i zapominam o wszystkim.Dziękuję.
Był bis po "amerykańsku",odśpiewane "sto lat",brawa na stojąco.Po koncercie kolejka po zakup płyt,książek.Wzruszającym momentem dla mnie było jak podeszła Pani ze swoją niespełnosprawną córką na wóżku do Ireny i ta dziewczynka zaśpiewała kawałek Kawiarenek.Łzy cisnęły mi się do oczu.
Dziękuję Irenie Jarockiej za ten cudowny koncert,dodanie mi sił.Akumulatory naładowane.Chyba to był moj ostatni koncert w tym roku na którym mogłam być.
Za wspólną zabawę szczególnie bardzo dziękuję ekipie z "pięknego" pokoju oraz super zorganizowanej grupie BAJMowców.Szkoda,że Artur nie zauważyłeś w swoim wpisie Irenkowych Ludków......
Po tym koncercie udaliśmy się z naszą grupą do hotelu na kolacyjkę by o 21,30 znowu być pod sceną na koncercie Beaty Kozidrak i zespołu Bajm.Ten koncert na długo pozostanie w mojej pamięci.Każdemu polecam być na koncercie Bajmu,takiego czaduuuuu dawno nie widziałam i nie słyszałam na polskiej scenie muzycznej.
Pozdrawiam Irenę,Agnieszkę,Irenkowe Ludki oraz BAJMowców.
Dołączam link z wczoraj.......
Milego wieczoru.
[miedziowe.pl]
Bogusia z Romanem.
8 sierpnia 2010 18:21 | irena czech
piękne śpiewane
Pani ireno piękne było wczorajse śpiewanie w Polkowicach.Wniosła Pani wiele wspomnień i entuzjazmu.
8 sierpnia 2010 16:02 | ARTUR
napisałem relacje i mi wcięło...nie będę pisał drugi raz sorry :)
Powiem tylko w skrócie,że koncerty z zespołem zawsze są rewelacyjne ale to chyba kazdy wie.Irena trzeczywiście wczoraj przywiozła pogode do Polkowic bo przed koncertem lało od rana..a np Bogatynie tonie od wczoraj w kataklizmie.Z ciekawostek dodam ,że po koncercie Ireny wystąpiła Beata z Bajmem,który również Irena oglądała. Zresztą obie Artystki wraz zespołami nocowały w tym samym hotelu.Teraz pewnie obie rozjechały sie na kolejne swoje koncerty.Dzis IJ z zespołem wystąpi w pieknym uzdrowisku Rymanów Zdrój.Kto ma możliwości niech ściaga na ten koncert bo warto.
Z wyciagniętych info wiem,że w środę IJ wraz z Justyną Steczkowską nagrywa nad morzem program dla Polsatu.Szczegóły pewnie wkrótce będą znane.Pewnie szykują się też inne niespodzianki :).Wiem ,ze płyta z koledami jest już nagrana więc...będzie czego śłuchać na święta.
Pozdrawiam wszystkich z którymi wczoraj się spotkałem...szczególnie IJ i Jej świtę oraz starych i nowych Bajmowców...a Bajmóweczki najcieplej.
PS...Jestem pod wrażeniem wykonania live piosenki "Co mi Panie dasz" na koncercie Beaty...czad!
Miłej niedzieli.
Z wyciagniętych info wiem,że w środę IJ wraz z Justyną Steczkowską nagrywa nad morzem program dla Polsatu.Szczegóły pewnie wkrótce będą znane.Pewnie szykują się też inne niespodzianki :).Wiem ,ze płyta z koledami jest już nagrana więc...będzie czego śłuchać na święta.
Pozdrawiam wszystkich z którymi wczoraj się spotkałem...szczególnie IJ i Jej świtę oraz starych i nowych Bajmowców...a Bajmóweczki najcieplej.
PS...Jestem pod wrażeniem wykonania live piosenki "Co mi Panie dasz" na koncercie Beaty...czad!
Miłej niedzieli.
8 sierpnia 2010 14:41 | Joanna z Warszawy
Jeszcze raz krótki powrót do Drohiczyna, tym razem na "Kawiarenki".
W oczekiwaniu na relacje z wczorajszego koncertu w Polkowicach proponuję obejrzenie migawek z 24 lipca br.
Dzięki miejscowej Telewizji Internetowej, oraz Adrianowi, możemy obejrzeć jeszcze jedną "perełkę" z koncertowej kolii, jaką zaprezentowała nasza GWIAZDA w uroczym Drohiczynie.
Udającym się na dzisiejszy koncert życzę szerokich dróg i dobrej pogody.
A wszystkim gościom tej sympatycznej strony miłego, niedzielnego odpoczynku i nie zapominajcie o głosowaniach.
J.
[www.youtube.com]
Dzięki miejscowej Telewizji Internetowej, oraz Adrianowi, możemy obejrzeć jeszcze jedną "perełkę" z koncertowej kolii, jaką zaprezentowała nasza GWIAZDA w uroczym Drohiczynie.
Udającym się na dzisiejszy koncert życzę szerokich dróg i dobrej pogody.
A wszystkim gościom tej sympatycznej strony miłego, niedzielnego odpoczynku i nie zapominajcie o głosowaniach.
J.
[www.youtube.com]
8 sierpnia 2010 10:16 | Donata
Wczorajsze Polkowice:)
wczoraj juz nie zdazyłam napisać, dostałam jeszcze jeden piękny przekazik od Paulinki z piosenka Kocha sie raz. Paulinka bardzo dobrze sie bawia i spiewala ,
jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam Wszystkich tu zagladajacych
jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam Wszystkich tu zagladajacych
8 sierpnia 2010 09:41 | Basia W
Polkowice
Bardzo dziękuję Bogusi i Paulince za garść dobrej energii przesłanej wraz z piosenkami Pani Irenki z Polkowic.
Wczoraj miałam gości i kiedy zadzwonił telefon wspólnie słuchaliśmy piosenek. Później musiałam długo tłumaczyć dlaczego te telefony dzwonią, ale w efekcie powiedzieli, że to bardzo miły gest i nie trzeba jechać na koncert, aby częściowo i tak się w nim uczestniczyć.
Dziewczyny śpiewałyście pięknie w „chórku” Pani Irenki. J
Pani Irence chciałam bardzo podziękować za link do piosenki „Gdybyśmy byli kloszardami”.
Przepiękna i poruszająca piosenka. Po prostu słów brakuje aby wyrazić uczucia, które towarzyszyły mi podczas słuchania tej piosenki.
Pozdrawiam serdecznie.
Wczoraj miałam gości i kiedy zadzwonił telefon wspólnie słuchaliśmy piosenek. Później musiałam długo tłumaczyć dlaczego te telefony dzwonią, ale w efekcie powiedzieli, że to bardzo miły gest i nie trzeba jechać na koncert, aby częściowo i tak się w nim uczestniczyć.
Dziewczyny śpiewałyście pięknie w „chórku” Pani Irenki. J
Pani Irence chciałam bardzo podziękować za link do piosenki „Gdybyśmy byli kloszardami”.
Przepiękna i poruszająca piosenka. Po prostu słów brakuje aby wyrazić uczucia, które towarzyszyły mi podczas słuchania tej piosenki.
Pozdrawiam serdecznie.
7 sierpnia 2010 21:10 | Polkowiczanka
koncert
Koncert byl swietny! Pani Irena w fantastycznej fomir, no i ten glos......
Bardzo dziekuje za te spedzone z Pania chwile.
Bardzo dziekuje za te spedzone z Pania chwile.
7 sierpnia 2010 19:16 | Irena S.
Polkowice
I ja mogłam uczestniczyć w "polkowickim szaleństwie" naszych dziewczyn: jesteście niesamowite. Dziekuję Paulince za "By coś zostało z tych dni" i "Wymyśliłam Cię" a Bogusi L. za "Był ktoś" i "Małe rzeczy". Spisałyście się na medal jako chórek a Paulinka w okrzykach jest nie do pobicia!!!! Masz rację Sylwio, kładzie na łopatki! Kiedy już szczęśliwie powrócicie do domów włączcie komputery i do klawiatury: czekamy na pokoncertowe wpisy.
Pani Irence i Adze szczęśliwej drogi do Rymanowa a Wam dziewczyny do domu.
Pozdrowienia dla Irenkowych Ludków.
Pani Irence i Adze szczęśliwej drogi do Rymanowa a Wam dziewczyny do domu.
Pozdrowienia dla Irenkowych Ludków.
7 sierpnia 2010 18:51 | Sylwia
Polkowice bawią się szampańsko
Własnie wróciłam z pogotowia prawie ze łzami w oczach z bólu, po otrzymaniu w "pieknym stylu" zastrzyku Nie przesadzę jak [powiem, że niektóre nasze pielęgniarki to poprostu powinno się dac do odstrzału. Ale mój ból nie trwał długo, a to dzięki przekazikom z Polkowic od Bogusi z piosenkęami "By coś zostało z tych dni" i "Jesli kochasz" oraz PAulinki z "Gondolierzy znad Wisły" i "Kawierankami". No i odpłynełam całkowice - zapomniałam nawet o bólu.
Uwierzcie jeszcze niedawno niemogłam poruszać nogą ( i nie tylko) a teraz nawet sobie przytupuję w rytm Zespołu i tego Anielskiego głosu naszej czarodziejki Pani Irenki. Tak - ten Anielski głos działa lepiej niż najdroższy lek na świecie, jest poprostu lekiem na wszystko. Pani Irenko jest Pani Aniołem ......
Dziewczyny Drogie moje psiapsiółki dziękuje za te chwile radości i wzruszeń. Jsteście wspaniałe. Słychać jak pięknie się bawicie. Paulinko Twoje okrzyki radości powalają mnie na łopatki SUPER !
No tak juz miałam kończyć ten wpis ale jeszcze telefon. Paulinka jeszcze chce mnie uszczęśliwić - "Spiewam pod gołym niebem" no i zaskoczenie dawno nie słyszana na koncercie piosenka "Magia księżyca: .... Paulinko pięknie Ci dziękuję :)
O rany co tam się teraz dzieje - krzyki wiwaty.... Ale o tym to napewno napiszą nam wspaniałe "Irenkowe Ludki"
Najpiekniej pozdrawiam naszą Gwiazdę, Agnieszkę, Basię F. Artura, oraz wszystkich fanów zebranych w Polkowicach .
Uwierzcie jeszcze niedawno niemogłam poruszać nogą ( i nie tylko) a teraz nawet sobie przytupuję w rytm Zespołu i tego Anielskiego głosu naszej czarodziejki Pani Irenki. Tak - ten Anielski głos działa lepiej niż najdroższy lek na świecie, jest poprostu lekiem na wszystko. Pani Irenko jest Pani Aniołem ......
Dziewczyny Drogie moje psiapsiółki dziękuje za te chwile radości i wzruszeń. Jsteście wspaniałe. Słychać jak pięknie się bawicie. Paulinko Twoje okrzyki radości powalają mnie na łopatki SUPER !
No tak juz miałam kończyć ten wpis ale jeszcze telefon. Paulinka jeszcze chce mnie uszczęśliwić - "Spiewam pod gołym niebem" no i zaskoczenie dawno nie słyszana na koncercie piosenka "Magia księżyca: .... Paulinko pięknie Ci dziękuję :)
O rany co tam się teraz dzieje - krzyki wiwaty.... Ale o tym to napewno napiszą nam wspaniałe "Irenkowe Ludki"
Najpiekniej pozdrawiam naszą Gwiazdę, Agnieszkę, Basię F. Artura, oraz wszystkich fanów zebranych w Polkowicach .
7 sierpnia 2010 18:46 | Joanna (niestety) z Warszawy
WOW!
"Nie wrócą te lata" to piosenka Ireny Jarockiej,która dzięki naszej kochanej Paulince, dała się usłyszeć w telefonie.Lubię bardzo tę piosenkę i dziękuję za nią bardzo, a przede wszystkim za chwilę radości jaką mi sprawiałaś Paulinko i możliwość "bycia" jeszcze przez chwilę z Wami i poczucie, jeszcze przez chwilę, atmosfery koncertu Ireny, które tak bardzo lubię.
Szkoda, że tylko tą drogą, bo bardzo chciałaby być tam z Wami.
Dziękuję i buziaki do Polkowic ślę.
J.
Szkoda, że tylko tą drogą, bo bardzo chciałaby być tam z Wami.
Dziękuję i buziaki do Polkowic ślę.
J.
7 sierpnia 2010 18:16 | Joanna niestety z Warszawy
Koncert w Polkowicach trwa!
Tym razem uprzedzona przez Bogusię:"abyś telefon trzymała przy sobie" już od 17-tej nosiłam ten telefon posłusznie i o 17:30 dzwonek od.......Paulinki a w telefonie"Słowo jedyne ty".Super! Dziękuję pięknie Paulinko! Świetna słyszalność i fantastyczna atmosfera koncertu.Podśpiewywałam sobie jeszcze.."kiedy Ty....jesteś ze mną kwitną wszystkie kwiaty ziemi" gdy ponownie dotarł do mnie "przekazik", tym razem już od Bogusi z Gondolierami, którą to piosenkę nucę zawsze sobie włócząc się nad Wisłą a wyobraźnia działa jakby oni tu rzeczywiście byli.
Pozdrawiam Irenko, niech Ci się dobrze dzisiaj śpiewa. Agnieszce życzę aby organizacja, jak zwykle nie szwankowała.Bogusi BNN, Paulince i wszystkim fanom uczestniczący w koncercie dobrej zabawy i miłego po koncertowego spotkania.
Wszystkim tu zaglądającym życzę miłego popołudnia.
J.
Pozdrawiam Irenko, niech Ci się dobrze dzisiaj śpiewa. Agnieszce życzę aby organizacja, jak zwykle nie szwankowała.Bogusi BNN, Paulince i wszystkim fanom uczestniczący w koncercie dobrej zabawy i miłego po koncertowego spotkania.
Wszystkim tu zaglądającym życzę miłego popołudnia.
J.
7 sierpnia 2010 18:11 | Donata
Polkowice
Przed chwila zadzwonił mój telefon i po odebraniu usłyszałam przekazik od Paulinki z koncertu w Polkowicach, bardzo Ci dziękuje Kochana, usłyszałam "Małe rzeczy" wykonywane przez Pani Irenę i jej zespół niesamowite wrażenie:)
Pozdrawiam Wszystkich tu zagladajacych
Pani Irenie i Agnieszce szczęśliwej drogi do Rymanowa na jutrzejszy koncert
Pozdrawiam Wszystkich tu zagladajacych
Pani Irenie i Agnieszce szczęśliwej drogi do Rymanowa na jutrzejszy koncert
7 sierpnia 2010 01:17 | juergen
Gdzie jestes, Maly Ksiaze, gdzie?
... ja tez jeszcze w temacie Kasi Sobczyk i widze, ze nie sam. Tez pobuszowalem wlasnie na YouTube i posluchalem Jej piosenek, "Gdybysmy byli kloszardami" nigdy jeszcze nie slyszalem, bardzo dobra, wartosciowa piosenka, czuje sie dobry warsztat Pani Kasi. Dziekuje Pani Ireno i dorzucam do tych odszedles z mej ksiazeczki kart-wspomnien, mily wywiad sprzed dziewieciu lat. Dobrej nocy Wszystkim;-)
[www.meritum-news.com]
[www.meritum-news.com]
7 sierpnia 2010 00:22 | Joanna z Warszawy
"Gdybyśmy byli kloszardami"
Jestem pod wielkim wrażeniem tej przepięknej piosenki Kasi S.
Kochajmy Artystów! O ile uboższe było by nasze życie, gdyby nie było w nim sztuki.
Dziękuję Bogu Ireno, że jesteś i też tak pięknie śpiewasz, starannie dobierasz swój piosenkowy repertuar, w którym teraz po nagraniu "Break free", można znaleźć już wszystkie barwy życia. One bawią i cieszą, każą się zatrzymać i zastanowić.....albo "tylko" uskrzydlają lub pomagają nabrać dystansu do różnych, życiowych sytuacji.
Ale lekcje klasy Ireny Józku, to u Niej norma i nigdy ich dość.
Pozdrawiam Was z burzowej Warszawy, przemoczona "do suchej nitki" i życzę Irenie, Agnieszce oraz wszystkim wybierającym się na następne, wspaniałe koncerty Ireny do Polkowic i Rymanowa, nowych niezapomnianych wrażeń.
J.
Kochajmy Artystów! O ile uboższe było by nasze życie, gdyby nie było w nim sztuki.
Dziękuję Bogu Ireno, że jesteś i też tak pięknie śpiewasz, starannie dobierasz swój piosenkowy repertuar, w którym teraz po nagraniu "Break free", można znaleźć już wszystkie barwy życia. One bawią i cieszą, każą się zatrzymać i zastanowić.....albo "tylko" uskrzydlają lub pomagają nabrać dystansu do różnych, życiowych sytuacji.
Ale lekcje klasy Ireny Józku, to u Niej norma i nigdy ich dość.
Pozdrawiam Was z burzowej Warszawy, przemoczona "do suchej nitki" i życzę Irenie, Agnieszce oraz wszystkim wybierającym się na następne, wspaniałe koncerty Ireny do Polkowic i Rymanowa, nowych niezapomnianych wrażeń.
J.
6 sierpnia 2010 22:38 | jozek
Piosenka Kasi od Ireny
Piekna, przejmujaca piosenka i piekny gest Ireny,ze ja tu U SIEBIE i dla nas umiescila.
Dzieki Ireno za kolejna lekcje wielkiej klasy.
Wlasnie wrocilem z dlugiej samotnej przejazdzki po sierpniowym wieczornym Paryzu................
pozdrowienia i usciski.
Jozek
Dzieki Ireno za kolejna lekcje wielkiej klasy.
Wlasnie wrocilem z dlugiej samotnej przejazdzki po sierpniowym wieczornym Paryzu................
pozdrowienia i usciski.
Jozek
6 sierpnia 2010 22:02 | [*]
wspomnienie Kasi Sobczyk
Piękna piosenka.Dobrze,że po Artystach zostaje trwały ślad.