17 sierpnia 2010 00:09 | polsat cafe

O programie z J,Steczkowską będzie chyba więcej info na stronie więc spokojnie.

16 sierpnia 2010 23:17 | dagny

i co?

16 sierpnia 2010 22:35 |

A w jakim programie TV jest ten program Steczkowskiej,? Może ktoś zdradzi

16 sierpnia 2010 22:09 | Joanna z Warszawy

Wróble warszawskie ćwierkają, że występ naszej Gwiazdy w programie "Kawa czy Herbata" TVP 1 i chyba Polonia? nastąpi jutro a nie w środę.To tyle na dziś.
Dobrej Nocy Wszystkim.
J.
Ps.Dziękuję Irence S.,Danusi I.,Ani i Uli za obszerne relacje ze Strzyżowa.Schnę z zazdrości, ale w moim przypadku to wskazane.

16 sierpnia 2010 21:51 | ROBERT

WITAM!!!
JUTRO OK 8:30 WSZYSCY OGLĄDAMY "KAWE CZY HERBATE"!
A CZY P. IRENKA ZAGOŚCI W NAJBLIŻSYZM CZASIE W POZNANIU?:)
POZDRAWIAM WAKACYJNIE;)
Robert

16 sierpnia 2010 21:25 | Marudna Wolosia

Koncert w Sokolnikach był wyjątkowy. Niech żałują Ci którzy go nie widzieli -te słowa kieruję do Ogórków :)))

16 sierpnia 2010 19:39 | Ula G.

Strzyżów to niewielkie miasteczko położone na południe od Rzeszowa, na trasie do Krosna-mojego rodzinnego miasta. W upalne, świąteczne popołudnie zgromadziło pod sceną usytuowaną obok Domu Kultury setki ludzi pragnących zobaczyć i usłyszeć Gwiazdę polskiej sceny muzycznej- Irenę Jarocką, która swoją Osobą miała uświetnić obchody tegorocznych Dożynek. A pod sceną nie zabrakło również nas, fanów (nie tylko z Podkarpacia), o których pamiętała Nasza Gwiazda witając i pozdrawiając nas przyjaźnie. Już od pierwszych taktów piosenki "By coś zostało z tych dni" (mojej ulubionej), która rozpoczynała koncert, publiczność żywo reagowała śpiewając razem z Gwiazdą. Ożyły wspomnienia związane z pięknymi piosenkami Pani Ireny, która swoją Osobą wręcz "magnetyzuje" widzów, którzy zapominając o szarej rzeczywistości przenoszą się w świat małych kawiarenek, gondolierów, ślubnych prezentów czy przedszkola. Po koncercie owacje publiczności, która prosi o kolejne piosenki. Gwiazda spełnia prośby rozbawionych widzów bisując trzema utworami. Długa kolejka po autografy, płyty i zdjęcia świadczą o tym, że Nasza Gwiazda podbiła serca strzyżowian.
Ale to nie koniec magii tego wieczoru. W pobliskiej restauracji o wdzięcznej nazwie- "Bella rosa" (piękna róża, tak jak Nasza Gwiazda!), mieliśmy przyjemność i wielką radość spotkać się z Panią Ireną, złożyć urodzinowe życzenia, porozmawiać przy lampce szampana i lodowych deserach. Z całego serca dziękuję Pani Irenie za te przepiękne chwile, za Jej serce i życzliwość, Agnieszce za pomoc i wsparcie, Danusi, Ani, Irenie S. z Rodzinką za wspólne świętowanie.

16 sierpnia 2010 18:48 | Ania D.

Nie będę się już powtarzać, podpisuję się pod tym co pięknie opisały pani Irenka S. i Danusia I. Od siebie dodam jeszcze, że wczorajszy koncert odbył się "bez barier i granic", gdyż publiczność bezpośrednio zgromadziła się wokół sceny, by jeszcze bliżej móc doświadczyć magi Ireny Jarockiej. Kawiarenki zaśpiewanie może i milion pierwszy raz, ale każdy koncert niesie ze sobą inną niepowtarzalną i niesamowitą atmosferę. Urodzinowe 100 LAT!!! odśpiewane dla naszej Gwiazdy na długo pozostanie w mojej pamięci. Pani Irenko dziękuję za wszystkie urocze chwile, które ofiarowała nam Pani wczoraj w Strzyżowie. Otrzymałam niesamowitą dawkę energii i na nowo uwierzyłam, że życie ma sens. Rok 2010 minie, a ja jeszcze długie lata będę spoglądać na okładkę mojego kalendarza. Aguś Tobie dziękuję za całokształt. Jesteś dobrym duszkiem. Dziękuję również Danusi, Uli i rodzince Swobodów za mile spędzony czas. Dla takich chwil warto żyć.
Ania

16 sierpnia 2010 18:40 | Danusia I

Spędzając wakacje na Podkarpaciu wielką dla mnie radością i atrakcją był również udział w koncercie Ireny Jarockiej w Strzyżowie. Były to obchody dożynkowe. Upalny, gorący dzień. Irena Jarocka wystąpiła w pięknej, czerwonej bluzeczce. Wyglądała prześlicznie! Kiedy weszła na scenę, publiczność zbliżyła się ,by być jak najbliżej Gwiazdy. W takt piosenki "By coś zostało z tych dni" rozśpiewali się wszyscy. Potem "Motylem jestem" ,Ty i Ja wczoraj i dziś "," Kocha się raz" "Wymyśliłam Cię", "Queen of hearts"," Beatelmania story".... Publiczność szalała rozśpiewana do końca. Na bis piosenki: "Śpiewam pod gołym niebem ", Ślubne prezenty", "Sto lat czekam na twój list ". Po koncercie kolejka po autografy i wspólne fotki .
Dla nas- NAJWIERNIEJSZYCH FANÓW, wielką radością była możliwość spotkania się po koncercie z naszą kochaną Gwiazdą w restauracji ""BELLA ROSA". Spotkanie to zorganizowaliśmy z okazji kolejnych urodzinek Irenki ,
które obchodzi w najbliższą środę. Zaśpiewaliśmy wspólnie "STO LAT" i wręczyliśmy piękny bukiet róż. Takie chwile mogłyby trwać wiecznie. W tym samym gronie jak tego roku, spotkaliśmy się 3 lata temu w Zagórzycach Górnych, gdzie również obchodzono dożynkowe święto. Mam szczęście być na Podkarpaciu właśnie 15.08. Dziękuję Uli ,Ani, Irenie S., Krzysztofowi i Marcinowi za wspólnie spędzone chwile. Pozdrowienia dla Ireny i Agnieszki- Danusia

16 sierpnia 2010 17:39 | Irena S.

...to kolejne cudowne i magiczne chwile z naszą ukochaną Gwiazdą i Jej piosenką. Koncert rozpoczęła piosenka "By coś zostało z tych dni" i od pierwszych taktów licznie zgromadzona publiczność włączyła się do wspólnej zabawy. Śpiewała razem z p. Irenką wszystkie piosenki a nadzwyczajny chórek utworzyła w piosenkach "Odpływają kawiarenki" i "Kocha się raz". po koncercie i obowiązkowych bisach tłumy kupujących płyty i książki. Autografy, wspólne fotki, Dla nas to nie było jeszcze zakończenie. Końcowym akcentem było spotkanie w "Bella rosa" przy lampce szampana. Tak uczciliśmy zbliżające się Urodziny Irenki. Wszystko co dobre szybko się kończy i nadszedł czas pożegnania. Mam nadzieję, że nie na długo.
Dziękuję za wspólną zabawę Uli, Ani i Danucie. Pani Irence za ciepełko i uśmiech a Agusi za wszystko. Jesteś Aniołem.
Pozdrawiam Irenkowe Ludki.
Irena z Rodzinką.
PS. Pani Irenka wspomniała, że w środę będzie gościem programu "Kawa czy herbata".

16 sierpnia 2010 16:59 | linki do głosowania

[www.rc.fm]
[www.e-migrant.eu]
[www.radioel.pl]
[www.radioslupca.pl]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.wietrzneradio.com]

16 sierpnia 2010 16:04 | klaudia

Koncert w Strzyżowie Pani Ireno był znakomity, bawiłam sie super :) a co do sesji u Pani Justyny również bardzo interesująca i pomysłowa, pozdrawiam.

16 sierpnia 2010 13:18 | Patii

Koncert w Strzyżowie był zajebisty. Pozdrawiam

16 sierpnia 2010 12:47 |

Super zdjecia z obiektywu u p. Steczkowskiej, zapowiada sie wspanialy program, juz nie moge sie docvzekac,
pozdrawiam wszystkich,
Renata

16 sierpnia 2010 12:14 | Sławek

Witam miło:) dziękuję za dobre słowa o audycji,ale uparcie będę twierdził ,że to Wasza zasługa. Pozdrawiam i zostawiam kawę hmm ,może rozpuszczalną z mlekiem ? :) Pozdrawiam

16 sierpnia 2010 11:30 | Sylwia

Wczorajszych przekazików z koncertu w Strzyżowie odsłuchałam w trochę lepszej atmosferze niż Nasza Joasia .
Byłam u koleżanki na urodzinach jak zadzwonił telefon – patrzę Irena S. wiedziałam od razu, że to z koncertu. W moim telefonie zabrzmiało „By coś zostało z tych dni” Co niektórzy nie wiedzieli czemu tak się oddaliłam do okna, ale solenizantka Krysia dobrze wiedziała, że mam przekazik , o czym poinformowała resztę towarzystwa. Przyznam, że co niektórzy byli bardzo zaskoczeni taką sytuacją, więc musiałam im wszystko wytłumaczyć. To był prawdziwy szok, szczególnie dla koleżanki Basi, nie chciała wierzyć, że takie coś istnieje. Ale szybko się o tym przekonała, gdy po raz kolejny raz zadzwonił telefon od Irenki S. tym razem z „Beatelmania story” – wtedy telefon przyłożyłam jej do ucha – jej zdziwienie było niesamowite ….. powiedziała tylko to coś niesamowitego i fantastycznego
Dziękuje Irenko za tą dawkę emocji – dziękuję za pamięć., chociaż przez chwilkę mogłam być tam gdzie śpiewała nasza Kochana Gwiazda :)

Dziękuje Sławkowi i wszystkich uczestnikom w sobotniej audycji w IRS…. Superowa audycja, dawka niesamowitych emocji i wrażeń, Dziękuję Pani Irence, że ma tyle wspaniałych, cudownych piosenek , piosenek które są wiecznie młode i piękne :)))

Cudownego całego tygodnia życzę, dużo słoneczka i radości z piosenkami Bohaterki tej strony
Pani Irence i Agusi życzę wypoczynku przed następnymi koncertami

16 sierpnia 2010 11:02 |

Dlaczego na pierwszej stronie w terminach koncertów są jakieś lipcowe,które sie dawno odbyły.Jedne znikają do archiwum a inne nie.

16 sierpnia 2010 02:09 | Paulina

Mimo, że nie mogłam bezpośrednio uczestniczyć w koncertach w ten weekend to czułam się tak jakbym stała wśród tych wszystkich osób które brały w nich udział i śpiewały piosenki Pani Irenki. Najpierw w sobotę dzięki Edytce mogłam wysłuchać "Kocha się raz" i "Magia księżyca" a wczoraj dzięki Pani Irence z Tarnowa bawiłam się przy "Gondolierach" oraz "Jeśli kochasz". Bardzo Wam dziękuję za te chwilę radości.

W sobotę również odbyła się audycja urodzinowa Pani Ireny w Radiu IRS. To było kilka godzinek z pięknymi piosenkami , kochanym głosem Pani Irenki i miłej atmosfery. Dziękuję wszystkim jej uczestnikom a szczególnie Sławkowi za zorganizowanie takiej audycji. Było naprawdę przesympatycznie (zresztą jak zawsze:)).

A zdjęcia Pani Irenki co tu dużo mówić , są PIĘKNE! Bardzo się ciesze , że Pani Irenka wzięła udział w takiej sesji a przy okazji również programie. Teraz pozostaje nam czekać na jego emisję i ujrzenie zdjęć zrobionych przez Panią Justynę Steczkowską. Ja też kilkakrotnie oglądałam urywki tego programu między innymi dlatego, że moja Mamcia bardzo go lubi. Uważam , że ma bardzo fajną ideę, pozwalającą kobietom choć przez jeden dzień poczuć się wyjątkowo.

Spokojnych snów Irenkowe Ludki.
Pozdrawiam Was a szczególnie naszą Gwiazdę- Panią Irenkę!

16 sierpnia 2010 00:06 | Daniela

Wow jestem w szoku!!! Dwa tyg urlopu od komputera a tu się .tyle wydarzyło:-)
Urodzinowa audycja w IRS,:( żałuję że nie wiedziałam.Zapewne wszyscy dobrze się bawili.
Z tego co widac będzie przepiękny program z udziałem wdzięcznego obiektu do fotografowania,zdjęcia jak widac też będą "przecudnej urody" :-)))

Ale na pocieszenie mogę powiedziec ,że" dobrze miec przyjaciół.
Edyta pamiętała o mnie i z Sokolnik zaserwowała mi trzy przepiękne piosenki "Jeśli kochasz",Nie wrócą te lata" i "Śpiewam pod .." tej ostatniej faktycznie wysłuchałam pod gołym niebem w miejscu gdzie dwa lata temu IJ miała koncert,fajny zbieg okoliczności:-))
Dziś była powtórka, tym razem Danusia ze Strzyżowa zaskoczyła mnie piosenkami "Kocha się raz" i "Beatelmania Story" .
Jak było słychac na obu koncertach odbywało się wspólne śpiewanie,atmosfera była iście koncertowa.
Dziękuję Wam dziewczyny za pamięc i przekaziki a p Irenie życzę dalszych sukcesów.

15 sierpnia 2010 21:48 | juergen

Ludzie, po co zaraz szukac dziury w calym. My tutaj bylismy pod wrazeniem tego nowego projektu naszej Gwiazdy i zachwyceni pierwszymi zdjeciami z planu tego TV programu. Wszyscy widzimy przeciez co to za rodzaj zdjec, kto jest tam oprocz naszej Ireny widoczny, po prostu robocze zdjecia z planu, ktore dostalismy na pierwszy apetyt. Na Stronie J.S widnieje tez info fotografa i agencji. Widac, ze wszyscy sa tam okablowani z mikrofonami, wiec to nie tylko sesja zdjeciowa, z opisu wynika, ze jest to pr.rozrywkowy. W Galerii tu na Stronie wyraznie tez pisze "kulisy programu..." a nie sesja zdjeciowa, nie trzeba tak kazde slowo klasc na wage. Cieszmy sie na to co nas czeka i wypatrujmy lepiej terminu emisji. Na wszelki wypadek, gdyby w tej Glinka Agency bylo wiecej zdjec, zostawiam link na dobranoc;-)

[www3.glinka-agency.com]
[teleshow.pl]

15 sierpnia 2010 21:06 | Donata

Bardzo dziękuję Irence za przekaziki ze Strzyżowa, były to piękne piosenki "Bliski sercu dzień" oraz "Sto lat czekam na Twój list", dziękuję że choć przez chwilę mogłam być na koncercie i naładować akumulatory na następny tydzień:)
pozdrawiam Panią Irenę i Agnieszkę życząc szerokiej drogi do domu oraz Irenkę
Wszystkim tu zaglądającym życzę spokojnego wieczoru oraz udanego tygodnia

Ps. zdjęcia z programu Pani Justyny są bardzo mi się podobają, oglądałam kilka odcinków tego programu i uważam że to co robi P. Steczkowska jest niesamowite, polecam ten program i czekam na emisję odcinku w Którym będzie występowac Pani Irena

15 sierpnia 2010 19:44 | Joanna z Warszawy

Pomyliłam się, chodziło mi o zdjęcie nr 11, bo 12 i 13 jest OK. Wybaczcie!

15 sierpnia 2010 19:34 | Joanna z Warszawy

Burza rozszalała się w Warszawie i w otwartym oknie wiatr postrącał doniczki z kwiatkami, gdy dzięki Danusi I. opuściłam to pobojowisko i przeniosłam się myślami do lepszego miejsca, czyli na koncert Ireny Jarockiej do Strzyżewa. Razem z chórkiem odśpiewałam "Wymyśliłam cię". Miałam zabrać się do sprzątania, gdy Irena S. postanowiła zabrać mnie tam ponownie na cudowną "Queen of hearts".Super!
Dziękuję Danusi i Irence za ten wspaniały gest i ogromną frajdę jaką mi sprawiły.Pozdrawiam. Bawcie się dobrze i wracajcie szczęśliwie do domów.
Po raz kolejny się przekonałam, że z piosenkami Ireny Jarockiej nic nie jest problemem. Mieszkanie posprzątane w szybciutko a nową porcję energii pozostaje mądrze zagospodarować.
Pozdrawiam naszą Irenę i Jej Agnieszkę.
Wszystkim życzę miłego wieczoru.
J.
Ps.W sprawie zdjęć to spokojnie.Ten kto pstryknął tam kilka dodatkowych zdjęć nie jest autorem tej sesji zdjęciowej naszej Ireny. Cała koncepcja jest Justyny Steczkowskiej przy udziale Jej ekipy oczywiście. Mnie nie bardzo podobają się zdjęcia robione za bardzo "z góry" (chyba nr 12, jeśli dobrze zapamiętała), ale następne ujęcia (w tej samej pozie "naszego kochanego obiektu") już są świetne.Poczekajmy do końca i podziękujmy, za już, bo super szybko mogliśmy zobaczyć pierwsze efekty.

15 sierpnia 2010 19:20 | Bogusia L

Dzięki Irenie S mogłam posłuchać jak Strzyżów sie bawi przy piosenkach Ireny Jarockiej.
Wysłuchałam "Motylem jestem" oraz mojej ulubionej "Ty i ja wczoraj i dziś".
Ireno S z Rodzinką bardzo dziękuję za przekaziki i pamięć.
Pozdrawiam .
Miłego wieczorku.

15 sierpnia 2010 17:02 | wow

Rzeczywiście widać na niektórych jak Justyna fotografuje panią Irenę.Kiedy bedzie można obejrzec całą sesję i gdzie?

15 sierpnia 2010 14:29 |

Pozwólcie, że jeszcze nawiążę do zdjęć robionych do programu Justyny Steczkowskiej.
Nie ulega wątpliwości, że są one rewelacyjne (bo taki też jest Obiekt fotografowania) i że jest to chyba jedna z najciekawszych sesji I.J ale na stronie nie są zamieszczone zdjęcia autorki tej sesji, bo jak widać, na niektórych z nich znajduje się również Justyna, co raczej wskazuje na to, że zdjęcia na stronie Ireny Jarockiej robił ktoś inny (???) i trzeba przyznać, że nie odbiegają one od tych z obiektywu J. S.

15 sierpnia 2010 01:59 | Joanna z Warszawy

Była godzina 1:45 gdy się rozstaliśmy z IRS. Było bardzo sympatycznie.Dziękuję Sławkowi i "współsłuchaczom" za wspólny wieczór pełen miłych wrażeń. Dobrej nocy Wszystkim i do środy.
Irenie dziękuję za te wszystkie piosenki, bo wypełniły cały wieczór.Przez ponad 4 i pół godziny, było tylko kilka powtórzeń tych najbardziej lubianych.
J.

15 sierpnia 2010 01:19 | Eveline

Bardzo dziękuję Ci za dedykację piosenki podczas urodzinowej audycji. Wielka niespodzianka, bardzo mi miło:)
Pozdrawiam serdecznie! Audycja bardzo sympatyczna!!!
Ewelina

15 sierpnia 2010 00:16 | Bogusia L

Edytko bardzo się cieszę ,ze akumulatory naładowałaś,pięknie napisane.
Ta godzinka,audycja urodzinowa trwa i jest pięknie.
Redaktor Sławek tez bedzie miał urodzinki 18 sierpnia....
Witaj Ewelinko wśród fanow naszej Gwiazdy,bywaj tutaj i dalej słuchamy IRS.Pisz nam tutaj częściej i pewnie gdzieś do zobaczenia na koncercie w Poznaniu lub okolicy.
Pozdrawiam

15 sierpnia 2010 00:08 | internetowi fani Ireny Jarockiej

Każdy kto lubi słuchać piosenek pani Irenki ma tu się czuć jak u siebie.
Witamy i zapraszamy :))))
Audycja trwa.Wspaniałe radio i prowadzący.

15 sierpnia 2010 00:02 | Eveline

Bardzo sympatycznie to miejsce, wspaniała fańska, rodzinna atmosfera:)
Słucham właśnie urodzinowej audycji z piosenkami Pani Ireny o której dowiedziałam się dzięki tej stronie :) Wspaniały to prezent dla Gwiazdy oraz prawdziwy odpoczynek i przyjemność dla ucha! Brawo dla organizatorów tej 'akcji' :)Jesteście naprawdę super zgraną ekipą!

Wpisuję się tu po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni:) Kocham piosenki Pani Ireny, mimo, że należę do młodszego pokolenia. Miłością do tych piosenek zarazili mnie Rodzice. Wiele piosenek Pani Ireny towarzyszyło mi w ważnych momentach mojego życia. Piękne, prawdziwe i życiowe teksty, dobra muzyka i najważniejsze - znakomity głos i osobowość Pani Ireny, dzięki czemu każda piosenka ma duszę:)
Płyta 'Małe rzeczy' - genialna! W tym miejscu chciałabym także złożyć wyrazy uznania Pani Edycie Warszawskiej - autorce tekstów, które znalazły się na tej płycie, mistrzostwo Pani Edyto! Miałam przyjemność być w tym roku na koncertach w Mosinie i w Poznaniu - niezapomniane przeżycie! Czy ktoś orientuje się, czy będą w tym roku jeszcze jakieś koncerty Pani Ireny w Wielkopolsce?

Drodzy Fani, chętnie dołączę do Waszego grona:) i zaangażuję się w fańskie akcje miłośników Gwiazdy:)
Fanów zapraszam do kontaktu ze mną:) gg 21761380, mail: sunrise8426@wp.pl
Piszcie, chętnie porozmawiam o naszej wspólnej pasji:)

Pani Irenie życzę wszystkiego co naj-.. z okazji zbliżających się urodzin. Dziękuję, że Pani jest i swoimi piosenkami i ich interpretacją sprawia, że wracamy do wspomnień, przeżyć, pięknych momentów i po prostu się uśmiechamy:)

Pozdrowienia serdeczne dla Pani Ireny i Jej niezastąpionej Menadżer Agnieszki:)

Ewelina z Poznania

14 sierpnia 2010 23:15 | Edyta

Kochani
Weszłam tutaj, żeby napisać Wam jak wspaniale było w Sokolnikach, ale odebrało mi mowę na widok tych przepięknych zdjęć autorstwa Justyny. Te w bieli...takie godne klasy naszej kochanej p. Ireny....
A koncert ?!!!
No cóż...jak mawia nasza Gwiazda "czasami trzeba się przegłodzić" Moja dieta bez koncertów trwała prawie rok. Dziś na nowo odżyły wspomnienia. W maleńkim amfiteatrze, wtulonym w zapach sosnowych drzew, wszystko zaczęło się od "By coś zostało z tych dni" . Emocje narastały przy: "Był ktoś", "Słowo jedyne Ty", "Jeśli kochasz" , "Gondolierach znad Wisły" , "Małych rzeczach" z przepiękną solówką gitarzysty prowadzącego. Furorę zrobił Maciej Winogrodzki śpiewając w duecie z p. Ireną "Kocha się raz" Publiczność domagała się bisu natychmiast i głośno oklaskiwała go za wokal i wygląd, czemu jedna z pań dała nawet wyraz:)
Później "Ty i ja wczoraj i dziś" "Wymyśliłam Cię", 'Queen of hearts ", oczywiście "Kawiarenki" i moje ukochane "Nie wrócą te lata". Na bis "Bądź mym aniołem' i "Śpiewam pod gołym niebem" . Drugim bisem była elektryzująca "Magia księżyca".
Później zaśpiewaliśmy Pani Irenie "sto lat" a Ona nam ponownie "Kocha się raz" . Z Maciejem - ofkorsik:)!
Dziękuję za te piękne chwile . Dziękuję za to, że odbieraliście telefony i że byliście ze mną na tym koncercie. Człowiek jeśli chce , pokona wszystko, nawet przestrzeń. Wystarczy serce, prawda?:)
Pozdrowienia, miłego wieczoru
pa

14 sierpnia 2010 20:59 | juergen

... wiec i ponizszego Eugeniusua tez na imprezke do IRS zapraszamy ;-)

[www.radioslupca.pl]

14 sierpnia 2010 20:52 | Gieniu-Amber

Irenko...dla Ciebie z okazji urodzin...

każda Twoja nutka
która uleci do nieba
wraca z deszczem
na Ziemię
ścieląc dywan
z cudownych piosenek
każdy kwiat je nuci
nucą łąki i lasy
nucą rzeki i jeziora
morza raczą w falach
na pamiątkę je schować
a góry z lubością
aksamitu Twego głosu
słuchają by echem
w dolinach
na pózniej schować
a ja życzę Ci zdrowia
i spełnienia marzeń
byś swym śpiewem
jak najdłużej
dostarczała nam
cudownych wrażeń.

Eugeniusz

14 sierpnia 2010 20:04 | Irena S.

Edytko, dzięki Tobie mogłam przez chwilkę być w Sokolnikach. Dziękuję Ci z calego serca za "Wymyśliłam Cię" i "Bądź mym aniołem". Słychać było, że publiczność doskonale się bawi.
Miłego wieczoru Irenkowe Ludki.

14 sierpnia 2010 19:20 | B.L

Przed chwilą "odleciałam" na koncert Ireny.Zamknęłam oczęta moje i ze łzami w oczach wysłuchałam "Ty i ja wczoraj i dziś".
Jak ta piosenka działa na mnie,zresztą Joanna i wielu innych też to lubi..Te wykonanie naszej Gwiazdy ma w sobie "coś".....jeszcze raz dziękuję.
Pewnie Edytka W naładuje swoje akumulatory i napisze następne piękne teksty,czego Jej życzę.

14 sierpnia 2010 18:47 | Bogusia L

Parę minut temu dzięki naszej wspaniałej autorce tekstów miedzy innymi dla naszej Ireny,Edycie W dziękuję za przekazik.Miło mi było ponownie usłyszeć "Gondolierzy znad Wisły".
Pozdrawiam

14 sierpnia 2010 15:13 | ARTUR

Zdjęcia Justyny są rewelacyjne a to na stronie głownej zjawiskowe.Brawo!
Ja mówiąc szczerze nigdy nie zachwycałem sie Justyna Steczkowską choć wiedziałem ze ma tak wpsniały wielooktawowy głos itp..ale jakoś mnie nie przekonywała.Dopiero gdy tak na spokojnie wysłuchałem jej chyba przedostatniej płyty" Daj mi chwilę" zacząłem Ją odbierać inaczej.Do tego też się przyczynił ks JacekM,z którym swego czasu troche polemizowałem na innym forum o tym jak nie przekonuje mnie Jusia :).Teraz od ponad roku mam inną opinię.Teraz do tego poznaje Ją jako świetnego fotografa.Gratulacje.
A jeszcze jedno tak poza tematem...własnie wczoraj wróciłem ze zrujnowanej Bogatyni po powodzi jakiej nie było tam nigdy.Tego nie przekaze żadna telewizja .Stan fatyczny jest znacznie gorszy.Tragedia ludzi.Wspaniale działający samorząd i ludzie oraz firmy dobrej woli z całego kraju.Na tym przykładzie widać w jakim kraju żyjemy,jak "fantastycznie" działa rząd itp.szkoda gadać i się denerwować.Na pewno mieszkańcy na całe życie zapamietają też jak to nowo wybrany prezydent wraz z nowowybranym marszałkiem sejmu uciekali tylnymi dzwiami z ratusza przed oczekującymi na nich mieszkańcami.Zjawili się tam kurtuazyjnie wracając z imprezy na Śnieżce.To jest bezcenne dla nich na bank.Bogatynia sie odbuduje ale trauma mieszkańców zostanie już na zawsze.
Rozbawił mnie też taki obrazek jak to w drodze powrotnej przez Niemcy zatrzymaliśmy się na jakis posiłek w jakiejś małej miejsowości (nazwę pominę celowo)...Koło koscioła na tablicy ogłoszeniowej obok apeli o pomoc powdzianom był też apel o modlitwę za ...Nergala i Dodę oraz zaproszenia na msze. Sorry ale byłem poza tematem i nie bardzo wiedziałem z jakiej to okazji taki modlitewny zryw za tę akurat parę.Potem mi wyjaśniono...No i zdumienie jeszcze większe. Wspólczuję Nergalowi i życzę mu po ludzku powrotu do zdrowia...ale ostatnią rzeczą na jaką bym wpadł to jest modlitwa za niego.Przecież on sobie tego nie życzy i nawet teraz głosno to manifestuje gdzie się da. I OK przynajmniej jasna sytuacja.Jest tylu potrzebujacych modlitwy i wsparcia na oddziałach onkologicznych zatem może za nich tak przy okazji.Sorry za sarkazm ale nienawidzę hipokryzji i takiej schizofrenii wszechogarniającej wszystkich.Nie życze mu (Nergalowi) aby w rewanżu Pan Bóg zaczął udowadniać..ze to Nergala nie ma.Zatem życze mu zdrowia bo rzeczywiscie perspektywa konca w jaką wiarzy chory Nergal jest przerażająca.Koniec..piach...robale...nicość. W takich sytuacjach szczerze żałuje że tak nie jest...bo dla niektórych wedle życzenia byłoby to feir zachowanie Pana Boga.Nic na siłę nawet jakby to miał być Raj :).
Mimo wszystko miłego dnia.

14 sierpnia 2010 13:34 | linki do głosowania

[www.rc.fm]
[www.e-migrant.eu]
[www.radioel.pl]
[www.radioslupca.pl]
[www.radiobartoszyce.pl]
[www.wietrzneradio.com]

14 sierpnia 2010 13:22 | B.L

[www.radioslupca.pl]