24 stycznia 2012 01:43 | Melisa

Kochani Fani Pani Ireny...jeżeli byliście z Nią tak samo mocno i z sercem, jak teraz to czytam, to....Pani Irena miała Wielkie Szczęście....trzymajcie się dzielnie, ciepło....

24 stycznia 2012 00:34 | Dominic Clunert

Bardzo panią podziwiałem całe życie.Bedzie mi pani brakować.Od dwóch dni słucham pani płyty Małe Rzeczy. Niesamowita płyta.Z nia zostanę już na zawsze.
Niech pani nie zapomina o nas gdzieś w innym wymiarze.

24 stycznia 2012 00:13 |

Najserdeczniejsze wyrazy wspolczucia dla rodziny i przyjaciol Pani Ireny.

24 stycznia 2012 00:12 | Iwona

wiem,że trzeba odejść, ale... dlaczego Ty, dlaczego dziś, dlaczego tu, dlaczego???? i tylko pozostała wiara, że to nie koniec... Część pamięci Ireny Jarockiej !

24 stycznia 2012 00:06 | Waldek

Musiała Pani Irenko odejść,lecz to nie jest rozstanie bo w sercach pozostanie na zawsze.

23 stycznia 2012 23:56 | Hanka

Pełno nas, a jakoby nikogo nie było...

23 stycznia 2012 23:54 | Bożena Bartos

Kochana Irenko. Byłaś niezwykłym, zjawiskowym motylem który cieszył nasze oczy, uszy i serca...
Byłaś jak motyl - piękna i delikatna. I zbyt szybko odfrunęłaś... do niebieskich bram....
Żal, tak bardzo żal...

23 stycznia 2012 23:51 | ariadna42

Z wielkim żalem oswajam się z tą wiadomością.... Wspaniały człowiek, piękna, ciepła kobieta i piosenki, które na zawsze pozostaną w mojej duszy. Z Panią Ireną odchodzi część mnie, to moje czasy i klimaty. Oswajamy się z nieuniknionym a jednocześnie wiem, że pamięć o niektórych z nas przetrwa.

23 stycznia 2012 23:51 | Tomek i Jola

Droga Irenko, zawsze będziesz cząstką w nas. Twoje ciepło i radość życia, będą nam rozpraszały smutki szarej codzienności, a pamięć o Tobie sprawi, że jeszcze nie raz spotkamy się w piosenkach Twojego świata.

23 stycznia 2012 23:43 | sandra

Mam 40 lat Irena Jarocka byla dla mnie wzorem wsparciem kocham jej wszystkie piosenki ,nawet ze mieszkam na Sardynii od 20 lat Pani Irena byla zawsze zemna -kawiarenki to moja pierwsza piosenka ktora spiewalam za dziecka -kiedybylam szczesliwa bylam motylem -a kiedy dlugo czekalam na listy od rodziny spiwalam stolat czekam na twoj list...DZIEKUJE PANI ZA WSZYSTKIE PIOSENKI KTORE UCZYLY MNIE ZYC .

23 stycznia 2012 23:41 | andrew33

piekny glos w ciele aniola !

23 stycznia 2012 23:33 | Hanka

Pani Irenko, była Pani moją miłością od najmłodszych lat i tak zostanie...
W sercu, pustka, smutek, żal...
Wyrazy współczucia dla najbliższych.

23 stycznia 2012 23:18 | Dance-Club80

Boże co mam napisać.Myślę i nic nie mogę powiedzieć więcej.Kochana najcudowniejsza pani Irenko tak bardzo,bardzo żal.
Kochamy.

23 stycznia 2012 23:16 | Maciek-Freiburg

Irenko Kochana....

ciezko mi bylo dzisiaj funkcjonowac w codziennej zawodowej rzeczywistosci... probowalem myslami odnalezc Ciebie w tej wiecznej podrozy.... jest mi smutno...pomimo tych jakze fanastycznych wpisow i wspomnien Twoich Przyjaciol.... Jakis cholerny ziab w tym "nowym" zubozalym swiecie....
Nie potrafie odnalezc mojego miejsca, pomimo serdecznosci naszych Irenkowych Ludkow....
Telefony z Ludkami, czy emaile - to pomaga, ale tylko na chwile....
Ja sam umiem nawet na Ciebie patrzec.... nie potrafie.... moze pozniej.....
Spij spokojnie....
Dobranoc... przed dniem trzecim

23 stycznia 2012 23:11 | lukasmm

DROGA IRENKIO DZIEKUJE CI ZE MOTYLEM JESTES ,DZIEKUJE CI ZA SPEDZONE CHWILE W KAWIARENKACH PO PROSTU DZIEKUJE CI ZE BYŁAS W MOIM ZYCIU IRENKO W NIEBIE ZASPIEWAJ TAM ZE MOTYLEM JESTES

23 stycznia 2012 23:09 | ślązaczka

...Wzlećmy raz pod niebo jeszcze. Jak motyle ,jak motyle. Nie spotkamy się już więcej...Nigdy. Kolorowe sny rozwieje wiatr ,zatrze czas...Ale PAMIĘĆ O PANI IRENKO W MYM SERCU NA ZAWSZE POZOSTANIE.

23 stycznia 2012 23:05 |

Irena i Jej piosenki były ze mną od dzieciństwa, znam większość tekstów, są pełne ciepła i optymizmu tak jak sama Irenka. Piękna, delikatna kobieta. Jak taki cudowny, delikatny kwiat. Wzór kobiecej urody i elegancji. Mimo upływu lat miała w sobie taką dziewczęcość i lekkość. I ten uśmiech... 22 maja 2011r byłam na Targach Golden Age w warszawskim Pałacu Prymasowskim. Na zakończenie był wspaniały koncert Irenki w pięknej auli Pałacu. I Ona taka filigranowa, pełna życia. Gdy zaczęła śpiewać znalazłam się jakby w innym świecie- lepszym, bardziej radosnym. Miała piękny głos o ciepłej, aksamitnej barwie. Dawała moc radości swoim śpiewaniem. Widziałam wzruszenie wśród słuchaczy koncertu. A ja zapamiętam Cię Irenko taką jak byłaś wtedy- dziewczęcą,w ślicznej czerwonej sukience i szpileczkach. Kochającą ludzi i życie. I dającą moc siły i radości innym swoim głosem i osobowością. Nie chce mi się wierzyć, że odeszłaś. Przecież tak kochałaś życie. Ewa z Bemowa.

23 stycznia 2012 23:01 | Piotr

Nie mogę uwierzyć!!!!! Nie ma już z nami P. Ireny! Wraz z Jej śmiercią, umiera coś, co tyle lat ze mną było! Jej głos, uroda, uśmiech! Tyle wspomnień wiąże się z Jej piosenkami! Zawsze dodawały otuchy. pachniały domem! Płyty z nagraniami czekały, gdy otwierałem drzwi kluczem schowanym gdzieś w tornistrze. Dopadałem adapteru z radiem i zaczynał się koncert, ucieczka od rzeczywistości. Nikogo nie było. Nikt nie czekał! W moim trudnym dzieciństwie, zawsze wiedziałem, że ONA tam BĘDZIE!!!
Dziękuję dziś za to!!! Wiem, za późno!!!

23 stycznia 2012 22:59 | Janus

Życie to tylko chwila.
Tak niewiele potrzeba żeby sięgnąc nieba,
czuły gest - dotyk ust - to, że jesyeś Tu.
Kochaj Ufaj Wierz, a wszystko soełni się !
Byłaś - pozostaniesz
Kochałaś - wciąż będziesz Kochana
Wierzyłaś - my wierzymy słowom, które nam śpiewałaś.
Dziekuję , nie mogąc prosic o więcej.

23 stycznia 2012 22:51 | Ola

Kochana Irenko, dlaczego los był dla Ciebie tak okrutny? Byłaś tak pełna optymizmu i radości życia. Czerpaliśmy tę radość od Ciebie pełnymi garściami. Uszczęśliwiałaś nas każdym swoim pojawieniem się...Patrzę na Twoją piękną uśmiechniętą twarz i myślę , że Ty pasujesz do życia , a nie do śmierci... Nie mogę się pogodzić z Twoim odejściem...

23 stycznia 2012 22:46 | Ayka

Odeszła piękna kobieta, zdolna artystka i wspaniała osoba. Zostala pustka, wielka pustka. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół :-(

23 stycznia 2012 22:41 | Bogusia

Wyrazy szczerego współczucia dla rodziny pani Ireny. Odeszła prawdziwa gwiazda, wspaniały człowiek - ale nam pozostają jej piosenki , w których będzie zapamiętana .

23 stycznia 2012 22:40 | RAFAŁ

ZAWSZE MARZYŁEM ZEBY PANIĄ POZNAĆ..ZBYT DŁUGO CZEKAŁEM..NIE ZDĄŻYŁEM...:(

23 stycznia 2012 22:33 | Henryk Henrykowski - Konin

Była Pani bardzo ciepłą , pełną wdzięku osobą. Pani piosenki przepięknie komponowały się z Pani romantyzmem i wrażliwością. Należy Pani do osób które tworzą świat piękniejszym podobnie jak Pani Anna Jantar, Gabriela Kownacka. Czas przeszły nigdy nie będzie Pani wymiarem Pani jest teraźniejszością dla wszystkich którzy kochali Panią i Pani piosenki.

Łatwiej się witać niż żegnać - dlatego chciałbym aby odchodząc Pani pozostała sercem wśród nas.
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA NAJBLIŻSZYCH

Ps. Pamiętam Panią jak odwiedziła Pani Konin ( Wielkopolska) a po próbie w amfiteatrze poszła Pani na spacer wśród drzew i łąk... taki obraz Pani pozostanie w moim sercu. Do zobaczenia

23 stycznia 2012 22:28 | robert_28

Jestem z troszke innego pokolenia, ale bardzo cenilem Pani muzyke, Pani barwe glosu, Pani umuzykalnienie...i jako mezczyzna patrzylem i nadal na Pania patrze jako piekny symbol kobiecosci, nietuzinkowej urody i odjalbym Pani ze 30 lat, ale niestety rzeczywistosc nie dala mi tej szansy...mam 28 lat i stawiam Pania za wzor kobiecosci, bede tesknil i dozobaczenia...Kocham Pania,Pani Ireno:*

23 stycznia 2012 21:59 | magda

na zawsze w naszych sercach ... zostały ponadczasowe piękne piosenki

23 stycznia 2012 21:58 | margola

Zawsze kojarzyła się z moim dzieciństwem,w moim rodzinnym domu zawsze przewijały się jej niezapomniane piosenki do dziś je pamiętam

23 stycznia 2012 21:55 | Bea

Pani Irena miała 66 lat, a wyglądała jak nastolatka, piekna, ciepła, urocza....
sciskam...

23 stycznia 2012 21:53 | kamyk

Odeszła do Pana piekna kobieta z klasą jakiej nie ma już niemal wcale w polskiej rozrywce.Tego nie zastąpi nikt.
Odpoczywaj w spokoju w niebiańskim królestwie.Jestem w szoku.

23 stycznia 2012 21:49 | Mariusz

Panią Irenkę pokochałem od pierwszej chwili, kiedy 10 lat weszła na scenę na naszym wiejskim festynie, Mimo, że była wielką gwiazdą, miała wielki szacunek dla zwykłych, prostych wiejskich ludzi, którzy ją oklaskiwali.

Będziemy za Tobą tęsknić WIELKA GWIAZDO, a Twój blask będzie świecił przez następne lata dzięki Twoim cudownym piosenkom.

23 stycznia 2012 21:44 | Renia

Cokolwiek napisze moze wyjsc banalnie,a i tak nie odda tego co czuje.Pustka.Pani Irenko,tacy artysci jak pani i tak wspaniali ludzie nie powinni odchodzic tak szybko......widac Pan Bog tez kochal Pania sluchac

23 stycznia 2012 21:41 | darek

WIELKA STRATA

23 stycznia 2012 21:38 | casimirus

Odeszła do Niebiańskiego chóru. Tam też potrzeba pięknych piosenek.

23 stycznia 2012 21:30 | AGNUS z Włocławka

W dniu, w którym odeszła od nas były moje imieniny. Śpiewałam wtedy z moim zespołem na weselu, kiedy zadzwonił do mnie małżonek i powiedział: "zmarła Irena Jarocka". Poczułam pustkę i zrobiło mi się bardzo smutno i zaśpiewałam moja ulubioną piosenkę WYMYŚLIŁAM CIĘ - Irenko dzień moich imienin będzie dniem wspomnienia o Tobie.Odeszłaś,ale na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. AGNUS z Włocławka

23 stycznia 2012 21:21 | adam

Dla mnie byla glownie ciocia - zawsze ciepla, radosna i pelna optymizmu. Bedzie nam wszystkim bardzo Ciebe brakowac!

23 stycznia 2012 21:17 | Kornel

Piękne piosenki piękna Kobieta szafir
dziękujemy
Pozostanie pustka - wielka strata [*]

23 stycznia 2012 21:16 | Z.Bett

To jest bardzo niesprawiedliwe że tak musiała odejść od swoich wielbicieli ,od swojej rodziny,
Boże opiekuj się Irenką Jarocką.Niech śpiewa tam wszystkim i dołaczy do tych wielkich co już odeszli stąd.

23 stycznia 2012 21:09 | joanna

Pani Ireno... pozostanie Pani z nami na zawsze w swoich piosenkach.
Najbliższych przytulam do serca i wspieram modlitwą...

23 stycznia 2012 21:03 | Gucio

Z wielkim smutkiem dowiedziałem się o śmierci Ireny.
Moje najgłębsze wyrazy współczucia dla rodziny. Utwory w wykonaniu Ireny Jarockiej
pozostaną dla mojego, naszego pokolenia pięknym wspomnieniem naszej młodosci.
Gucio

23 stycznia 2012 20:51 | Robb

Zawsze w takich chwilach brakuje właściwych słów... Jej muzyczna, a tym samym duchowa spuścizna na stałe zagościła na półce i w mej głowie. Zrobiło się jednak jakoś tak pusto... "Jak to będzie bez Ciebie", pani Ireno?
"Wstanie słońce na niebie, wiatr pochyli gałęzie
Nic nie stanie się światu, będzie jutro ten sam,
Dramatów tyle w krąg, a ten się zdarzył nam."