Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

25 maja 2012 23:17 | Marta0393

Uda się, czuję to :-) Mamy dużą przewagę a zostało tylko 45 minut do końca.
Swoją drogą ciekawe jak wyniki zostaną ogłoszone na Festiwalu w Opolu? Mogliby przypomnieć twórczośc Irenki puszczając jakieś archiwa lub zaprezentować utwór który zakładam, że wygra czyli "Motylem jestem".

25 maja 2012 23:16 |

Tylko spokojnie. Damy radę.

25 maja 2012 23:14 |

IRENKO GŁOSUJEMY JAK ZAWSZE OD WIELU LAT


25 maja 2012 23:02 | Ewa z Warszawy

Ostatnia godzina głosowania

Tego się obawiałam, ostatniej godziny...
Ale musimy dać radę Kochani, tak już blisko do sukcesu.
Dla Naszej Irenki;)

25 maja 2012 23:01 |

Nie możemy odpuścić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy goście tej strony obowiązkowo głosują !!!!!!!!!!!!!!!

25 maja 2012 23:01 |

Nie możemy odpuścić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy goście tej strony obowiązkowo głosują !!!!!!!!!!!!!!!

25 maja 2012 22:59 |

Musimy to zrobić dla p. Irenki wszyscy głosują pozdrawiam i słucham pięknych piosenek !!!!!!!!!!!!!!!

25 maja 2012 22:59 |

Musimy to zrobić dla p. Irenki wszyscy głosują pozdrawiam i słucham pięknych piosenek !!!!!!!!!!!!!!!

25 maja 2012 22:55 |

patrzcie co się dzieje na 2 miejscu...............zaczęło się!!!!!!!!!!!!!!!!!


25 maja 2012 22:50 | Ewa z Warszawy

Motylem jestem- i tak trzymać!!!


25 maja 2012 22:49 | Ola

Motylem jestem

Głosy poszły. Pozdrawiam Was!

25 maja 2012 22:47 | kinga

Poszło jeszcze 5 smsów, aż miło się patrzy na taką przewagę, tfu tfu :)

25 maja 2012 21:38 | Ewa z Warszawy

Na motylkową nutę- oczywiście...

Jeszcze raz ...

[www.welonimuszka.pl]

25 maja 2012 21:37 | Ewa z Warszawy

Na motylkową nurę...

Trochę piękna dla oczu;)
Motyl- symbol delikatności, lekkości, zwiewności...
Głosujemy!!!

[www.welonimuszka.pl]

25 maja 2012 20:47 | Bożena

Witam serdecznie wszystkich gości tej kawiarenki. Prawdę mówiąc jestem zdumiona niektórymi wpisami. Goście ,którzy mają odmienną od większości opinię uważają się za zbesztanych jeśli spotkają się z kontr opinią ze strony innych gości . Przyznają sobie prawo ( KG jest dostępna dla każdego) do wyrażenia własnego zdania ale jak ktoś ma inne i pozwoli sobie na wypowiedź to czują się zbesztani. Szanowni goście myślący inaczej nikt Was nie zmusza byście myśleli jak wieloletni fani nieodżałowanej Gospodyni tego miejsca ,głosowali jeśli nie macie ochoty. Jesteście wolnymi ludźmi i nikt nie ma władzy nad Waszymi myślami ale nie oburzajcie się gdy ktoś myśli inaczej niż Wy. Zarzucacie brak tolerancji więc pytam gdzie jest wasza? Oczywiście to tzw. pytanie retoryczne. Nie oczekuję odpowiedzi.Pozdrawiam serdecznie wszystkich gości tej kawiarenki.
Do Toldzika. Cudny ten wierszyk. Sympatyczny z Ciebie Irenkowy Ludzik. Sorki ,jeśli nie spodobało się to określenie. Ja je bardzo lubię ;)

25 maja 2012 18:38 | Puella555

Głosowanie

Przy tak przekonującym dopingu poetycko-muzycznym zjednoczmy nasze siły i pokażmy na co nas stać.
Były takie głosowania zakończone sukcesem w przeszłości. Teraz, gdy Pani Ireny już nie ma z nami, dajmy dowód pamięci i głosujmy.

[www.nto.pl]

Motylem jestem

Slemy SMS-y pod nr 71466 o treści piosenka.81

Miłego i dłuuugiego wieczoru!

25 maja 2012 15:08 | ANNA

Witam serdecznie.

Nie widze we wpisie szanownego ZZ nic niestosownego.
Kazdy ma prawo wyrazic tu swoje emocje i mysli w kulturalny sposob
własnie taki , jak uczynił/a ZZ.
Nie doszukujmy sie problemu na siłe i nie zageszczajmy atmosfery , bo nie ma potrzeby.
Usmiech jeszcze nikomu nie zaszkodził , czyż nie ?
Pozdrawiam.
Ania

Ps.
Dziekuje za wspaniały wierszykowy doping! :))

25 maja 2012 14:42 | krystyna

Toldzik rozładowałeś moje stresy , fajny tekst napisałeś , Beato ( Blue Berry ) spoko wierszyk o głosowaniu .

Miło ,że jesteście tacy pozytywni . Krystyna

25 maja 2012 14:26 | Toldzik

Na zakończenie SuperPrzeboju Opola

A może wygrana byłaby pewna gdyby w popularnej w mediach piosence, którą nucą wszyscy podmienić kilka słów i puścić w eter ? Sam bym chętnie zaśpiewał, nagrał i wysłał ale paskudnie fałszuję. Czy znajdzie się chętny z talentem ? Chyba, że zespół Jarzębina zaśpiewa "covera" z nowym tekstem.


Cieszą się Ludkowie,
Cieszy Fan-rodzina,
Że tu dla nas wszystkich,
Plebiscytu finisz się zaczyna,
Że tu dla nas wszystkich,
Plebiscytu finisz się zaczyna.

Hej!
Koko koko Motyl Spoko,
Piosnka leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Koko koko Motyl Spoko,
Piosnka leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Nasi dzielni Fani,
Irenkowe Ludki,
Wygra Kawiarenka
Cieszy się Jarenka
Wygra Kawiarenka
Cieszy się Jarenka
Hej!

Koko koko Motyl Spoko,
Przebój leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Koko koko Motyl Spoko,
Przebój leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Fani mocy dajcie,
I żwawo klikajcie,
Zdobywajcie głosy,
I będzie po sprawie,
Zdobywajcie głosy,
I będzie po sprawie,
Hej!

Koko koko Motyl Spoko,
Piosnka leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Koko koko Motyl Spoko,
Piosnka leci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu doping dajmy.

Nie myśl sobie bracie,
Że rady nie damy,
Nie kłopocz się siostro,
My konkurs wygramy,
Nie kłopocz się siostro,
My w konkurs wygramy,
Hej!

Koko koko Motyl Spoko,
Niech nam wzleci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu głosy dajmy.

Koko koko Motyl Spoko,
Niech nam wzleci hen wysoko,
Wszyscy razem zaśpiewajmy,
Jemu głosy dajmy.

25 maja 2012 14:18 | krystyna

do ZZ

W 1986R. była 1 wystawa zdjęć p.Ireny w Bydgoszczy zorganizowana przez Danusię .Było to 1 spotkanie fanów z p.Ireną .

ZZ a co ciebie tak ta wystawa i nasze wpisy uwierają??? kłóć się z Panem Bogiem że powołał do siebie p. Irenę a nie z wielbicielami p Ireny . Zaistniała sytuacja powinna nas łączyć a nie dzielić . Drzwi do wystawy były otwarte szeroko ...

od 6 rano pracuje w swoim polu i wysyłam głosiki na Motylka, nie potrzebuję ; twojej motywacji ;

Są ludzie nie zastąpieni i taką osobą jest P.Irena Jarocka , nikt jej nie dorówna w śpiewaniu jej piosenek . A zdjęcia z przyjemnością pooglądałam i spotkanie z sympatycznymi osobami zakończyliśmy w kościele na modlitwie .
Pozdrawiam wszystkich pozytywnych -Krystyna

25 maja 2012 13:21 | Jola

do ZZ

ZZ wystawa zawsze może być tylko gdyby pani Irenka żyła miałaby inny charakter. Stratę kogoś jakby nie było bliskiego każdy ma prawo przeżywać na swój sposób. Motyl musi być numer 1 na [www.nto.pl].

25 maja 2012 12:41 | ZZ

miało być,ze fani innych artystów mają swoje plany.SORY

25 maja 2012 12:39 | ZZ

do Anki z Jarosławia i nie tylko

Jakby Irena żyła to by nie było tej wystawy,tych wpisów itd.
Ta KG by inaczej wyglądała,Irena by prostowała niektóre wiadomości o sobie.
Byłaby trasa koncertowa,wpisy po koncertowe,byśmy się zapoznali w realu.
Wiele spraw by wyglądało inaczej.
Tak więc dzisiaj pokażmy Irenie,że znowu w jedności siła.
Pamiętajmy głosowanie kończy się o północy a inni artyści mają swoje plany,bądżmy czujni!!!!!!!!

25 maja 2012 12:04 | Damian

radio Opole uruchamia cykl programow, w ktorych beda emitowane radiowe koncerty opolskie. Bedzie m.in koncert z 30 lecia PN z 1976 gdzie Irena zaspiewala 2 piosenki:)

25 maja 2012 11:42 | NTO

Motyl

Trzeba pilnowac dzis do konca wyniku Motylka na NTO ~
Plebiscyt konczy się dopiero o polnocy.
Trzymajmy razem warte. :))

25 maja 2012 00:19 | Blue Berry

motylem jestem :-)

każdy kto motylem, niech spocznie na chwilę

między trzepot skrzydełek dostanie numerek:

„osiemdziesiąt jeden” - to jest ta piosenka

którą nam tak pięknie śpiewała Irenka

ten klimat radości w nas niech zawsze gości !

w górę serca, smsy … dziś nie oszczędzamy kiesy!


SMS pod nr 71466 o treści piosenka.81

24 maja 2012 23:57 |

Głosujemy na Motylem jestem

[www.nto.pl]

SMS pod nr 71466 o treści piosenka.81

24 maja 2012 23:33 | Ania D.

"Szczęście jest prawdziwe tylko wtedy, kiedy możemy się nim podzielić"

Ogromnie żałuje, że nie mogłam być ani w Bydgoszczy, ani też w Warszawie. Z drugiej strony nasuwa się pytanie dlaczego sama Irena Jarocka nie mogła zobaczyć tej pięknej wystawy? Jak zwykle Danusia włożyła całe swoje serce, bo to przecież dla kogoś tak bardzo bliskiego i ukochanego. Wciąż jest mi zwyczajnie smutno i łzy cisną się do oczu jak przywołuje w myślach naszego Motylka. Posłuchajcie jak pięknie o życiu i nie tylko mówi Maciej Winogrodzki. [radiozw.com.pl] Pozdrawiam wszystkie duszki dobrej woli. Niech ciepełko, które posyłała nam pani Irenka zostanie z nami do końca naszego ziemskiego bytowania. Pozdrawiam wieczorową porą z Jarosławia.
Ania

24 maja 2012 22:46 | Ewa z Warszawy

Magia Irenkowego głosu;)

Kochana Irenko,
jest dokładnie tak jak w ostatnich słowach Twojej pięknej piosenki.
Kiedy śpiewasz- staje czas...

[www.youtube.com]

24 maja 2012 22:38 |


24 maja 2012 21:21 |

wspominamy Naszą Irenkę


24 maja 2012 21:10 |

wspominamy naszą Irenkę


24 maja 2012 20:46 | Danusia I .

Jeszcze raz Dziękuję !

Dziewczyny jeszcze raz DZIĘKUJĘ !
Jestem sercem z Wami i z Irenką ZAWSZE I WSZĘDZIE .
Tak było i będzie !
Poniedziałkowy dzień był piękny i długo pozostanie w pamięci .

[www.youtube.com]

Ta piosenka zawsze była bliska memu sercu .
Dedykuje ją wszystkim z Kawiarenki .
Pozdrawiając
Danusia

Głosujemy na Motylka ...

24 maja 2012 17:01 | Gosia nb

Wystawa w Bydgoszczy

W natłoku obowiązków i innych spraw z opóźnieniem podpisuję się pod słowami uznania dla Danusi. Niewielki, pokój w którym z każdej strony były rozwieszone i rozłożone "taśmowo" fotografie Ireny,stwarzał wrażenie przytulnego miejsca. Jednak po wejściu do środka, ścisnęło za serce.. Blask świeczek, gdzieś na stoliku zdjęcie Radleya, plakaty, Irena z lewej, Irena z prawej....Do tego piosenki. Jakiś żal się budził za czymś nieodwracalnym.
Tylko spotkanie grona Wielbicieli Ireny radowało. Naprawdę ten pokoik tworzył pewną trudną do opisania aurę.
Cieszy mnie, że młode pokolenie (nowicjuszki w Irenkowym Świecie: Ela, Małgosia) dostrzegły piękno tych piosenek i przybyły na to spotkanie. Również pozostałym dziękuję za ten wspólny czas. Naprawdę wspólnie jest łatwiej. Było to naprawdę miłe spotkanie i bardzo się cieszę, że poznałam Iwonkę, Renatkę, Krysię. Miłą niespodzianką było przybycie Ewy, Basi z Grzegorzem i Paulinką.
Msza.. dziwne uczucie gdy usłyszałam w czyjej intencji jest odprawiana..
Danka, całościowo piękny gest w stronę Ireny.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. Trzymajcie się cieplutko i pamiętajcie.. na okrągło czasem z małą przerwą :-)

24 maja 2012 16:57 | Daniela

21 maj

Powązki! Bydgoszcz!
Ja tez chce podzielic sie swoimi odczuciami z dnia 21 maja.
Bardzo chciałam być w tym dniu na wystawie wspomnieniowej w Bydgoszczy,szykowałam sie juz od pierwszego wpisu jaki ukazał się w KG.
Znając Danusię i Jej zaangażowanie w to czego sie podejmie, wiedzialam ze jej plan wystawy będzie realizowany prosto z serca.Ze bedzie pieknie,wzruszająco i perfekcyjnie!
Ale jak to często bywa, zycie pisze swoje scenariusze.Tak było i tym razem.
Bedąc na urlopie 100km od Wa-wy postanowilam zmienic wczesniejsze plany.Wybrałam Wa-wę!
Dojechalam na Powazki wczesnym popołudniem.A ze nikogo tam więcej nie było, mialam ten komfort by pobyc sam na sam z nieodżalowaną Ireną Jarocka.
Uprzątnełam liczne znicze,zwiedle kwiatki.Postawilam herbacianą różyczkę,zapaliłam znicz,pomodlilam sie jak to zwykle bywa w takich okolicznosciach siadłam na murku i rozmyslałam.
Wspominałam nasze pierwsze spotkanie w Bydg w maju 2005 r,koncerty na ktorych bywalam,krotkie rozmowy po ....
Myślami byłam z innymi w Bydg na wystawie.Wyobrazalam sobie ukwieconą salę pełna zdjęc i plakatow.
Wzruszylam sie bardzo ze to wszystko juz bylo.Ze nie bedzie nic wiecej prucz wspomnien.....
Spojrzałam na plakat a nasza kochana Irenka usmiechała sie do mnie.Taka łagodna,serdeczna.Samo dobro!Rozpłakałam sie jeszcze bardziej.Ale musialam szybko wracac na ziemie bo nadchodzila szkolna wycieczka.
Pilot tej wycieczki nie był zainteresowany by wspomniec choc słowem o IJ.Za to młodzierz licznie fotografowała zdjecie,zatrzymywali sie na moment,niektórzy co przeszli dalej wracali by zrobic zdjęcie.
W młodzierzy nadzieja ze wiedzą kto to jest,ze pamiec przetrwa!
Przychodzili tez inni ludzie.Jedni podziwiali urode inni talent a jeszcze inni żałowali ze już odeszła.
Okolo 17 zobaczylam 2 panie z wiazanka.Od razu wyczułam ze to do IJ. Była to Beata z Ewą.Ciesze sie ze was dziewczyny poznałam.Taki swiezy narybek,ciekawy wszystkiego co tyczy Ireny Jarockiej.Wypytywały o rozne rzeczy Joasie ktora tez za chwile dotarła.
Wieniec przepiękny ze swierzych kwiatow i ten napis ktory mowi, ze choc mieszkamy daleko secem jestesmy tam,z nasza kochaną Irenką.
Joasiu,Beatko i Ewo pozdrawiam was serdecznie.

Bydgoska wystawa opisana przez Krystyne i innych uczestnikow przemawia do wyobrazni.Poczułam ten klimat.
Pozdrawiam wszystkich kogo znam i tych co nie znam tez pozdrawiam:-)

Przebój Opola! Chyba damy rade,co nie?

24 maja 2012 13:36 |

Głosujmy


24 maja 2012 13:28 | GŁOSUJEMY

NA MOTYLKA


24 maja 2012 11:41 | Blue Berry

Blask miłości

Danusię, fankę, o przekonaniach co do istnienia na ziemi tylko jednego Anioła, i wszystkich Was ściskam serdecznie i wpiszę się, bo bardzo miło mi się czyta również o tej Iwonkowej angelologii... z tego, co ze studiów teologicznych pamiętam - choć czasy to zamierzchłe - nie odbiegają te myśli od głównego nurtu dociekań, ksiądz Jacek musiałby się jeszcze wypowiedzieć :-) ... serdeczności moc ślę Wszystkim!

a skoro już przy głosie jestem, to pozwólcie że sprostuję pewną nieścisłość w kwestii wskrzeszania obrazów z pamięci... otóż, wzięłam „na spytki” moją znajomą, o której jakiś czas temu wspominałam w anegdocie z „pieskiem Ireny”, może pamiętacie.. Dopytywałam ją wielce ciekawa jak to było w szczegółach, bowiem znać mi dano, że Irena takowego nie posiadała.. Tym sposobem ustaliłam, że: nie w Oliwie to było lecz na Grotach (to ja - przepraszam - pomyliłam nieumyślnie, pewnie z tego zamyślenia nad tym naszym Kochanym Wybrzeżem :-), gdzie wraz z rodzicami moja znajoma mieszkała w dzieciństwie, i że Irena „była z pieskiem”, foksterierem białym, 100%, ale również i jakaś osoba Jej towarzyszyła. Skoro Irena psa właścicielką nie była, to może spotkała się z kimś, kto właśnie spacerował z foksterierem.. i tym sposobem po zagadce kwa kwa zrobiła nam się zagadka hau hau.. ;-) Tak czy inaczej, dużo ciepła bije z tej historyjki, bo Irena została zapamiętana przez moją znajomą jako „bardzo sympatyczna pani”, a i teraz też sobie o Niej bardzo miło porozmawiałyśmy..

francuska, piękna płyta Ireny zwieńczona jest utworem Plaisir d'amour, ja sama też, jak i Kinga „ni w ząb nie rozumiem, ani słowa”, ale również się cieszę z tej płyty i chyba wszyscy, bo chyba wszyscy zauroczeni zostaliśmy miłością, jak na płycie przetłumaczono ten tytuł... Dla mnie pięknym wydaje się również to tłumaczenie sprzed ponad półwiecza.. to naszej noblistki Wisławy Szymborskiej - „miłości blask”
niech opromienia nas ten blask

ten blask, co nie zna zmierzchu...

24 maja 2012 11:40 | Ela z Bydgoszczy

:)

chciałam podziekować p.Danusi która tak pięknie zorganozowała wystawe poświęconą p.Irenie i za tak ciepłe przyjęcie do grona ,,irenkowych ludków":) dzieki tej wystawie poznałam wiele wspaniałych ludzi z czego sie ogromnie ciesze , mam nadzieje ze jeszcze wiele razy bede miala okazje spotkac sie z Wami:)

24 maja 2012 10:22 | Iwona z Piły

Do fanki...

Każdy, nawet NAJWIĘKSZY ANIOŁ ma zawsze swoich pomocników :)
Pozdrawiam serdecznie
Iwona