Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
25.12.2025 ● TVP Polonia ● By coś zostało z tych dni. Irena Jarocka ● godz.17:20

Zwiastun ➤➤ [www.youtube.com]


Film: By coś zostało z tych dni. Irena Jarocka,
Premiera 25.12.2025, TVP Polonia godz. 17:20
Scenariusz i reżyseria Jadwiga Nowakowska
Film dokumentalny poświęcony legendzie polskiej estrady, ulubienicy publiczności, jednej z najzdolniejszych polskich piosenkarek jaką była Irena Jarocka. Jej przeboje "Gondolierzy znad Wisły", "Motylem jestem", "Wymyśliłam cię", "Odpływające Kawiarenki" są nieustająco śpiewane przez wszystkie pokolenie Polaków w kraju i za granicą, grane przez stacje radiowe i portale streamingowe. Film będzie opowieścią o jednej z największych gwiazd polskiej piosenki. Po raz pierwszy oprócz kariery w Polsce pokazane też zostanie jej życie artystyczne i prywatne w Stanach Zjednoczonych. Zwykle w krótkich wywiadach opowiadała o swoim życiu w USA, czasem też wypowiadał się jej mąż na ten temat. Jednak nigdy dotąd polska publiczność nie dowiedziała się w pełni, jaką rolę Irena Jarocka odgrywała w życiu amerykańskiej Polonii, jak wyglądało jej życie osobiste. Powstanie portret artystki, osadzony w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Irena Jarocka i jej mąż to także przykład sukcesu Polaków w USA. Jest do dzisiaj znana i pamiętana w Polsce, ale też w kręgach polonijnych gdzie jej piosenki emitowane są przez polskie rozgłośnie polonijne.

50 lat świątecznego programu TV Ireny Jarockiej "Kolędy z różnych stron“
I tak we wrześniu nagrała Irena swój pierwszy świąteczny program pt. "Kolędy z różnych stron“, który miał premierową emisje w wigilijny wieczór 24.12.1975.

➤➤ [www.youtube.com]

Legendy... Légendaire... ♡

Aż serce ściska i tylko pozazdrościć można, gdy się patrzy w stronę aktualnych koncertowych pożegnań Mireille Mathieu z jej publicznością po 60-latach wspanialej kariery, patrząc chociażby na ten jej niedawny ostatni występ w paryskiej Olympii.
Wielki żal i smutek, że nie było dane Naszej Irenie tych Jej okrągłych sympatycznych, dostojnych jubileuszy, znaczących momentów z Jej bogatej kariery, które teraz tak często pojawiają w się kalendarzu, przypomnieć, przeżyć i dzielić się z Jej fanami wierną publicznością, na scenie i nie tylko...
Pozostaną one na zawsze już tylko w kalendarzu wspomnień, osobistych wspomnień fanów i publiczności Ireny. Kto takie ma, ten zalicza się do szczęśliwców.
Podobnie jak u Mireille Mathieu, wszystko zaczęło się w 1965 roku, kiedy zaczynała śpiewać Irena pod opieką Studia Piosenki przy Polskim Radiu w Gdańsku. Podobnie jak Mireille Mathieu, obie panie miały również w tym samym roku swoje debiuty telewizyjne, jesienią 19.10.1965 Irena Jarocka właśnie w Gdańskiej Telewizji z pierwszymi napisanymi dla Niej piosenkami kompozytorów z Wybrzeża, a miesiąc później 21.11.1965 Mireille Mathieu debiutowała we francuskiej telewizji śpiewając utwór z repertuaru Edith Piaf.
Télé-Dimanche, to właśnie w tym bardzo popularnym programie telewizji francuskiej debiutowała Mireille Mathieu jesienią 1965 roku, zdobywając tam pierwszą nagrodę, co było jednocześnie oficjalnym otwarciem drzwi do jej całej trwającej 60 lat kariery.
5 lat później w tym samym programie Télé-Dimanche w 1970 roku debiutowała i nagrodzona została tam Irena Jarocka, w czasie swojego kilkuletniego edukacyjnego pobytu w Paryżu. To był też dla Ireny ważny przełomowy i liczący się występ, nie tylko doświadczenie, wyjście w tym programie dawało i pozwalało na więcej. Irena uchwyciła ten pierwszy moment sukcesu i nagrody w Télé-Dimanche, ten występ i pierwszy wydany w tym samym roku we Francji singiel Ireny Il faut y croire, były Jej pierwszą ważną wizytówka, wykorzystywaną później przy dalszych poczynaniach, rozmowach, kontraktach. To dopiero po tym występie zaczęła się na prawdę fascynująca przygoda Ireny na francuskim rynku muzycznym.
Wielka różnica w tym, że Mireille Mathieu zaraz po tym debiucie otrzymała tak potrzebną opiekę, która umożliwiła jej zaraz przejście do dalszego etapu w rozwoju jej późniejszej, chociaż też w samej Francji nie zawsze ułożonej różami, wieloletniej wspanialej kariery, poprowadziła na drogę sukcesu i pierwszego uznania publiczności i branży ówczesnego francuskiego Show business.
Ireny wówczas początkowa tzw. opieka na odległość PAGART-u, od samego początku Jej oficjalnego stypendium, była tylko na papierze ☹︎.
Ale to właśnie z tego kilkuletniego francuskiego etapu edukacyjnego, później jak się okazało, czerpała Irena bardzo wiele, bo to tam w Paryżu opolska debiutantka od Gondolierów znad Wisły kształtowała się i zmieniała w prawdziwą artystkę, która później osiągnęła w swojej bogatej obfitej w sukcesy wieloletniej karierze status wielkiej ★Gwiazdy.
Zły los przerwał niestety nie tylko życiowy, ale i zawodowy ciąg dalszy....... wszystko nagle zamilkło... nastąpił już na zawsze czas wspomnień... ♡.



Pierwsze płytowe singlowe debiuty na francuskim rynku muzycznym Irena Jarocka i Mireille Mathieu miały pod patronatem
Disques Barclay (Barclay Records)


Sala koncertowa Państwowej Szkoły Muzycznej Płock 11.11.2010


L'Olympia Paris 26.10.2025
Jeszcze taka mała sympatyczna scena uwieczniona kamerą wpadła mi w oko, bo oglądając te liczne filmiki fanów Mireille Mathieu, które tak licznie pokazali światu po jej niedzielnym koncercie w Olympii (przy okazji Marcin D. pozdrawiam), uśmiechnąłem się kiedy zabaczyłem Mireille Mathieu przed jej garderobą po koncercie, kiedy to wyszła do grupy fanów okryta czarnym lekkim japońskim kimonem. Tu od razu się uśmiechnąłem, bo przypomniały mi się takie same sceny po i miedzy koncertami Ireny, kiedy to również wychodziła do nas fanów, bardzo często również okryta takim swoim czarnym japońskim kimonem, w podobnej wersji, a które pewnie kupiła sobie podczas swojego kilkudniowego pobytu w Tokio w 1976 roku, kiedy wystąpiła tam na Yamaha World Popular Song Festival Tokyo 76. Pewnie nie jeden z nas fanów Ireny to pamięta, ma pewnie i takie chwile gdzieś tam jeszcze w pamięci ☺︎.
50 lat "W świetle nocy, w mroku dnia" ♡
50 lat "W świetle nocy, w mroku dnia" ♡

Wczesną jesienią, w październiku 1975, w studio Polskiego Radia na Myśliwieckiej, nagrała Irena nową piosenkę W świetle nocy, w mroku dnia. Piosenka w swoim czasie była bardzo popularna i lubiana, bardzo często gościła właśnie w różnych programach radiowych, można powiedzieć, że była takim cichym, nie tylko tamtej jesieni, przebojem Ireny. Ta perełka do dziś nawet przez wielu sympatyków i fanów piosenki Ireny uważana za tą -naj w bogatym repertuarze Ireny, a dlaczego? no bo właśnie w niej jest tak dużo samej Ireny ☺︎ ♡.
Wytwórnia Tonpress wydała ten utwór nawet w kilku graficznych wersjach, na wówczas bardzo popularnych, pocztówkach dźwiękowych, później piosenka znalazła miejsce na drugiej dużej płycie Ireny "Gondolierzy znad Wisły".

➤➤ [www.youtube.com]








W listopadowym klimacie... Powązki
W listopadowym klimacie...
Z pozdrowieniami i podziękowaniem na Wybrzeże ☺︎.
Dzisiaj w południe, w pięknym słonecznym jesiennym gdańskim klimacie... ♡
Z podziękowaniem i pozdrowieniem dla Gdańskiej Ekipy Naszej Ireny ♡.
Motylem jestem, czyli romans 40-latka ● TV Kino Polska






Dzisiaj, na Powązkach u Ireny... ♡

Z podziękowaniem odwiedzającym dzisiaj Irenę na Powązkach, milo Was było zobaczyć, ja w tym roku niestety być nie mogłem... .
A zdjęcia z dedykacją dla tych jak np.ja, którzy chętnie na takie i inne zdjęciowe nowiny czekają ☺︎.

➤➤ [www.youtube.com]

20.X ........ jak co roku w jesiennym klimacie wspomnień ♡
Z archiwum jesiennych wspomnień .......... ♡

➤➤ [www.youtube.com]

Gdy jeszcze lato spotyka jesień...


Gdy lato spotyka jesień, z myślą o tych, dla których było to już ostatnie lato ........
➤➤ [www.youtube.com]

Zapytanie
Ach te wrocławskie trasy koncertowe Ireny........... ♡

Wrocław 1975 Foto Ryszard Radowiecki
Ryszard Radowiecki był wrocławskim fotoreporterem, to był mój głównie teren koncertowy w tamtych czasach, był akredytowanym fotografem na festiwalach, różnych imprezach, widział, że się kręciłem wokół Ireny w Opolu, na wrocławskich koncertach, czy w Zabrzu przy "Pozłacanym warkoczu", wykorzystałem tą rozpoznawalność i prosiłem Go o zdjęcia Ireny. Pamiętam, kiedyś zapytał mnie, czy ja mam czas w ogóle chodzić do szkoły ☺︎ ☺︎ ☺︎, bo kojarzył mnie tylko z koncertami Ireny ☺︎.

... a było ich kilka w karierze Ireny, mialem to szczęście być na wielu koncertach tych tras, piękne wspomnienia....... ♡

Dzierżoniów Kinoteatr
To jest słabe, ale tylko technicznie zdjęcie, bo dokładnie pamiętam ten piękny mikołajkowy wieczór, kiedy to zdjęcie zrobiłem Irenie po zejściu ze sceny, po pierwszym tego wieczoru koncercie, w drodze do garderoby ♡. Był M i k o ł a j, więc i działo się na zapleczu sceny, było wesoło, był szampan. Piękny "mój" czas wokół Ireny... ♡ Merci beaucoup !
➤➤ [www.youtube.com]

Wrocław 1980 Foto Romuald Broniarek
Winylowa zapowiedź Polskich Nagrań i Warner Music Poland ♡

Już 11 lipca ukaże się reedycja debiutanckiego albumu Ireny Jarockiej „W cieniu dobrego drzewa” w limitowanej wersji na zielonym winylu. To jego pierwsza reedycja na płycie winylowej!
Album, który po raz pierwszy ukazał się w 1974 roku, teraz będzie dostępny w nowej odsłonie z analogowym masteringiem przygotowanym z oryginalnych taśm przez Damiana Lipińskiego.
To album, który łączy liryczne ballady z lekkimi, filmowymi klimatami. Za muzykę odpowiadają m.in. Andrzej Korzyński, Seweryn Krajewski, Wojciech Trzciński, a za teksty – Janusz Kondratowicz, Krzysztof Dzikowski, Andrzej Tylczyński, Marek Dutkiewicz i inni wybitni autorzy.
Limitowana edycja. Zielony winyl. Powrót do czasów, gdy każda piosenka była opowieścią.
Zapowiedź empiku ➤➤
To jedna z najpopularniejszych polskich płyt lat 70. W ekspresowym tempie pokryła się złotem i uczyniła z Ireny Jarockiej gwiazdę wielkiego formatu. Album odniósł sukces nie tylko komercyjny, ale również artystyczny. To nie jest jedna z tych płyt, na której poza dwoma hitami resztę stanowią zapychacze. Piosenki mniej znane są równie dobre co evergreeny pokroju „Motylem jestem” i „Wymyśliłam cię”. Polecam zwłaszcza numer „Zgubiłam to wszystko”. Warto zwrócić też uwagę na różnorodne, bogate i dynamiczne aranże orkiestr pod kierownictwem Wojciecha Trzcińskiego i Leszka Bogdanowicza. Czuć, że dodają wokalistce skrzydeł – w jej głosie słychać entuzjazm, zaangażowanie oraz młodzieńczą energię. Pozycja obowiązkowa dla fanów polskiej muzyki.
Irena Jarocka – W cieniu dobrego drzewa (1974).
Jakub Krzyżański - dziennikarz, recenzent muzyczny, bloger. Absolwent kulturoznawstwa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
50 lat "Motylem jestem" na festiwalowej scenie ♡

XIII Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki Opole'75
28.06.1975 w opolskim amfiteatrze, w koncercie "Mikrofon i Ekran", zaśpiewała Irena min. swój wielki przebój Motylem jestem.

muzyka Andrzej Korzyński słowa Andrzej Tylczyński ➤➤ [www.youtube.com]

Opole 1975 Foto Ryszard Radowiecki

Opole 1975 Foto Zbigniew Wdowiński
Rok 2012 i miłe wyróżnienie, piosenka Motylem Jestem największym przebojem opolskich festiwali ♡.


Andrzej Rybiński, Eliza Grochowiecka, Irena, Renata Lewandowska
Pofestiwalowe echo K a w i a r e n e k...

Jeszcze słowo o niedzielnym koncercie zamykającym tegoroczny Festiwal Opolski Małe tęsknoty - koncercie pamięci Wojciecha Trzcińskiego. Przede wszystkim nie zabrakło w tym koncercie wątku Ireny Jarockiej i kilku zaprezentowanych tam piosenek, wybranych z wielu, które pan Wojciech Trzciński skomponował dla Ireny. Był to piękny koncert w hołdzie dla wielkiego kompozytora, mimo że koncert specjalny, ale w klimacie nawiązującym do dawnych opolskich festiwali, kiedy się na te koncerty czekało i bardzo chętnie oglądało, kiedy przyciągały jak magnez.
Bardzo fajna koncepcja tego koncertu i ta różnorodność twórczości Pana Wojciecha na tle pięknej scenografii, wszystko z klimatem przyjemną estetyką, był czar.
Ten czar został jednak przerwany, zaburzony, kiedy pojawił się na scenie Jan Młynarski i prezentował karykaturę, parodię jednego z największych hitów Ireny Jarockiej Odpływają kawiarenki i ogólnie jednego z większych przebojów w historii polskiej muzyki rozrywkowej.
Piosenkę, którą tak pięknie skomponował Wojciech Trzciński i bardzo trafnie tekstowo opatrzył Jerzy Kleyny, bo posiadali ten talent, wrażliwość i stworzyli kolejny przebój dla Ireny, który wszystkich zachwycił, teraz piosenka doczekała się jakiejś kpiny interpretacyjnej jakiegoś Jana Młynarskiego. Zniszczył on też przy okazji tą nawet przyjemną, lekko jazzującą z dodatkiem trochę bossanowy aranżacje Adama Sztaby.
Na trzeźwo chyba tego nie można było zrobić, takie mialem pierwsze odczucie i myśli. Jak można było w takim koncercie na to pozwolić (?), chyba nawet Natalia Przybysz, duetowa partnerka śpiewanych Kawiarenek, też miałem wrażenie widzieć trochę irytacji w jej twarzy, na tą chałe Młynarskiego. Nie wiem czym się zajmuje, co robi na co dzień Jan Młynarski, ale ma teraz dobrą wizytówkę w postaci tej swojej żenady zaprezentowanej na festiwalowej scenie.
Dobrze, że znany, ceniony, bardzo lubiany z wielkim talentem do słowa pisanego, twórca niezliczonej ilości tekstów piosenek, pan Wojciech Młynarski, swoim bogatym dorobkiem twórczym zapewnił synowi dach nad głową i że głodny nie musi chodzić.
Wielka tylko szkoda dla naszych i Ireny Kawiarenek... ☺︎. A przecież można było zaprosić do tego koncertu Hannę Banaszak i wtedy wraz z Nią powrócił by na pewno ten dawny magiczny czar Kawiarenek na opolską festiwalową scene.
:)
Koncert był OK...
No...aranż Sztaby Kawiarenek dla Przybysz i Janka Młynarskiego to mega eksperymet ...ale cała otoczka wykonania tej piosenki i odnisienie się Jana do swojego ojca, Ireny i Wojciecha Trzcińskiego....było wzruszające.
Irena była obecna podczas całego koncertu w wielu wstawkach i piosenkach.
Tak jak na to zasłużyła.
Stanisław Trzciński....dał rade :)
Konferansjerka Torbickiej i Raczka też OK.
Uff...
ale zeszłorocznego niesmaku nic nie zmyje...Mam nadzieję na inny wieki koncert pamięci Janusza Kondratowicza z jego gwiazdami...tych dla których pisał największe przeboje. Oczywiście obecność ta będzie wyrażona w piosenkach a nie fizycznie...w wielu przypadkach.
Pofestiwalowe echo K a w i a r e n e k...


Nie mogłem oglądać transmisji TV niedzielnego koncertu pamięci Wojciecha Trzcińskiego, może dotrę jeszcze do więcej pofestiwalowej relacji tego koncertu.
Artur, Kawiarenki Ireny zabrzmiały wcześniej jeszcze 17.02.2025 na zakończenie ceremonii pogrzebowej Wojciecha Trzcińskiego w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła na placu Teatralnym w Warszawie, na życzenie Syna kompozytora.
➤➤ [www.youtube.com]
mam nadzieję...
Wyobrażam sobie kolejną hańbę...
Jedyna nadzieja, że koncertem zajmuje się syn Wojciecha Trzcińskiego....a wiem jaką sympatią darzył on Irenę.
Wyobraża sobie ktoś koncert Trzcińskiego bez Kawiarenek?
No każdy przytomny nie..........
ale mogą dać radę i tym razem.
Obym się mylił.
Festiwal Piosenki Opole 2025 ● Małe tęsknoty - koncert pamięci Wojciecha Trzcińskiego

Małe tęsknoty - koncert pamięci Wojciecha Trzcińskiego
W niedziele 15.06.2025 w koncercie poświęconym pamięci i twórczości Wojciecha Trzcińskiego w Amfiteatrze Opolskim, koncercie wieńczącym tegoroczny 62. Festiwal w Opolu zabrzmi również piosenka Ireny Jarockiej, pewnie nie tylko ta piękna, wcześniej zapowiedziana "W cieniu dobrego drzewa" ☺︎.
15 czerwca o 22:15 w TVP1

Stanislaw Trzciński: W sumie to ponad 2,5 godzinny koncert i 35 piosenek Taty w ramach 27 występów aż 33 artystów (są także tzw. medleye). Cudowni artyści z najwyższej półki, do tego Orkiestra Polskiego Radia i Orkiestra Adama Sztaby i chór TGD. Za aranżacje odpowiada oczywiście Adam Sztaba.
Zapraszamy do oglądania tego widowiska w niedzielę 15 czerwca od ok. 22.00 w TVP1.

MAŁE TĘSKNOTY – KONCERT PAMIĘCI WOJCIECHA TRZCIŃSKIEGO
Wystąpią: KRYSTYNA PROŃKO, EWA BEM, MAGDA UMER, EDYTA GEPPERT, URSZULA DUDZIAK, HALINA FRĄCKOWIAK, KUBA BADACH, KATARZYNA CEREKWICKA, NATALIA SZROEDER, GRZEGORZ TURNAU, ANDRZEJ RYBIŃSKI, WANDA I BANDA, JAN BORYSEWICZ, ANIA KARWAN, NATALIA KUKULSKA, ROXIE WĘGIEL, SŁAWEK UNIATOWSKI, NATALIA PRZYBYSZ, EWA DĘBICKA-BRZOZOWSKA, KATARZYNA GRONIEC, JAN MŁYNARSKI, RUBENS, KASIA MOŚ, MITCH & MITCH, HENRYK MIŚKIEWICZ, MAREK NAPIÓRKOWSKI, ANDRZEJ JAGODZIŃSKI, WOJCIECH BORKOWSKI, FILIP SIEJKA, MAREK STEFANKIEWICZ, JACEK KRÓLIK, BUNIO, CHÓR TGD, GRUPA TANECZNA TINY PAPAZYAN I ADAMA BETY
reżyseria BOLESŁAW PAWICA
scenariusz STANISŁAW TRZCIŃSKI
prowadzący GRAŻYNA TORBICKA i TOMASZ RACZEK
dyrygent i aranżacje ADAM SZTABA
orkiestry ORKIESTRA ADAMA SZTABY oraz ORKIESTRA POLSKIEGO RADIA W WARSZAWIE
"Nowości" płytowe MTJ

Na iTunes pojawił się właśnie singiel Ireny Bliski sercu dzień / Mam temat na życie

➤➤ [www.youtube.com] ➤➤ [www.youtube.com]
Irena Jarocka ● Sag ihm, dass ich ihn liebe ● singiel ma 50 lat ♡
Kolejny mały wiosenny jubileusz 50-tki, to wydany w maju 1975 na zachodnioniemieckim rynku singiel Ireny Sag ihm, dass ich ihn liebe / Auf dem Bahnsteig Nr. 8 (Powiedz mu, że go kocham / Na peronie Nr.8). Była to już druga mała płytka Ireny wydana przez Warner Bros. pod opieką niemieckiego producenta Ireny Rolf Baierle w czasie Jej krótkiego kilkuletniego aktywnego etapu muzycznego pt. Irena Jarova w dawnym RFN.
Piosenka ze strony A tego singla Sag ihm, dass ich ihn liebe lansowana była jako propozycja muzyczna na zbliżające się wówczas lato, oprócz singla, piosenka znalazła się również na bardzo popularnych wówczas dużych płytach, składankach różnych aktualnie lansowanych szlagierów różnych wykonawców.
Warto takie rodzynki z bogatej kariery Naszej Ireny przypomnieć ☺︎.

Musik Christian Anders Text Fred Jay ➤➤ [www.youtube.com]

Hamburg 1975 , telewizyjna promocja singla Sag ihm, dass ich ihn liebe

Hamburg 1975 , TV nagranie Sag ihm, dass ich ihn liebe
Reklama singla, piosenki jako propozycji radiowej na lato'75
Ten mały plakat można było w maju'75 zobaczyć w sklepach muzycznych, w pobliżu działu singli niemieckojęzycznych, w całych Niemczech./>
A przy okazji, lista niemieckojęzycznych piosenek Ireny nagranych w RFN i NRD:
X Ogólnopolski Festiwal Polskiej Piosenki im. Ireny Jarockiej Srebrna Góra 2025

X Ogólnopolski Festiwal Polskiej Piosenki im. Ireny Jarockiej Srebrna Góra 2025

Już po raz 10-ty, mały jubileusz, w rodzinnych stronach Naszej Ireny 8.06.2025 w niedziele odbędzie się ten sympatyczny festiwal pamięci Ireny Jarockiej. Początek godz. 15:00.
Więcej festiwalowych informacji tutaj ➤➤ [rozwojnarzeczwapna.wixsite.com]

Irena Jarocka & Michael Bolton ・Break Free・ ma 15 lat ♡
Irena Jarocka & Michael Bolton ・Break Free・ ma 15 lat ♡


A to był pierwszy clip rodzimej produkcji ☺︎ który szybko się pojawił po premierze piosenki ➤➤ [www.youtube.com]
Irena Jarocka & Michael Bolton ・Break Free・ ma 15 lat ♡

Była wiosna, natura budziła się ponownie do życia, a nas obudziła tamtej wiosny Irena swoją nową propozycją muzyczną i to nie sama a z duetowym partnerem Michael Bolton i wspólnie nagranym utworem Break Free☺︎.
Nieco wcześniej tu na forum zaanonsowała Irena tą swoją muzyczną niespodziankę nie zdradzając jednak szczegółów, wiadomo było tylko, że będzie to duet z amerykańską ☆Gwiazdą. Rozwiązanie tej muzycznej zagadki nastąpiło dopiero 27.04.1010, to właśnie wtedy, 15 lat temu, miała miejsce premiera singla tego polsko-angielskiego utworu, wersja angielska też była.
➤➤ [www.youtube.com]

Irena:
Piosenka jest bardzo dobra od strony muzycznej, a jednocześnie gdy ją śpiewałam, łatwo wchodziła do głowy. Jak już wchodzi do głowy to najważniejsze – mówiła przed laty Irena Jarocka na antenie RMF FM, krótko po wydaniu singla.


Co-producer [Vocals] – Andrzej Puczyński, Ilona Europa, Jonathan Todd
Lyrics By [English] – Tanya White
Lyrics By [Polish], Translated By [Polish Translation] – Ilona Europa
Mastered By – Gavin Lurssen
Music By – Tanya White
Producer [Vocals] – Dan Solovitz
Producer, Arranged By – J. Bynum*
Janusz Stefański z agencji Prestige MJM:
Takie duety to niezwykła rzadkość. Otrzymanie zaproszenia od tak znanej legendy ze świata muzyki to wyjątkowe wyróżnienie. Bolton to w końcu twórca największych hitów. Bez wątpienia większość miłośników muzyki potrafi zanucić chociażby „When A Man Loves A Woman”. Współpraca z Ireną Jarocką to fenomen wśród polskich artystów.
Mazurek Wielkanocny Ireny Jarockiej ♡

Z archiwum wspomnień .......... 20 lat temu...

Jan Paweł II *18.05.1920 - ✝︎2.04.2005

Z archiwum wspomnień .......... ♡

Teatr im. Jana Kochanowskiego, Opole 26.06.1980
Paroles et musique Jacques Brel ➤➤ [www.youtube.com]

To piękne zdjęcie Ireny autorstwa wrocławskiego fotoreportera Ryszarda Radowieckiego było już tu pokazywane, ale bardzo pasuje do tego cytatu Ireny, a pochodzi z Jej koncertowego bloku, w którym właśnie śpiewała kilka standardów francuskiego chanson min. Ne me quitte pas. Pochodzi z ówczesnego nowego programu estradowego Ireny, którego premiera miała miejsce w Teatrze Buffo w Warszawie 8.08.1980, a kilka miesięcy później w czerwcu, w ramach imprezy towarzyszącej Festiwalowi Opolskiemu, zaprezentowała Irena ten swój nowy recital opolskiej publiczności i licznie zgromadzonym na widowni ludziom z branży.
Z tym programem przez kilka lat koncertowała Irena w całej Polsce, również przez kilka miesięcy w dawnym ZSRR.
Dla mnie to były najlepsze koncerty Ireny, najlepszy Jej program estradowy jaki widziałem, a mialem to wielkie szczęście być nie tylko na jego premierze w Buffo i na tej opolskiej, ale na wielu z nich. Te wspomnienia, magiczne przeżyte wspólnie momenty, zachowały się w pamięci do dziś nie tylko we francuskich nutkach tamtego czasu...♡. Sama Irena powracała też chętnie do tego czasu, dając tamten program estradowy jako dobry przykład, że z takim bardzo profesjonalnym przygotowaniem, z taką atmosferą i zaangażowaniem wszystkich, tak właśnie chciałaby zawsze pracować na scenie.

Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka ● TVP1 ● 28.03.2025 ● godz. 22:05
A dzisiaj w TVP1 o godz. 22:05. Powtórka filmu 30.03.2025 godz .14:05, również w programie TVP1.

































