Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

3 czerwca 2014 20:17 | Renata Chraniuk

Koncert Ireny Jarockiej w Pułtusku

OPIS Z PUŁTUSKIEJ GAZETY POWIATOWEJ
 21.09.2009 R. 
Fenomenalny, fantastyczny, wzruszający... Takimi słowami określali Pułtuszczanie niedzielny koncert Ireny Jarockiej. Pułtuska Bazylika pękała w szwach i nawet na zewnątrz próbowali dosłyszeć choć refreny zauroczeni słuchacze. A Pani Irena śpiewała cudownie... „Motylem jestem", „Kawiarenki", czy „Wymyśliłam cię..." brzmiały najpiękniej jak tylko można sobie wyobrazić. W końcu koncert odbywał się we wnętrzach jednej z najpiękniejszych świątyń. Wrześniowe słońce zaglądało do środka tworząc pełen ciepła nastrój. Przeboje sprzed lat mieszały się z najnowszymi piosenkami Pani Ireny. Na koniec zabrzmiały nawet rytmy country. Kto nie był na tym koncercie niech żałuje -- okazja by w renesansowym wnętrzu posłuchać kowbojskiej piosenki może się już bowiem nie powtórzyć.


3 czerwca 2014 00:44 | Lidia C.

Więcej z Konkursu piosenek z repertuaru Ireny Jarockiej w MDK Sopot

Wrażenia z konkursu w MDK, Lidia Czerniak
[Wrażenia z MDK]

Zdjęcia w Galeria/Zdjęcia różne
[Zdjęcia z MDK]


30 maja 2014 15:06 | Volga Yerafeyenka

Kawiarenki ku czci Ireny Jarockiej

Firma PoPAGART, realizując projekt "Artysta z klasą" organizuje w okresie sierpień 2014 - styczeń 2015 cykl koncertów pt. "Kawiarenka ku czci Ireny Jarockiej".
Pierwsza trasa (osiem koncertów):
30.08.2014 Miejski Ośrodek Kultury w Legionowie w ratuszu;
02.09.2014 Wojewódzki Dom Kultury, Kielce;
03.09.2014 scena Centrum Kultury przy szkołah katolickich, Łomża;
04.09.2014 Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury, Otwock;
05.09.2014 Dom Kultury Lubelskiej Spółdzielni mieszkaniowej, Lublin;
06.09.2014 Lukowski Ośrodek Kultury, Łuków;
08.09.2014 ARTBEM Bemowskie Centrum Kultury, Warszawa;
09.09.2014 Bielski Dom Kultury, Bielsk Podlaski.

Udział biorą: Agnieszka Babicz, Piotr Paweł Kowalicki, CAREN i Krzysztof Jabolski.

Koncert (wszędzie) potrwa od godziny 20.00 do godziny 21.00.
Przewidywany poczęstunek dla widzów (w końcu jest to kawiarenka)…
Szczegóły pojawią się na początku sierpnia.

28 maja 2014 15:50 | pomorska.TV

Reportraż pomorska.TV z konkursu piosenek z repertuaru Ireny Jarockiej w Młodzieżowym Domu Kultury w Sopocie

[www.telewizja.pomorska.tv]

28 maja 2014 03:28 | Danusia I.

Sopot, który tak bardzo kochała.


27 maja 2014 21:45 | MDK Sopot

Sopot: Konkurs piosenek z repertuaru Ireny Jarockiej w Młodzieżowym Domu Kultury

[sopot.naszemiasto.pl]

W kategorii wiekowej 7 - 10 lat przyznano:
I miejsce – Nada Pomierska z SP nr 4 w Kwidzynie
II miejsce – Magda Nowicka z SP nr 26 w Gdyni
III miejsce – Patrycja Teterycz z Sitna
wyróżnienie - Weronika Chrzanowska z Klubu Osiedlowego "Piastuś" w Gdańsku
wyróżnienie – Daria Potocka z Klubu Osiedlowego "Piastuś" w Gdańsku

W kategorii wiekowej 11 - 14 lat przyznano:
I miejsce - Julia Kamińska z Chojnic
II miejsce - Weronika Walenciak z Gimnazjum Salezjańskiego w Rumi
III miejsce - Zuzanna Ślusarz z SP nr 5 w Malborku
wyróżnienie - Małgorzata Mocarska z SP w Baninie
wyróżnienie - Aleksandra Wróbel z SP w Borkowie
wyróżnienie - Paulina Pajewska z Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego w Gdańsku

W kategorii wiekowej 15 - 19 lat przyznano:
I miejsce - Klaudia Kułakowska z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 w Wejherowie
II miejsce - Aleksandra Wygańczuk z Fabryki Wokalu w Gdyni
III miejsce - Julia Kełpińska z Fabryki Wokalu w Gdyni
wyróżnienie - Dominika Kwiatkowska z Żukowa
wyróżnienie - Nina Karpińska z Kościerzyny

25 maja 2014 04:40 | Jacek W.

Jaka to była radość śpiewania do dzisiaj to czuję


25 maja 2014 04:39 | Zdrowie

Siła pozytywnego myślenia


23 maja 2014 02:23 | Sopot


23 maja 2014 02:15 | Viva

Być ogrodnikiem w Wilanowie


23 maja 2014 02:13 | Michał i Monika

Podziękowanie

Pragniemy tą drogą gorąco podziękować Lidce Czerniak i Danusi Ignatowskiej za współpracę z nami oraz ogrom pracy, czasu i poświęcenia włożonych w doprowadzenie do szczęśliwego końca inicjatywy nadania imienia Ireny Jarockiej Muszli Koncertowej w Sopocie.
Składamy również serdeczne podziękowania władzom miasta, przedstawicielom świata kultury, przyjaciołom, fanom i sympatykom talentu Ireny oraz wszystkim ludziom dobrej woli, dzięki których wsparciu i zaangażowaniu zrealizowanie tego pięknego projektu upamiętnienia Jej Osoby stało się możliwe.

Michał i Monika Sobolewscy

22 maja 2014 02:08 | Danusia I. i Lidka C.

MUSZLA KONCERTOWA IMIENIA IRENY JAROCKIEJ W SOPOCIE

Z wielką radością i ogromną satysfakcją informujemy wszystkich fanów, przyjaciół Ireny oraz czytelników tej Księgi Gości, że po naszych ponad półtorarocznych staraniach, po wielu trudach i przeciwnościach, z jakimi musiałyśmy się zmagać, Muszla Koncertowa przy Placu Zdrojowym w Sopocie będzie wkrótce nosić imię Ireny Jarockiej! Mamy już oficjalną zgodę Wiceprezydent Sopotu – Pani Joanny Cichockiej – Guli.
Niedawno byłam (Lidka) wraz z Wojciechem Korzeniewskim na spotkaniu z Panią Wiceprezydent, podczas którego ustaliliśmy konieczne nasze dalsze działania. Poparcie władz Sopotu dla naszej inicjatywy jest bowiem udzielone pod warunkiem, że w muszli koncertowej będą się co roku odbywały przeglądy/festiwale/konkursy związane z twórczością artystyczną Ireny.
Podczas spotkania osiągnęliśmy consensus, ku zadowoleniu obu stron. Jakie rozwiązanie wybraliśmy – o tym poinformujemy w stosownym czasie. Obecne moje (Lidka) spotkania z władzami Sopotu, z Wydziałem Kultury, z Kapieliskiem Morskim Sopot, które dzierżawi teren mola, z Fundacją „Sopockie Korzenie” dotyczą pamiątkowej tablicy, która zostanie zamontowana na ścianie Muszli Koncertowej. Obiekt ten bowiem jest wpisany do rejestru zabytków wraz z całym molem i dlatego konieczna jest opinia i zgoda Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz plastyka z Urzędu Miasta. Tablica jest projektowana przez Monikę, córkę Ireny, a wykonana będzie przez firmę STOKAM, która to firma jest jednocześnie fundatorem tablicy, za co najserdeczniej dziękujemy Panu Romanowi Liebrechtowi i jego córce Pameli.

Uroczystość nadania Muszli Koncertowej imienia Ireny Jarockiej odbędzie się prawdopodobnie w sierpniu bieżącego roku!
O dokładnej dacie poinformujemy, gdy dopełnione będą wszystkie niezbędne formalności.
Podczas uroczystości wystąpią finaliści majowego Wojewódzkiego Konkursu Piosenek Ireny Jarockiej oraz zaproszeni goście.

Podziękowania

Dziękujemy Panu Prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu oraz Pani Wiceprezydent Joannie Cichockiej – Guli za przychylną decyzję w sprawie nadania Muszli Koncertowej przy Placu Zdrojowym w Sopocie imienia Ireny Jarockiej.

Aby tak się szczęśliwie zakończyła nasza walka (sic!) potrzebna była długotrwała współpraca i ogromna pomoc Ludzi, bez których nie odnieślibyśmy tego sukcesu.

I dlatego w tym miejscu najserdeczniej dziękujemy nieocenionemu, wspaniałemu Panu Wojciechowi Korzeniewskiemu – Prezesowi Fundacji „ Sopockie Korzenie”, a kiedyś Dyrektorowi Festiwalu Sopockiego i menagerowi Ireny w latach 70- tych. To, co innym wydawało się być niemożliwe - dla Wojciecha było łatwe do pokonania. Bardzo serdecznie dziękujemy Ci za tę moc sprawczą i za ogromną pomoc. Dziękujemy za całokształt i za każdy szczegół, który osobiście oraz jako Prezes Fundacji dopilnowałeś i zorganizowałeś. Dziękuję (Lidka) Ci Wojtku za spotkania , rozmowy, maile, za umożliwienie mi dotarcia do wielu ważnych osób, dziękuję za poświęcony czas dla naszej sprawy. Twoja ogromna życzliwość, profesjonalizm i niesamowity spokój podnosiły mnie często na duchu i dawały siłę do dalszego działania! Dziękuję również Dance za wsparcie, za dodawanie otuchy i za to, że nie pozwoliła mi się poddawać, gdy było naprawdę trudno.
Dziękujemy Panu Michałowi Sobolewskiemu za cenne wskazówki, za współpracę w opracowywaniu pism do urzędów, za współpracę w projektowaniu pamiątkowej tablicy. Dziękujemy Monice za opracowanie ostatecznego projektu tejże tablicy. Dziękujemy Gosi Uba za korekty tekstu.
Dziękujemy bardzo Panom Jerzemu i Marcinowi Kulwasom – zarządcom Kapieliska Morskiego Sopot, dzierżawcom sopockiego mola.
Szczególnie dziękujemy Panu Marcinowi za cierpliwość i ogromną życzliwość oraz za zrozumienie. Dziękujemy Panu za dwukrotne umożliwienie nam zbierania podpisów na terenie mola, za zapewnienie nam dogodnego stanowiska. Dziękujemy również pracownikom KMS: Panu Stecowi i Panu Garczyńskiemu za zapewnienie nam potrzebnych „akcesoriów” do pola naszego działania.
Dziękuję (Lidka) Pani Dyrektor V LO w Gdańsku Oliwie – Pani Elżbiecie Piszczek za serdeczność, życzliwość, za obecność ze mną i aktywne wsparcie podczas trudnego posiedzenia Rady Kultury Miasta Sopotu w lutym 2013 r. Dziękujemy Pani bardzo za pomoc w zbieraniu podpisów na sopockim molo w maju 2013 roku. Dziękuję za to, że Pani zawsze z nami jest!
Dziękuję (Lidka) Pani Anecie Lehmann - nauczycielce z V LO za niesamowitą aktywność, za nagłaśnianie w internecie naszych akcji zbierania podpisów oraz za własną inicjatywę w ich zbieraniu.
Dziękujemy Panu Piotrowi Kurdzielowi– radnemu miasta Sopotu za 1, 5 roczne wspieranie naszych działań, za stworzenie możliwości zaistnienia na sopockim terenie z naszą inicjatywą, za wielką bezinteresowną życzliwość, za podsuwane cenne pomysły.
Dziękujemy Pani Annie Stasierskiej - radnej miasta Sopotu również za 1, 5 roczne wspieranie naszych działań i za serdeczność.
Dziękuję (Lidka) Pani Krystynie Łubieńskiej – wspaniałej aktorce scen gdańskich
i sopockich (pamiętającej nie tylko pierwsze występy Ireny w „ Żaku”, ale również grającej nigdyś u boku Zbyszka Cybulskiego i B. Kobieli!) za wsparcie duchowe, za przemiłe nasze rozmowy, za dodawanie mi otuchy w chwilach załamania.
Dziękuję (Lidka) Pani Krystynie Rejnowicz z Radia Gdańsk, która wielokrotnie przeprowadzała z Ireną wywiady oraz Panu Janowi Rejnowicz za wielką serdeczność, za wyrażenie na piśmie poparcia dla naszej inicjatywy! Pani Krystynie dziękuję szczególnie za wyrażenie zgody na wzięcie udziału jako juror Wojewódzkiego Konkursu Piosenek Ireny Jarockiej w sopockim Młodzieżowym Domu Kultury.
Najserdeczniej dziękujemy znanym powszechnie osobom ze świata kultury, mediów, biznesu – tym, którzy poparli na piśmie, często z pięknym uzasadnieniem, słuszność naszej inicjatywy.
(Lidka, Danka) Dziękujemy Państwu: Krystynie Łubieńskiej, Ryszardowi Ronczewskiemu, Irenie Santor, Zbigniewowi Korpolewskiemu, Wojciechowi Młynarskiemu, Wojciechowi Korzeniewskiemu, Andrzejowi Kurpiewskiemu, Jerzemu Gruzie, Marii Szabłowskiej, Markowi Niedźwieckiemu, Jerzemu Skrzypczykowi, Jerzemu Rajczykowi, Krystynie Rejnowicz, Janowi Rejnowicz, Tadeuszowi Dyszkiewiczowi, Zenonowi Miluskiemu, Maciejowi Kosycarzowi, Przemysławowi Dyakowskiemu, Janowi Kozłowskiemu, Januszowi Jarosińskiemu, Bożenie Rejnowicz, Bożenie Batyckiej, Gdańskiemu Oddziałowi ZASP.

Gorące podziękowania mamy dla osób, które włączyły się do akcji, zbierając podpisy.
Z mojej strony /Danka/ najserdeczniej dziękuję:
Annie Sitarskiej, Uli Grzyś, Ewie Świtała, Ewie Dołowskiej, Eli Wnuk, Małgosi Wypych, Iwonie Bukowskiej, Danieli Apalińskiej, Stefanowi Majewskiemu, Hannie Rembowskiej, Małgorzacie Tyczyńskiej, Kindze Pacholskiej, Antkowi Langenfeldowi, Jackowi Jekelowi, Ewie Wójcik
Ja / Lidka/ dziękuję Dyrekcji i Nauczycielom z V LO w Gdańsku Oliwie oraz Pani Agnieszce Gawin z SP 16 w Gdańsku.
Dużą pulę podpisów zebrałam / Danka/ przed koncertem poświęconym Irenie Jarockiej "Pejzaż bez Ciebie " w Operze Nova w Bydgoszczy.
Zebraliśmy razem 2.038 podpisów. Było również potrzebne wsparcie sopocian. Dwukrotnie zbieraliśmy przez kilka godzin podpisy przy sopockim molo . Wraz z nami zbierali je: Ela z Bydgoszczy i Antek z Wybrzeża. Dziekujemy im za właczenie sie do akcji.

Wszystkie podpisy znalazły się w grubym segregatorze wraz z wieloma innymi dokumentami, zdjęciami, artykułami – czyli koniecznymi dowodami dla władz sopockich na to, że Irena zasłużyła sobie swoją pracą, dokonaniami artystycznymi i swoją wyjątkową osobowością na upamiętnienie Jej w Sopocie.
Raz jeszcze dziękujemy wszystkim, którzy życzliwie i serdeczneie nam sekundowali, którzy nam pomagali i wspierali każde nasze działanie!
A wszystko to dla Ireny i pamięci o Niej! W naszym podziękowaniu dla Niej za to, co od Niej otrzymywaliśmy!

22 maja 2014 00:59 | Joanna z Warszawy

21 maja 2014 roku u ireny na Warszawskich Powązkach

Irenko to już 28 miesięcy jak odeszłaś
a jutro minie 3 lata od cudownego Twojego koncertu w Pałacu Prymasowskim w Warszawie.


[zapodaj.net]
[zapodaj.net]
[zapodaj.net]
[zapodaj.net]
[zapodaj.net]

Pozdrawiam wszystkich, którym też było smutno dzisiaj mimo pięknej pogody
J

21 maja 2014 19:34 | Danusia I.

Dziś kolejny 21...... Pamiętajmy.


21 maja 2014 05:28 | Maria Wit

Tygodnik Marynarki Wojennej

Od lewej Irena Jarocka, Urszula Krey-siostra moja, Maria Wit, Irena Kucharczyk


20 maja 2014 21:13 | Lidka C.

Zaproszenie do Sopotu na Konkurs Piosenek Ireny J.

Serdecznie zapraszamy fanów Ireny Jarockiej na Wojewódzki Konkurs Jej Piosenek do Sopockiego Młodzieżowego Domu Kultury przy Al. Niepodległości 763.
Konkurs odbędzie się we wtorek 27 maja, początek o 10.00 /jest zmiana godziny/
Mile widziane będą pamiątki po Irenie Jarockiej. Zaplanowana jest multimedialna prezentacja, wystawa zdjęć Ireny z lat 70 autorstwa Marka Karewicza, wspomnienia osób, które z Nią współpracowały.
W jury zasiądą: Pani Krystyna Rejnowicz, która wielokrotnie przeprowadzała z Ireną wywiady w Radio Gdańsk, Pani Maria Wit, która śpiewała wraz z Ireną w zespole Marynarki Wojennej „Flotylla” (zobacz foto poniżej) oraz w zespole „Błękitne Pończochy” z Czesławem Niemenem, Pan Jerzy Skrzypczyk z zespołu „ Czerwone Gitary”, który pamięta występy Ireny w sopockim Non Stopie z tym zespołem, Pan Jerzy Rajczyk z zespołu Ireny z lat 70, Wojciech Korzeniewski menager Ireny w latach 70, dyrektor festiwali sopockich w latach 90, prezes Fundacji „Sopockie Korzenie”.
Zaproszone są lokalne media.
Patronat nad konkursem objęły: Radio Gdańsk, TV Pomorska, nasze.miasto.pl.

Konkurs zorganizowały Panie : Edyta Dawidowska i Joanna Gutowska.
Za co składamy Im najserdeczniejsze podziękowania!


Młodzieżowy Dom Kultury w Sopocie

20 maja 2014 21:08 | Maria Wit

Spiewajace i tanczace dziewczyny w zespole FLOTYLLA

Od prawej  Irena Jarocka, Urszula Krey, Maria Wit, Irena Kuczarczyk


17 maja 2014 17:23 | wielbiciele

Strona na FaceBook poświęcona Irenie Jarockiej, gdzie fani się nie kłócą


17 maja 2014 17:17 | Miasto kobiet

Laur elegancji dla Ireny Jarockiej za ponadczasową elegancję


17 maja 2014 06:55 | 783nata

Ирена ЯРОЦКА (Irena Jarocka) - Я люблю (Kocham)

Светлой Памяти Певицы посвящается...
Музыка Александр Броневицкий, польский текст Кшиштоф Грущиньски (Krzysztof Gruszczyński).
Запись 1973 года. Польский вариант песни из репертуара Эдиты Пьехи.

[Яроцка, Ирена]


17 maja 2014 06:53 | SuperExpress

Anioł stóż to mój mąż


17 maja 2014 05:35 | YouTube

Irena Jarocka - Piosenka spod welonu (1979)

(Digital Remaster + new sound). (1979) Pronit

17 maja 2014 04:42 | Feliks Haczewski - radiesteta

Ireny kolor radiestezyjny - czerwień

Kolor radiestezyjny nie ma nic wspólnego ze światłem słonecznym. Posiada po prostu taką samą częstotliwość promieniowania.

CZERWIEŃ – kolor krwi i życia. Generalnie barwa czerwona uważana była i jest za najbardziej pozytywną, najkreatywniejszą i najbardziej życiodajną. Czerwień podwyższa ciśnienie krwi, przyspiesza akcję serca i oddychania. Mężczyźni zawsze zwracają szczególną uwagę na kobiety w czerwieni, ponieważ ten właśnie kolor najmocniejszy i najdłuższy w spektrum barw widzialnych, wywiera największy wpływ na siatkówkę, a także wzbudza emocje.

Jest to barwa, która działa pobudzająco na przysłowiowego byka i w podobny sposób porusza inne żywe stworzenia, zachęcając je do akcji. W połączeniu z urodą, wdziękiem i talentem jest...


15 maja 2014 05:35 | Ania

Irena Jarocka - Tam gdzie serce, tam mój dom

Mój prawdziwy dom jest zawsze tam, gdzie jest moja rodzina. Mimo, że Polska też jest moim domem i pozostanie nim, jednak moje właściwe miejsce będzie zawsze tam, gdzie są moi najbliżsi: mąż i dziecko. Czyli mam dwa domy i dwie ojczyzny. (...) Mówię czasami, że mając dwie ojczyzny, nie ma się żadnej, ponieważ z każdego kraju człowiek wybiera rzeczy, które wydają mu się sympatyczniejsze, i staje się trochę zepsuty. Kiedy jestem w Polsce brakuje mi Ameryki, jak jestem w Ameryce, brakuje mi Polski. (...) Coraz poważniej myślimy o powrocie do kraju, może nawet już wkrótce?


14 maja 2014 20:29 |

Irena Jarocka - "Otwórz serce"




14 maja 2014 15:13 |

Głosujmy na Irenę


14 maja 2014 13:35 | Michał z Tychów.

To rzeczywiście brak kultury i nietakt tak obrażać człowieka i muzyka który grał w zespole Ireny. A fani Pani Jarockiej jak widzę nic nie wiedzieli więcej o Panu Zenku a oceniali go nie wiedząc nic o nim.

A Pani Irena Jarocka to jedna z najlepszych polskich piosenkarek, którą od wielu lat szalenie cenię i bardzo lubię, jest ona moja wielką inspiracją i natchnieniem artystycznym dlatego że ja również śpiewam i występuję.

Pozdrawiam serdecznie Pana Michała i wszystkich sympatyków Ireny Jarockiej.

14 maja 2014 12:16 | Hanna Wronkowska

O fanach Ireny Jarockiej


13 maja 2014 06:40 | Adam

Irena Jarocka z zespołem Atlas - Ramaja (Sopot 1976 r.)


13 maja 2014 06:29 | Wojtek

Zespół Atlas, 1977


13 maja 2014 04:32 | Michał Sobolewski

Takie zachowanie nie przystoi fanom Ireny Jarockiej

Brak szacunku do drugiego człowieka, tym bardziej przyjaciela Ireny, który z nią pracował przez wiele lat i był współtwórcą jej sukcesu i zespołu towarzyszącego.

[Zenek Miluski], przyjaciel Ireny (http://rozrywka.trojmiasto.pl/Zenek-Miluski-recital-imp383015.html), członek zespołu ’Atlas’, z którym Irena koncertowała latami; został wczoraj zaatakowany z ignorancją i pogardą przez pseudo-fanów Ireny Jarockiej.

Zenku, za niegodziwe zachowanie tych pseudo-fanów Ireny, przepraszam Cię bardzo. Miło wspominam te lata i Wasze wspólne granie z Ireną.

Michał Sobolewski
[m-sobolewski.com]

Transkrypt oburzającego i nagannego dialogu pochodzi z Kawiarenki Fanów Ireny Jarockiej na FB, w kontekście wpisu “12 maja 2014 01:52 | Jasio, NYC” (Jasia Wiśniewskiego, przyjaciela Ireny i byłego managera Ireny współpracującego z Jurkiem Bogdanowiczem).


————————
Zenek Miluski, gitarzysta i wokalista, 45 lat na estradzie. Blisko związany z historia sopockiego Big-Beatu, lata 60-te i klub „u Jurasa”-Jerzego Kosseli. W latach 70-tych akompaniował gwiazdom polskiej estrady m. innymi Irenie Jarockiej (grupa „Atlas”), festiwal SOPOT 76, Violecie Villas, Zofii Borcy i wielu innym. Nagrywał z w. wspomnianym zespołem „Atlas” w gdańskim radiu, odnotowując sukcesy giełd radiowych! W końcu lat 70-tych opuszcza kraj i następne 20 lat współpracuje z gwiazdami niemieckiego showbiznesu takimi jak: George Baker Selection, Rex Gildo, Costa Cordalis, równolegle pracując w Operetce hamburskiej grając Musical „CATS”. Po powrocie do kraju brał udział w sesji nagraniowej do pierwszej płyty zespołu „Leszcze”, a ostatnimi laty nąwiązał współprace z Bernardem Dornowskim, przypominając największe przeboje Czerwonych Gitar, których członków znał osobiście. Jest wielkim fanem twórczości Czesława Niemena, tak wiec gra również i śpiewa jego kompozycje. Proponuje również kompozycje, które zapisały się gdzieś w pamięci melomanów,czy to muzyka zespołu „Dżem”, ”Perfekt”, czy muzyka P. Szczepanika…. Zenek stara się to wszystko „ocalić od zapomnienia….”
————————

12 maja 2014 22:29 | Joanna z Warszawy

Życzenia urodzinowe dla Radley"a (wnuczka Ireny Jarockiej)

Radley Happy Birthday to You from Poland

[www.youtube.com]

12 maja 2014 20:40 | Wojtek

Śpiewanie bez pasji tak jak granie bez pasji jest niewybaczalne!

Bez wątpienia Irena była profesjonalistką.
Kochała małe rzeczy i dbała zawsze o detale, nutkę i mądre teksty.
Kochała rodzinę, ludzi, i naturę.
Jej największą pasją, którą żyła było śpiewanie.
Śpiewanie bez pasji tak jak granie bez pasji jest niewybaczalne!
Fakt, że tak ją kochamy, jest jedynie tego prostą implikacją.
Pozostaniesz z nami na zawsze!!!


11 maja 2014 19:26 | Danusia I.

Jutro 3 urodzinki wnuka Irenki Jarockiej . Nalepsze życzenia dla malucha.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd30365e1c7c.jpg

11 maja 2014 02:02 | Piotr Dzięciołowski

NIE TA PIOSENKA!

21 stycznia mija druga rocznica śmierci znakomitej piosenkarki, Ireny Jarockiej (1946-2012). Wspominamy ją w tym miejscu, mimo iż ani się na koniach znała, ani na nich jeździła, choć zdarzyło się, że o nich śpiewała (Konie szybko mkną). O swojej hipicznej niewiedzy poinformowała nawet samego Monty Robertsa. Kulisy spotkania artystki i koniarza miały iście anegdotyczny scenariusz – kto uwierzy, że od początku do końca przypadkowy? -
See more at: [hejnakon.pl]

10 maja 2014 18:50 | Zenek

Bryce Canyon

Czy w sukni lub jeansach, czy na sportowo lub turystycznie; czy na scenie, w górach, nad jeziorem, morzem czy w powietrzu na spadochronie, nasza Irenka wyglądała zawsze wyśmienicie i zawsze taka cudowna tak jak w Bryce Canyon.

[www.nps.gov]

10 maja 2014 00:31 | Wojtek Maślanka

Niezapomniane spotkania

"LULAJŻE, JEZUNIU"
Kilka miesięcy przed śmiercią Ojca Świętego, w grudniu 2004 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, podczas specjalnej audiencji w Watykanie z Janem Pawłem II spotkała się nieżyjąca już piosenkarka Irena Jarocka. Miałem okazję rozmawiać z nią na ten temat kilkanaście dni później. Podczas tej audiencji Irena Jarocka wręczyła papieżowi swoją płytę z kolędami i pastorałkami "Kolędy bez granic/Carols Without Boundaries", a także zaśpiewała w auli Pawła VI, w której odbywają się audiencje, kolędę "Lulajże, Jezuniu". W trakcie spotkania z Ojcem Świętym Jarockiej towarzyszyła najbliższa rodzina, mąż Michał oraz córka Monika.
"Spotkanie to zorganizowali nam polscy księża z Lublina, pomógł nam zwłaszcza ks. Jacek, który nie tylko pojawił się w związku z tym w Watykanie, ale także oprowadził nas po Rzymie – wspominała piosenkarka. – Przed audiencją miałam próby z pianistą, ale później okazało się, że podczas spotkania mogłam zaśpiewać tylko z towarzyszeniem zespołu, którego nie miałam. Na szczęście wśród pielgrzymów pojawiła się Orkiestra Dęta Straży Granicznej z Zakopanego, która zechciała mi akompaniować podczas występu. W obecności ośmiu tysięcy ludzi zaśpiewałam dla Jana Pawła II przepiękną kolędę 'Lulajże, Jezuniu'. Początkowo, gdy zaczęłam śpiewać, to cała sala zamarła, tak jakby wszyscy chcieli usłyszeć, jak śpiewam dla papieża, ale po chwili dołączyły się do mnie różne chóry, których członkowie obecni byli w auli i zrobiła się ogromnie sympatyczna i miła atmosfera" – wspominała z radością Irena Jarocka.
Artystka później udała się na osobistą audiencję z Ojcem Świętym, podczas której wręczyła mu swoją płytę z kolędami. Podobnie jak Krzysztof Krawczyk, piosenkarka w pewnym momencie zalała się łzami.
"Gdy podeszłam z rodziną do papieża i zapowiedziano moje nazwisko, zauważyłam uśmiech na jego twarzy – opowiadała pani Irena. – Być może wtedy przypomniał sobie moją postać, ale najważniejsze, co zapamiętałam, to fakt, że był bardzo miły i emanujący pozytywną energią. Wręczyłam później Ojcu Świętemu swoją płytę i powiedziałam, że to moje ostatnie wydawnictwo – wtedy również się uśmiechnął".
Piosenkarka wyznała również, że ta niesamowita atmosfera spowodowała, że zapomniała nawet, co chciała powiedzieć papieżowi, a wręcz nie potrafiła wydusić z siebie słów.
"To było takie przeżycie, że mimo iż chciałam powiedzieć tak dużo, to zaczęłam płakać – a łzy same cisnęły się do oczu – i powiedziałam tylko: 'Ojcze Święty zostań z nami jak najdłużej, ponieważ jesteś nam tak bardzo potrzebny' i poprosiłam go o błogosławieństwo dla mnie oraz mojej rodziny" – wspominała artystka.
Irena Jarocka podczas naszej rozmowy zdradziła również, że wtedy gdy spotkała się z papieżem, było już widać, że Jan Paweł II jest już bardzo chory, a choroba Parkinsona dawała o sobie coraz bardziej znać, co powodowało, że również on nie mógł już w tym czasie mówić zbyt dużo. Kilka miesięcy później Ojciec Święty odszedł do wieczności.

[www.dziennik.com]

9 maja 2014 12:49 | PR1

Przeboje-25 lecia

[www.polskieradio.pl]

Nowy plebiscyt w I programie Polskiego Radia - 25-lecie polskich przebojów
4 czerwca 1989 roku to nie tylko data pierwszych częściowo wolnych wyborów w naszym kraju, ale także początek przemian ustrojowych, obyczajowych i społecznych. Przez ostatnie 25 lat zmieniała się również polska muzyka. Nasi wykonawcy szybciej niż kiedykolwiek mogli reagować na światowe mody i trendy, powstawały nowe zespoły, zaś artyści o ugruntowanej pozycji również świetnie dawali sobie radę na wolnym rynku.
Chcemy dowiedzieć się, które piosenki najbardziej się państwu podobały w czasie ostatnich 25 lat? Jakie najmocniej kojarzą się Wam z Polską po 1989 roku?

Na liście proponowanej przez PR1 nie ma piosenki Ireny Jarockiej, możemy jakąś zgłosić. Myślicie, że warto wziąć udział w tym plebiscycie? Może zgłośmy Małe rzeczy, bo dość dobrze szło nam głosowanie na LP u Marka Niedźwieckiego. Co Wy na to?

8 maja 2014 23:14 | Piotr

Irena Jarocka

Więcej niż piękna
Więcej niż utalentowana
Doskonała


http://i58.tinypic.com/9iy7t2.jpg

7 maja 2014 06:16 | Anonim Anonimowy

Irena Jarocka - Co mnie w Tobie zachwyciło

Z programu "Kwiaty polskie" (1975) kręconego w Moskwie. To video oraz wiele innych można znaleźć na stronie artystki: irenajarocka.pl